Coś co doprowadzi moją cerę do porządku - odżywi i zregeneruje !!!!

[Villemo.]

Otóż mam taki problem Zawsze byłam posiadaczką cery mieszanej ze skłonnością do przetłuszczania i wysypu pryszczy i innych tego typu niespodzianek. Jednakże od jakiegoś miesiąca zaszła jakaś metamorfoza i moja cera stała się sucha i bardzo źle wygląda Najgorzej jest po nałożeniu podkładu, który widać strasznie na wysuszonych partiach cery (policzki, pod oczami oraz między brwaimi). Spróbowałam na właśną rękę zmienić krem (tydzień temu kupiłam skrzypowitę) wczoraj biodermine ( bo nadal mam problemy z zanieczyszczoną cerą) i tu moje pytanie:

1.Jaki krem Wy polecacie?? ewentualnie jakie sposoby stosujecie aby poprawić stan cery(ja robię peeling enzymatyczny oraz maseczki (teraz odżywcza hean).
2.Czy używając biodermine nie pogorszę wyglądu buzi(nie wysuszę jej bardziej)bo to jest krem dla cer tłustych.
3.Może zmienić podkład?? obecnie mam YSL mat purete i on tez chyba nie wpływa na buzię zbyt dobrze, a muszę się malować gdyż pracuję (acha stosuję też bloker)

proszę pomóżcie

[svenja]

Bosze, Villemo, ja mam ten sam problem Mysle, ze to przez kaloryfery, mi na zime zawsze cera szaleje. W tej chwili mam mieszana, ale skora na brwiach czy po bokach nosa luszczy sie niemilosiernie. Smaruje ja sobie na noc maslem shea L'occitane i rano to jakos wyglada.
Mysle, ze w takiej sytuacji trzeba nawilzac przede wszystkim. Siostra goraco mi polecila Avene CPI (czyli dla skory wrazliwej, per peaux intolerantes czy cos takiego, mowi, ze jej to pomoglo, gdy cera zaczela jej tak szalec jak Tobie).

[Villemo.]

kurcze tylko nigdy tak mi się nie robiło a mam już swoje latka hihih (23) problem polega też na tym, że narazie nie mam kaski aby kupić sobie jakiś droższy krem

Wogóle to chyba niedługo wyjdę z założenia, że używając kremów, toników, mleczek, żeli to tylko szkodzimy cerze. Bo wstyd się przyznać ale moja "zaniedbana"(czytaj żadko kremowana i maseczkowana) szyja wygląda o niebo lepiej od twarzy. Niestety raczej nie złamie zasad wpajanych sobie przez parę już lat, że MUSI być tonik i MUSI być krem rano i wieczoram a szkoda bo pewnie bym tylko sobie pomogła

[Villemo.]

może ktoś odpowie na moje pytania lub doda coś od siebie?

[bluegirl]

też mam podobny problem, cera jest szara, mało w niej życia, kupiłam krem brazujaco nawilżający z Bielendy, intensywnie nawilzajacy DUO -C Erisu, ale to na nic, nic jej nie pomaga, nawet lykam Beta Karoten i tez nic, strasznie wysuszona jest na policzkach i brodzie a nos to juz szkoda nawet gadać
czekam na lato i słońce, bo chyba innej rady nie ma
wczoraj kupiłam Biodermine zeby ograniczyć błyszczenie na czole, ale boje sie używać ze względu na możliwy wysyp pryszczy
planuje kupić jakąś maseczke nawilżającą, bo w moim przypadku odpadają kremy na noc jakieś odżywiające bo smaruje twarz Benzacne żel bo inaczej znow zacznie mi coś wyskakiwać wiec nawilżanie i odżywianie tylko w ciągu dnia a to nie zawsze pomaga tak do końca, bo w nocy skóra się najlepiej regeneruje
mamy taki sam problem
pdbijam moze ktos coś doradzi, co na zastrzyk życia w skóre

[svenja]

A probowalas nakladac na ten zel na noc jakis krem nawilzajacy? Ja tak robie - najpierw Brevoxyl, a potem nawilzenie, dzis bedzie premiera kremu Frei Öl (niemiecka firma produkujaca kosmetyki apteczne), nie moge sie doczekac

[Mariqa]

