![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Czego nie lubicie w kobietach?
Nie mam na mysli wcale cech zewnętrznych, bo to nie one są najwazniejsze, ale cechy wewnętrzne. Czego nie lubie w drugiej kobiecie? Co sparwia, że denerwuje Was koleżanka lub znajoma, choćby byla tylko wirtualną znajomą?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 589
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Po krótkim przemyśleniu tematu stwierdzam, że żeby nie krzywdzic naszego babskiego rodu, musiałabym rozszerzyc to pytanie - a w mężczyznach? Moim zdaniem, kobiety mają dużo "typowo babskich" przywar - jak wspomniana wyżej skłonnośc do jazgotania czy zawiśc w babskim wydaniu (np. bo koleżanka ma ładniejsze nogi
![]() ![]() Wiecie co, tak się tu nawymądrzałam, ale jednak muszę przyznac, że nie trawię posiadaczek osobowości przekupy z bazaru: nie znoszę właśnie trajkotania o niczym ( np. opowiadanie przez pół godziny o zakupach na wyprzedażach), plotkowania ( o koleżance tej z czwartego piętra, no wiesz, jej brat pracuje w sądzie, ma dziewczynę, co jeździ żółtym Citroenem, no wiesz, no, no to właśnie jej matka.... o Boże, na samą myśl robi mie się niedobrze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
trollowatosci
![]() pustego smiechu, piskliwegego glosu, wywyzszania sie, dwulicowosci, udawania glupiej i niezaradnej sierotki, dluugiego jezyka... i tego jak mierza od dolu po czubek samego nosa inne kobiety... nie rozumiem celu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 589
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
mskladaczek napisał(a):
> udawania glupiej i niezaradnej sierotki, > dluugiego jezyka... oo, to, to - okropnośc ![]() BTW - mnie mama zawsze powtarzała "uważaj, długi jęzor może Cię zgubic", więc posłusznie wzięłam sobie jej nauki do serca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 32
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Hmmm a już myślałem że to temat dla mnie
![]() Nie lubię zbytniej szczerości. Ale jakby się mnie pytano czego nie trawię z cech zew. odpowiadam wąsów i włosów na nogach . Mowie nie nie i jeszcze raz nie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Cechy, których nie lubię ja występować mogą u obu płci:
- obgadywania za plecami - bycie nieszczerym - zawiść - wywyższanie się i poniżanie innych Na teraz nic innego nie przyszło mi do głowy.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 506
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Artur napisał(a):
> Hmmm a już myślałem że to temat dla mnie ![]() > Nie lubię zbytniej szczerości. Czyli...? ![]() PZDR ![]()
__________________
to ja, d'ou vient le vent - bot KWC nie łyka francuskiego więc recenzuję jako kai555 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
U innych kobiet nie cierpię:
-oczerniania innych kobiet tylko dlatego, że są ładniejsze, a poza tym w ogole oczerniania innych osob, -zawiści -też: "mierzenia" wzrokiem innych kobiet od gory do dolu, ale już takiego chamskiego i niezbyt dyskretnego, (Bo rozumiem - spojrzec sie dyskretnie - to co innego) a potem robienia różnego rodzaju min, -robienia niepotrzebnego szumu wokol siebie *niekonsekwencji - to mnie drażni w obu płciach, *dwulicowości - to też mnie wpienia w obu płciach, -niesłowności - np. umawia się na wyznaczoną godz., ale nie przyjdzie, albo spoznia się ze 2 godz. albo i