Co myślicie o tej/o tych -czyli kto kreuje nasz wizerunek (?)

[Fresa]

Co myślicie o tej sukience? / o tych butach?


Moda modą,a nie zawsze nam pasuje to,co modne i nie zawsze to,co według kogoś jest 'modne' -naprawdę jest trendi .

Przy kompletowaniu garderoby sugerujecie się własnym gustem, modą, a może opiniami zupełnie Wam nieznanych osób (do założenia tego wątku natchnęła mnie Moda) ??

[Afra86]

Zazwyczaj ,osoby pytaja, aby uslyszec ze ta sukienka jest wspaniala, co utwierdzi nas w przekonaniu, ze warto ja kupic.,

Gorzej, gdy pojawiaja sie negatywne opinie, ale i tak uwazamy, ze sukienka jest ladna i w konsekwencji ja kupujemy.

Te pytania czasami sa bezensu, gdyz z gory ,w podswiadomosci wiemy ze chcemy te sukienke i ja kupimy.

Choc zdarzaja sie osoby, ktore jednaj zdanie zmieniaja .

Nie wiem, pare razy zdarzylo mi sie zapytac o opinie, jednak glownie kieruje sie wlasna ocena , a opinie innych sa jedynie dla mnie wskazowkami

[zizou]

przy kupowaniu roznych takich tam sugeruje sie: wlasnym gustem, moda, opinia osob trzecich.

na zakupy najczesciej chodze sama - uwielbiam to. rzadziej z przyjaciolka czy kolezankami, irytuje mnie sapanie i stekanie kiedy ja wybieram cos nawet i godzine.

[amistad.k.m.s]

Sama, sama, bo ja jestem Zosiasamosia
Rzadko chodzę na zakupy z kimś, jestem strasznie wybredna ludzie nie mają cierpliwości zresztą sama ją często tracę, gdy wyruszam ze sobą na zakupy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie to modne, co modne, tylko co się komu podoba I w czym człowiek naprawdę dobrze wygląda.

Co z tego, że modny jest fiolet, skoro JA wyglądam w nim jak trupek? Co z tego, ze modne są spodnie, jeansy rurki, jeśli jestem niska, każda nogawka jest na mnie za długa, kolano mam koło kostki a w ogóle to na łydkę tego nie wciągnę?


Kupując ciuch obiektywnie oceniam, jak w nim wyglądam - a jestem w tej kwestii bardzo surowa Czasem ejst tak, że coś fajnie na mnie leży, ale ja w tym czymś źle się czuję i - nie kupuję. A jedynym wyznacznikiem, którego czasem słucham, jest mój TŻ.

Mam swoje ulubione kolory, mam kolory, w których jest mi ładnie, i tym się kieruję.

[madame paranoja]

Napisane przez Fresa

Co myślicie o tej sukience? / o tych butach?


Moda modą,a nie zawsze nam pasuje to,co modne i nie zawsze to,co według kogoś jest 'modne' -naprawdę jest trendi .

Przy kompletowaniu garderoby sugerujecie się własnym gustem, modą, a może opiniami zupełnie Wam nieznanych osób (do założenia tego wątku natchnęła mnie Moda) ??

Kieruję się swoim gustem, zazwyczaj po prostu podobają mi się akurat modne rzeczy (co nie znaczy, ze wszystkie).
legginsy podobaly mi się jeszcze przed wielkim boomem a do peeptoe'ow nie moglam sie przekonac az do jesieni. balerinki nosilam jako pierwsza w liceum a na oficerki nie moge patrzec

fiolet modny? super bo bardzo mi sie podoba.
musztardowy? absolutnie nie w moim typie.

a ostatnio w ogole nie chce mi sie chodzic na zakupy

reasumując- najpierw moj gust, pozniej moda a ocena osob trzecich interesuje mnie glownie przy doborze garderoby dopasowanej do typu figury.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Co tosą peeptoe'y???

