Chłopak a znajomi ... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-29, 19:15   #1
wertusia
Zakorzenienie
 
Avatar wertusia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 028

Chłopak a znajomi ...


Jestem ze swoim TŻ już ponad 8 miesięcy .. uwielbiamy ze sobą spędzać czas i nigdy się nie nudzimy ... tym samym odwrócilismy sie od znajomych, on od swoich a ja od moich ... wolimy spedzac ten czas ze sobą .. Kiedyś chodzilam na imprezy z przyjaciolkami, a on z kolegami na piwo do klubów ... Teraz jakos nie mozemy sie zgrac by wspolnie ze znajomymi chodzic. Nie chce go samego puszczać z kumplami bo jak sobie mysle,ze jakas laska moglaby go podrywac a on by był pod wplywem %% i moglby sie zapomniec ?
Nie chce tez sama chodzic z kolezankami, bo wtedy mysle,ze wolalabym by TZ byl wtedy na imprezie ze mną ...
No i kurcze takie kołko zamkniete ... nie chce by juz tak zawsze bylo,ze tylko MY- zawsze razem. Wszystko robimy wspolnie.
Rozmawialam juz z nim o tym i on mi przyznaje racje,ze powinnismy cos zmienic. Jednak nie wiemy co zrobic
Może ktoś miał podobną sytuacje i podzieli sie sposobem jak to rozwiązac
Nie chce by stracił przeze mnie kolegow ...
__________________
WYMIANA - WYMIANA
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1159181


WISH - głównie ubranka i zabawki dla dziewczynki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=50710904
wertusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 19:25   #2
iinnkkaa
Zakorzenienie
 
Avatar iinnkkaa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 717
Dot.: Chłopak a znajomi ...

hm to moze wez tz na spotkania z kolezankami a on niech cie zabiera na spotkania z kolegami z jednej strony bedziesz przy nim caly czas a z drugiej strony on bedzie tez spedzal czas ze sowimi znajomymi i na odwrot
iinnkkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 19:33   #3
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez wertusia Pokaż wiadomość
Jestem ze swoim TŻ już ponad 8 miesięcy .. uwielbiamy ze sobą spędzać czas i nigdy się nie nudzimy ... tym samym odwrócilismy sie od znajomych, on od swoich a ja od moich ... wolimy spedzac ten czas ze sobą .. Kiedyś chodzilam na imprezy z przyjaciolkami, a on z kolegami na piwo do klubów ... Teraz jakos nie mozemy sie zgrac by wspolnie ze znajomymi chodzic. Nie chce go samego puszczać z kumplami bo jak sobie mysle,ze jakas laska moglaby go podrywac a on by był pod wplywem %% i moglby sie zapomniec ?
Nie chce tez sama chodzic z kolezankami, bo wtedy mysle,ze wolalabym by TZ byl wtedy na imprezie ze mną ...
No i kurcze takie kołko zamkniete ... nie chce by juz tak zawsze bylo,ze tylko MY- zawsze razem. Wszystko robimy wspolnie.
Rozmawialam juz z nim o tym i on mi przyznaje racje,ze powinnismy cos zmienic. Jednak nie wiemy co zrobic
Może ktoś miał podobną sytuacje i podzieli sie sposobem jak to rozwiązac
Nie chce by stracił przeze mnie kolegow ...
Wg. mnie trochę przesadzasz, rozumiem że jesteście ze sobą doiero 8 miesięcy ale najwyższa pora sobie zaufać- na tym opiera się zwizek. Mi też odechciało się samotnych imprez, najczęściej chodzimy razem z Tżtem, ale od czasu do czasu przecież trzeba wyjść osobno -przecież nie jesteście bliźniętami syjamskimi. Może macie wspólnych znajomych wtedy wychodźcie razem, ale od czasu to czasu Ty idz z koleżankami a On z kolegami .Jeśli poważnie traktujecie związek to o zdradzie i flirtowaniu nie ma mowy.. prędzej czy później bedziesz musiała Mu zaufać, przecież nie bedziesz Go pilnować całe życie...może to trudne skoro całe 8 miesięcy byliście nierozłączni ale nie warto zaniedbywać znajomych ,od czasu do czasu z nimi wyjść to nie grzech... inaczej po paru latach odkryjecie, że zostaliście tylko we dwoje, nie macie znajomych, że dusicie się we wlasnym związku, brakuje wam przestrzeni...a wtedy Tż może poczuć się jak w klatce i ucieknie do innej, która pozwoli Mu na wyjścia z kumplami, a chyba tego nie chcesz
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 19:54   #4
wertusia
Zakorzenienie
 
