Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały

mdusia123 · 2019-01-15, 13:04

Nie mam zielonego pojęcia skąd mi się wziął pomysł na taki wątek

. Chyba się po prostu nudziłam. Ale może będzie fajnie trochę sobie ponarzekać

.

Więc...przestrzeżmy się nawzajem przed czymś, co jest mocno reklamowane, wszyscy wkoło wydają się to uwielbiać, ale...wy niekoniecznie.

1. Nutella B-ready- tak to reklamowali w telewizji, że niby takie super, czad i pyszne. Ja tak strasznie chciałam tego spróbować. No i pewnego dnia mama kupiła dwa batoniki. Otworzyłam, wszystko fajnie. Czar prysł, gdy się wgryzłam. Nie było to okropne, ale...straszliwie rozczarowujące.
Ten wafelek taki suchy, twardy. Nadzienia tyle co kot napłakał, więc nie było szans, żeby dodało chociaż odrobinki wilgoci.
Dało się bez większych przykrości dojeść do końca. Ale było to doświadczenie na jeden raz.

2. Lindor- mój tata uwielbia te czekoladki (szczególnie wersję w czerwonym sreberku). Ja też nie mogę powiedzieć, że ich jakoś strasznie nie lubię. Niestety nie mogę też powiedzieć, że je lubię. Bardzo fajnie "pękają" przy przegryzaniu, czekolada jest smaczna, ale mam wrażenie, że nie do końca płynnie łączy się z nadzieniem.

A was jakie słodycze rozczarowały? Pytam zarówno o te "polskie" (czyli również zagraniczne, ale łatwo dostępne u nas), jak i o zagraniczne, które w Polsce są nie do zdobycia.

kaktuska16 · 2019-01-15, 20:37

Chętnie przyłączę się do wątku!
Dla mnie rozczarowaniem są:
1. Ciastka Oreo - o ile herbatnik jest dobry, fajnie mięsisty i przyjemnie gorzkawy , to krem niszczy cały efekt. Dla mnie smakuje jak posłodzona margaryna ze zbyt dużą ilością sztucznego aromatu. Niestety wersja PB jest niewiele lepsza.
2. Galaretki w czekoladzie - niezależnie od firmy i smaku ...no coś po prostu tu nie gra. Nie wiem czemu, ale takie połączenie po prostu jest dla mnie niezjadliwe, mimo iż galaretkę,w formie deseru, np. z owocami bardzo lubię.
3. "Petitki Lubisie" - nie wiem kto wpadł na pomysł by cieknące tłuszczem pseudobiszkopty z kawałkiem stęchłej czekolady lub żelowatego tworu dżemo podobnego sprzedawać jako słodycz dla dzieci. W gratisie kilogram cukru i tona waniliny ... FUJ!

mdusia123 · 2019-01-15, 22:22

1. Oreo bardzo fajnie smakują jako dodatek do czegoś innego: lodów, tabliczki czekolady. Samych nigdy nie jadłam.

2. Galaretki w czekoladzie...tak, są problematyczne. Świeżutkie są w środku miękkie i pyszne, ale jak poleżą kilka dni środek momentalnie robi się nieprzyjemnie twardy.

3. O, "Petitki" jadłam chyba raz w życiu. Faktycznie, były raczej niedobre, ale już nie pamiętam szczegółów.

Przypomniało mi się jeszcze, że nie smakował mi 7days w wersji z nadzieniem o smaku orzeszków ziemnych i kakao. Liczyłam na substytut masła orzechowego, którego wtedy jeszcze nie znałam (aczkolwiek jego smak, jak się okazało, gdy już doszło do konsumpcji, przez lata wyobrażałam sobie całkiem nieźle), a okazało się, że warstwa kakaowa zupełnie dobiła, już i tak mocno przytłumiony smak orzeszków.

kaledonia · 2019-01-16, 22:05

Ptasie mleczko, niezależnie od smaku. Czekolada jest marna, pianka bez smaku.

kaktuska16 · 2019-01-17, 06:27

Cytat:

Napisane przez kaledonia

Ptasie mleczko, niezależnie od smaku. Czekolada jest marna, pianka bez smaku.

