Stary Kocur vs Młody Kocur - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-02, 21:32   #1
Paura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
GG do Paura

Stary Kocur vs Młody Kocur


Proszę o wybaczenie, jeżeli taki temat istnieje, ale naprawdę wpsywałam w wyszukiwarkę dziesięć i sto jego możliwych wariacji i coś nie powychodziło.

Jeden kot- piękny, duży, gruby, leniwy jak sam Garfield, czarny jak noc, spokojny. Nigdy, ale to nigdy nie wyciągnął na nikogo pazurów, anty- agresor (Choć słychać na parterze, jak na piętrze z łóżka skacze ). Po śmierći towarzyszki tak tulaśny, jak żaden. Za stary, by ganiać za piłkami z koćmiętką, ale rozkoszny i dobry. Latek- z pięć?

Drugi kot- młody, może dwa miesiące, nie wie nikt, łaciaty, pewnie jeden z tych, co to lawirują między śmietnikiem a stołówką WSK. Został przyprowadzony do domu po tym, jak wskoczył na kolana mojej mamie w pracy. Kot tak kontaktowy, oswojony z ludźmi, skory do zabawy i uwielbiający towarzystwo, mało lękliwy, jak żaden. Perełeczka.

Mija trzy tygodnie. Próbujemy Waldka przyzwyczajać do Młodego i idzie, jakbyśmy próbowali łopatą pomadkę nakładać- Waldek już nie mieszka w domu, wychodzi na dwór, tam też śpi, jada raz dziennie, kiedy tylko jest w domu (Nieważne- sam, z człowiekiem, blisko, daleko), warczy i syczy. Nie da się go w żaden sposób udobruchać. Młody jest wielkości jego łba i szerokości jego wąsów! ... ich spotkanie wygląda tak: Waldek prycha i syczy, Młody umiera na zawał, Młody podchodzi (Status- pozawałowy, na tym drugim skraju śmierci), Waldek... ucieka. Ostatnio Młody nabrał trochę odwagi wobec bezsilnej nienawiści starszego lokatora, a ten oddala się od nas i oddala...

Błagam o porady, błagam o nadzieję bądź chociaż jakąś informację- czy któraś z drogich wizażanek wie, jakie są szanse, że dwa kocury mogą żyć pod jednym dachem?
__________________
Have ruled out artificially intelligent virus... unless it's very intelligent, and toying with me!
Paura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-03, 12:31   #2
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Stary Kocur vs Młody Kocur

czy kocurki są wykastrowane? jeżeli nie, to może być cięzko, bo mogą walczyć między soba i zrobić sobie krzywdę, najlepiej by było więc oba wykastrować. pięcioletni kot jeszcze nie jest stary - jest w kwiecie wieku, być może więc utrata chęci na zabawę jest objawem jego smutku po stracie przyjaciółki lub nawet choroby. należy oba koty powoli przyzwyczajać do siebie, staraj się, by rezydent nie odczuł tego, ze poświęcasz mu teraz mniej czasu, ale jednocześnie nie pozwalaj, by zbytnio zastraszał nowego członka rodziny, karm je razem, baw się z oboma i pomyśl o kastracji - to pozwoli uniknąć wielu problemów.
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-03, 15:21   #3
Katarynka1
Raczkowanie
 
Avatar Katarynka1
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 374
Dot.: Stary Kocur vs Młody Kocur

Ale mnie zatkało jak przeczytałam, że ten 'Stary kocur' ma pięć lat :d toż to młody kot, jedna z moich kotek ma 15 lat i nie nazwałabym ją starą (chociaż fakt, że od jakiś 3 lat nie upolowała już żadnego stworzonka, refleks nie ten, ale to mnie raczej cieszy).

Ogólnie - popieram to, co napisała loss_lauri o kastracji. Może pomóc.

Od siebie dodam tylko, że koty mieszkające pod jednym dachem nie muszą się przecież kochać Za jakiś czas (kilka miesięcy, rok?) Waldek pogodzi się z sytuacją, że nie jest jedynym kotem w domu i przestanie strzelać fochy. Potem mogą na siebie fukać, syczeć, ganiać się, mogą się trochę bić ustalając hierarchię albo się ignorować - jeśli nie leje się krew to wszystko jest najzupełniej ok
Katarynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-03, 16:19   #4
Paura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
GG do Paura
Dot.: Stary Kocur vs Młody Kocur

Katarynko, loss_lauri, bardzo dziękuję za odpowiedzi .