Avatar wertusia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 028
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Wg. mnie trochę przesadzasz, rozumiem że jesteście ze sobą doiero 8 miesięcy ale najwyższa pora sobie zaufać- na tym opiera się zwizek. Mi też odechciało się samotnych imprez, najczęściej chodzimy razem z Tżtem, ale od czasu do czasu przecież trzeba wyjść osobno -przecież nie jesteście bliźniętami syjamskimi. Może macie wspólnych znajomych wtedy wychodźcie razem, ale od czasu to czasu Ty idz z koleżankami a On z kolegami .Jeśli poważnie traktujecie związek to o zdradzie i flirtowaniu nie ma mowy.. prędzej czy później bedziesz musiała Mu zaufać, przecież nie bedziesz Go pilnować całe życie...może to trudne skoro całe 8 miesięcy byliście nierozłączni ale nie warto zaniedbywać znajomych ,od czasu do czasu z nimi wyjść to nie grzech... inaczej po paru latach odkryjecie, że zostaliście tylko we dwoje, nie macie znajomych, że dusicie się we wlasnym związku, brakuje wam przestrzeni...a wtedy Tż może poczuć się jak w klatce i ucieknie do innej, która pozwoli Mu na wyjścia z kumplami, a chyba tego nie chcesz

Wlasnie tak juz o tym mysle .. ze za jakis czas zaczniemy sie dusic we wlasnym zwiazku a tego bardzo bym nie chciala
Tylko dobrze wiemy jakie są wredne dziewczyny ... zwlaszcza na imprezach- nie mają zachamowań.
Wiem,ze tż by nic z inną nie robil .. ale jak tylko pomysle,ze jakas inna moglaby go podrywac to aż mnie tak w srodku sciska
__________________
WYMIANA - WYMIANA
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1159181


WISH - głównie ubranka i zabawki dla dziewczynki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=50710904

Edytowane przez wertusia
Czas edycji: 2007-08-29 o 20:42 Powód: literówka ;)
wertusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 19:58   #5
iinnkkaa
Zakorzenienie
 
Avatar iinnkkaa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 717
Dot.: Chłopak a znajomi ...

ja niestety tak mialam za duzo czasu spedzalam z tx i zaniedbalam znajomych i przyjaciol...teraz zostalam praktycznie sama nie mam z kim wyjsc oprocz tz nie popelnij mojego bledu!!
iinnkkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 20:03   #6
Candiiia
Rozeznanie
 
Avatar Candiiia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Byliśmy w podobnej sytuacji wolałam spędzać czas tuląc się do Tżta i w piątkowy wieczór siedzieć przed tv niż wyjść na jakiś babski wieczór ... Ale od pewnego czasu to sie zmieniło, powiedziałam sobie, że nie możemy sie kisić tak sami ze sobą i powoli, powoli zaczynamy gdzieś chodzić. Czasami razem, jako że mamy wspolnych znajmych ( niektórych), czasami osobno. I nie ukrywam, że kiedyś też miałam ten lęk, że jakaś panna sie może pokazać na horyzoncie, ale to mineło ( znaczy dalej jestem troche zazdrośniacka, ale w pełni ufam Tżtowi )
Myśle, że u Was też to przyjdzie, z czasem, zacznijcie metodą małych kroczków
__________________

Candiiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 20:03   #7
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Skąd ja znam taką sytuację...
To jest bardzo popularna i często spotykana sytuacja, sama znam z 5 par, które zachowują się w podobny sposób, a na forum aż roi się od podobnych tematów.