Zgadzam się w 90% - sama skorupka z Wedlowskiego mleczka jest dobra. Pianki - fuj!

mdusia123 · 2019-01-17, 09:01

Moja mama kupowała kiedyś ptasie mleczko na wagę. Kostki były tak ze dwa razy większe od tych pakowanych, firmowych, a to samo w sobie już było dużym plusem

. W smaku też było pyszne.

kaledonia · 2019-01-17, 12:05

Cytat:

Napisane przez kaktuska16

Zgadzam się w 90% - sama skorupka z Wedlowskiego mleczka jest dobra. Pianki - fuj!

Nie tylko Wedel, Milka to już w ogóle tragedia.

Cytat:

Napisane przez mdusia123

Moja mama kupowała kiedyś ptasie mleczko na wagę. Kostki były tak ze dwa razy większe od tych pakowanych, firmowych, a to samo w sobie już było dużym plusem

. W smaku też było pyszne.

Mnie smakuje jedynie ptasie mleczko z koziego mleka, ale nie wiem gdzie je mogę kupić ( dostałam w prezencie ).

mdusia123 · 2019-01-17, 13:17

Może zapytaj osobę, która ci je podarowała?

Ellen_Ripley · 2019-01-18, 12:17

Cytat:

Napisane przez kaledonia

Nie tylko Wedel, Milka to już w ogóle tragedia.

Mnie smakuje jedynie ptasie mleczko z koziego mleka, ale nie wiem gdzie je mogę kupić ( dostałam w prezencie ).

http://sklep.glutenex.com.pl/index.p...&product_id=96

1. Ciastka HIT - nie moje klimaty.
2. Kilka smaków lodów premium z oferty Lidla - np. słony karmel mega mnie rozczarował.
3. Większość tanich lodów pudełkowych (Algida itd.). Za dzieciaka się jadło, z braku wyboru, ale jak teraz mam porównanie to blech.
4. Z domowych to wszelkie makówki, bloki, większość pierniczków.
5. Droga jak cholera (prawie 20 zł za małe opakowanie) czekolada do picia z kawałkami czekolady - wolę zwykłe kakao instant lub cappucino.
6. Pricessa słony karmel. Zwykłe Prince Polo lepsze.

mdusia123 · 2019-01-18, 17:32

Tak, Princessa słony karmel! Dużo bardziej smakuje mi ta w deserowej czekoladzie (granatowe sreberko).

Ja lubię gorącą czekoladę. Kiedyś lubiłam zwykłe kakao, ale...gorąca czekolada to jest to

.

Ciastka HIT strasznie się kruszą, a ja niestety zawsze lubiłam je "rozczłonkowywać"

. Średnio się da to zrobić.

kaledonia · 2019-01-18, 21:09

Cytat:

Napisane przez mdusia123

Może zapytaj osobę, która ci je podarowała?

Mikołaja nie zapytam

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

http://sklep.glutenex.com.pl/index.p...&product_id=96

1. Ciastka HIT - nie moje klimaty.
2. Kilka smaków lodów premium z oferty Lidla - np. słony karmel mega mnie rozczarował.
3. Większość tanich lodów pudełkowych (Algida itd.). Za dzieciaka się jadło, z braku wyboru, ale jak teraz mam porównanie to blech.
4. Z domowych to wszelkie makówki, bloki, większość pierniczków.
5. Droga jak cholera (prawie 20 zł za małe opakowanie) czekolada do picia z kawałkami czekolady - wolę zwykłe kakao instant lub cappucino.
6. Pricessa słony karmel. Zwykłe Prince Polo lepsze.

Z tymi lodami prawda. Tanie lody są okropne.

Z resztą ja to w ogóle nie lubię większości słodyczy robionych dla dyskontów, nie tylko tanich lodów. Bez znaczenia czy to podróbka prince polo czy wedlowskich delicji, dla mnie fuj !
W Biedronce kupiłam kiedyś przez pomyłkę podróbę Tic Taców i były okropnie twarde, dużo bardziej niż oryginalne.

mdusia123 · 2019-01-18, 22:56

Tanie lody są mocno wodniste, w składzie na pierwszym miejscu mają wodę, a nie mleko.

