przeżyć życie za kogoś - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-06, 16:30   #1
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509

przeżyć życie za kogoś


Od pewnego czasu obserwuje na forum pewna tendencje: udzielanie rad za wszelka cene, wg ktorych autorka watku musi po prostu postapic.

zmien fryzure: "no chyba, ze chcesz wygladac beznadziejnie ",
rzuc TZta i zlosliwosci przez 50 postow, ze jeszcze tego nie zrobila

i ogolna tendencja do: ja uwazam, ze zwiazek to powinen byc taki i taki, TZ powinen byc taki i taki, a zyc sie powinno tak i tak i kazdy ma sie dostosowac do tego
....

czy to jest tak ciezko sie zdystansowac i przyjac, ze zycia za kogos nie przezyjemy ? Jak rodzic, ktory mowi nie pij, nie rob tego i tego, a dziecko i tak musi na wlasnej skorze i wlasnych bledach sie nauczyc.

A rady sa cenne owszem, ale nie w formie kazan-elaboratow, z milionem wyluszczen, podkreslen i dzien swistaka, w kolko to samo , w sytuacji gdy dana osoba mowi wyrazne: NIE.

Zapraszam do dyskusji
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 16:42   #2
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Zawsze znajdą się osoby,które wszystko wiedzą najlepiej i trzeba ich słuchać,bo inaczej...Owszem,jest to denerwujące,nawet bardzo-co innego rada na zasadzie:"możesz zrobić tak a tak", a co innego rada-rozkaz...Z takimi osobami nie warto dyskutować,ponieważ one wiedzą lepiej...
Na marginesie jednak:niektóre wątki dotyczą takich (z góry przepraszam,mogę być nieobiektywna i dość krytyczna)bzdurnych problemów,że czekam,kiedy pojawią się wątki typu:"jak myć zęby?czesać włosy 100razy pod włos czy nie?"...Chodzi mi ogólnie o to,że niektóre osoby potrafią udzielać rad na życie tylko jako rozkazów,a niektore osoby pytają o niemal każdy szczegół z życia-najlepsze jest wypośrodkowanie...Nie przeczę,że sama mam często bzdurne problemy...ale nie zawsze watro zakładać od razu wątek i czekać na dobre rady,które odmienią nasze życie lub nami pokierują...[chyba trochę odbiegłam od tematu,ale pytanie o niemal wszystko jest dla mnie przerażające-gdzie miejsce na samodzielność,na dojrzałe podejście do życia?]
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 16:42   #3
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Z jednej strony masz rację ale z drugiej...
Mnie okropnie irytują osoby (a jest tu takich niemało), które piszą np:

-dopasujcie mi fryzurkę ale uprzedzam, że włosów nie zetnę, nie ufarbuję i za żadne skarby nie chcę grzywki

-mój facet jest dla mnie okropny, poniża mnie i upokarza co mam robić? tylko nie piszcie że mam od niego odejść bo nie potrafię

Oczywiście troszkę wyolbrzymiam ale to dla wyjaśnienia problemu. Wtedy co można napisać? Można jedynie przekonywać, radzić w nadziei że przyniesie to skutek a że czasem to zajmuje kilka stron... na zawziętość nie ma rady tylko po co w takim razie te pytania?

Mnie denerwuje jedynie czasami to, że niektórym osobom na forum brak tolerancji i zbyt szybko się bulwersują kiedy ktoś ma niekoniecznie kontrowersyjne acz niepopularne zdanie na jakiś temat. I zbiera się grupka takich strażniczek moralności, które zaczynają naskoki na taką osobę i za wszelką cenę chcą odmówić jej prawa do swoich poglądów. Ale takie niestety jest nasze społeczeństwo...
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 16:53   #4
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
Od pewnego czasu obserwuje na forum pewna tendencje: udzielanie rad za wszelka cene, wg ktorych autorka watku musi po prostu postapic.

zmien fryzure: "no chyba, ze chcesz wygladac beznadziejnie ",
rzuc TZta i zlosliwosci przez 50 postow, ze jeszcze tego nie zrobila

i ogolna tendencja do: ja uwazam, ze zwiazek to powinen byc taki i taki, TZ powinen byc taki i taki, a zyc sie powinno tak i tak i kazdy ma sie dostosowac do tego
....

czy to jest tak ciezko sie zdystansowac i przyjac, ze zycia za kogos nie przezyjemy ? Jak rodzic, ktory mowi nie pij, nie rob tego i tego, a dziecko i tak musi na wlasnej skorze i wlasnych bledach sie nauczyc.