Wiecie, ja miałam o wiele większe jednak problemy z cerą zanim zaczęłam ją nawilżać i to pożądnie- też były takie sytuacje- jedne partie suche, aż do łuszczenia się, a inne w strefie T pokryte były wulkanami...
Postanowiłam więc chwycić sie tego pomysłu- nawilżanie a nawet natłuszczanie, dodając od czasu do czasu coś anty...np antybiotyk lub inne jakieś lekarstwo przepisane przez lekarza. Pomyślałam: może warto zaryzykować- co za róznica w końcu, czy wyskoczą wulkany, czy gębula będzie się łuszczyć jak u trędowatego

A co za małe pieniądze? Kozie Mleko z ziaji- zdecydowanie, na noc... na wysuszone partie, na pozostałe biodermine /? nie wiem jak to stosujesz, ja tak czasem robię z differinem/Może być też hydrain2 drozszy i w konsystencji cięższy...
Zrezygnować choć na krótko z żelu myjącego... Wiadomo też, że to co matuje ma zazwyczaj alkohol lub coś inszego, co wysusza buzię... trzeba więc cos pod ten mat YSL wklepać- z taniochy jest też ziaja- chyba ogórkowy, nie testowałam jeszcze, ale dziewczyny już bardzo chwaliły.../ z drozszego cliniqua moisture surge, hydraphase legere LRP, lieraca sequissimo/.
Kremy erisa odradzam, nie wiem czemu, ale po wszystkich mnie wysypuje...
To jednak prawda, ze nawilżona /natłuszczona/ cera mniej wydziela sebum... Myślałam, ze mnie też będą zapychać takie zawiesiste kremy- ale po jakiś dwóch tygodniach zaczęło się naprawdę poprawiać i to o wiele wcześniej, przed stosowaniem np maści z antybiotykiem lub differinu...
Jeszcze siegam często w dzień po Active C LRP wersja do suchej, działa jakoś cudownie, naprawdę energizuje cerę i nic nie wyskakuje...

[kim171]

Ja radze tak... kremem nawilzającym smarowac...ja np. mam nivea visage young...pomaga... dobrze nawilża i matuje. Puder moze używaj w płynie... nie bedzie widać suchej skory... albo popsrotu przez nałozeniem pudru nawilż twarz.... życze polepszenia, papa

[mawo]

Villemo , niestety na Twój problem nie mam rozwiązania bo nie mam takiego problemu z cerą ale też dochodzę do wniosku ze te wszystkie kosmetyki nam szkodzą. Odkąd poskąpiłam mojej buźce wszelkich "ulepszaczy"(ostatnio nie używam też toniku)wygląda ona zadziwiająco poprawnie. Coś w tym jednak musi byc-im mniej tym lepiej.

[lucille]

Ja mam ten sam problem

Przesuszona przez kaloryfery a dodatkowo przez Effaclar - bo stosowałam go bez żadnego dodatkowego kremu - ot bom głupia
No i krem okazal się niewystarczająco nawilżający

Ale teraz mam taki plan:

Na dzień właśnie kupiłam - Neutrogena z soją i bardzo mi się spodobał (jak na razie)wydaje mi się, że dobrze nawilża, przez cały dzień nie miałam uczucia ściągnięcia - no ale zobaczymy po pewnym czasie jak się spisze to "cudo"

na nocDiacneal - tym razem z kremem odżywczym - przymierzam się do Iwostinu (boi cera jakaś taka wymięta się zrobiła )

Planuje jeszcze kurację jakimś kremikiem z witaminąC -ale to później

mam nadzieję, że wizażowe autorytety w dziedzinie kosmetyki się odezwą : Smoczyca, Koko, i inne - puk puk

[Villemo.]

może się niedokładnie wyraziła ale....

pod YSL kładę:
1. krem(teraz skrzypowita, wcześniej Blue Hydradrops Lumene - a chciałabym bioremine(dla matu i działania oczyszczającego, ale boję się żeby mi bardziej nie wysuszył cery)
2. Bloker - obecnie Lierac

acha i YSL to jest podkład ...w płynie hihih
dziewczyny może polecicie jakiś sprawdzony podkład , który nie odznacza się na suchej skórze ( z właśnego doświadczenia wiem, że jest a włąściwie był, podkład oriflamme matujący. Niesety obecnie zmienili mu opakowania i jak widać po ocenach, także skład i boje się zaryzykować

