Ktos Mnie Pokochal

[serduszkoiz]

Czesc Dziewczyny To watek dla osob ktore wlasnie dowiedzialy sie ze ktos je kocha Podzielcie sie swoim szczesciem

Ja do niedawana plakalam jak rozpadly sie moje zareczyny a teraz znow kocham i czuje sie kochana i mam ochote krzyczec z radosci

Tez tak macie piszcie Moze takie historie i szczescie jakie was spotkalo pokaze zalamanym ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Ze warto czekac. Ze cuda sie zdarzaja. I ze przeznaczenie istnieje a czlowiek moze byc szczesliwy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[truskaffka]

ja i moj TZ chyba zakochujemy sie w sobie co dzien na nowo

wiec sie przylaczam

[skalia]

Napisane przez truskaffka

ja i moj TZ chyba zakochujemy sie w sobie co dzien na nowo

wiec sie przylaczam

Zazdroszcze ile jestescie razem??

[aalien]

raz na górze, raz na dole
Wszystko ma swój czas

[Klariska]

Napisane przez truskaffka

ja i moj TZ chyba zakochujemy sie w sobie co dzien na nowo

wiec sie przylaczam

U mnie jest podobnie Miłość jednak trzeba ciągle pielęgnować

[xhankax]

Napisane przez Klariska

U mnie jest podobnie Miłość jednak trzeba ciągle pielęgnować

Zgadzam się, to ciągła praca, ale jakże przyjemna, kiedy on patrzy na ciebie z taką miłością

[Agatkia]

Dołączam o grona szczesliwie zakochanych. Ja w tym stanie trwam juz 6 lat, od 3 miesiecy szczesliwa mezatka. CUdownie jest kochac. Serduszkoiz, zdradzisz jak to sie stało?

[Martusia7]

A ja kocham moich rodziców i przyjaciół i tez jestem szczęśliwa

[Kasik_M]

A ja tylko zazdroszczę (ale tak życzliwie oczywiście)
I czekam sobie spokojnie

[Taverney]

no może nie od razu pokochał, ale dzisiaj mój kolega z pracy powiedział mi jak bardzo jestem mu bliska...trochę się zżyliśmy ze sobą, świetnie się dogadywaliśmy
a od poniedziałku odchodzi :/ nie będzie go już... pusty gabinet... a mnie się chce płakać, bo zaczęłam zdawać sobie sprawę, jak bardzo będzie mi go brakowało.

[serduszkoiz]

Napisane przez Agatkia

Dołączam o grona szczesliwie zakochanych. Ja w tym stanie trwam juz 6 lat, od 3 miesiecy szczesliwa mezatka. CUdownie jest kochac. Serduszkoiz, zdradzisz jak to sie stało?

Czesc Agatkia No zdradze tyle ze poznalismy sie przez internet, Rozmawialismy duzo i duzo o sobie wiedzielismy moze dlatego latwo bylo nam rozmawiac ze soba bo rozmowa na stopie przyjacielkiej z kims kto wie ze masz kogos to tylko takie zalenie. Spotkalismy sie jak rozpadly sie moje zareczyny. On poprostu dobrze sluchal i wie czego potrzebuje Poza tym nikt nigdy tak mnie nie kochal. Fajnie uslyszec ze jest sie dla kogos najwiekszym szczesciem w zyciu no powowdzenia dla wszystkich szukajacych prawdziwej milosci

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Super pomysł na wątek!
Choć nie mogę udzielić się w temacie , mam nadzieję, że szczęśliwych "pokochanych" Wizażanek przybędzie tu jak najwięcej.

[serduszkoiz]

Napisane przez Kasik_M

A ja tylko zazdroszczę (ale tak życzliwie oczywiście)
I czekam sobie spokojnie

A ja trzymam kciuki za Ciebie droga Kasik_M szczescie naprawde istnieje Ja sobie powiedzialalm bede szczesliwa , nie ma innej opcji i jestem Ty tez podejdz tak do tego

[serduszkoiz]

Napisane przez Taverney

no może nie od razu pokochał, ale dzisiaj mój kolega z pracy powiedział mi jak bardzo jestem mu bliska...trochę się zżyliśmy ze sobą, świetnie się dogadywaliśmy
a od poniedziałku odchodzi :/ nie będzie go już... pusty gabinet... a mnie się chce płakać, bo zaczęłam zdawać sobie sprawę, jak bardzo będzie mi go brakowało.