A rady sa cenne owszem, ale nie w formie kazan-elaboratow, z milionem wyluszczen, podkreslen i dzien swistaka, w kolko to samo , w sytuacji gdy dana osoba mowi wyrazne: NIE.

Zapraszam do dyskusji
Syntagmo, też to zauważyłam .


Rozumiem, że ktoś ma problem, zakłada wątek i oczekuje (przynajmniej w założeniu) na rady.
Pytanie tylko, jak długo można doradzać komuś, kto albo tego tak naprawdę nie chce, albo nie potrafi ( z różnych powodów) z tych rad skorzystać?
Rozumiem: raz, dwa, pięć..., ale pisać w kółko Macieju wciąż to samo, przez kilkanaście stron? W jakim celu?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 16:56   #5
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Może to jest na tej samej zasadzie,na jakiej ludzie chodzą do psychoterapeutówe-żeby się wygadać?Napisać,co ich gryzie i koniec?Czasem mam wrażenie,że niektóre dziewczyny w złości oczernią TŻ,inne radzą,żeby zakończyć ten związek,a wtedy autorka wątku zaczyna akcję "wybielania"...i wychodzi,że TŻ jest cudowny,tylko np.ucieka od problemów,nie szanuje jej i takie tam drobiazgi...
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 17:03   #6
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Ostatnio mam kryzys wizażu właśnie przez to zjawisko.

Z dwóch stron: pierwszą jest bezsensowne zakładanie wątków (tudzież założenie miało sens a ciągnięcie wątku przeradza się w farsę)

druga strona: to wymsznie na założycielu/założycielce konkretnych posunięć


Dlatego podziwiam pewne wątki, gdzie założyciel wysłuchuje rożnych stanowisk, dziękuje za rady (wszystkie), robi po swojemu, ale w taki piękny, ludzki sposób - znając swoje ułomności, przyznając się do nich otwarcie.
Lub korzysta z głosu rozsądku wizażanek...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 17:05   #7
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Lub korzysta z głosu rozsądku wizażanek...
To jest zazwyczaj jeden głos: 'zostaw go' .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 17:06   #8
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Może to jest na tej samej zasadzie,na jakiej ludzie chodzą do psychoterapeutówe-żeby się wygadać?Napisać,co ich gryzie i koniec?Czasem mam wrażenie,że niektóre dziewczyny w złości oczernią TŻ,inne radzą,żeby zakończyć ten związek,a wtedy autorka wątku zaczyna akcję "wybielania"...i wychodzi,że TŻ jest cudowny,tylko np.ucieka od problemów,nie szanuje jej i takie tam drobiazgi...
Masz rację. Choć czasami to niepokojące jak szybko można zapomnieć o bolesnych sprawach. Facet np raz się schleje jak bela ale kiedy wytrzeżwieje jest super, kwiatki, czekoladki i sielanka. Do następnego razu... i kolejny post rozpaczliwego wołania o pomoc. Błędne koło.

Dla mnie np osobiście najważniejsze są rady osób które przeżyły podobną sytuację, bądź miały z podobną do czynienia w najbliższym środowisku. To zawsze podnosi na duchu i daje poczucie zrozumienia. A to psychoterapeuta nie zawsze może zapewnić.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 17:29   #9
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
To jest zazwyczaj jeden głos: 'zostaw go' .
Fakt w większości spraw objawia się wizażowe zostaw go.

I nieważny jest powód - niepościelone łóżko czy bicie.

Kiedyś ludzie rzadziej się rozwodzili, bo pracowali nad związkiem, rozmawiali, kłocili się i tłukli talerze, ale trwali ze sobą (pomijam patologiczne przypadki). Mediowały rodziny, znajomi... Teraz znajomi mówią zostaw go, znajdziesz lepszego w łożku/takiego, co gotuje/takiego, co czyta ksiązki*


*właściwe podkreślić

p.s. wizażowy głos rozsądku = porozmawiaj, popatrz na sytuacje z boku...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 17:34   #10
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Fakt w większości spraw objawia się wizażowe zostaw go.

I nieważny jest powód - niepościelone łóżko czy bicie.