[angel1980]

przede wszyskim nawilzenie,wieczorem krem nawilzajacy,bardzo fajny jest z soraya dotleniajacy,co jakis czas( 1 na tydzien lub czesciej) polecam zostawic na noc maseczke nawilzajaca z avene, dobrze jest tez spryskac twarz woda termalna ale nie zostawiaj do wyschniecia tylko przyloz po chwili chusteczke i wysusz,co nastepnie,podklad,ok,w zimie obowiazkowo,bardzo dobzre kryje z revlona ultramat(chyba nie pomylilam nazwy) ale przedtem krem nawilzajacy,moze byc najzwyklejszy nivea soft,fajne sa pudry prasowane a manhattanu do cery z problemami typu wypryski i koniecznie zmywaj twarz,ale nie woda!!!Rewelacyjny jest plyn h2o z biodermy,taki przezroczysty,wydajny i fajnei zmywa makijaz oczu nawet,a rano jak sie przebudzisz to kwasem bornym zamiast tonika przemywaj twarz,bron Boze woda.Acha,jak myjesz glowe to lepiej osobno a nie z prysznicem zeby woda na twarz nie leciala,to juz nie te czasy ze woda jest czysta,powoodzenia!!!

[Villemo.]

hej! też się zastanawiałam nad iwostiem, jednakże planuję w przyszłym miesiącu (czytaj następna wypłata ) kupić sobie flavo-C i chyba tez witaminy C było by za dużo hihih . Dlatego skusiłam się na skrzypowitę, o której było dużo mówione ostatnimi czasy Tak na marginesie to bardzo dobry kremik i możliwe, że mi pomoże tylko go za krótko uzywam (ok tygodnia)

podziwiam Cię be-goniu że udało Ci się zdecydować na taki krok, ja nie umiem niestety odstawić wszystkich tych "specyfików" i zaufać naturze

[Villemo.]

revlon ultramat??? a możesz napisać o nim coś wiecej??? bo dobre krycie dla mnie jest też wskazane (naczynka)

i co to jest kwas borny??? gdzie kupić i jakie ma działanie?

[angel1980]

juz mowie,sprawdzilam to jest colorstay,numer 05 natural beige do cery mieszanej,,bardzo dobzre kryjacy,ja mam pelno pajaczkow na twarzy a jak nim pokryje jest ok,super jest tez korektor z art deco,maly prostokacik,ale super sydajny, a kwas borny (stezenie 3 %) to plyn ,ktory przywraca skorze naturallne oph,stosowany do dezynfekcji w salonach ,kosztuje 2,80,uodparnia skore na wypryski,polecam

[svenja]

Wydaje mi sie, ze wlasciwosci kryjace moze lepiej zostawic korektorowi - ja uzywam kamuflazu LRP (to takie malutkie pudeleczko) i naczynka kryje rewelacyjnie, tak samo jak inne paskudztwa. Nie nadaje sie tylko pod oczy. Ale jest swietny i co wazne - nie zapycha porow.

[angel1980]

acha,kwas borny w aptece kupisz

[Villemo.]

co do colorstaya to się właśnie na niego namierzam (ale też jest problem bo on jest raczej do mieszanych czy tłustych cer i boję się, żeby się nie odznaczał na suchych pariach)

a tym kwasem bornym to mnie strasznie zainteresowałaś bo akurat kończy mi się tonik ale jeszczę Cię trochę pomęczę na ten temat
czy używasz go normalnie jak toniku?i czy on ma działanie jakieś oczyszczające czy nawilżające?jeśli nie to wsumie do czego jest (oprócz dezynfekowania narzędzi )

[angel1980]

kwas borny to substancja ,ktora przywraca skozre wlasciwy odczyn,po dluzszym stosowaniu staje sie ona batrdziej odporna na rozne wypryski,nabiera zdrowszego wygladu,za naprawde niska cene,nie wysusza,ale nie pzresadzaj ze stosowaniem,ja stosuje rano,do pzremycia twarzya wieczorem zmywam makijaz woda z biodermy,warto sprobowac bo naprawde niewiele kosztuje a podklad jest ok,nie wysusza,ale pamietaj o nawilzeniu przed,super kryje i dlugo trzyma,nie nakladaj punktowo,bo szybko schnie