lepiej, bo musi jeszcze zrobić to, sro i owo i jeszcze tamto - to mnie wkurza bardzo, mialam kiedys taka "koleżankę", brrrrr, koszmar. Szału można dostać i rozstrojenia nerwów!!! Nigdy nie mogla wyrobić się na czas - i to nie z powodu jakiś faktycznych obowiązkow. Po prostu taka niegramotna była - bo już moją kolezanką nie jest (((((-:. następnie: -poniżania innych, wyśmiewania się z nich a za 5 minut robienie dokladnie tego samego, co bylo przedmiotem owego naigrywania się - to mnie wq.... na maksa!!! -poniżania innych w ogole, - szantażowania emocjonalnego - przeżyłam to, mówię Wam, nie do zniesienia to jest. Zwlaszcza, jesli osoba szantażująca ma chyba rozdwojenie jaźni albo jakąś chorą wyobraźnię i widzi coś, czego tak naprawdę nie ma. Koszmar! -wymyślania rzeczy, ktorych nie ma tylko po to, aby zaszkodzić innej osobie a wybielić siebie i skłonić osobę trzecią do przyjaznego nastawienia do własnej osoby-w domyśle: opowiadanie swojemu przyszlemu facetowi ( w mniemaniu osoby opowiadającej) najgorszych rzeczy o swojej przyjaciolce, tylko po to, aby broń Boże nie zainteresował się nią, - nie akceptowania zdania drugiej osoby i wymuszania czegokolwiek, - braku poczucia czasu, "zasiedzenie" się do godz. 12 w nocy albo i dluzej -natrętności -ślepoty totalnej - kiedy np. widać , że facet, za ktorym ona biega ma ją gdzieś - i daje jej to dyskretnie do zrozumienia - ona biega nadal, pisze listy (tak, tak), dzwoni, nawiedza w domu niespodzianie (tak, taaak) O TYM MOGLABYM PISAĆ I PISAĆ!!!! A dlaczego? Bo wyżej wymienione cechy i jeszcze wiele, wiele innych posiada moja BYŁA przyjaciolka - tak, tak kiedyś mnie nazywała i ja ją także... Na szczęście zerwalam z nią wszelki kontakt - a bylo to trudne, gdyż owa "przyjacioleczka" bywala baaardzo natrętna... Mówię Wam, kiedy teraz o tym myślę, zaczynam podejrzewać ją o jakąś chorobę psychiczną, serio. To, co ona wyprawiala, przechodzilo ludzkie pojęcia!!!! Teraz nie mam bardzo bliskiej przyjaciółki i naprawdę nie żałuję wcale.
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY Dla jednych ważne są wieloryby, dla innych drzewa, a dla nas Psy. Te duże i te małe. Obronne i bezbronne. Rasowe i kundelki. Dla nas ważne są psie drzwiczki, psie smutki i psie marzenia. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Nie cierpię:
wścibstwa,gadulstwa,cwani actwa,dwulicowości,wywyżs zania się,szpanowania,przemądrz ania,narzucania swojego zdania innym.To dotyczy nie tylko kobiet ale i mężczyzn. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
ogólnie trudno dogaduję się z kobietami,wolę rozmowy z facetami
![]() W pięknej płci drażni mnie: *narzekanie (na faceta,na pracę,na urodę,na brak szczęścia) *obgadywanie,plotkowanie( umiarkowane jest ok ![]() * zawiść,zazdrość,wytykanie innym wad w celu poprawienia swojego nastroju * mierzenie wzrokiem pobłażliwym od stóp do głów ![]() ![]() *gadulstwo too ![]() *wpadanie na chwilkę i siedzenie po kilka godzin(zwykle dla takich osób nie ma mnie w domu ,albo właśnie muszę wyjść) *dogryzanie ,dokuczanie(mam taką "znajomą" w necie,dla której taki sposób bycia jest chyba jedynym powodem jej wypowiedzi w sieci) *poniżanie,lekceważenie innych-wrrr *chichotanie ![]() dużo by wymieniać-pewnie coś jeszcze dopiszę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Ja przede wszystkim nie znosze jakiejś chorej zazdrości (czyli po prostu zawiści).