O, nie lubię lodów włoskich. Jakoś tak...nie zachwycają mnie. Wolę na gałki, albo na patyku.

kasztanka3 · 2019-01-21, 10:45

Tez nie lubie ptasiego mleczka, dla mnie to taki slodki ulepek bez jakiegos konkretnego smaku.
Nie przepadam za wiekszoscia lodow, nie szaleje za wiekszoscia czekolad w bloku i czekoladek z nadzieniem, wole czekoladowe ciastka zdecydowanie, albo ciasta typu brownie, albo ciasta ogolnie.
Rozczarowaly mnie lody Haagen Dazs na patyku, probowalam tych o smaku slonego karmelu. To dziwne, bo standardowe Haageny w kubelkach sa bardzo ok, czekoladowe i waniliowe naprawde lubie

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Oooo, i przypomnialo mi sie - symbol Australii, ciastka Tim Tam. Okropienstwo, spodziewalam sie biszkoptowego ciastka, a ono jest kruche, nadzienia wszystkie to po prostu slodkie ulepki, polewa wstretna, fuj.

mdusia123 · 2019-01-21, 12:29

Ja tak na wygląd spodziewałabym się właśnie twardych, kruchych ciastek oblanych czekoladą, albo chociaż dobrą polewą kakaową.

kasztanka3 · 2019-01-22, 08:28

Cytat:

Napisane przez mdusia123

Ja tak na wygląd spodziewałabym się właśnie twardych, kruchych ciastek oblanych czekoladą, albo chociaż dobrą polewą kakaową.

Ja po porownaniach do "mlecznoczekoladowych poduszeczek" spodziewalam sie czegos miekkiego.

Taranka · 2019-01-22, 13:02

-Nutella B-ready - Kinder Bueno jest dziesięć razy lepsze
- Oreo - tłuste nadzienie
-Pop Tarts - oczekiwałam nie wiadomo czego, taki legendarny produkt, a to suche i słodkie jak ulepek.

mdusia123 · 2019-01-22, 16:08

Cytat:

Napisane przez Taranka

-Nutella B-ready - Kinder Bueno jest dziesięć razy lepsze
- Oreo - tłuste nadzienie
-Pop Tarts - oczekiwałam nie wiadomo czego, taki legendarny produkt, a to suche i słodkie jak ulepek.

Prawda?

kasztanka3 · 2019-01-23, 08:44

Cytat:

Napisane przez Taranka

-Nutella B-ready - Kinder Bueno jest dziesięć razy lepsze
- Oreo - tłuste nadzienie
-Pop Tarts - oczekiwałam nie wiadomo czego, taki legendarny produkt, a to suche i słodkie jak ulepek.

Kinder Bueno

I am Rock · 2019-01-23, 17:30

Alpejskie mleczko jest fuj.

7-days były dla mnie zjadliwe wyłącznie w wersji mini z nadzieniem szampańskim, ale teraz ich nie widzę.
Owoce lychee - spodziewałam się czegoś bardziej... aromatycznego?

kasztanka3 · 2019-01-24, 10:59

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Alpejskie mleczko jest fuj.

7-days były dla mnie zjadliwe wyłącznie w wersji mini z nadzieniem szampańskim, ale teraz ich nie widzę.
Owoce lychee - spodziewałam się czegoś bardziej... aromatycznego?

Te 7 daysy byly calkiem fajne

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2019-01-24, 17:40

pavlova = beza z owocami
tiramisu = z żółtkami i mascarpone

nie lubię bezy, nawet w lux wydaniu

prawdziwe tiramisu jest dla mnie za ciężkie, za tłuste
tania, własna wersja bardziej mi odpowiada

ginewrona · 2019-01-24, 18:20

Cytat:

Napisane przez kasztanka3

Te 7 daysy byly calkiem fajne

Są nadal, chyba ostatnio kupowałam w żabce, jeśli dobrze pamiętam.

kasztanka3 · 2019-01-25, 11:26

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86414682]pavlova = beza z owocami
tiramisu = z żółtkami i mascarpone

nie lubię bezy, nawet w lux wydaniu

prawdziwe tiramisu jest dla mnie za ciężkie, za tłuste
tania, własna wersja bardziej mi odpowiada[/QUOTE]

Ja jedno i drugie kocham.