[C4lamity]

Oj mnie tez zaciekawiłaś tym kwasem bornym. Ogólnie to nie lubię prawie wszystkiego co ma w nazwie "kwas" , ale o tym specyfiku chyba sobie poszukam informacji w necie. W końcu skoro ma pomagać to czemu nie

[Smoczyca]

Czuje się wywołana do tablicy

Cóż moim zdaniem o tej porze roku to normalne - zimno, mróz, kaloryfery a przecież większość z nas używa jeszcze jakiś wysuszająych leków/kosmetyków - a tu kwasek, a tu Brevoxyl, albo jakiś retonoid - ja sama zaliczam się do tej grupy (choć staram się ograniczać Brevoxyl i stosuję go zamiennie z jakimiś żelami punktowymi). U mnie sposobem na przesuszenie jest nakladanie serum/olejku. Kiedyś serum używałam tylko okresowo w formie kuracji, ostatnio łapię się na tym że wykańczam jedną rzecz i nabywam nową... Zawsze nakładam na skórę kilka warstw, na samą górę jeszcze apteczny bloker. Może dobrym pomysłem jest zastosowanie jakiegoś dodatkowego nawilżacza pod krem? Wizażanki chwalą nawilżacz Inter Fragrances. No i tak jak już radzono - dobry, gęsty treściwy krem. Nie wszystkie muszą od razu zatykać pory, choć Eris jest faktycznie mocno komedogenny - na każdego co innego działa, mi służy Eris a nie mogę nalożyć na twarz nic Ziai czy Sorayi, bo nie dość że wypryski, to jeszcze spuchnięta czerwona gęba Pojawiają sie na rynku ciekawe rzeczy, Dermedic ma w linii Acne Expert krem do suchej cery z problemem trądzikowym. Nie bedę tu optować za rezygnacją z wody - jednak nie, sama ostatnio miałam okres bezwodny... ale naprawdę dermatolodzy teraz zalecają, żeby z wody nie rezygnować, nawet jak zmywamy makijaż mleczkiem to potem koniecznie spłukac je wodą...
No i od wewnątrz też się nawilżamy. Ciekawe ile płynów przyjmujecie dziennie? Ja piję strasznie dużo - po części dlatego że jestem nauczycielem i musze nawilżać gardło - wszędzie chodzę z wielką butlą mineralki, a oprócz tego dużo herbatek itd. (Mój TŻ zawsze mnei wyśmiewa, bo ilekroć gdzieś idziemy, choćby na zakupy, zaczynam nerwowo rozglądać się za toaletą ) Myślę że wypijam znacznie ponad te 2.5 litra dziennie Plus coś nawilżającego/uszczelniającego - wit A + E/tran/wiesiołek.
Nie przeginać z glinką, peelingami i ogólnie złuszczaniem teraz. Villemo odstaw Biodermine jesli nie chcesz sie całkiem złuszczyć niczym jaszczurka! To świetny preparat, używam latem ale nigdy zimą - nie nawilża nic a nic. Colorstay to równiez zły pomysł. YSL MAt Purete to świetny podkład - sama uzywałam - ale jak każdy trwały, może lekko ściągać i odwadniać cerę. Polecam przy cerze odwodnionej ale skłonnej do świecenia lekkie płynne podkłady o konsystencji wodnistej - moi ulubieńcy to Kanebo Liquid Finish, Divinora Ultra Flui, Ideal Matte. Jeśli potrzebujemy krycia to sięgamy po korektor zamiast grubszej warstwy podkładu

Pozdrawiam

[nan]