Na ten temat mogłabym pisac godzinami, bo doświadczyłam wiele złośliwości ze strony osób, które albo w ogóle mnie nie znały, albo przeszkadzało im moje szczęście. Czego jeszcze nie lubie? Wszystko juz wymienilyscie ![]() Powtorze tylko najbardziej wkurzające mnie cechy: - dwulicowość - wywyższanie sie (i wlasnie to spojrzenie od stóp do głów w stylu "przy mnie jestes nikim") - ponizanie (nawet niekoniecznie słowne, gorsze jest to wyzej wymienione pogardliwe spojrzenie) - wymuszanie komplementów ("ojej a ja jestem taka strasznie brzydka i gruuuubaaa" - słowa wypowiedziane przez ładną, ważącą 45 kg kobietę) - bycie "słodką idiotką" czyli wymienianą już przez was biedną, bezradną sierotką - wulgarność i szpanerstwo u 14letnich dziewczyn
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Ja nie znoszę:
- namiętnego plotkowania, - uzazalania się nad sobą, - robienie z siebie jakieś bogini/ofiary - natręstwa, - głupiego i głośnego chichotania, aby zwrócić na siebie uwagę wszystkich dookoła. Jeszcze pewnie się tego trochę zebrało, ale nie chce mi się nad tym już zastanawiać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Najbardziej denerwuje mnie wulgarność,
Poza tym nie lubię jak kobiety o siebie nie dbają a potem użalają się nad sobą, że są grube i brzydkie(to czemu z tym nic nie zrobią) Ogólnie są pewne cechy, których nie lubię w ludziach, ale u kobiet te dwie mnie szczególnie drażnią. Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Ja też nie lubię "peplania" , co nie znaczy, że toleruję tylko osoby małomówne
![]() Średniomównych kobiet ![]() "Pisku" - "na widok" czegoś, zwracania na siebie uwagi głośnym śmiechem, wrzaskiem. Takiego "robienia szumu". Niepunktualności . Każdemy może się zdarzyć, ale nie lubię postawy "chi chi chi, ja to się zawsze spóźniam, chi chi". Co do wredności względem innych kobiet to nie jestem pewna czy faceci nie są w tym lepsi.. Choć po ostatniej "lekturze" postów na forum "Moda" GW już nie jestem taka pewna. Jeśli idzie o materialną ![]() "Zasiadywania się" - facetom się to chyba nie zdarza (??) "Mogę wpaść do Ciebie na godzinkę?".. A potem mijają 3,4..6. Są osoby, które robią to notorycznie. Co innego kiedy gość mówi "oj już idę, siedzę już 2h a miałam wpaść oddać tylko płyty" a ja mu odpowiadam "posiedź jeszcze, jestem dziś sama, nie mam nic do roboty, będzie miło, pogadamy.." a co innego, gdy mówi po 3-ech godzinach "oj, już siedzę 3h - a muszę uprać zasłony" (pomijam fakt, że o moim czasie nie pomyśli) i siedzi kolejną godzinę.. znów coś wtrąci o tym, że się zasiedziała i mijają kolejne 2 godziny... Staram się nie zapraszać takich osób do domu.. Szczególnym nietaktem jest, gdy ktoś "zasiaduje" się do 1:30 w nocy [mimo naszego ziewania] i podsumowuje "ale nam się miło gadało, musimy to powtórzyć, ja na szczęście nie idę jutro do roboty to się wyśpię.." Egocentryzmu . Jasne, że każdy myśli przede wszystkim o sobie. Natomiast są osoby, które mówią, myślą wyłącznie o sobie. Mówią "ach Ty moja przyjaciółko".. natomiast na odczepnego pytają "co tam u Ciebie?" a kiedy jestem przy literze "ą" w zwrocie "w porządku" zaczynają swoją historię.. Gadają, gadają.. A gdy staram się zboczyć na inny temat [bo czasem ciekawie jest porozmawiać o nowej książce czy głupim przepisie na tort ![]() Bezpodstawnej zawiści oraz zazdrości . Uśmiechu sympatii, życzliwych pytań.. a potem wyszydzania. Bez sensu pokazywać język komuś kogo nie lubimy [już nie lubimy], ale udawanie serdeczności a potem wredne i często wydumane historie za plecami - brzydzę się takimi osobami. Wolę takie "walące prosto z mostu" - choć to też ma swoje granice ![]() Ale się rozpisałam ![]() ![]()
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 381