Rena · 2019-01-26, 17:35

Cytat:

Napisane przez kaledonia

Nie tylko Wedel, Milka to już w ogóle tragedia.

Mnie smakuje jedynie ptasie mleczko z koziego mleka, ale nie wiem gdzie je mogę kupić ( dostałam w prezencie ).

Moze zapytaj bezposrednio producenta? Maja zakladke kontakt. http://www.danmis.com.pl/produkty-lista/kozie-mleczko/

Ja takich nie jadlam.

Ellen_Ripley · 2019-01-27, 17:31

Cytat:

Napisane przez Rena

Moze zapytaj bezposrednio producenta? Maja zakladke kontakt. http://www.danmis.com.pl/produkty-lista/kozie-mleczko/

Produkt bez problemu do kupienia online. Już wrzucałam link (pierwszy z brzegu, bo w kilku miejscach dostępne). Dostawa wyniesie tyle samo, co jechanie do jakiegoś oddalonego marketu.

mdusia123 · 2019-01-27, 21:15

Nie lubię żelków. I to tak bardzo, bardzo. Jeszcze w smaku są całkiem ok, ale nawet te uchodzące za super mięciutkie, dla mnie są tak twarde, że po zjedzeniu pięciu przez pół dnia boli mnie cała szczęka (fakt potwierdzony, raz otworzyłam paczkę żelków "Akuku", które niby są idealnie miękkie, zjadłam kilka i potem do wieczora bolała mnie buzia, bo tak się z nimi siłowałam przy gryzieniu).
Raz w życiu jadłam watę cukrową. Nie wiem czy zjadłam chociaż połowę. Nie widzę w tym nic fajnego. To już prędzej,ze słodyczy tego typu, zjadłabym cukierka czy lizaka.

I am Rock · 2019-01-28, 17:36

Właśnie dostałam Toffifee i przypomniałam sobie pierwsze pudełko i myśl po spróbowaniu - ale beznadzieja.

mdusia123 · 2019-01-28, 19:34

Nie smakowała mi Milka z nadzieniem z pianek (chyba jakaś zimowa limitka). To znaczy nie była jakaś najgorsza, ale zasłodziłam się nią na cały dzień. Milka ogólnie jest kosmicznie słodka, ale lubię tą z karmelem i orzechami. Widocznie tutaj było już...bardzo za dużo cukru w cukrze.

kasztanka3 · 2019-01-29, 08:54

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Właśnie dostałam Toffifee i przypomniałam sobie pierwsze pudełko i myśl po spróbowaniu - ale beznadzieja.

Nigdy nie szalalam za Toffiffee, wole Raffaello

mdusia123 · 2019-01-30, 13:16

Ja najbardziej lubię bombonierki, w których jest duży wybór różnorodnych smaków.

2019-01-15, 13:04	#1
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Nie mam zielonego pojęcia skąd mi się wziął pomysł na taki wątek . Chyba się po prostu nudziłam. Ale może będzie fajnie trochę sobie ponarzekać. Więc...przestrzeżmy się nawzajem przed czymś, co jest mocno reklamowane, wszyscy wkoło wydają się to uwielbiać, ale...wy niekoniecznie. 1. Nutella B-ready- tak to reklamowali w telewizji, że niby takie super, czad i pyszne. Ja tak strasznie chciałam tego spróbować. No i pewnego dnia mama kupiła dwa batoniki. Otworzyłam, wszystko fajnie. Czar prysł, gdy się wgryzłam. Nie było to okropne, ale...straszliwie rozczarowujące. Ten wafelek taki suchy, twardy. Nadzienia tyle co kot napłakał, więc nie było szans, żeby dodało chociaż odrobinki wilgoci. Dało się bez większych przykrości dojeść do końca. Ale było to doświadczenie na jeden raz. 2. Lindor- mój tata uwielbia te czekoladki (szczególnie wersję w czerwonym sreberku). Ja też nie mogę powiedzieć, że ich jakoś strasznie nie lubię. Niestety nie mogę też powiedzieć, że je lubię. Bardzo fajnie "pękają" przy przegryzaniu, czekolada jest smaczna, ale mam wrażenie, że nie do końca płynnie łączy się z nadzieniem. A was jakie słodycze rozczarowały? Pytam zarówno o te "polskie" (czyli również zagraniczne, ale łatwo dostępne u nas), jak i o zagraniczne, które w Polsce są nie do zdobycia.

