pędzle do makijażu dla alergików

[madzia.a]

Nie wiedziałam gdzie napisać ten wątek, więc zdecydowałam, że napisze go na biochemii, jesli powinien znaleźć się na innym forum to prosze o przesunięcie.
Jestem alergikiem i uczulona jestem zwłaszcza na sierść oraz pierze. Ostatnio bardzo często pojawiają mi sie policzkach pokrzywki i usilnie staram się znaleźć przyczynę Doszłam do wniosku że może uczulają mnie pędzle (chociaż używam ich od dawna i nic mi nigdy nie było). Dlatego zastanawiam się, z jakiego włosia powinnam wybierać pędzle, aby były dla mnie bezpieczne?

[Hexxana]

A jestes uczulona wogole na siersc czy na konkretny rodzaj?bo to moim zdaniem tez ma znaczenie

Poki co watek zostawie na BK,moze akurat tutaj szybciej znjadziesz porade

Pozdrawiam

[IlonaP]

Może pomyśl o pędzlach syntetycznych.
A co do sierści, to zazwyczaj testów na wiewiórkę, kozę itd. u nas się robi, a głównie z takich są pędzle np. Inglot.

[madzia.a]

napewno jestem uczulona na sierść (psy, koty) oraz pierze.

Mam dwa pędzle do makijażu- z Wilkinsona (prawdopodonie z naturalnego włosia) oraz ten tańszy z Rossmanna.
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16334
Raczej będzie z czegoś sztucznego. Zastanawiam się również czy zbyt częste mycie (czyli "starzenie" się) pędzli może mieć niekorzystny wpływ? Bo ostatnio myje je co tydzień

Ogólnie jest przerażona tym co dzieje mi się na twarzy, panicznie boje się alergii. I teraz usilnie staram się znaleźć co może mnie uczulać. Problem jest taki, że nie mam nic nowego i wszystkie kosmetyki (łącznie z pędzlami) używałam co najmniej kilka miesięcy wcześniej i nic mi nie było Narazie jem zyrtec i widze, że w miare mi pomaga, bo nie robią mi się ani pokrzywki ani wysypki. Policzki są jedynie zaczerwienione i troszkę pieką. Aż się boje co bedzie jak zyrtec mi się skończy.
Jak ostatnio byłam u lekarza, to dostałam skierowanie na badanie krwi, z wymazem. Myślicie, że może coś wykazać? Bo nie widze związku

[201608040942]

Pedz na to badanie moze da jakis wynik i bedzie wiadomo co ci jest.

Jesli na siersc jestes uczulona ale obawiasz sie ze i na inne wlosie zwierzece tez to w takim razie trzeba wybierac sztuczne pedzle. jeden juz masz ten z Rossmanna ale piszesz ze tez cos ci po nim wyskakuje. A uzywasz tylko tego pedzla czy razem z innymi naturalnymi? Bo jesli z innymi naturalnymi to moze to jest przyczyna.

Jesli szukalabys pedzli dla alergikow to Kozlowski ma taki pedzle. Jego pedzel do pudru bardzo mi sie podobal, chodz widzialam go tylko online, nigdy na zywo. Jest niestety najdrozszy, cos kolo 60-70zl wiec do tanich nie nalezy, ale i za Inglot tyle trzeba zaplacic, wiec... Poza tym teraz TBS ma tez sztuczne pedzle ale jakos ma byc bardzo dobra, wiec warto wydac tyle kasy. Sama sie czaje na pedzel do pudru z TBS ale nie dlatego ze mnie naturalne uczulaja, ale dlatego ze mam dosc linienia tych naturalnych pedzli. Wlosie sztuczne ma byc podobno laczone i dopiero zaciskane w raczke i maja takie pedzle nie gubic wlosow. Pedzel do pudru to u mnie wydatek 16€, wiec poki co czaje sie i probuje dojsc do ladu z czyms tanim, chodz tez naturalnym.
A moze uczula cie to w czym myjesz swoje pedzle? A moze uczulenie jest z innej przyczyny? Ciezko cos na 100% stwierdzic. Moze badania krwi cos wykarza?

[madzia.a]

ja nie mówie, że po tym pędzlu z Rossmanna mam uczulenie
Ja sama nie wiem co mnie uczula. Mam wrażenie że dosłownie wszystko, czym się teraz nie posmaruje mnie uczula Narazie jestem na etapie szukania przyczyny. Ale wydaje mi się, że skóra jest po prostu teraz bardzo podrażniona i odwodniona (zimne powietrze na dworze, ogrzewanie w domu) może to jest przyczyna?