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Zgadzam się z wieloma wymienionymi już cechami, nie będę się więc powtarzac. Dodam tylko coś od siebie, co mnie niesamowicie drażni (byc może jednak jestem przeczulona, bo sama jestem miłośniczką komputerów). Chodzi mi o podejście "nie umiem tego, nie lubię tego i nie zamierzam nic zrobic, żeby to poznac". Sytuacja: obowiązkowe zajęcia z informatyki na AM (same podstawy, Windows i Office). Dziewczyny robią co im się każe, nie starają się nawet niczego zrozumiec, a następnie zadręczają otoczenie "a jak ja mam to zrobic, ja nie wiem, pomóż mi, ja się na tym nie znam". Nie inaczej zresztą było w liceum. Nie mam tu na myśli osób, które nie mają komputerów i żadnego do nich dostępu. A potem, mimo tych zajęc z informatyki, nie zrobią same sprawozdania z innego przedmiotu, bo nie potrafią zrobic wykresu w Excelu. A wystarczyłoby tylko trochę chęci zamiast "bo ja się na tym nie znam".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 566
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
A ja nie lubię w większości tego co Wy:
-obgadywania w zależności od towarzystwa np.gdy koleżanka obgaduje swoją koleżankę gdy znajduje się w towarzystwie osób które tej koleżanki nie lubia(mam nadzieję że wiecie o co chodzi)i obgadywania wogóle -zawiści i robienia w związku z tym wszystkiego aby upokorzyć osobe wobec której ta zawiśc jest skierowana -mitomanii,fałszu,dwulicow ości -lekceważenia,złośliwości, robienia min gdy obok przechodzi nielubiana osoba -robienia zbędnego szumu wokół siebie np.gdy dziewczyna zobaczy na drugim koncu autobusu dawno nie widzianego kolege i zaczyna sie wydzierac na caly autobus "np.Maaarek jak ja cie dawno nie widziałam!"i przepychac innych ludzi -szpanu złaszcza u 13 letnich dziewczyn które myślą że jak ubiorą sie wyzywajaco,nałoża kilo tapety i będą przeklinać to co najmniej świat zawojują ![]() -wyśmiewania się, poniżania ludzi których z wyimaginowanych powodów uważa się za gorszych albo innych dziewczyn w towarzystwie chłpaków aby "wykosic konkurencję" lub odwrotnie udawanie że sie kogoś lubi podczas gdy wyśmiewa się go za plecami Jednak najbardziej drażni mnie wywyższanie się postawa w stylu "co to nie ja..."jakby się było niekoronowaną miss świata. Coś dużo tego...Btw. słyszałam gdzieś że w innych najbardziej drażnią nas te wady które sami posiadamy-jednak teraz widzę że to nie prawda ![]()
__________________
https://www.instagram.com/m.magdalenam/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
włosów pod pachami latem przy koszulce na ramiączach. Podniesie taka ręke w autobusie i nie tylko, brrr ochyda, fuj, blee.....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Kochane kobiety zgadzam się z tym co już napisałyście.
To moze i ja wypowiem się czego nie znoszę w innych kobietach, a mianowicie : -hipokryzji, ktora u kobiet wyadje mi się nadrzędną negatywną cechą -wścibstwa -opanowanej do perfekcji sztuki plotkowania i obgadywania -kształtowania w swej wyobrażni nierealnego świata, w który tak bardzo wierzą, że wydaje im się prawdziwy -nadmiernego kłamstwa, które wykorzystują na swoją i wyłacznie swoją korzyść -wywyższania się we wszystkich dziedzinach życia -spoglądania na druga kobietę tak, ze mam wrazenie , że zaraz zostanie zamordowana Oj, wiele jeszcze musiałabym wymieniać...No cóż sama jestem kobietą i pewnie sama draznię czasami inne kobiety, ale mimo wszystko podziwiam nas, bo tak naprawdę jestesmy silne, mądre i piękne / chociaz nie zawsze umiemy to piękno w sobie odnależć/ ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Dobrze by było, gdyby kobiety były kobiece(w pozytywnym tego słowa znaczeniu).