... i błagam dobrego Waldka o wybaczenie, jeżeli chodzi o tego "starego" , ale tak ten tytuł tematu był taki... fajnie kontrastowy. Waldek to, wyjąwszy imię (Po Walku Kiepskim, mój brat był mały i głupi, gdy mu to zrobił...) i lenistwo modelowy kot czarownicy, a te nie mają wieku .

Dziękuję za wasze rady. Faktycznie, te kocury (A zwłaszcza Waldek) to bardzo spokojne stworzenia. Boję się wprawdzie bardziej nie tego, że jeden zje drugiego, a tego, że Waldek po prostu sobie od nas pójdzie- to kot wagabunda, pan dzikich zarośli, szamacz gołębi i bażantów oraz wszelkiego grubszego zwierza. Kiedy umarła jego towarzyszka, potrzebował naszego towarzystwa i otrzymywał wiele uwagi. Teraz, kiedy jest w domu Młody, nie jest w stanie spać, mieszkać w którymkolwiek pokoju, choćby na innym piętrze, nie je w domu, jeżeli jest w pobliżu Młodego, nie da się go ugłaskać, bo zaraz syczy i prycha jak obrażona syrena. Obawiam się, że jakiekolwiek próby "zabawy" z nim kończą nie_za_bardzo, chyba, że na dworze.

Waldek jest wykastrowany, Młody nie. Może tutaj leży przyczyna kłopotów . Postaram się pójść do weterynarza i szybko to zmienić (Cytując Panią Wetę, co to przy mnie- ośmioletniej dziewczynce- przed jakimś tajemniczym zabigiem na głos rechotała: "To teraz mu wytniemy jajeczka, hje, hje" <szatańska mina>).
__________________
Have ruled out artificially intelligent virus... unless it's very intelligent, and toying with me!
Paura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-04, 07:59   #5
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Stary Kocur vs Młody Kocur

fajną masz wetkę, nie ma co. a co do kotów, to faktycznie - jeżeli rezydent jest wykastrowany a nowy kotek nie, na pewno wpływa to na relacje między nimi, bowiem kastraty i kastratki stoją najniżej w kociej hierarchii. jeżeli młodszy kotek tez zostanie poddany temu zabiegowi (chyba ulubionemu twojej wetki), sytuacja między nimi będzie się normować - teraz jest tak, że młody chce zdominować rezydenta Waldka, pokazując swą wiadomą wyższość nad nim a starszy kot nie chce oddać/podzielić się z przybyszem swoim domem i ludżmi. no i powstaje konflikt. dlatego jak najszybciej powinnaś nowego kota zawieżć do pani doktor na zabieg.
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 18:36   #6
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Stary Kocur vs Młody Kocur

stop, dziewczyny, przecież kociak dwa miesiące jeszcze nie jest dorosłym kocurem i nie używa swoich jajek do podbudowania swojej pozycji, młody nie-kastrat z racji wieku stoi niżej w hierarchii niż starszy kastrat

jak przebiegało zapoznanie się kotów? z tego co wiem, to koty powinny się poznawac stopniowo- najpierw węchem, potem wzrokiem, potem kontakt wibrysów, a na końcu dopiero bezpośredni. Młody kot może byc zbyt nachalny, nie znac jeszcze kociego dobrego wychowania, jest zbyt bezpośredni (dorosłe koty raczej nie podchodza do siebie, jeśli się nie akceptuja, a piszesz, że młody podchodzi do Waldka pomimo jego ostrzeżeń- zaden dobrze wychowany kot nie podejdzie do drugiego, jeśli tamten go odstrasza prychaniem)
nie wiem, jakie masz warunki mieszkaniowe, ale ja bym zamkneła młodego na kilka dni w pokoju, tak, żeby Waldek mógł się z nim poznać przez drzwi (i żeby nie czuł sie intruzem w swoim domu), potem przeprowadzałabym kolejne etapy introdukcji
pomóc może też http://animalia.pl/produkt,8466,164,Feliway_Spray.html
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 08:39   #7
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Stary Kocur vs Młody Kocur

dwa miesiące? boże - ślepnę na starość, dałabym sobie rękę uciąć, że przeczytałam 2 lata.... w takim razie możesz z zabiegiem poczekać jakieś 3-4 m-ce.
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.