2019-01-15, 20:37	#2
kaktuska16 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 386	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Chętnie przyłączę się do wątku! Dla mnie rozczarowaniem są: 1. Ciastka Oreo - o ile herbatnik jest dobry, fajnie mięsisty i przyjemnie gorzkawy , to krem niszczy cały efekt. Dla mnie smakuje jak posłodzona margaryna ze zbyt dużą ilością sztucznego aromatu. Niestety wersja PB jest niewiele lepsza. 2. Galaretki w czekoladzie - niezależnie od firmy i smaku ...no coś po prostu tu nie gra. Nie wiem czemu, ale takie połączenie po prostu jest dla mnie niezjadliwe, mimo iż galaretkę,w formie deseru, np. z owocami bardzo lubię. 3. "Petitki Lubisie" - nie wiem kto wpadł na pomysł by cieknące tłuszczem pseudobiszkopty z kawałkiem stęchłej czekolady lub żelowatego tworu dżemo podobnego sprzedawać jako słodycz dla dzieci. W gratisie kilogram cukru i tona waniliny ... FUJ! Edytowane przez kaktuska16 Czas edycji: 2019-01-15 o 20:38

2019-01-15, 22:22	#3
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały 1. Oreo bardzo fajnie smakują jako dodatek do czegoś innego: lodów, tabliczki czekolady. Samych nigdy nie jadłam. 2. Galaretki w czekoladzie...tak, są problematyczne. Świeżutkie są w środku miękkie i pyszne, ale jak poleżą kilka dni środek momentalnie robi się nieprzyjemnie twardy. 3. O, "Petitki" jadłam chyba raz w życiu. Faktycznie, były raczej niedobre, ale już nie pamiętam szczegółów. Przypomniało mi się jeszcze, że nie smakował mi 7days w wersji z nadzieniem o smaku orzeszków ziemnych i kakao. Liczyłam na substytut masła orzechowego, którego wtedy jeszcze nie znałam (aczkolwiek jego smak, jak się okazało, gdy już doszło do konsumpcji, przez lata wyobrażałam sobie całkiem nieźle), a okazało się, że warstwa kakaowa zupełnie dobiła, już i tak mocno przytłumiony smak orzeszków. Edytowane przez mdusia123 Czas edycji: 2019-01-15 o 22:23

2019-01-17, 09:01	#6
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Moja mama kupowała kiedyś ptasie mleczko na wagę. Kostki były tak ze dwa razy większe od tych pakowanych, firmowych, a to samo w sobie już było dużym plusem . W smaku też było pyszne.

2019-01-17, 13:17	#8
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Może zapytaj osobę, która ci je podarowała?

2019-01-18, 17:32	#10
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Tak, Princessa słony karmel! Dużo bardziej smakuje mi ta w deserowej czekoladzie (granatowe sreberko). Ja lubię gorącą czekoladę. Kiedyś lubiłam zwykłe kakao, ale...gorąca czekolada to jest to . Ciastka HIT strasznie się kruszą, a ja niestety zawsze lubiłam je "rozczłonkowywać" . Średnio się da to zrobić.

2019-01-18, 22:56	#12
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Tanie lody są mocno wodniste, w składzie na pierwszym miejscu mają wodę, a nie mleko. O, nie lubię lodów włoskich. Jakoś tak...nie zachwycają mnie. Wolę na gałki, albo na patyku.