A tak udajemy po troszku facetów i wtedy dopiero stajemy sie upierdliwe.Udajemy twardzielki, a potem ryczymy w poduszkę. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
A ja nie lubie
zawisci zazdrosci wywyzszania sie obgadywania za plecami wulgarnych slow ostanio bardzo denerwuja mnie kobiety ktore probuja zwrocic na siebie uwage poprzez glosne krzyki w autobusie(glownie chodzi mi o afroamerykanki,nie jestem rasistka ale denerwuje mnie to) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
xandra78 napisał(a):
> Dobrze by było, gdyby kobiety były kobiece(w pozytywnym tego słowa znaczeniu). > A tak udajemy po troszku facetów i wtedy dopiero stajemy sie upierdliwe.Udajemy twardzielki, a potem ryczymy w poduszkę. Właśnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
chyba już wszystko Powiedziałyście
![]() Czego najbardziej nie lubię: - wulgaryzmów:[ przecinek] Wiesz byłam tam z X i {przecinek} było switnie a tamten [przecinek] itd. - "cześć przechodziłam obok no i postanowiłam wpaść na chwilkę" z chwilki robi się godzina albo i trzy [ Sarenko rozumiem Cie bardzo dobrze ![]() ![]() Natomiast jeśli ja ją odwiedzam- zaznaczam, iż zawsze wcześniej dzwonię, daję cynka- to jak wypiję kawusię/herbatkę ona zakłąda kurtkę i mówi " no to wychodzimy, muszę iść do banku/ zrobić zakupy/iść do brata" Jak przyjeżdzam do rodziców zawsze spotykamy się na mieście i sprawa jest rozwiązana ![]() - takich co noszą " ![]() ![]() - wzrok 'bazyliszka'[ spojrzenie od stóp do głów] a spróbuj mieć coś na sobie czego ona nie może dostać, - słodkich idiotek: np Panna X do kolegi z klasy "hihih Tomek[ kuszący wzrok, poza ala bogini] gdzie leży Ameryka? [i pokazuje na Afrykę]", - papierosów- ale to się tyczy i facetów i kobitek [ przede wszystkim tego oddechu 'po' capi jak z popielniczki-przepraszam jeśli kogoś uraziłam], - obgadywania i dwulicowości- "jaka ty jesteś fajna i wogóle- obowiązkowo słodki uśmiech", odejdzie dana osoba i zaczyna się 'zabawa' - egocentryzmu- Sarenka już wszystko napisała ![]() - niepunktualności, zawiści. no a mój grzeszek to: lubię gadać, ale bez przesady trajkotką to ja nie jestem ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Moje życie
![]() http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Nefretete napisał(a):
> - papierosów- ale to się tyczy i facetów i kobitek [ przede wszystkim tego oddechu 'po' capi jak z popielniczki-przepraszam jeśli kogoś uraziłam], A ja się właśnie zastanawiałam [trochę nie na temat] jak to jest.. Znam kobiety, które palą i nie czuć w ich oddechu "zapachu".. a są takie, które po paleniu bardzo "oddają" woń.. tak, że można zemdleć.. czuć z ust, dłoni..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Ja też się dopiszę, choć powtórzę dużo rzeczy, które tu napisałyście.
![]() - wulgaryzmów (ale to się tyczy także facetów ![]() ![]() - braku samokrytycyzmu (miałam taką koleżankę w liceum; niewiele sobą reprezentowała, ani inetelektem ani urodą, ani charakterem, ale zachowywała się jak "co to nie ona...". Uważała się za najpiękniejszą i najzgrabniejszą no i za najmądrzejszą. ![]() ![]() - składania odwiedzin bez wcześniejszej zapowiedzi ![]() ![]() ![]() -krytykowania u innyh cech, które samemu się posiada ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
sarenka napisał(a):
> Nefretete napisał(a): > > - papierosów- ale to się tyczy i facetów i kobitek [ przede wszystkim tego oddechu 'po' capi jak z popielniczki-przepraszam jeśli kogoś uraziłam], > > A ja się właśnie zastanawiałam [trochę nie na temat] jak to jest.. Znam kobiety, które palą i nie czuć w ich oddechu "zapachu".. a są takie, które po paleniu bardzo "oddają" woń.. tak, że można zemdleć.. czuć z ust, dłoni.. Nie palę, więc nie wiem, czy moja teoria jest słuszna. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 589