Moim zdaniem powinnieście wzajemnie sobie zaufać. Wyjście z koleżankami do klubu, czy też "puszczenie" do baru TŻta nie jest jednoznaczne z niewiernością , ze zdradami. Możecie zrobić jakąś imprezę , grilla razem, zaprosić znajomych, poznać ich bliżej- Ty jego znajomych, a on Twoich. Nie możecie zapominać o kontaktach pozazwiązkowych, one sa bardzo ważne, a za jakiś czas będzie Ci bardzo brakowało koleżanek, a mu kolegów.
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-29, 20:05   #8
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez wertusia Pokaż wiadomość
Wlasnie tak juz o tym mysle .. ze za jakis czas zaczniemy sie dusic we wlasnym zwiazku a tego bardzo bym nie chciala
Tylko dobrze wiemy jakie są wredne dziewczyny ... zwlaszcza na imprezach- nie mają zachamować.
Wiem,ze tż by nic z inną nie robil .. ale jak tylko pomysle,ze jakas inna moglaby go podrywac to aż mnie tak w srodku sciska
My z Tżtem osobno na imprezy nie chodzimy wiec nie mam tego problemu, poza tym nie przepadamyza imprezami, dyskotekami itp. ale jeśli Twój Tż jest rozrywkowy to trudno bedzie mu zabronić. Ja sama bałabym się gdyby Mój Tż jeździł na dyskoteki bo wiem jakie są tam dziewczyny:/ gotowe i chętne... niestety. Może ustalcie że na imprezy chodzicie razem natomiast na zwykłe,kameralne spotkania w grupie znajomych przy piwku możecie chodzić osobno...
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 20:24   #9
moren
Wtajemniczenie
 
Avatar moren
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 264
GG do moren
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Ja tez mialam taka sytuacje.I tez oddalilam sie od zanjomych,szczegolnie,ze oni nie lubili mojego ex.Byl tylko on i jego znajomi.Jak sie rozstalismy zostalam kompletnie sama.Teraz-po ok roku dopiero udalo mi sie znowu zlapac super kontakt z kumplami Pozatym,co to jest,ze on pod wplywem %% moze zapomniec?Chyba nie za bardzo mu ufasz Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji,zeby pod wplywem alko zapomniec,ze ma sie 2 polowke Cos tu jest nie tak Dla mnie najlepszym rozwiazaniem jest:czasem sami,czasem razem.Nie mozna tylko zawsze razem,bo trzeba tez sobie ufac i odpoczas od siebie choziaz na 1 wieczor Ja nie wiem,dlaczego razem nie mozecie sie ustawiac
moren jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 00:20   #10
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Chłopak a znajomi ...

umowcie sie ze raz w tygodniu on bedzie wychodzil z kumplami aty z kolezankami i bedzie cacy;]
p.s. tylko nie idzcie na te sama impreze hehe
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 08:06   #11
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Chłopak a znajomi ...

skad ja to znam....na poczatku zwiazku tez tak bylo ze zawsze razem. stracilam troche kontaktow z ludzmi niestety

ale trzeba w koncu w pelni zaufac. dlatego teraz z TZ widujemy sie na przyklad co drugi dzien. w inne dni spotykamy sie ze swoimi znajomymi, w piatki TZ z kolegami na stawy jezdzi. wczoraj na przyklad troche sie z kolezanka zapomnialam i lazilysmy po nocy
tylko wyjscie na dyskoteke czy impreze oddzielnie odpada, inna sprawa ze nie lubimy na takie chodzic
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-30, 08:33   #12
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Chłopak a znajomi ...

a u mnie bylo tak, ze TZ poznal moich znajomych, ja jego i razem chodzimy na imprezy. no chyba, ze jest to typowo babski/meski wieczor, ale wiadomo, ze TZ na meskim wieczorze nie idzie do dyskoteki szalec z pannami na parkiecie tylko np. ida z kolegami na piwo,pogadac, pograc w pilke albo na bilarda. zdaje sobie sprawe, ze ja mu nie dam tego co daja mu kumple... nie odcinamy sie. choc czesto wolimy byc tylko sami.
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 08:42   #13
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Ja mam też takich znajomych. Sama staram się, by tak w moim związku nie było. Nie mam oporów przed wyjściem gdzieś ze znajomymi i moim TŻ albo sama i on sam (ze swoimi znajomymi).

