Problem z przystosowaniem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-01-21, 04:42   #1
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689

Problem z przystosowaniem


Cześć ! Chciałabym Was prosić o rade . Wyjechałam z mężem do Tokyo 3 miesiace temu . Oboje tutaj pracujemy i pod względem zawodowym była to bardzo dobra decyzja (dużo się nauczymy , zdobędziemy doświadczenie , praktyke być może dużo wyższe stanowiska w przyszłości).Jednak ja nie moge sie przystosować do życia tutaj . Wszystko jest bardzo obce, z początku wizyta w spożywczym to było przeżycie . Nie sądziłam że kultura ma aż taki wpływ na społeczeństwo , że różnice będą aż tak duże . Ludzie są często bardzo niesympatyczni , niechcą pomuc . Pomoc jest niestety często niezbędna gdyż mało kto mówi tutaj po angielsku(dotyczy to również uniwersytetu , urzędów , poczty, firm międzynarodowych ) , a my niestety nie znamy japońskiego ( chodzimy oboje na kurs). Jest pare sympatycznych osób z pracy z którymi może uda nam się troche zaprzyjażnić jednak to nierozwiązuje roblemu mojego wyobcowania.

Do tego okropnie tęsknie za rodziną i przyjaciułmi . Jak sobie pomuc?Tyle codziennych spraw mnie tu irytuje , z najmniejszych rzeczy potrafia robić problem nie do rozwiązania ehhhh.Wcześniejszy powrót nie wchodzi w gre gdyż oboje jesteśmy związani pracą (to też kwestia naszej ambicji).Jesteśmy tutaj na 2 lata .
Prosze o jakieś rady

Pozdrawiam
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 07:40   #2
Turquoisee
Raczkowanie
 
Avatar Turquoisee
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 145
Dot.: Problem z przystosowaniem

Piszesz, ze pod wzgledem pracy wyjazd to byla dobra decyzja. Wiec moze warto sie skupic na pracy, zdobywaniu doswiadczenia, itp.? Rozumiem ze jest Ci ciezko, ale 2 lata to w sumie nie tak dlugo. Tym bardziej, ze nie jestes tam sama tylko z mezem.
Pozdrawiam i zycze powodzenia
__________________
- W Twoim sercu jest wiele uczuć. Jest miłość, jest żal, smutek, rozczarowanie, jest nadzieja i jej brak.
- Ale które z nich wygra ?
- To, które karmisz.
Turquoisee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 08:05   #3
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: Problem z przystosowaniem

Dasz radę
Na szczęście nie jest ,to wyjazd na stałe,więc możesz żyć myślą ,że niedługo zobaczysz rodzinę.
I korzystaj z tego,że tam jesteś - zwiedzaj
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 08:41   #4
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Problem z przystosowaniem

3 miesiace to bardzo krotko aby sie poddac , podczas emigracji bywaja rozne fazy i byc moze teraz przechodzisz ta gorsza ale potrzebna.

Aby decydowac czy wracac daj sobie jeszcze 3-4 miesiace.
A byc moze po 2 latach niebedziesz chciala wracac.

Nie jestes sama ,masz meza i nie jestescie jedyni "obcy".

Odwagi,ucz sie japonskiego i usmiechaj sie !
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 12:40   #5
una creatura bella
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 144
Dot.: Problem z przystosowaniem

Paula ma rację. Uczucia, jakich teraz doświadczasz są bardzo typowe dla osób, które nagle znalazły się odmiennym środowisku kulturowym, zwłaszcza jeśli różnice są tak duże jak pomiędzy Polską a Japonią. Jednak z czasem, przy odrobinie wysiłku z Twojej strony powinno być lepiej .
Dziewczyny dobrze radzą: ucz się języka i bądź otwarta na nową kulturę, ale też nie zapominaj o swoich rodakach, chociażby pisząc na wizażu . Zresztą i w Tokio są Polacy, możesz spróbować nawiązać z nimi kontakt.

A tutaj mam dla Ciebie bardzo fajny artykuł na temat radzenia sobie z szokiem kulturowym: http://www.doctortravel.ca/tips/culture_shock/

Powodzenia
__________________
"...Nieosiągalność nigdy nie jest kontrargumentem przeciwko ideałowi, gdyż ideały są tylko drogowskazami, nigdy zaś celami..."
una creatura bella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 12:44   #6
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: Problem z przystosowaniem

moim zdaniem powinas przeczekac jakis czas,a jezeli nadal bedziesz sie czula tak obco to moim zdaniem nie ma sie co meczyc tylko wracac do Polski...
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 12:46   #7
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Problem z przystosowaniem

Super artykuł !!!dzięki dziewczyny za wsparcie
__________________

architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 12:50   #8
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Problem z przystosowaniem

Nie dziwię się, że czujesz się obco- to inna kulutra,inne ludzie i inne schematy zachowań. W przeciwieństwie do naszej zachodniej kultury japońska jest wysokokontekstowa wiec nie ma się co dziwić poczuciu zagubienia i osamotnienia.
Pomyśl jednak, że masz niesamowite szczęście móc spojrzeć na świat przez pryzamat innej kultury... to tak jakby Twój umysł i postrzeganie świata powiekszyło się dwa razy. Zazdroszczę bo Japonia to mój ulubiony kraj i marzę by tam pojechać.