2019-01-21, 10:45	#13
kasztanka3 Pani Mizantrop Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 59 407	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Tez nie lubie ptasiego mleczka, dla mnie to taki slodki ulepek bez jakiegos konkretnego smaku. Nie przepadam za wiekszoscia lodow, nie szaleje za wiekszoscia czekolad w bloku i czekoladek z nadzieniem, wole czekoladowe ciastka zdecydowanie, albo ciasta typu brownie, albo ciasta ogolnie. Rozczarowaly mnie lody Haagen Dazs na patyku, probowalam tych o smaku slonego karmelu. To dziwne, bo standardowe Haageny w kubelkach sa bardzo ok, czekoladowe i waniliowe naprawde lubie ---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ---------- Oooo, i przypomnialo mi sie - symbol Australii, ciastka Tim Tam. Okropienstwo, spodziewalam sie biszkoptowego ciastka, a ono jest kruche, nadzienia wszystkie to po prostu slodkie ulepki, polewa wstretna, fuj. __________________ In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. INSTAGRAM / CATSTAGRAM / WARDROBE / LAST.FM

2019-01-21, 12:29	#14
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Ja tak na wygląd spodziewałabym się właśnie twardych, kruchych ciastek oblanych czekoladą, albo chociaż dobrą polewą kakaową.

2019-01-22, 13:02	#16
Taranka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 768	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały -Nutella B-ready - Kinder Bueno jest dziesięć razy lepsze - Oreo - tłuste nadzienie -Pop Tarts - oczekiwałam nie wiadomo czego, taki legendarny produkt, a to suche i słodkie jak ulepek. __________________ So much internet so little time.

2019-01-23, 17:30	#19
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 803	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Alpejskie mleczko jest fuj. 7-days były dla mnie zjadliwe wyłącznie w wersji mini z nadzieniem szampańskim, ale teraz ich nie widzę. Owoce lychee - spodziewałam się czegoś bardziej... aromatycznego?

2019-01-24, 17:40	#21
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 5 514	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały pavlova = beza z owocami tiramisu = z żółtkami i mascarpone nie lubię bezy, nawet w lux wydaniu prawdziwe tiramisu jest dla mnie za ciężkie, za tłuste tania, własna wersja bardziej mi odpowiada

2019-01-25, 11:26	#23
kasztanka3 Pani Mizantrop Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 59 407	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86414682]pavlova = beza z owocami tiramisu = z żółtkami i mascarpone nie lubię bezy, nawet w lux wydaniu prawdziwe tiramisu jest dla mnie za ciężkie, za tłuste tania, własna wersja bardziej mi odpowiada[/QUOTE] Ja jedno i drugie kocham. __________________ In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. INSTAGRAM / CATSTAGRAM / WARDROBE / LAST.FM

2019-01-27, 21:15	#26
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Nie lubię żelków. I to tak bardzo, bardzo. Jeszcze w smaku są całkiem ok, ale nawet te uchodzące za super mięciutkie, dla mnie są tak twarde, że po zjedzeniu pięciu przez pół dnia boli mnie cała szczęka (fakt potwierdzony, raz otworzyłam paczkę żelków "Akuku", które niby są idealnie miękkie, zjadłam kilka i potem do wieczora bolała mnie buzia, bo tak się z nimi siłowałam przy gryzieniu). Raz w życiu jadłam watę cukrową. Nie wiem czy zjadłam chociaż połowę. Nie widzę w tym nic fajnego. To już prędzej,ze słodyczy tego typu, zjadłabym cukierka czy lizaka.

2019-01-28, 17:36	#27
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 803	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Właśnie dostałam Toffifee i przypomniałam sobie pierwsze pudełko i myśl po spróbowaniu - ale beznadzieja.

2019-01-28, 19:34	#28
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Nie smakowała mi Milka z nadzieniem z pianek (chyba jakaś zimowa limitka). To znaczy nie była jakaś najgorsza, ale zasłodziłam się nią na cały dzień. Milka ogólnie jest kosmicznie słodka, ale lubię tą z karmelem i orzechami. Widocznie tutaj było już...bardzo za dużo cukru w cukrze.

2019-01-30, 13:16	#30
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały Ja najbardziej lubię bombonierki, w których jest duży wybór różnorodnych smaków.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)