Ale przy sytuacji choćby z wczoraj, kiedy wysyłam smski do znajomych z propozycją wyjścia, wyjazdu do kina, czy po prostu spaceru, a słyszę w koło "wiesz, ja i tż..." lub "wiesz nie wiem, bo tż-ka..." albo "hmmm nie, my dziś w domu...", to mi się odechciewa.
Potem mają protensje i dziwią się, że ja nie mam ochoty się widywać, kiedy oni przez tygodnie odtrącają moją wyciągniętą dłoń

Dobrze, że chociaż przyjaciółka trochę zrozumiała już, że to nie jest dobre rozwiązanie.
Z poprzednim chłopakiem odseparowała się ode mnie zupełnie. Widziałyśmy się w ciągu 10 miesięcy z 3 razy i 5 razy rozmawiałyśmy przez tel po kilka zdawkowych wyrazów, gdzie wcześniej to by było nie do pomyślenia!
Zawsze traktowano nas, jakbyśmy były siostrami i razem mieszkały A tu taki afront! Kiedy dzwoniłam, chciałam ją odwiedzić, to nigdy nie miała czasu. A potem przyszły ciężkie czasy z jej TŻ i co się okazało? Nie miała do kogo ust otworzyć. Wszyscy znajomy, to byli Jego znajomi. Nie miała się komu wypłakać i wtedy przypomniała sobie o mnie... Ciężko jej przyszło, bym chciała się z nią widywać.

Teraz jest z kim innym, stara się i wiadomo, ze nie zawsze mamy dla siebie czas, bo i praca i TŻci, ale staramy się widzieć lub porozmawiać choć raz w tygodniu.

Znajomości i przyjaźnie trzeba pielęgnować. Takie ograniczanie się tylko do 1 osoby szkodzi nam samym. Bo czy nie miło jest poplotkować czasem z koleżanką nawet na bzdurne tematy? I nie trzeba do tego wychodzić na huczną imprezę, czy do głośnego pubu. Wystarczy zaprosić znajomych do siebie, przyrządzić jadło, kupić winko i śmiać się z nimi i płakać do rozpuchu.

I pamiętaj, ze podstawą związku jest zaufanie.
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 08:46   #14
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez wertusia Pokaż wiadomość
Nie chce go samego puszczać z kumplami bo jak sobie mysle,ze jakas laska moglaby go podrywac a on by był pod wplywem %% i moglby sie zapomniec ? .
Czyli mu nie ufasz tak do konca?

Pamietaj że taka sytuacja nie bedzie trwala wiecznie i wczesniej czy pozniej on bedzie wychodził z kolegami a Ty koleżankami. Tak to jest jak "różowe okulary spadaja".
Osobiscie nie wyobrazam sobie spedzania czasu tylko z facetem bo bym ześwirowala
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 08:50   #15
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Chłopak a znajomi ...

