![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 1
|
Błogosławieństwo
mam dosyc konserwatywnych rodziców i oni domagają się błogosławieństwa przed ślubem w domu panny młodej. a my z narzeczonym chcemy się spotkać dopiero w kościele. nie wiemy jak rozwiązać spór z rodzicami (my zasugerowaliśmy błogosławieństwo dzień wcześniej, ale oni uważają, że ich w ten sposób zlekceważymy) oraz jak rozwiązać kwestię dojazdu do kościoła (panna młoda w samochodzie ślubnym, a pan młody)? podsuńcie jakieś rozwiązania. acha i trzecie, to napiszcie, jak / czym wracaliście z wesela?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 534
|
Re: błogosławieństwo, a spotkanie w kościele oraz samochód
Odpowiedź na 3 pyt. My nie wracamy, bo mamy wynajęty pokój na górze restauracji w której będzie wesele. Ktoś (np. teść, albo kolega) wpadnie po nas około 12, tak żeby na obiad być już w domu. Wrócić można przecież jednym z aut, które rozwozi gości. Myślę, że o 4 rano, to już nie ma znaczenia czym wracacie
![]() Co do problemu osobnego dojazdu do kościoła, to mnie kojarzy się to z amerykańskim zwyczajem i z tego co wiem potrzebne są 2 auta. Jak dla mnie za dużo zamieszania i komplikacji. Nie uważam, żeby błogosławieństwo dzień wcześniej było problemem, a tym bardziej lekceważeniem kogoś! Nie chodzi o czas tylko o fakt! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
|
Re: błogosławieństwo, a spotkanie w kościele oraz samochód
co do auta! bardzo popularne ostatnio stalo sie by pan mlody jechal ze swiadkiem jednym autem, a panna mloda ze swiadkowa drugim. potem po mszy mlodzi odjezdzaja juz razem jednym autem, a swiadkowie tym drugim, tyle ze ja spotkalam sie z sytuacja gdy mlody przyjechal do domu po mloda, odjezdzali osobno, a po kosciele juz razem. oba auta sa przyzdobione.
my tez bedziemy miec pokoj w hotelu wiec wejdziemy poprostu na gore ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Okolice pięknego miasta Kraków
Wiadomości: 1 754
|
![]()
Witam wszystkie przyszłe żonki
![]() Dziewczyny mam prośbę związaną z błogosławieństwem Młodej Pary przed ślubem w domu Panny Młodej. Jak ta chwila powinna wyglądać? Jak ją zorganizować aby było pięknie i tak...uroczyście (Tak jak powinno być w Dniu Ślubu) ![]() Jak to było lub będzie u Was? ![]() ![]() Dziękuję i życzę Wam Wszystkiego Dobrego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||
Piekielnie Ubrunetowiona
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: świętokrzyskie ~> k. tego Miasta Cudów
Wiadomości: 6 824
|
Dot.: Błogosławieństwo
Przyłączam się do pytania
![]()
__________________
www.miauczykotek.pl
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Błogosławieństwo
z tego co juz widzialam to zazwyczaj jest tak ze wszyscy zwalaja sie do Panny Mlodej. Mloda dostaje bukiet od Mlodego. Klecza , rodzice jakies tam pitu pitu (wszyscy sa tak poddenerwowaniu ze nawet nie wiedza co mowia a mlodzi nie do konca wiedza co slysza)
![]() Ja bym wolala tak: wchodzi Mlody daje kwiaty buzi buzi , siadamy z rodzicami (poza rodzicami i swiadkami nie powinno byc nikogo- chyba ze babcia) , rozmowa i do kosciola ![]() ![]()
__________________
"ogromna sila wyobrazen , to nie przypadek ze jestesmy razem..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||||
Piekielnie Ubrunetowiona
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: świętokrzyskie ~> k. tego Miasta Cudów
Wiadomości: 6 824
|
Dot.: Błogosławieństwo
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
www.miauczykotek.pl
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
|
Dot.: Błogosławieństwo
no i wlasnie nie wiem czy tesciunie moja namowie na taka wersje...bo moi to tam luzzz zgodziliby sie
![]() ![]()
__________________
"ogromna sila wyobrazen , to nie przypadek ze jestesmy razem..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |||
Piekielnie Ubrunetowiona
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: świętokrzyskie ~> k. tego Miasta Cudów
Wiadomości: 6 824
|
Dot.: Błogosławieństwo
Cytat:
![]() Bo moi rodzice to bez problemu zastosowaliby tą drugą ![]()