[madame paranoja]

http://my1.bizshop.com.au/peeptoesho...pony%20b&w.jpg

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dzięki

nie podobają mi się

[zizou]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6213729]Co tosą peeptoe'y???[/QUOTE]
buty z dziura na duzego palucha

[madame paranoja]

mi sie tez nie podobaly ale boom i na mnie trafil- oszalałam

[Afra86]

peeptołki sa ,jak dla mnie sliczne

taki styl ..audrey

do tego np. olowkowa spodnica, albo sukienka olowkowa... mlask

[Vivienne]

Mój wizerunek kreuje zarówno mój własny gust jak i moda. A najlepiej jak coś mi się podoba, jest modne i dodatkowo pasuje do mojej sylwetki

[Hultaj]

Modą i opiniami nieznanych mi osób, na pewno nie --- przede wszystkim, własnym gustem.

[zizou]

Napisane przez madame paranoja

mi sie tez nie podobaly ale boom i na mnie trafil- oszalałam

mnie tez trafilo mam i plaskie i na obcasie...

[TheCuteOne]

Własnym gustem.

Niezbyt często pytam o czyjeś zdanie. Wiadomo, że moda w jakiś sposób narzuca mi styl, ponieważ w sklepach przecież są głównie rzeczy obecnie modne i z nich coś wybieram, ale ogólnie rzecz biorąc jest to mój gust.
To chyba oczywiste, że nie kupie czegoś co mi się nie podoba?

[Nemezja]

Tylko własnym gustem,kilka razy tak było,że coś mi się nie bardzo podobało,ale zachęcona opinią ekspedientki bądź znajomych kupiłam ten ciuch,a potem nie założyłam ani razu.Jeżeli czuję,że nie będę tego nosić lub że nie podoba mi się to aż tak bardzo-nie biorę.Na modę nie zwracam uwagi-balerinki,rurki,tuniki,lo ngi-nie mam ani jednej z tych rzeczy,nie podobają mi się.

[nutka85]

Przede wszystkim mój własny gust oraz to, jak w danej rzeczy wyglądam.
Podobają mi się bolerka, jednak do mnie nie pasują. Więc co z tego, że modne i że się podobają, skoro nie są dla mnie?

Nie podobają mi się buty, kurtki, bluzy z futerkiem...

Nie podobają mi się ciuchy różowe, wszystko co ma na sobie cekiny, co się błyszczy na kilometr.

nie podobają mi się rurki, balerinki, peeptoe'y, kozaczki w stylu kowbojskim, oraz nogawki spodni wsadzone do kozaczków

Wiec tego nie kupuję i nie noszę spodni w butach:P

Modą? hm... kieruję się, ze względu na to, że w sklepach głównie dostepne są te rzeczy, które są akyrat modne. A ja wśród nich szukam tego, co przypadnie mi do gustu, w czym dobrze bede się czuła i dobrze wyglądała.

[SztuczkaMagiczka]

Średnio kieruje się modą, noszę co mi się podoba. Choć, gdy czasami nie jestem pewna czegoś to zasięgam rady koleżanki, czasami potrzebuje takiego potwierdzenia. Ostatnio coraz częściej sama jeżdżę na zakupy i chyba jestem bardziej zadowolona z tych rzeczy, niż które kupiłam z koleżankami.

[rambo]

Oczywiście, że kieruję się swoim własnym gustem przede wszystkim Nie mam w zwyczaju chodzić w czymś co mi się nie podoba (no, np. legginsy), albo w czymś co na mnie źle wygląda.

Natomiast nie jestem bardzo negatywnie nastawiona do mody Jak mi się chce lubię szukać, bawić się, wybierać. Nie pogardzę też czyimś zdaniem na temat tego co mam kupić. Jasne, że jeśli czuję się w tym dobrze, wyjątkowo dobrze, a komuś się nie podoba - to kupię.
Ale jeśli mam wątpliwości - pytam.

Kto pyta, podobno, nie błądzi


(a jak pytam, to ważne, żeby ta rzecz leżała na mnie, nie na półce , bo często ubrania prezentują się o niebo lepiej/gorzej na człowieku niż na wieszaku, czy zdjęciu )

[Fresa]

Napisane przez amistad.k.m.s

Sama, sama, bo ja jestem Zosiasamosia
Rzadko chodzę na zakupy z kimś, jestem strasznie wybredna ludzie nie mają cierpliwości zresztą sama ją częstą tracę, gdy wyruszam ze sobą na zakupy

Jakbym siebie czytała.