ja z moim TZ mamy tak samo, i nawet wczoraj tak sobie rozmawialiśmy, że związki to jednak niszczą ekipy, kolegów, koleżanki...
Na początku naszego związku, TŻ chodził sobię na piwko, chodziliśmy na imprezy osobno itp...dużo się też przez to nawkurzałam...
Odkąd wrócił z wojska jest zupełnie inny...
ja już się przyzwyczaiłam do tego, że nie mam koleżanek, z którymi mogłabym codziennie się spotykać...miałam taką, i z zazdrości chciałą nam zniszczyć związek!! Teraz mam tylko szkolne koleżanki i to mi w zupełności wystarczy
Jesteśmy sami to widzimy w tym wiele pozytywów...raz na jakiś czas fajnie spotkać się ze starymi znajomymi i pogadać...ale gdy za często to to się robi uciążliwe, wynika z tego wiele konfliktów itp...
a jeżeli chodzi o Twoje obawy, że wyjdzie do baru i pod wpływem %% da się komuś poderwać, to jeżeli Cię kocha myslę, że nie powinnaś mieć żadnych wątpliwości tylko poprostu mu zaufać. Poza tym do baru rzadko chodzą kobiety...idź sobię kiedyś z nim do baru i zobacz jak się zachowuje, co tam robi itp...
mój zawsze pił piwko i grał w bilarda więc o żadne laski się nie bałam...tylko wkurzało mnie to że przychodził czasem o 5 rano na szczęście już mu to wybiłam z główki
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 09:01   #16
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez DsC Pokaż wiadomość
Na początku naszego związku, TŻ chodził sobię na piwko, chodziliśmy na imprezy osobno itp...dużo się też przez to nawkurzałam...
ja już się przyzwyczaiłam do tego, że nie mam koleżanek, z którymi mogłabym codziennie się spotykać...miałam taką, i z zazdrości chciałą nam zniszczyć związek!! Teraz mam tylko szkolne koleżanki i to mi w zupełności wystarczy
Jesteśmy sami to widzimy w tym wiele pozytywów...raz na jakiś czas fajnie spotkać się ze starymi znajomymi i pogadać...ale gdy za często to to się robi uciążliwe, wynika z tego wiele konfliktów itp...
Mam identycznie- na początku nasz związek traktowałam na luzie, nie interesowało mnie gdzie Tż idzie ja sama chodziłam na imprezy.. ale zaczęło mi coraz bardziej na nim zależeć, zaczełam być zazdrosna (to chyba normalne jak się kogoś kocha) i wtedy więcej czasu zaczeliśmy spedzać razem. Nie potrzebuję wielu znajomych bo nigdy nie byłam towarzyska, imprezy mi się znudziły... koleżanek wielu też nie potrzebuję, mam jedną bardzo dobrą - 2-3 na studiach, poza tym nie mam potrzeby wygadania się przed nimi, wszystko mówię Tżtowi- On jest moim przyjacielem. Spotykamy się często, ja nie mam dużej potrzeby spotykania się regularnie z innymi ludźmi, zawsze byłam raczej introwertykiem, ale wiemy, że nie można zamykać się na ludzi dlatego mamy wspólnych znajomych wychodzimy razem, a od czasu do czasu(przynajmniej 2 razy w tygodniu) robimy sobie odpoczynek od siebie i Tż może sam gdzieś isć a ja sama, oczywiście mowa o babskich i męskich wieczorach w kameralnym gronie a nie imprezach z panienkami itp. Na jakieś imprezy gdzie jest więcej ludzi itp. chodzimy zawsze razem.

Niestety, wielu osobom, które są singlami trudno czasem zrozumieć że ich kolega/koleżanka nagle odsuwa się, nie spotyka tak często bo ma Tżta/Tżtkę.. ale to naturalna kolej rzeczy, ludzie z czasem mają inne potrzeby i na miejsce przyjaźni wchodzi związek, ślub itd. Oczywiście przyjaźń nadal jest ważna ale nie można wymagać by ktos kto ma partnera spędzał z nami tyle czasu co kiedyś... podziwiam pary, które mimio tego, że są razem potrafi znaleźć czas na regularne spotykanie się ze znajomymi itp. ja tak nie potrafię- nie mam przyjaciółki świadomie bo nie potrafiłabym poświęcić jej tyle samo czasu co Tżtowi a stawianie kogoś na dalczym miejscu to już dla mnie nie jest przyjaźń.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 10:02   #17
wertusia
Zakorzenienie
 
Avatar wertusia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 028
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez DsC Pokaż wiadomość
Poza tym do baru rzadko chodzą kobiety...idź sobię kiedyś z nim do baru i zobacz jak się zachowuje, co tam robi itp...
mój zawsze pił piwko i grał w bilarda więc o żadne laski się nie bałam...
Mi chodzi o jego wyjscia do klubow gdzie jest pelno dziewczyn
Gdy on chodzi tanczyc .. niby sam, ale przeciez moze jakas laska do niego podbić czy cos ?



