Psychiczny aspekt nie-odchudzania - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-07, 09:03   #1
Abigail1986
Raczkowanie
 
Avatar Abigail1986
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 113
Unhappy

Psychiczny aspekt nie-odchudzania


Witam, nie wiem czy weszłam na dobre forum, ale nie wiem gdzie mogłabym szukać odpowiedzi i porady.
Moja waga waha się od 51 do 55 kg. Mam 170 cm wzrostu. Wyglądam normalnie, zdrowo, tam gdzie trzeba mam tłuszczyk, nie uważam, żebym była za chuda, jestem taka jak wiele dziewczyn an ulicach. Mam problem z moją mamą, która ciągle mi mówi, że ważę za mało, że muszę więcej jeść, muszę przytyć, bo nie będę mogła zajść w ciąże, muszę więcej jeść, muszę przytyć... i tak w kółko. Co prawda teraz jest obrażona chwilowo, że ważę za mało, ale to powtarzanie w kółko tej mantry wróci. Boję się już stawać na wagę, bo jak wyniesie mniej niż 55 kg to nasłucham się. Jedzenie powoli przestaje sprawiać mi przyjemność, wręcz stresuje się przed posiłkami, boli mnie brzuch i jest mi niedobrze. Jak uzmysłowić mamie (a może być ciężko), że nie jestem za chuda. A może właśnie jestem...?
Abigail1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-07, 12:07   #2
Hypnotic Eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar Hypnotic Eyes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
Dot.: Psychiczny aspekt nie-odchudzania

Cytat:
Napisane przez Abigail1986 Pokaż wiadomość
Witam, nie wiem czy weszłam na dobre forum, ale nie wiem gdzie mogłabym szukać odpowiedzi i porady.
Moja waga waha się od 51 do 55 kg. Mam 170 cm wzrostu. Wyglądam normalnie, zdrowo, tam gdzie trzeba mam tłuszczyk, nie uważam, żebym była za chuda, jestem taka jak wiele dziewczyn an ulicach. Mam problem z moją mamą, która ciągle mi mówi, że ważę za mało, że muszę więcej jeść, muszę przytyć, bo nie będę mogła zajść w ciąże, muszę więcej jeść, muszę przytyć... i tak w kółko. Co prawda teraz jest obrażona chwilowo, że ważę za mało, ale to powtarzanie w kółko tej mantry wróci. Boję się już stawać na wagę, bo jak wyniesie mniej niż 55 kg to nasłucham się. Jedzenie powoli przestaje sprawiać mi przyjemność, wręcz stresuje się przed posiłkami, boli mnie brzuch i jest mi niedobrze. Jak uzmysłowić mamie (a może być ciężko), że nie jestem za chuda. A może właśnie jestem...?
Ważysz w normie. Może wybierz się z mamą do lekarza pierwszego kontaktu i niech on uświadomi twojej mamie, że nic ci nie zagraża. Zrobisz sobie przy okazji badania i wszyscy będą spokojni. Jeżeli nie masz problemów z tym, że panicznie boisz się przytyć, ograniczas jedzenie, odchudzasz się, liczysz kalorie to nie widzę, żadnego problemu.
__________________
Do you like my tight sweater?

Photoblog
Hypnotic Eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-07, 12:29   #3
Abigail1986
Raczkowanie
 
Avatar Abigail1986
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 113
Dot.: Psychiczny aspekt nie-odchudzania

właśnie nie boję się przytyć, ale nie potrafię się opychać żeby przytyć. Mama uważa, że jakbym przytyła... 20 kilo to było by dobrze.
Jem wszystko na co mam ochotę. Nie odmawiam sobie cukierków, czekolady czy ciastek.
Abigail1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-07, 13:18   #4
Hypnotic Eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar Hypnotic Eyes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
Dot.: Psychiczny aspekt nie-odchudzania

No to jedyna rada to iść do lekarza, niech on wytłumaczy twojej mamie, że wszystko jest ok.
I wtedy nie powinna się już martwić.
__________________
Do you like my tight sweater?

