milosc a pozadanie i zdrada

[cider]

Witam wszystkie panie ,co myslicie o pozadaniu? czy mimo zwiazkow myslicie o innych mezczyznach i doznaniach z nimi ,ktore mogly by sie wydarzyc?czy milosc do partnera jest wieksza i silniejsza od pozadania i przezycia czegos wspanialego chwilowego ,szalonego a moze i romantycznego ,dlatego pozadanie zostaje tylko w wyobrazni? co na ten temat myslicie jakie sa wasze pzrzezycia? Dalyscie sie poniesc chwili i przezylyscie cos wspanialego i ulotnego ,a potem jak gdyby nigdy nic dalej zylyscie u boku swojemo ukochanego mezczyzny?

[cider]

zastanawiam sie jak kobiety na to patrza bo faceci to juz wiemy zawsze podziwiaja inne kobiety i rozmyslaja jakby to z nimi bylo???

[karta666]

Bywały myśli, ale nie zrobiłabym tego, bo wiem że najlepszy jest i tak mój TZ i jego kocham.
A myśli mogą sobie być przecież

[cider]

ja mam tak samo heh ,jednak jestem ciekawa czu jesli ktoras to zrobila jak sie potem czula czy lepiej czy miala wyrzuty sumienia????

[czarna_wiki]

Witam.

Zdarzyło mi się myśleć o innym gdy byłam ze swoim chłopakiem. To nie były zwykłe myśli bo pożądałam tego chłopakazdarzało się nawet tak, że gdy całowałam się ze swoim myślałam, że to tamten. Teraz wtedy mój chłopak jest moim byłym a ten z myśli jest moim obecnym chłopakiem a jeśli chodzi o zdradę to nie zdradziłam nigdy swojego chłopaka chociaż czasem zdarzały się ku temu okazje.

[cider]

tez ciekawe doswiadczenie , jednak nie dopuscilas sie zdrady bo wymienilas partnerow i to sie liczy bylas wpozadku do samej siebie wolalas zakonczyc jeden zawiazek aby wejsc w drugi .Jakbym ja byla w takiej sytuacji pewnie tez bym tak postapila ,jesli naprawde bym pozadala innego tak ze nie moglabym przestac myslec o nim to pewnie najpierw byz zakonczyla zwiazek a dopiero potem mogla bym spokojnie oddac sie pozadaniu

[karta666]

U mnie nie wiem czy to bylo poządanie czy zwykła ciekawość, bo ...mój chłopak to jednak ten którego pragne, kocham...jemu nie moge się oprzeć

[nice6irl]

A ja niestety miałam tak kilka razy, że pożądałam i... miałam.
Mimo tego, że jakiś facet akurat ze mną był.
Oczywiście los mi oddał.
Teraz poznałam kogoś wspaniałego i w końcu wiem, co to znaczy nie chcieć nikogo innego. Bo o nikim i o niczym innym nie chce mi się myśleć.
Ale doświadczenie w tej kwestii niestety mam.