"Niestety, wielu osobom, które są singlami trudno czasem zrozumieć że ich kolega/koleżanka nagle odsuwa się, nie spotyka tak często bo ma Tżta/Tżtkę.. ale to naturalna kolej rzeczy, ludzie z czasem mają inne potrzeby i na miejsce przyjaźni wchodzi związek, ślub itd. Oczywiście przyjaźń nadal jest ważna ale nie można wymagać by ktos kto ma partnera spędzał z nami tyle czasu co kiedyś... "

Osobie która nie ma partnera/partnerki niestety ciezko zrozumiec, ze mozna sie naprawde powaznie zakochac i nie chce sie robic niektorych rzeczy bez swojej drugiej polowki.
__________________
WYMIANA - WYMIANA
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1159181


WISH - głównie ubranka i zabawki dla dziewczynki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=50710904
wertusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 10:07   #18
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez wertusia Pokaż wiadomość
Mi chodzi o jego wyjscia do klubow gdzie jest pelno dziewczyn
Gdy on chodzi tanczyc .. niby sam, ale przeciez moze jakas laska do niego podbić czy cos ?
.
Takiemu czemuś absolutnie powiedziałabym nie, skoro On ma Ciebie, to niech z Tobą tańczy i z Tobą chodzi na takie imprezy. My mamy taki układ z Tżtem jak już pisałam, na takie imprezy gdzie jest dużo obcych ludzi, tańczenie itp. chodzimy tylko razem.. na szczęście nie lubimy takich imprez wiec mało kiedy chodzimy
Ale masz uzasadnione obawy, szczególnie w wiekszych klubach i dyskotekach większość ludzi przychodzi w jednym celu- wyrwać kogoś na dłużej lub na jedną noc. Więc jeśli jakaś dziewczyna zobaczy Twojego faceta z kumplami to raczej nie przejdzie jej przez myśl że ma dizewczyne tylko pomyśli że przyjechal z kumplami na podryw... dla mnie takie imprezy to coś jak serwis randka.pl albo ilove tylko że w realu, 90procent ludzi, którzy przychodzą tak bez potencjalnego partera/partnerki idzie tam na "polowanie".. dlatego byłabym ostrożna, jeśli Twój Tż uwielbia takie impezy to niech Ciebie tam zabiera i bawcie się razem...bo zabawa osobno w takich miejscach to dla mnie nieciekawe wyjście chyba że mu na maxa zaufasz..ale ja bym się bała.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 10:26   #19
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Takiemu czemuś absolutnie powiedziałabym nie, skoro On ma Ciebie, to niech z Tobą tańczy i z Tobą chodzi na takie imprezy. My mamy taki układ z Tżtem jak już pisałam, na takie imprezy gdzie jest dużo obcych ludzi, tańczenie itp. chodzimy tylko razem.. na szczęście nie lubimy takich imprez wiec mało kiedy chodzimy
Ale masz uzasadnione obawy, szczególnie w wiekszych klubach i dyskotekach większość ludzi przychodzi w jednym celu- wyrwać kogoś na dłużej lub na jedną noc. Więc jeśli jakaś dziewczyna zobaczy Twojego faceta z kumplami to raczej nie przejdzie jej przez myśl że ma dizewczyne tylko pomyśli że przyjechal z kumplami na podryw... dla mnie takie imprezy to coś jak serwis randka.pl albo ilove tylko że w realu, 90procent ludzi, którzy przychodzą tak bez potencjalnego partera/partnerki idzie tam na "polowanie".. dlatego byłabym ostrożna, jeśli Twój Tż uwielbia takie impezy to niech Ciebie tam zabiera i bawcie się razem...bo zabawa osobno w takich miejscach to dla mnie nieciekawe wyjście chyba że mu na maxa zaufasz..ale ja bym się bała.
zgadzam się, niestety niektóre kobiety, tylko w jednym celu idą na taką imprezę. Ja na przykład ostatnio byłam z TŻ siostrą i jej chłopakiem w nowo otwartej dyskotece...pobyłam tam, dwie godziny...bez TŻ to nie zabawa...:/ nie lubię sama chodzić:/
na Twoim miejscu na DYSKOTEKE bym go samego nie puszczała, bo różnie bywa...chyba że jest z jakimiś Twoimi zaufanymi znajomymi...mój TŻ raz był z ludźmi, z któymi trzymaliśmy się jeszcze wtedy na codzień to nie miałam nic przeciwko i on też nie mniał jak szłam sama z nimi...
teraz bym ngo nie puściła
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-30, 10:27   #20
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez wertusia Pokaż wiadomość
Mi chodzi o jego wyjscia do klubow gdzie jest pelno dziewczyn
Gdy on chodzi tanczyc .. niby sam, ale przeciez moze jakas laska do niego podbić czy cos ?
To zatanczą i tyle