__________________
www.miauczykotek.pl
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Błogosławieństwo
Zauważyłście jak te teściowe mają wpływ na wszystko. U mnie jest to samo, moja mamuśka na wszystko się zgadza i zawsze jest po mojej stronie ale teściowa ma swój świat i te jej teksty " to musi być tak albo tak no bo, co ludzie powiedzą" Szlak mnie trafia
![]()
__________________
Szczęście = Szymon |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |||
Piekielnie Ubrunetowiona
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: świętokrzyskie ~> k. tego Miasta Cudów
Wiadomości: 6 824
|
Dot.: Błogosławieństwo
Cytat:
Teściowa tydzień temu stwierdziła że przemyślała to dokładnie i doszła do wniosku, że za dużo zachodu i zamieszania z poprawinami będzie ![]() Ostatecznie poprawin nie robimy. Jeden wielki mętlik ![]()
__________________
www.miauczykotek.pl
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Błogosławieństwo
Cytat:
![]() ![]() ale u nas ogólne (poza wspomniany poślizgiem czasowym) bylo tak: Przyjechał mój TŻ wykupił za 6 butelek ![]() ![]() Co do całej chmary rodziny to nikt sie nie wychał na błogosławieństwo poza jedną starszą babcią mojej bratowej (ale jej wybaczę) w pokoju gdzie było błogosławieństwo była sama najbliższa rodzinka rodzice, chrześni, rodzeństwo. Chyba już mineły czas gdzie każdy z gości zapuszczał żurawia i chciał tą chwile zobaczyć, bo przecież ciasno sie robi....a kazy może to spokojnie zobaczyć potem na kasecie
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" ![]() "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". ![]() " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" ![]() W i N -córeczki mamusi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Błogosławieństwo
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
|
Błogosławieństwo
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
W zamęcie myśli upadam na samo dno serca... Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2008-02-09 o 16:17 Powód: post pod postem |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 65
|
Dot.: Błogosławieństwo
Młodzi powinni powiedzieć: Rodzice, rodzice chrzestni, dziadkowie (ewentualnie) prosimy o Was o błogosławieństwo. Wtedy do Pary Młodej (klęczącej lub stojącej) podchodzą rodzice i pozostali, i tu różnie: dają krzyż do całowania, kropią wodą święconą, wykonują znak krzyża na czole młodych. Raczej nic szczególnego rodzice nie mówią, tylko całują, a jeśli już to najczęściej coś szepczą młodym do ucha, ale co????
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Błogosławieństwo
no wlasnie nie wiem co sie mowi podczas tego "pitu pitu" bo albo mowia cichutko, albo muzyka zaglusza:/ aaaa dla mnie to dziwny niepotrzebny zwyczaj. Rodzice daja "blogoslawienstwo" juz w momencie zareczyn
![]()
__________________
"ogromna sila wyobrazen , to nie przypadek ze jestesmy razem..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |||
Piekielnie Ubrunetowiona
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: świętokrzyskie ~> k. tego Miasta Cudów
Wiadomości: 6 824
|
Dot.: Błogosławieństwo
Cytat:
![]() ![]() I to wyjaśnia wszystko. Jak dla mnie, nic nie trzeba już dodawać ![]()
__________________
www.miauczykotek.pl
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 181
|
Dot.: Błogosławieństwo
A ja tam nie chcę żadnego błogosławieństwa
![]() ![]() Mój TŻ też jest na nie ![]() ostatecznie nie wiem jak to wszystko wyjdzie. A jeśli juz, to chcę żeby byli przy tym tylko nasi rodzice i nikt więcej. Oststnio byłam na ślubie, gdzie młodzi spotkali sie przed oltarzem, a błogosławieństwo mieli na szybko, przed wejsciem do sali. Takie cos też jest do przyjęcia przeze mnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Błogosławieństwo
najlepsze błogosławienstwo, to najkrótsze błogosławieństwo
U nas było tak: na kolana! Błogosławię was na nową drogę zycia. Znak krzyża. I do kościoła. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
|
Dot.: Błogosławieństwo
He he, bardzo dobra wersja!
