|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 91
|
saczenie sie wod płodowych
dzisiaj mialam tak ze cos mi tam plywalo nieby nie duzo i nie caly czas tylko jak np.wstalam i chodzilam ale nieiem czy to mozliwe zeby to juz mi wody odchodzily??
Boje sie tym bardziej ze mam miec cesarke i niewiem jak to bedzie jak nagle sie zacznie.Czy dzidzius jest bezpieczny w takiej sytuacji-jutro mam isc do lekarza dopiero |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: saczenie sie wod płodowych
powiem tak.... tez sie martwilam ale wiem jedno od lekarza nie wiem w ktorym tyg ciazy jestes ale ja jestem w 33 i tez myslalam ze wody..
pod koniec ciazy wydzielina jest rozcienczona bardzo to normalne tak mi lekarz powiedzial i moze sie wydawac ze niby wody ale jesli kolor zabarwienia jest melcznawy.. albo wodnomlecznawy to uplawy po prostu... a wody wyciekaja na lezaco glownie na stojaca powinno byc wrecz przeiwnie bo dzidzia opada w dol i zatyka ujscie wod... do jutra mysle ze nic sie nie stanie jak pojdziesz do lekarza ale jesli to nie cieknie coraz czesciej i mocniej to mysle ze to wlasnie uplawy chodz lekarzem nie jestem mialam ten sam problem na usg wyszlo z wody sa ok...
__________________
wiosna!! |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
|
Dot.: saczenie sie wod płodowych
Ja radze w razie watpliwosci zglosic sie do szpitala , tam mozesz poprosic o sprawdzenie czy to sa wody czy moze zwykla wydzielina .Mozesz dac im wkladke lub podpaske i oni to powinni sprawdzic .
Ja jestem teraz w 36 tc , w 32 tyg zaczelam sie u mnie pojawiac dziwna wydzielina , mowilam o tym mojej poloznej ( jestem w UK i zamiast gina zajmuje sie mna polozna ) ona stwierdzila ze to normalne i mimo iz zglaszalam jej to kilka razy nie reagowala , prosilam mojego lekarza rodzinnego o skierowanie do ginekologa to babka mnie wysmiala , mowila ze w ciazy nie wolno badac ginekologicznie bo to naturalny dla kobiety stan i nie mozna ingerowac ( to samo mowila jak mialam skurcze w 23 tc i musialamleciec do Polski zeby mnie zbadal lekarz ) Brzuch wydawal mi sie dziwnie maly wiec zglosilam sie do szpitala i okazalo sie ze wlasciwie nie ma juz plynu owodniowego w macicy , na dodatek moja coreczka przestala rosnac mniej wiecej w momencie kiedy te "wycieki" sie zaczely .. W 34 tygodniu wazyla niecale 1500 gram . Natychmiast wyladowalam w szpitalu , dostalam zastrzyki sterydowe ktore pomogly plucom malej sie szybciej rozwinac i mase innych lekow , mialam ktg 2-3 razy dziennie zeby monitorowac akcje serca malej , lekarze sie bali ze trzeba bedzie robic cesarke zeby ja ratowac , bali sie ze macica ja udusi bo nie bylo plynu ktory by chronil moja malutką ..ale po kilku dniach poziom plynu zaczal rosnac , powolutku o kilka mm co kilka dni ale w koncu udalo mi sie "wyprodukowac" calkiem niezla ilosc i mala zaczela rosnac Teraz wazy ok 2584 Tak ze naprawde dziewczyny w razie watpliwosci nie zastanawiajcie sie tylko idzcie do szpitala lub dzwoncie do lekarza bo tu chodzi o zdrowie a moze i zycie waszych maluszkow . Pozdrawiam i zycze zdrówka |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 91
|
Dot.: saczenie sie wod płodowych
pojechalam 20.01 do szpitala zeby to sprawdzili i to byly wody-odrazu mnie wzieli na cesarke i mam teraz sliczna corcie
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: saczenie sie wod płodowych
gratulacje
grunt ze wszystko juz dobrze
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
|
Dot.: saczenie sie wod płodowych
Ciesze sie ze wszystko sie dobrze zakonczylo
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:33.





) Brzuch wydawal mi sie dziwnie maly wiec zglosilam sie do szpitala i okazalo sie ze wlasciwie nie ma juz plynu owodniowego w macicy , na dodatek moja coreczka przestala rosnac mniej wiecej w momencie kiedy te "wycieki" sie zaczely .. W 34 tygodniu wazyla niecale 1500 gram . Natychmiast wyladowalam w szpitalu , dostalam zastrzyki sterydowe ktore pomogly plucom malej sie szybciej rozwinac i mase innych lekow , mialam ktg 2-3 razy dziennie zeby monitorowac akcje serca malej , lekarze sie bali ze trzeba bedzie robic cesarke zeby ja ratowac , bali sie ze macica ja udusi bo nie bylo plynu ktory by chronil moja malutką ..ale po kilku dniach poziom plynu zaczal rosnac , powolutku o kilka mm co kilka dni ale w koncu udalo mi sie "wyprodukowac" calkiem niezla ilosc i mala zaczela rosnac
Teraz wazy ok 2584
