|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
|
Relacja- my-rodzice-teściowie?
Witam.
Jestem ciekawa czy Wasi rodzice akceptuja Waszych przyszlych mezow??. Jesli tak,to jak to sie objawia??. Jesli nie to czemu nie akcpetuje Waszych polowek??. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Akceptuja, akceptuja
![]() ![]() ...a czym sie obiawia? Gotuja mu zupki, które uwielbia. Mówia do niego Skarbeńku, Koteczku. Mój tato potrafi specjalnie iśc na drugo koniec osiedla zeby mu kupic ulubina wędlinkę. Jak gdzies wyjezdza to 5 razy dziennie pytaja się czy dzwonił, czy szcześliwie doleciał na miejsce i co mu ugotowac jak wróci. Jak ma gorszy dzien to zaraz sie dopytują dlaczego, pocieszaja. I moja mama uwielbia do niego mówic " współczuje Ci życia z Tym diabłem" ![]()
__________________
Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-07-04 o 17:42 Powód: post pod postem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Relacja- my-rodzice-teściowie?
Baardzo akceptują
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
|
Dot.: Relacja- my-rodzice-teściowie?
Słuchajcie mam ogromny problem. Mój Tż nienawidzi swoich rodziców. Dotąd myślałam że mu to minie, ale teraz nie mam wątpliwości że z rodzicami nie chce mieć nic wspólnego. Nie chce nawet żeby oni byli na naszym ślubie. Nie wiem tak naprawde skąd to się wzięło bo ja jestem z nim od dwóch lat i ten problem już istniał no ale wciąż się zagęszcza. Jego ojciec czasem przesadza z komentarzami ale mój Tż nie pozostaje mu dłużni a teraz na każde próby swoich rodziców na zmienienie tej konfliktowej sytuacji reaguje negatywnie żeby nie powiedzieć atakiem. Pomóżcie co zrobic ja poprostu nie wiem czy moge z nim być czy jestem w stanie to zaakceptować. Rodzina jest dla mnie niezwykle ważna
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Relacja- my-rodzice-teściowie?
Moi rodzice z całą pewnością akceptują mojego TŻ-a. Może nie mówią do niego skarbeńku itd
![]() ![]() Co do moich przyszłych teściów to chyba też mnie akceptują. Emilka_! współczuję Ci. Aby się nie denerwować nie pozostaje Wam chyba nic innego, jak ograniczyć kontakty z rodzicami TŻ-a do minimum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
|
Dot.: Relacja- my-rodzice-teściowie?
Kurcze wiem że jest inne wyjście tylko że ja nie wiem jakie. Dziękuje za odpowiedź mam nadzieję że się ułoży. Moi rodzice Tż tez w pełni go akceptują tylko Ci jego rodzice... Ehhh
__________________
Największym cudem na świecie są dzieci |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.