Moja skóra w tym roku kompletnie oszalała - jeszcze ze 3 miesiące temu skrażyłam się Wam dziewczyny na trądzik, mało tego - leczyłam go u dermatologa, a teraz co i raz dopada mnie większe lub mniejsze przesuszenie, odwodnienie, nadważliwość. Kremy nawilżające już mi nie wystarczają, więc zaczęłam używać TŁUSTYCH i używam ich bezkarnie na dzień i na noc i nie pojawił mi się żaden wysyp na twarzy (a kiedyś zapychało mnie dosłownie wszystko, że nie wspomnę o przetłuszczaniu). Poużywałam sobie więc trochę Nanobase na noc, na dzień kładę pod makijaż Nutri-Capilaril Erisa, też porządnie tłusty, na to bloker SVR, a wczoraj z prawdziwą przyjemnością użyłam na noc kremu Dermiki tłustego z ceramidami (w składzie pełny zestaw zapychaczy, ale nawilża wspaniale). Krem Kozie Mleko trochę mnie zawiódł, bo przestał nawilżać wystarczająco, że nie wspomnę o Physiogelu, bo na mnie ten krem jakoś nie działa. Dziś cerę mam tylko nieznacznie ściągniętą, doprawdy nie wiem czemu. A i zainwestowałam w serum nawilżające Matisa (bardzo fajnie nawilża) i wykańczam sobie powoli Eudermine, którą odstawiłam na rzecz toniku oczyszczającego jak mnie wysypał trądzik. Maseczki stosuję nałogowo (szczególnie Avene, jak mnie zaczyna twarz piec, co zdarza jej się średnio 2-3 razy w tygodniu). Jak tak dalej pójdzie będę zmuszona zmienić profil cery z mieszanej na suchą.

A w szafce czeka sobie na swoją kolej krem Ystheal+ Avene, który jak na potrzeby mojej skóry nawilża zdecydowanie za mało. Może przyda się na wiosnę.

[lucille]

Smoczyca napisał(a):
> Czuje się wywołana do tablicy




>U mnie sposobem na przesuszenie jest nakladanie serum/olejku. Kiedyś serum używałam tylko okresowo w formie kuracji, ostatnio łapię się na tym że wykańczam jedną rzecz i nabywam nową...


Też myślałam nad serum Tylko mam takie głupie wrażenie, że nałożone pod np. krem z kwasem "zablokuje" czy też złagodzi w jakiś sposób działanie tegoż Rozwiej proszę wątpliwości.

Ijeszcze pytanko: jakie serum możesz polecić? Przejrzałam oczywiście KWC i Twoje ceny ale nadal nie wiem co będzie dla mnie najlepsze - myślałam nad żelem obkurczającym Dermiki i Pharmacerisem (w tym ostatnim boję się Parrafinum i Glyceryl Stearate), co byś Ty poleciła?

>Zawsze nakładam na skórę kilka warstw, na samą górę jeszcze apteczny bloker.

A jak znajdujesz ten spray Biodermy


> Nie przeginać z glinką, peelingami i ogólnie złuszczaniem teraz.

Wiem, że polecasz peelingi enzymatyczne a co sądzisz o tym z serii Pharmaceris:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=3851

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=8007

>Villemo odstaw Biodermine jesli nie chcesz sie całkiem złuszczyć niczym jaszczurka!To świetny preparat, używam latem ale nigdy zimą - nie nawilża nic a nic.

No właśnie - jest na mojej liście "pzryszłościowych" zakupów I stąd moje kolejne pytanie (i obiecuję, że w tym poście ostatnie ) - czy lepiej używac go zamiast czy pod krem? Bo myślałam, że zastąpi mi krem na dzień w lecie i na to mocne filtry. Jak myślisz w który sposób sparwdzi się najlepiej?

Uffffffffff... Mam nadzieję, że zbytnio Cię moje pytania nie zmęczą, ale w tym roku postanowiłam poważnie zabrać się za moją cerę (mam koszmarne zaskórniki i grudki no i zmarszczki na szczęśnie na razie tylko mimiczne) stąd tyle moich pytań i wątpliwości. Wciąż się uczę na temat pielęgnacji i tego co dla mojej skóry najlepsze, szukam najlepszego sposobu pielęgnacji. No i do Ciebie między innymi jako do bardziej doświadzconej w tej materii wizażanki uśmiecham się o pomoc

Pozdrawiam

[Jennefer]