Jak mu naprawde zależy na Tobie to głupstwa nie zrobi nawet jak jakas laska nago mu lambade zatanczy
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 10:37   #21
wertusia
Zakorzenienie
 
Avatar wertusia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 028
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Takiemu czemuś absolutnie powiedziałabym nie, skoro On ma Ciebie, to niech z Tobą tańczy i z Tobą chodzi na takie imprezy. My mamy taki układ z Tżtem jak już pisałam, na takie imprezy gdzie jest dużo obcych ludzi, tańczenie itp. chodzimy tylko razem.. na szczęście nie lubimy takich imprez wiec mało kiedy chodzimy
Ale masz uzasadnione obawy, szczególnie w wiekszych klubach i dyskotekach większość ludzi przychodzi w jednym celu- wyrwać kogoś na dłużej lub na jedną noc. Więc jeśli jakaś dziewczyna zobaczy Twojego faceta z kumplami to raczej nie przejdzie jej przez myśl że ma dizewczyne tylko pomyśli że przyjechal z kumplami na podryw... dla mnie takie imprezy to coś jak serwis randka.pl albo ilove tylko że w realu, 90procent ludzi, którzy przychodzą tak bez potencjalnego partera/partnerki idzie tam na "polowanie".. dlatego byłabym ostrożna, jeśli Twój Tż uwielbia takie impezy to niech Ciebie tam zabiera i bawcie się razem...bo zabawa osobno w takich miejscach to dla mnie nieciekawe wyjście chyba że mu na maxa zaufasz..ale ja bym się bała.

No wlasnie .. to co sie dzieje w klubach to masakra ;/ wszyscy idą tylko po to by poderwac kogos. ..
A jak laski zobaczą samych chlopakow to odrazu sie 'rzucają' ...
__________________
WYMIANA - WYMIANA
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1159181


WISH - głównie ubranka i zabawki dla dziewczynki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=50710904
wertusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 10:47   #22
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
To zatanczą i tyle