Powodzenia
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 14:07   #9
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Problem z przystosowaniem

Cytat:
Napisane przez architekt80 Pokaż wiadomość
Cześć ! Chciałabym Was prosić o rade . Wyjechałam z mężem do Tokyo 3 miesiace temu . Oboje tutaj pracujemy i pod względem zawodowym była to bardzo dobra decyzja (dużo się nauczymy , zdobędziemy doświadczenie , praktyke być może dużo wyższe stanowiska w przyszłości).Jednak ja nie moge sie przystosować do życia tutaj . Wszystko jest bardzo obce, z początku wizyta w spożywczym to było przeżycie . Nie sądziłam że kultura ma aż taki wpływ na społeczeństwo , że różnice będą aż tak duże . Ludzie są często bardzo niesympatyczni , niechcą pomuc . Pomoc jest niestety często niezbędna gdyż mało kto mówi tutaj po angielsku(dotyczy to również uniwersytetu , urzędów , poczty, firm międzynarodowych ) , a my niestety nie znamy japońskiego ( chodzimy oboje na kurs). Jest pare sympatycznych osób z pracy z którymi może uda nam się troche zaprzyjażnić jednak to nierozwiązuje roblemu mojego wyobcowania.

Do tego okropnie tęsknie za rodziną i przyjaciułmi . Jak sobie pomuc?Tyle codziennych spraw mnie tu irytuje , z najmniejszych rzeczy potrafia robić problem nie do rozwiązania ehhhh.Wcześniejszy powrót nie wchodzi w gre gdyż oboje jesteśmy związani pracą (to też kwestia naszej ambicji).Jesteśmy tutaj na 2 lata .
Prosze o jakieś rady

Pozdrawiam
Czułam się i czasem nadal czuję dokładnie tak samo, chociaż nie jestem nigdzie za granicą a jedynie przeniosłam się do większego miasta.

Mam taki sposób na to - robię rzeczy, których dotychczas nie robiłam uważając je często za głupie. Chodzę po centrach handlowych, kupuję maseczki i pielęgnuję urodę. Dużo też czytam. Namawiam męża na wyjazdy, na wycieczki i na zwiedzanie tego i owego. Na prawdę pomaga
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 17:43   #10
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Problem z przystosowaniem

Przede wszystkim gratuluje odwagi.

Mysle podobnie jak Paula78, ze przechodzisz kryzys, co w tej sytuacji jest dosc zrozumiale.

Ja zreszta tez teraz przechodze jakis tam kryzys - o czym pisalam w swoim watku. Choc to troche inny kryzys.

NIe rezygnuj na tym etapie, wiem z innego watku, ze bedziesz w Krakowie w marcu, to nie tak dlugo. Sprobuj do tego czasu dac sobie czas i wtedy ponownie rozwaz - zostajesz czy wracasz.

Usmiechnij sie do siebie i meza. Obejrzcie dobra komedie kiedy Wam zle. Sprobuj nie zrazac sie i poznawac ludzi.

Poczytaj o lokalnym savoir - vivrze, poznawaj obca kulture.

Bedzie dobrze. Im bardziej w to uwierzysz tym bedzie Ci latwiej.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 22:56   #11
ariam4
Raczkowanie
 
Avatar ariam4
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 158
Dot.: Problem z przystosowaniem

Tokyo, ile bym dała, żeby tam być Swoją drogą też przechodziłam taki etap, tyle, że w innym kraju. Nie daj się, skup się na nauce języka, zacznij widzieć plusy całej sytuacji. Zacznij zwiedzać i ...zakochaj się w tym kraju. Przecież miejsce, w którym jesteś jest piękne. Życzę Ci powodzenia.
ariam4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-21, 23:44   #12
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Problem z przystosowaniem

Dzięki dziewczyny !!!! Zwiedzam dużo , kraj faktycznie bywa piękny . Popadłam w taki stan zawieszenia ,lekkiej depresji i nie mogę zacząć pracować na pełnych obrotach bardzo mnie to martwi , stresuje się że jak tak dalej będzie to mnie wywalą. Kurs językowy mam tylko raz w tygodniu (opłacany przez prace i zapewne dlatego tak mało intensywny). Język jest strasznie trudny i idzie mi mocno średnio. Musze sie wziąść w garść , dobrze że w marcu przyjeżdzam i szczerze mówiąc głównie tym żyje . Wiem że pewnie przesadzam , dramatyzuje i że sama chciałam ale czuje się tak jak się czuje.

Pozdrawiam wszystkich i dzięki.
__________________

architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.