Kiedyś ludzie rzadziej się rozwodzili, bo pracowali nad związkiem, rozmawiali, kłocili się i tłukli talerze, ale trwali ze sobą (pomijam patologiczne przypadki). Mediowały rodziny, znajomi... Teraz znajomi mówią zostaw go, znajdziesz lepszego w łożku/takiego, co gotuje/takiego, co czyta ksiązki*


*właściwe podkreślić

p.s. wizażowy głos rozsądku = porozmawiaj, popatrz na sytuacje z boku...
Nasuwa się pytanie- czy ludzie raztujący na siłę toksyczne związki są szczęśliwsi niż ci którzy je zrywają?
Wiadomo nie warto od razu dawać za wygraną, o miłość trzeba walczyć... ale czy za wszelką cenę?
Nie mam dużego doświadczenia w tych sprawach co uniemożliwia zajęcie jakiegoś konkretnego stanowiska...
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 17:43   #11
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Domyślam się, syntagmo, jaki wątek Cię zainspirował do stworzenia tego.
Ja tam już zaprzestałam "krucjaty" w sumie. Bo faktycznie to było niczym walenie grochem o ścianę. Mnie to naprawdę boli, że takie toksyczne związki są, że kobiety tak pozwalają się traktować, że z takich związków są dzieci przeżywające dramaty przez swoich rodziców...

Tyle, że kijem Wisły nie zawrócimy. Może rzeczywiście zapominamy o tym podczas ferworu doradzania...?

Może trzeba się pogodzić, że nie wszyscy wyznają takie same wartości jak my, niektórzy są w stanie przełknąć serię bluzgów skierowaną w ich stronę od ukochanego, brak szacunku.

Może.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 17:46   #12
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: przeżyć życie za kogoś

Moja odpowiedź jest taka - w przypadku toksycznych związków, w których jest miłość, nie sam seks - udać sie do specjalisty, wspólnie.

zobaczyć, czy wizyty coś dają - jeżeli specjalista uzna, że to oporny przypadek, odejść, ratować siebie
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 17:47   #13
cochonnetta
Wtajemniczenie
 
Avatar cochonnetta
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
Dot.: przeżyć życie za kogoś

wszystkoo ma 2 strony medalu. jeżeli ktoś zakłada wątek to zrozumiałe, że czeka na poradę, wskazówkę co ma dalej robić. czasami potrzebuje dobitnej wskazówki, bo jak się napisze powinnaś go rzucić, to raczej autorka nie potraktuje tego tak poważnie jak rzuć go. działa to jak terapia wstrząsowa. (swoją drogą to z tekstami typu rzuć go spotykam się bardzo rzadko, częsciej porozmawiaj, spróbuj rozwiązać problem, wiec chyba inne wątki czytamy ).
bardziej denerwuja mnie takie teksty na innych podforach, ktoś pisze coś w stylu: że myje włosy codziennie, a druga osoba odrazu NIEEEE! nie mozesz przecież to szkodzi włosom. (oczywiscie to jakiś przykład wyssany z palca, ale mam nadzieję, ze zrozumiecie o co mi chodzi ), a wiadomo, kazdy ma inna skóre, włosy, podejscie do życia , wszystko.
cochonnetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 17:52   #14
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: przeżyć życie za kogoś

W sumie to się zastanawiam, jak można komuś, na podstawie jednej wypowiedzi radzić, żeby wywrócił swoje życie do góry nogami.

Ciekawe, czy będąc w takiej samej sytuacji, te doradzające osoby, tak z marszu by się do takich rad zastosowały, bo ktoś im tak napisał?
Nie sądzę.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 19:00   #15
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: przeżyć życie za kogoś

najczęściej jest to widoczne na INTYMNE posty typu pomocy.wątek zakładany jest w fazie DÓŁA,ale potem jak emocje opadają pewne sprawy widzi się z dystansu.

czasem nie jest to złośliwość,a chęć konkretnej pomocy.osoba oczekująca tej pomocy nie musi robić tak jak MY to widzimy i nie musi dziękować za rady.poprstu może z nich korzystać lub nie.

drażnią mnie jednak osoby postronne.jeśli POMOCNICA doradzi ,a inna POMOCNICA nie zgadza się z tym to rzucają sobie mięsem po oczach.

druga sprawa,z którą się spotkałam to sytuacje niedomówień.nie każdy potrafi sie wypowiadać jasno i składnie.zamiast dopytać się o co chodzi-wciska sie słowa i myśli w czyjes usta.

więcej tolerancji potrzeba,nie każdy jest taki jak my i nie każdy myśli tak ja my
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.