Jak mu naprawde zależy na Tobie to głupstwa nie zrobi nawet jak jakas laska nago mu lambade zatanczy
Ja jednak samego Tżta na impreze nie puściłabym, On mnie też nie-a szczęście mamy podobne zdanie. Co do tych tańczoncych lasek to miłość faceta i zaufanie mu to jedno ale to że facet nie jest z kamienia to drugie.. a od jednego tańca, czy rozmowy często się zaczyna..zbyt dużo widziałam rozpadających się par przez takie imprezowanie a jeszcze więcej zdradzanych...
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 10:51   #23
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez wertusia Pokaż wiadomość
No wlasnie .. to co sie dzieje w klubach to masakra ;/ wszyscy idą tylko po to by poderwac kogos. ..
A jak laski zobaczą samych chlopakow to odrazu sie 'rzucają' ...
A faceci nie umieją "myślec" i tak sie dają?
Laska sie "rzuca" a on ok, biore?
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-30, 10:57   #24
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
A faceci nie umieją "myślec" i tak sie dają?
Laska sie "rzuca" a on ok, biore?
Wielu nie.. niektórzy tak..niestety. Poza tym, nie rozumiem po co chłopak który ma dziewczynę miałby tańczyć z innymi, to co On nie chce się bawić ze swoją dziewczyną tylko woli z innymi tańczyć? Dla mnie to dziwne.. poza tym jeśli koniecznie chce wyjść z kumplami niech idą na piwo, do baru- bez dyskotek da się żyć, a zawsze można z dziewczyną pojechać przecież. Po prostu ja z doświadczenia wiem, co robią facei jeżdżący na takie imprezy... ovzywiście nie wszysycy... ale nie dziwie się że autorka wątku ma obawy. Poza tym związek to kompromisy- jeśli j kocha potrafi zrezygnować z tego typu "rozrywek",przecież jest wiele innych ciekawych miejsc na męskie wieczory.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 11:05   #25
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Ja tam TZ nie mam wiec nie wiem jak to jest. Jak mialam to nie jedzil na tego typu rozrywki.
Powiem tak osobicie nie mam nic do tego czy moj facet tanczy sobie z inna czy nie, wiadomo ze musi ciagle ze mna i nie mialabym nic przeciwko jakby wychodzil z kumplami czy nawet wyjechal sobie gdzies - jakbym mu ufala to bez problemu.
Uważam ze nawet w zwiazku trzeba miec te "odrobine" dla siebie i rozne pasje (jak sie trafia takie same tez dobrze )
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 11:17   #26
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
Uważam, że nawet w związku trzeeba miec te "odrobine" dla siebie i rozne pasje (jak sie trafia takie same tez dobrze )
Zgadzam się
Na początku też mnie to nie obchodziło co robi mój Tż,sama taczyłam na imprezach itp. ale z czasem jak zauroczenie zamienia się w miłość i zaczyna Ci bardzo zależeć na drugiej osobie to pojawia się zazdrość- element zdrowego związku, byle nie była to chora zazdrość. My z Tżtem wyznaczyliśmy sobie granice co nam wolno a co nie... warto o tym rozmawiać żeby później nie było rozczarowań.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 11:21   #27
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
jak zauroczenie zamienia się w miłość i zaczyna Ci bardzo zależeć na drugiej osobie to pojawia się zazdrość- element zdrowego związku.
Zgadzam sie, bez zazdrości nie ma miłosci
Ja też zazdrosna bylam w normalnych granicach
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 11:22   #28
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
Powiem tak osobicie nie mam nic do tego czy moj facet tanczy sobie z inna czy nie
nie no to już przesada...nigdy bym się na to nie zgodziłą! Żadnych tańców z innymi...
no chyba że wesele to zrozumiem...ale na dyskotece?!:| ABSOLUTNIE
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 11:25   #29
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez DsC Pokaż wiadomość
nie no to już przesada...nigdy bym się na to nie zgodziłą! Żadnych tańców z innymi...
no chyba że wesele to zrozumiem...ale na dyskotece?!:| ABSOLUTNIE
Ja też nie ale różne osoby różnie do tego podchodzą, nie znam pary,która bawiłaby się na dyskotece i tańczyła z obcymi osobami (co innego w gronie przyjaciół itp).Dla mnie taniec nawet na dyskotece to często coś intymnego- przytulanie, obejmowanie,ocieranie się- i nie wierzę że istnieje taka dziewczyna, która patrząc na Tżta przyklejonego do jakiejś laski nie poczuje ukłucia zazdrości i smutku, ale to tylko moje skromne zdanie
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 11:28   #30
wertusia
Zakorzenienie
 
Avatar wertusia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 028
Dot.: Chłopak a znajomi ...

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
Ja tam TZ nie mam wiec nie wiem jak to jest. Jak mialam to nie jedzil na tego typu rozrywki.
Powiem tak osobicie nie mam nic do tego czy moj facet tanczy sobie z inna czy nie, wiadomo ze musi ciagle ze mna i nie mialabym nic przeciwko jakby wychodzil z kumplami czy nawet wyjechal sobie gdzies - jakbym mu ufala to bez problemu.
Uważam ze nawet w zwiazku trzeba miec te "odrobine" dla siebie i rozne pasje (jak sie trafia takie same tez dobrze )
Jak będziesz miała TŻ którego naprawde bedziesz kochac, to nie będziesz chciala by tanczył z innymi dziewczynami ...
Zaufanie mam ale jednak zawsze jest jakies 'ale' ... a dziewczyny są chytre i latwo potrafią wykorzystac ,ze koles jest troche wstawiony i jest bez nadzoru ...
Po prostu nie wyobrazam sobie by jakas inna laska mogła podrywac w klubie mojego TŻ ...
__________________
WYMIANA - WYMIANA
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1159181


WISH - głównie ubranka i zabawki dla dziewczynki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=50710904
wertusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.