Photoblog
Hypnotic Eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-07, 14:10   #5
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Psychiczny aspekt nie-odchudzania

Ech, mama głupio robi wciskając w Ciebie na siłę jedzenie.
Ważysz dobrze, pewnie jesteś zgrabniutka i nie chuda, tylko szczupła.

Argumenty z zajściem w ciążę odpieraj mówiąc, że nie masz problemów z miesiączką (bo chyba nie masz). Pokaż mamie tabele stosunku wagi do wzrostu. Jeśli wciąż nie da się przekonać, wspólna wizyta u lekarza jak radzi Hypnotic to też dobry pomysł.

A co do tego, czy dobrze trafiłaś z forum to zastanawiam się, KZ to drastyczne diety i zaburzenia łaknienia, no ale w sumie na ogólną i Wspólne odchudzanie też się nie nadaje, więc zostawię tu.

Powodzenia i pozdrawiam
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-08, 19:44   #6
cofeina88
Raczkowanie
 
Avatar cofeina88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 62
Dot.: Psychiczny aspekt nie-odchudzania

51kg przy 170 to faktycznie może za mało, ale Twoja mama zdecydowanie przesadza. Zgadzam się z resztą Wizażanek, idź z nią do lekarza. A najlepiej idź do niego najpierw sama, i powiedz co i jak, żeby potem przypadkiem nie przytaknął Twojej mamie bo to już w ogóle będzie.... lepiej się upewnij, żeby potem nie mieć jeszcze gorzej.
cofeina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 19:29   #7
faraway
Raczkowanie
 
Avatar faraway
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Białystok / Dublin
Wiadomości: 92
Dot.: Psychiczny aspekt nie-odchudzania

Ja, odkąd byłam dzieckiem, słyszałam wokół mnie głosy całej rodziny, że chudzinka ze mnie, że pewnie prawie nic nie jem, a może chora jestem, a może to, a może tamto... Na szczęście nigdy nie przejmowałam się takimi uwagami i zbywałam je żartem A rodzina widząc, że ja faktycznie mam apetyt i jem nawet sporo, po pewnym czasie doszła po prostu do wniosku, że mam dobrą przemianę materii Nawet teraz, kiedy jestem już dorosła, widząc mnie powtarzają, że powinnam więcej jeść, że pewnie za dużo pracuję i nie mam czasu na regularne posiłki A faktem jest, że w ciągu ostatnich pięciu lat z 50kg przy wzroście 170 cm, skoczyłam do 57kg przy wzroście 173 cm
Najważniejsze to nie dać się wpędzić w jadłowstręt, bo z tego naprawdę ciężko wyjść! Może twoja mama, z racji tego, że np. pracuje, nie ma możliwości zobaczenia ciebie podczas jedzenia obiadu czy kolacji. Albo może posiłki wolisz zjadać sama w pokoju. Teraz są takie czasy, tyle się słyszy o młodych dziewczynach popadających w anoreksje czy bulimię, że niektórzy rodzice stają się przeczuleni na tym punkcie. Twoja mama zwyczajnie się o ciebie martwi, taka już rola rodziców
Przy twoim wzroście - 170cm - prawidłowa waga to powyżej 54kg - o tym mówi wskaźnik BMI. Porozmawiaj z mamą poważnie, na spokojnie. Przedstaw jej dane ze wskaźnika BMI. Opowiedz o tym, że dobrze się czujesz ze swoją wagą, że dzięki temu świetnie sobie radzisz na WF'ie, nie masz problemów ze złapaniem autobusu, kiedy zaśpisz do szkoły albo że nie dokuczają ci bóle kręgosłupa. Istotne są fakty!
Życzę powodzenia!
__________________
być sobą ...
czy ...
nie być wcale ...
faraway jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.