Moja rada powiedz mu o tym !!!!!!! skoro on powiedzial ze jestes wazna przeciez to nic zlego powiedziec ze juz ci go brakuje Moze nie odejdzie tak calkiem .... 3 mam kciuki

[serduszkoiz]

Napisane przez backie

Super pomysł na wątek!
Choć nie mogę udzielić się w temacie , mam nadzieję, że szczęśliwych "pokochanych" Wizażanek przybędzie tu jak najwięcej.

Dziekuje za mile slowo
POomyslalam sobie z tym watkiem ze dlaczego nie. Ostatnio udzielalam sie bardziej w typu zerwane zareczyny a teraz juz szczescie Skoro zalilam sie to teraz trzeba podzielic sie z innymi swoja radoscia zeby wiedzialy ze raz jest dobrze a raz zle ale nadzieji nie mozna tracic !!! Ja jestem wieczna optymistka bo nie wydaje mi sie zeby bycie kimkolwiek innym mialo sens

[Taverney]

Napisane przez serduszkoiz

Moja rada powiedz mu o tym !!!!!!! skoro on powiedzial ze jestes wazna przeciez to nic zlego powiedziec ze juz ci go brakuje Moze nie odejdzie tak calkiem .... 3 mam kciuki

może, hmmm... ale Warszawa to trochę daleko
będzie jutro podpisać mi jeszcze urlop i zdać dokumenty
powiem, że brakowało go dzisiaj i było bardzo pusto

[serduszkoiz]

Napisane przez Taverney

może, hmmm... ale Warszawa to trochę daleko
będzie jutro podpisać mi jeszcze urlop i zdać dokumenty
powiem, że brakowało go dzisiaj i było bardzo pusto

no to dodaje odwagi i zycze z calego serc powodzenia
wszystko mozna trzeba prubowac i sie nie poddawac
A i napisz jak poszlo, jak on zareagowal

[onemi]

ja tez jakis czas temu przezylam koszmar, ale otrzasnelam sie i teraz od pol roku jestem najszczesliwsza osoba na swiecie kocham i CZUJE ze jestem kochana

[truskaffka]

Napisane przez skalia

Zazdroszcze ile jestescie razem??

2 lata, 2 miesiace

[Czarnooka0518]

Ja również dołączam do grona szczęśliwych Wizażanek, jestem niesamowicie szczęśliwa z moim TŻ i także zakochujemy sie w sobie każdego dnia, choć nie...każdego dnia kochamy sie coraz bardziej

[Izaluka]

Chyba jestem zgorzkniała, bo wcale mnie ten wątek nie napawa optymizmem, a co więcej powątpiewam w Wasze szczęście... Rozumiem, że teraz jest super, ale wszystko czasem pryska jak bańka mydlana...

A takie słodko pierdzące wyznania już mnie nie ruszają.

Może odmieni mi się, gdy kiedyś na nowo w to wszystko uwierzę...

[serduszkoiz]

Napisane przez onemi

ja tez jakis czas temu przezylam koszmar, ale otrzasnelam sie i teraz od pol roku jestem najszczesliwsza osoba na swiecie kocham i CZUJE ze jestem kochana

Gratuluje i jestem z Toba kazdy koszmar sie kiedys konczy

[serduszkoiz]

Napisane przez Czarnooka0518

Ja również dołączam do grona szczęśliwych Wizażanek, jestem niesamowicie szczęśliwa z moim TŻ i także zakochujemy sie w sobie każdego dnia, choć nie...każdego dnia kochamy sie coraz bardziej

Tak trzymac jak to robicie???? Kurcze widze ze mam tu ideal zwiazku do ktorego trzeba dazyc!!!! gratuluje

[serduszkoiz]

Napisane przez Izaluka

Chyba jestem zgorzkniała, bo wcale mnie ten wątek nie napawa optymizmem, a co więcej powątpiewam w Wasze szczęście... Rozumiem, że teraz jest super, ale wszystko czasem pryska jak bańka mydlana...

A takie słodko pierdzące wyznania już mnie nie ruszają.

Może odmieni mi się, gdy kiedyś na nowo w to wszystko uwierzę...

Zalozylam ten watek wlasnie zeby takie smutaski i niedowiarki uwierzyly ze na kazdego przyjdzie czas A orazki sie zdazaja ale dla wlasnego szczescia warto walczyc. Bo co robi dziecko ktore upada??? PODNOSI SIe

[serduszkoiz]

hej no nie wierze ze tak malo jest szczesliwie zakochanych!!!