Taniec na studniówce.

[little.b.blue]

może to trochę głupie pytanie ale za rok będę miała swoją studniówkę i zupełnie nie wiem jak się tańczy na takiej imprezie. jakie tańce? towarzyskie czy po prostu tańczy się tak jak a zwykłych imprezach? jakie tańce powinnam znać? ja do tańca mam dwie lewe nogi i pasowałoby się czegoś nauczyć, żeby nie siedzieć całą imprezę przy stoliku...
Jak to było na Waszych studniówkach?

[lain]

normalnie sie tanczy, tak jak na imprezach (pomijajac poloneza, ewentualnie jakiegos walca, ktory moze byc ale nie musi)

[iza_]

Każdy tańczy jak potrafi, niektózy w parach,niektórzy solo ale nie martw się,nie ma czegoś takliego, ze np teraz wszyscy tańczą sambe, a teraz foxtrota. Po proatu zespół gra i każdy jakoś tam się buja.

[beoneself]

Taak, wszyscy tańczą tak samo jak na zwykłych imprezach... Z tym, że śmiesznie to wszystko wygląda: faceci w garniturach, dziewczyny dygają przy jakiejś "nowoczesnej" muzyce w długich sukniach i na obcasach...

[mtlk]

kazdy tanczy jak musie podoba. w wiekszosci w parze. Ja przed studniowka zapisalam sie na kurs tanca ale bardziej po to zeby moj TŻ mial jakiekolwiek obycie z tancem i poczul sie pewniej na parkiecie i tak nie tanczylismy tego czego nauczylismy sie na kursie (jedynie 2 na 1 i rumbe przy jednej piosence)

[karolinka86]

Tak jak pisaly moje poprzedniczki Poza polonezem i ewentualnie walcem(u mnie tanczyly to wybrane osoby i w szkole mielismy nauke tego przed 100dn.) to normalnie!! Muzyka rozna- i nowe przeboje i starsze...
Kazdy tanczy tak jak potrafi - w parach-ale tak na luzie,nie to ze taniec towarzyski Albo solo czy w kolku...JAk na imprezach innych

[mtlk]

duzo zalezy od teog czy gra jakis zespol (orkiestra) czy muzyka jest puszczana z plyt bo podobno i tak sie zdarza.

[Faustyna_89]

Polonez i walc na wstępie...ale u mnie w szkole uczyli nas tego nauczyciele wfu...i nie ma czym sie przejmowac bo to chwila a tak to tańcysz jak chcesz i co chcesz Ja np na mojej tanczylam niby w parze, bo z partnerem jednak nie za reke no ale nam to poprostu odbijalo i wystawialismy spektakl do muzyki no a jak na koniec zagrali tango...to choc pierwszy raz w zyciu je tanczylam to tez sie ubawilam...bo nie umielismy najwazniejsze jest dobrze sie bawic...wiec nie przejmuj sie. a swoja drogą rok czasu to bardzo duzo...w wakacje pojezdzij troszke na jakies typowe zabawy i bedziesz mistrzynia parkietu

[Tusio]

a co, jesli nie bede miala z kim isc na studniowke a chce? czy wypada stac jak palma pod sciana?

[Faustyna_89]

Nie bedziesz stala jak palma pod sciana bo (bynajmniej na mojej 100dniowce) bawilismy sie grupowo...nie tanczylam non stop z moim partnerem! choc uwazam ze nie powinnas brac tej opcji pod uwage...napewno kogos znajdziesz i nie kieruj sie wygladem faceta...wazne czy umie sie zachowac i dobrze potrafisz z nim bawic

[kamyczek89]

na studniówce tańczy się jak kto ma ochotę. Ja osobiście tańczyłam z moim partnerem tak jak się nam uwidziało: obroty, za rączkę, obok siebie; wszystko dozwolone, jak na imprezie. Ważne, żeby się dobrze bawić, a nie stresować czy kroki mi wychodzą i czy pamiętam układ- to nie o to chodzi. Ja moją studniówkę będę miło wspominać. Z moim Kochanym Mężczyzną byliśmy parą No1.
Heheh tańczyliśmy w 1-szej parze poloneza

[Emilkaa]

tak sa normalne tance...hehe a w zwiazku z tym tematem cos mi sie przypomnialo..moja studniowka zaczynala sie hmmm nie pamietam juz w kazdym razie kazdy byl przed czasem bo wiadomo jak to na takich imprezach,potem bardzo dluuuuuuuuuugie powitanie uczniow dyrekcji i nauczycieli,potem baaaaaaaaaaaaardzo dlugie powitanie dyrekcji,potem polonez jednej grupy,potem drugiej i jak sie skonczyly te polonezy i leciala muza to nikt nie tanczyl tylko kazdy jadl.....wyszlo tak jakby kazdy na wyzere przyszedl hehehe

[ufcio]

u mnie byla kapela, i ja tanczylam jeden na jeden, ueheheh dobrze ze nie bylo miejsca, przynajmniej nie bylo widac ze nie umiem tanczyc
w sumie z moim partnerem prawie wcale nie tanczylam bo u nas sie wiecej dzialo przy stoliku popros tate niech cie nauczy tak jak na weselach sie tanczy-ja tak zrobilam, ale tata nie mial cierpliwosci