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
sarenka napisał(a):
> "Zasiadywania się" - facetom się to chyba nie zdarza (??) "Mogę wpaść do Ciebie na godzinkę?".. A potem mijają 3,4..6. Są osoby, które robią to notorycznie. Co innego kiedy gość mówi "oj już idę, siedzę już 2h a miałam wpaść oddać tylko płyty" a ja mu odpowiadam "posiedź jeszcze, jestem dziś sama, nie mam nic do roboty, będzie miło, pogadamy.." a co innego, gdy mówi po 3-ech godzinach "oj, już siedzę 3h - a muszę uprać zasłony" (pomijam fakt, że o moim czasie nie pomyśli) i siedzi kolejną godzinę.. znów coś wtrąci o tym, że się zasiedziała i mijają kolejne 2 godziny... Staram się nie zapraszać takich osób do domu.. Szczególnym nietaktem jest, gdy ktoś "zasiaduje" się do 1:30 w nocy [mimo naszego ziewania] i podsumowuje "ale nam się miło gadało, musimy to powtórzyć, ja na szczęście nie idę jutro do roboty to się wyśpię.." A ja właśnie znam samych facetów - zasiadywaczy, i to jakich! Mój wujek ma koleżkę, który od lat rozwodzi się z żoną i cały wolny czas spędza u nich! Bez zaproszania, bez zachęty z ich strony, co ja mówię, przy wysyłanych sygnałach "facet, przesadzasz" - kolezka potrafi przyjśc do nich... na niedzielne śniadanie! ![]() Powyższy przypadek nie jest jedynym, który znam - koledzy mojego TŻ potrafią siedziec prawie do rana, nawet wtedy, gdy on: ziewa rozdzierająco, rozkłada się na kanapie, przysypia na fotelu ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
izucha napisał(a):
> Powyższy przypadek nie jest jedynym, który znam - koledzy mojego TŻ potrafią siedziec prawie do rana, nawet wtedy [..] Człowiek całe życie się uczy ![]() ![]()
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Chyba nie od rodzaju, bo na myśli mam kobiety, które palą ten sam rodzaj papierosów.
W każdym razie znam palaczki, które są bardzo uciążliwe dla otoczenia ["oddają" zapach całym ciałem] i takie, które pachną "po ludzku" ![]() Sarna Niepaląca
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
Gonia1 napisał(a):
> - składania odwiedzin bez wcześniejszej zapowiedzi ![]() ![]() ![]() hehehe skąd ja to znam? ![]() ![]() ![]() Co do teori 'papierosowej": mój TZ kiedyś palił [Malborasy- też śmierdziało], palił do momentu aż mu powiedziałam, że capi jak z popielniczki i albo ja albo papierochy. Nie wiem, może mam zbyt przeczuloną wąchałę? ![]()
__________________
Moje życie
![]() http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Gorny Slask
Wiadomości: 30
|
Re: Czego nie lubicie w kobietach?
ze wszystkimi waszymi wypowiedziami sie w 100% zgadzam, ale ja- nota bene bardzo tolerancyjna osoba, wymiekam przy dziewczynie mojego kolegi....Otoz jest to osoba z gatunku tzw,"uduchowionych" czyli:
- o wy maluczcy nie rozumiecie w ogole o czym spiewal Rysiek z Dzemu -chodze w glanach, wiec gardze motlochem w nich niechodzacym -fu! makijaz-toz to takie prostackie i przyziemne, lepiej poczytac Dostojewskiego( tez go uwielbiam ![]() -kiece do samej ziemi( "gardze" czyms takim jak "moda"-cytuje jej slowa) -dziwaczna maniera w glosie( jakby mowienie od "niechcenia") A w ogole tak przyziemne zainteresowania jak moda, uroda, makijaz, sa u niej w "wielkim" powazaniu. Po prostu tocze piane z ust jak ja widze i slysze, choc taktownie sie usmiecham i staram trzymac nerwy na wodzy.... Uwielbiam wizaz w szerokim pojeciu- i wcale sie przez to nie uwazam za pusta kobiete. Tez jestem oczytana,wyksztalcona, tez wrazliwa, tez kocham teatr,ale, powiedzcie- skad u takich ludzi taka postawa???? Czy jesli nie mam kolczyka w nosie, dredow, nie slucham Dzemu to jestem gorsza???? Tez nosilam glany, wyciagniete swetry( ogolniak).I na szczescie staram sie szanowac wszystkich ludzi- i tych w glanach i bez ![]()
__________________
" Ilu ludzi, tyle roznych punktow widzenia". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.