Dziwna sytuacja..

[sylwia_1992]

Hej. Mam pewien problem i nie wiem czy to normalne...
Otóż mówiłam w miarę dobrze (poziom B1/B2) w dwóch językach obcych i oczywiście mój język naturalny to polski. Pojechałam na miesiąc zagranicę i się zaczęło. Nie potrafię mówić poprawnie w żadnym z tych językow, lacznie z polskim. Brakuje mi podstawowych slow, zle odmieniam koncowki itp. W pozostalych dwoch jezykach obcych rowniez robie takie podstawowe bledy ze to az szok, dosłownie jakbym była na poziomie A1. Moja mowa w 3 językach stała się niepłynna i jest tzw "eee" podczas rozmów.
Czy to jest normalne??

[dobbinka]

Napisane przez sylwia_1992

Hej. Mam pewien problem i nie wiem czy to normalne...
Otóż mówiłam w miarę dobrze (poziom B1/B2) w dwóch językach obcych i oczywiście mój język naturalny to polski. Pojechałam na miesiąc zagranicę i się zaczęło. Nie potrafię mówić poprawnie w żadnym z tych językow, lacznie z polskim. Brakuje mi podstawowych slow, zle odmieniam koncowki itp. W pozostalych dwoch jezykach obcych rowniez robie takie podstawowe bledy ze to az szok, dosłownie jakbym była na poziomie A1. Moja mowa w 3 językach stała się niepłynna i jest tzw "eee" podczas rozmów.
Czy to jest normalne??

B1 na papierze to nie jest taki wysoki poziom, a wszystko zależy od tego, jak byłaś nauczana. Możliwe, że wszelkie testy i ćwiczenia robisz dobrze, a nie byłaś nastawiona 'na gadanie' i tak się robi. czy na zajęciach rozmawialiście tylko i wyłącznie w języku obcym? Miedzy sobą i z nauczycielem?
Druga sprawa, że czytanie i gramatyka=B1, to mówienie i pisanie =A2 i musisz się po prostu przyzwyczaić. A polski, no cóż, jak się człowiek przełącza między językami, to ma wrażenie, że żadnego dobrze nie zna.

[sylwia_1992]

Napisane przez dobbinka

B1 na papierze to nie jest taki wysoki poziom, a wszystko zależy od tego, jak byłaś nauczana. Możliwe, że wszelkie testy i ćwiczenia robisz dobrze, a nie byłaś nastawiona 'na gadanie' i tak się robi. czy na zajęciach rozmawialiście tylko i wyłącznie w języku obcym? Miedzy sobą i z nauczycielem?
Druga sprawa, że czytanie i gramatyka=B1, to mówienie i pisanie =A2 i musisz się po prostu przyzwyczaić. A polski, no cóż, jak się człowiek przełącza między językami, to ma wrażenie, że żadnego dobrze nie zna.

Dzięki za odpowiedź. Tak, na zajeciach rozmawialismy w jezyku obcym. No wlasnie... moze i poziom B1/B2 nie jest zbyt wysoki ale to powinnam chociaz dobrze mowic po polsku. A tutaj jest zaskoczenie. Brakuje podstawowych slow... :O

[kariera85]

spokojnie, myślę że grunt to nie koncentrować się na tym, że nie mówisz w 100% poprawnie, jeśli się potrafisz dogadać to jest ok; co do jęz polskiego- pamięć płata różne figle a im mniej uwagi bedziesz poświęcała bieżącej ocenie tego jak mówisz tym lepiej będzie ci szło

[sylwia_1992]

Napisane przez kariera85

spokojnie, myślę że grunt to nie koncentrować się na tym, że nie mówisz w 100% poprawnie, jeśli się potrafisz dogadać to jest ok; co do jęz polskiego- pamięć płata różne figle a im mniej uwagi bedziesz poświęcała bieżącej ocenie tego jak mówisz tym lepiej będzie ci szło

Dziękuję za słowa otuchy

[TheKey]

Pewnie przez stres związany z wyjazdem. Nawet jeśli sobie nie zdajesz z tego sprawy i jeśli cieszyłaś się na myśl o tym wyjeździe, to stres i tak się pojawia i może powodować trudności z koncentracją i znalezieniem w głowie odpowiedniego słowa.