![]() Mnie się też to wydaje sztuczne i wolałabym się bez tego obejść, ale jak znam moich rodziców i przyszłych teściów, to wyjdzie na luzie, trochę śmiechu, trochę wzruszenia. Na pewno żadnych wierszyków czy oficjalnych próśb o błogosławieństwo, całe towarzystwo ryknęłoby śmiechem ![]() Co do przyjeżdżania do domu panny młodej itp., to my od dwóch lat mieszkamy razem, kto miałby gdzie przyjechać? ![]() A "wyjście" będzie z domu moich Dziadków we wsi gdzie mamy ślub i wesele (wcale nie ze względu na miejsce pochodzenia, więc nie ma żadnych tradycji - Dziadkowe mieszkali całe życie w mieście, wybudowali sobie ten dom dopiero parę lat temu, impreza będzie tam, bo jest ladny kościółek zabytkowy i fajna knajpa no i jest taniej niż w Krakowie). No nie wyobrażam sobie, że np. TŻ zostałby wyrzucony do ogródka żeby potem wejść do domu z wielką pompą? ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |||
Piekielnie Ubrunetowiona
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: świętokrzyskie ~> k. tego Miasta Cudów
Wiadomości: 6 824
|
Dot.: Błogosławieństwo
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
www.miauczykotek.pl
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Błogosławieństwo
Cytat:
__________________
"ogromna sila wyobrazen , to nie przypadek ze jestesmy razem..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Błogosławieństwo
u mnie podobnie. O kilku lat mieszkamy razem ale na szczęście nie z rodzicami. Jednak do slubu wychodzę z domu rodziców, najsmieszniejsze jest to że rodzice TŻ mieszkają w tym samym bloku i na tym samy piętrze
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Błogosławieństwo
Cytat:
![]()
__________________
"ogromna sila wyobrazen , to nie przypadek ze jestesmy razem..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1
|
Błogosławieństwo
Kochani. Czy macie jakiś tekst, który może być wygłoszony podczas błogosłaiwństwa rodziców (niektórzy nazywają to pożegnaniem)? Z góry dzięki. Pilne!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tymczasowo Legnica
Wiadomości: 14
|
Dot.: Błogosławieństwo
Rodzice mojej przyszłej szwagierki mieli wydrukowany specjalny tekst z internetu (ponoc mozna taki znależć w portalach ślubnych),ale byli tak wzruszeni,że powiedzieli tylko:"Błogosławimy Wam na nową drogę życia,obyście sie zawsze tak kochali,jak dzisiaj".I tez było dobrze,wszyscy sie popłakali...
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 576
|
Dot.: Błogosławieństwo
moj tato znalazl w ksiazeczce do nabozenstwa - wypadl bardzo profesjonalnie, co najmniej jakby robil to ktorys juz raz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 342
|
Dot.: Błogosławieństwo
U nas rodzice powiedzieli kilka słów do nas własnymi słowami
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Błogosławieństwo
u nas mama męża zrobiła nam krzyżyki na czołach i powiedziała tekst od siebie, a moi byli bardzo przejęci. Mama powiedziała tylko parę słów i zrobiła krzyżyki na czołach, a przemowę wygłosił tata i podał nam krzyż do ucałowania. Babcia wręczyła nam potem jeszcze grosik na szczęście i...pojechaliśmy do kościoła.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 144
|
Dot.: Błogosławieństwo
u mojego narzeczonego siostry było tak : pan młody przyszedł cała rodzina dosłownie cała w duzym pokoju czekała pani młodej dał buzi i bukiet, potem na kolana organista cos grał zeby przygłuszyć a rodzice dawali znak krzyża na czole i kazdy z nich mówił swoimi słowami np: pamiętajcie abyscie sie kochali zawsze patrzeli tylko na siebie, niech was duch swiety prowadzi albo np: życze wam dużo miłości i zrzumienia aby wam zawsze słonko świeciło itd był wierszyk znak krzyża i odchodził rodzic potem teściowie i koniec do koscioła. Haha tesciu nawet nic nie gadał bo kazdy patrzył chyba zestresowany był oczywiscie łzy cisneły sie do oczu młodych ale to juz taka wzruszająca chwila
![]() Każdy mówi to co chce takie ostatnie porady od mamusi i tatusia na życie ![]() ja będe miala tak samo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:39.