Smoczyca napisała:
>Ja piję strasznie dużo - po części dlatego że jestem nauczycielem i musze nawilżać gardło
Ooo ja też jestem nauczycielką i też ciągle piję różne herbatki ale i tak mam wciąż przesuszone gardło i nie umiem sobie poradzić . Teraz przerodziło to się w chroniczne zapalenie gardła. Jakie herbatki pijesz, co nawilża gardło i co to za preparat?
>Plus coś nawilżającego/uszczelniającego - wit A + E/tran/wiesiołek.
Byłabym Ci Smoczyco wdzięczna za pomoc
ja też mam od kaloryferów strasznie przesuszoną cere i od kwasów i od samoopalacza.Różnych rzeczy próbowałam.Nie pomogły LRP Hydraphase, Aveny Hydrance Optimale, Balneum intensiv. Teraz testuję nanobase ale nie krem tylko Odżywke do cery suchej, jest b. tłusta więc tylko na noc, ale trochę się porawia cera. Nie czuję takiego ściągnięcia.
I porów nie zatyka.
Szukam dalej i na półce mam jeszcze Physiogel. Na wizazu znalazłam takie jeszcze kremy do suchej skóry(zapisałam i po kolei zamierzam wypróbować):Avene Creme pour peaux intolerances i maseczka nawilżająca; LPR Toleriane; Sudocrem; Ducray- A-Derma; Bioderma Sensibo D.S. Nanobase krem nawilżający. Te pozycje miały najwyższe oceny wizazanek.
powodzenia w walce z suchą cerą! nie jestes sama

[Villemo.]

Dziękuję Wam wszystkim za podpowiedzi trochę mnie podniósł na duchu fakt, że nie tylko ja mam taki problem ( choć jak patrzę na twarze koleżankek z pracy to aż mi się nie chce w to wierzyć....wszystkie jakieś mają takie ładne cery )
Mam jeszcze dwa pytana dla ścisłości:
1.Już wiem że biodermine może wysyszyć ale czy jeśli będę go nakładać razem z innym ( tłustszym ) kremem będzię tak samo??? muszę coś zrobić z zanieczyszczoną cera...np. teraz wyglądam jak pobojowisko - mam na twarzy jakieś grudki i zaczerwienienia -
2.Czy podkład tez teraz powinnam kupić dla cery suchej? czy to już nie będzie przesada?czy nie zaczne się z kolei swiecić jak choinka ?? Jakich Wy teraz zimą używacie podkładów?

[lucille]

Villemo. napisał(a):
> Dziękuję Wam wszystkim za podpowiedzi trochę mnie podniósł na duchu fakt, że nie tylko ja mam taki problem ( choć jak patrzę na twarze koleżankek z pracy to aż mi się nie chce w to wierzyć....wszystkie jakieś mają takie ładne cery )

Mnie się wydaje, że wszyscy w koło mają lepszą cere ode mnie

> Mam jeszcze dwa pytana dla ścisłości:
> 1.Już wiem że biodermine może wysyszyć ale czy jeśli będę go nakładać razem z innym ( tłustszym ) kremem będzię tak samo??? muszę coś zrobić z zanieczyszczoną cera...np. teraz wyglądam jak pobojowisko - mam na twarzy jakieś grudki i zaczerwienienia -

Ja mam taki sam problem plus zasskórniki - koszmarrrrrrrnie zanieczyszczona i na razie nic jej nie rusz

I dlatego u mnie ten Diacneal - może coś pomoże


> 2.Czy podkład tez teraz powinnam kupić dla cery suchej? czy to już nie będzie przesada?czy nie zaczne się z kolei swiecić jak choinka ?? Jakich Wy teraz zimą używacie podkładów?

Ja na zimę kupiłam Double Agent HR - nawet tak bardzo ne przesusza (na razie ) tylko bardzo podkreśla "łuszczenia", ale przy nim mogę pominąć etap pudru i przynajmniej jedna warstwa mniej na twarzy

[super_krowa]

Mi na takie problemy pomaga Eris z Octopiroxem oraz woda termalna w sprayu. Polecam

[Sonika]

Jennefer, wszystkie herbatki przesuszaja gardło, należy ograniczyć picie gorących napojów. Powinno sie pić natomiast wodę niegazowaną oraz rozgryzać wit. A+E. Pozdrawiam.

[dagi80]

Hej Dziewczyny!
Mam pytanie jak rozpoznac czy cera jest sucha, normalna, tlusta czy mieszana? Prosze o odpowiedz. Chce zamowic sobie krem ale nie wiem jaka mam cere
Dzieki.

[bluegirl]

http://www.wizaz.pl/poradnik_kosmetyczny.html