Nawet z dzisiejszego dnia-nachodziłam się trochę po takim jednym molochu i nic mi się nie spodobało ,ani jeden fatałaszek,ani jedna para butów .
Ale za to,jak coś mi wpadnie w oko,to już muszę to mieć.


A przeglądając Modę,często zastanawiam się,czy odpowiedzi tam są szczere,czy nie.
Albo to ja mam inny gust niż większość.

[Hultaj]

Moda jako taka jest wg mnie potrzebna, zapewnia różnorodność ubioru, gdyby ludzie się nie ścigali, żeby było coraz fajniej, różniej - to by zawartość szaf sie nie zmieniała, i rządziłaby nią tylko praktyczność czy różne takie.
Ale jeśli jakieś buty mi się podobają i kupuję, to znaczy, że do śmigania i po 5 latach; bez dylematu - modne czy nie. ;-)

[SztuczkaMagiczka]

Też dzisiaj przeglądałam modę i nawet trochę mnie rozśmieszył temat, gdzie dziewczyna wkleiła zdjęcia i się pytała, czy może tak iść ubrana tak na jakąś imprezę. Hehehe. W takim przypadku bardziej polegam na sobie ewentualnie koleżance, mamie, siostrze, gdy nie jestem czegoś pewna.

[Afra86]

czasami ludzie pytaja sie z ciekawosci

[Fresa]

No,wiadomo,że moda też się 'rozwija'.
W przeciwnym razie nadal byśmy chodzili przyodziani w listek figowy .

Ale,że akurat coś jest modne.nie znaczy jeszcze,że trzeba to mieć.
No.
Na przykład takie rurki.
Mało która dziewczyna może sobie na nie tak naprawdę pozwolić,ale patrząc na ulicy,to raczej nie widać,żeby dziewczyny jakieś kompleksy miały.

[pink69]

A ja pytam.
Lubię wiedzieć jak wyglądam z perspektywy innej osoby,bo jestem w stosunku do siebie czasem za mocno krytyczna a czasem za mało.
Najlepiej pytać tż,bo jemu nie będzie głupio powiedzieć mi,że niezbyt kusząco się w czyms prezentuję.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Fresa

Ale za to,jak coś mi wpadnie w oko,to już muszę to mieć.

O tak gorzej jak cena jest olbrzymia, czasami muszę odchorować taką rzecz kilka miesięcy (np. piękne atłasowe pantofelki z Zary, już bym kupiła, ale jak wróciłam do sklepu [za 4 razem] to nie było rozmiaru ).

[SztuczkaMagiczka]

Afra ja nie mówię, że to źle. Niech pytają, mnie to śmieszy z tego względu, że moja leniwa natura na myśl, że trzeba się specjalnie ubrać, wyciągnąć aparat, zatrudnić kogoś do zrobienia zdjęcia, wrzucić na komputer, załączyć na forum, czekać na odpowiedzi, chowa się w popłochu pod łóżko. Wolę hop siup ubrać się, usłyszeć, że ślicznie wyglądam i jazda. :P

[Fresa]

Napisane przez amistad.k.m.s

O tak gorzej jak cena jest olbrzymia, czasami muszę odchorować taką rzecz kilka miesięcy (np. piękne atłasowe pantofelki z Zary, już bym kupiła, ale jak wróciłam do sklepu [za 4 razem] to nie było rozmiaru ).

Ja też się zastanawiam,czy wszystkie kobiety mają taki sam rozmiar buta i odzieży,jak ja,bo bardzo często jest właśnie tak,jak piszesz.
Wszystkie 'okoliczne' rozmiary są,a mojego nie :/ .
Tego strrrasznie nie lubię.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Fresa

Ja też się zastanawiam,czy wszystkie kobiety mają taki sam rozmiar buta i odzieży,jak ja,bo bardzo często jest właśnie tak,jak piszesz.
Wszystkie 'okoliczne' rozmiary są,a mojego nie :/ .
Tego strrrasznie nie lubię.

Ja mam rozmiar buta dość popularny, bo 38 i to jest jedyny rozmiar, który w Zarze chyba jest bardzo, bardzo rzadko przeceniany. Atłasowe pantofelki zostały przecenione o połowę, ale rozmiary 37, 39 i wzwyż