Czego nie lubicie w kobietach? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-03-01, 20:30   #1
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613

Czego nie lubicie w kobietach?


Nie mam na mysli wcale cech zewnętrznych, bo to nie one są najwazniejsze, ale cechy wewnętrzne. Czego nie lubie w drugiej kobiecie? Co sparwia, że denerwuje Was koleżanka lub znajoma, choćby byla tylko wirtualną znajomą?
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-01, 21:39   #2
izucha
Rozeznanie
 
Avatar izucha
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 589
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Po krótkim przemyśleniu tematu stwierdzam, że żeby nie krzywdzic naszego babskiego rodu, musiałabym rozszerzyc to pytanie - a w mężczyznach? Moim zdaniem, kobiety mają dużo "typowo babskich" przywar - jak wspomniana wyżej skłonnośc do jazgotania czy zawiśc w babskim wydaniu (np. bo koleżanka ma ładniejsze nogi ) Jednak każda z tych wad ma swój męski odpowiednik: ja np. nie lubię u kobiet bezmyślnego trajkotania, ale tak samo irytują mnie u facetów mitomańskie skłonności Nie lubię obgadywania - kiedyś sądziłam, że jest to typowo babska domena, jednak po głębszym wsłuchaniu się w kilka rozmów prowadzonych w męskim towarzystwie stwierdziłam, że panowie nie są w tej czynności daleko za nami. Potrafią plotkowac, bywają złośliwi i zawistni - tylko podchodzą do sprawy w trochę inny sposób.




Wiecie co, tak się tu nawymądrzałam, ale jednak muszę przyznac, że nie trawię posiadaczek osobowości przekupy z bazaru: nie znoszę właśnie trajkotania o niczym ( np. opowiadanie przez pół godziny o zakupach na wyprzedażach), plotkowania ( o koleżance tej z czwartego piętra, no wiesz, jej brat pracuje w sądzie, ma dziewczynę, co jeździ żółtym Citroenem, no wiesz, no, no to właśnie jej matka.... o Boże, na samą myśl robi mie się niedobrze ), głupoty - ale to u obu płci, skłonności do zacietrzewiania się i prezentowania w większości sytuacji życiowych postawy roszeniowej ( bo mie sie należy ).
izucha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-01, 21:44   #3
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

trollowatosci



pustego smiechu,
piskliwegego glosu,
wywyzszania sie,
dwulicowosci,
udawania glupiej i niezaradnej sierotki,
dluugiego jezyka...

i tego jak mierza od dolu po czubek samego nosa inne kobiety... nie rozumiem celu
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-01, 21:48   #4
izucha
Rozeznanie
 
Avatar izucha
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 589
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

mskladaczek napisał(a):


> udawania glupiej i niezaradnej sierotki,
> dluugiego jezyka...


oo, to, to - okropnośc

BTW - mnie mama zawsze powtarzała "uważaj, długi jęzor może Cię zgubic", więc posłusznie wzięłam sobie jej nauki do serca Dlaczego inne mamy nie powtarzały tego swoim córkom???
izucha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 06:49   #5
Artur
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 32
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Hmmm a już myślałem że to temat dla mnie hehe.
Nie lubię zbytniej szczerości.
Ale jakby się mnie pytano czego nie trawię z cech zew. odpowiadam wąsów i włosów na nogach . Mowie nie nie i jeszcze raz nie .
Artur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 09:01   #6
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Cechy, których nie lubię ja występować mogą u obu płci:

- obgadywania za plecami
- bycie nieszczerym
- zawiść
- wywyższanie się i poniżanie innych

Na teraz nic innego nie przyszło mi do głowy.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 09:06   #7
kai555
Rozeznanie
 
Avatar kai555
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 506
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Artur napisał(a):
> Hmmm a już myślałem że to temat dla mnie hehe.
> Nie lubię zbytniej szczerości.

Czyli...?

PZDR N
__________________
to ja, d'ou vient le vent - bot KWC nie łyka francuskiego więc recenzuję jako kai555
kai555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-03-02, 11:28   #8
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

U innych kobiet nie cierpię:

-oczerniania innych kobiet tylko dlatego, że są ładniejsze,
a poza tym w ogole oczerniania innych osob,

-zawiści

-też: "mierzenia" wzrokiem innych kobiet od gory do dolu, ale już takiego chamskiego i niezbyt dyskretnego, (Bo rozumiem - spojrzec sie dyskretnie - to co innego) a potem robienia różnego rodzaju min,

-robienia niepotrzebnego szumu wokol siebie

*niekonsekwencji - to mnie drażni w obu płciach,

*dwulicowości - to też mnie wpienia w obu płciach,

-niesłowności - np. umawia się na wyznaczoną godz., ale nie przyjdzie, albo spoznia się ze 2 godz. albo i lepiej, bo musi jeszcze zrobić to, sro i owo i jeszcze tamto - to mnie wkurza bardzo, mialam kiedys taka "koleżankę", brrrrr, koszmar. Szału można dostać i rozstrojenia nerwów!!! Nigdy nie mogla wyrobić się na czas - i to nie z powodu jakiś faktycznych obowiązkow. Po prostu taka niegramotna była - bo już moją kolezanką nie jest (((((-:.

następnie:

-poniżania innych, wyśmiewania się z nich a za 5 minut robienie dokladnie tego samego, co bylo przedmiotem owego naigrywania się - to mnie wq.... na maksa!!!

-poniżania innych w ogole,

- szantażowania emocjonalnego - przeżyłam to, mówię Wam, nie do zniesienia to jest. Zwlaszcza, jesli osoba szantażująca ma chyba rozdwojenie jaźni albo jakąś chorą wyobraźnię i widzi coś, czego tak naprawdę nie ma. Koszmar!

-wymyślania rzeczy, ktorych nie ma tylko po to, aby zaszkodzić innej osobie a wybielić siebie i skłonić osobę trzecią do przyjaznego nastawienia do własnej osoby-w domyśle: opowiadanie swojemu przyszlemu facetowi ( w mniemaniu osoby opowiadającej) najgorszych rzeczy o swojej przyjaciolce, tylko po to, aby broń Boże nie zainteresował się nią,

- nie akceptowania zdania drugiej osoby i wymuszania czegokolwiek,

- braku poczucia czasu, "zasiedzenie" się do godz. 12 w nocy albo i dluzej

-natrętności

-ślepoty totalnej - kiedy np. widać , że facet, za ktorym ona biega ma ją gdzieś - i daje jej to dyskretnie do zrozumienia - ona biega nadal, pisze listy (tak, tak), dzwoni, nawiedza w domu niespodzianie (tak, taaak)

O TYM MOGLABYM PISAĆ I PISAĆ!!!! A dlaczego? Bo wyżej wymienione cechy i jeszcze wiele, wiele innych posiada moja BYŁA przyjaciolka - tak, tak kiedyś mnie nazywała i ja ją także... Na szczęście zerwalam z nią wszelki kontakt - a bylo to trudne, gdyż owa "przyjacioleczka" bywala baaardzo natrętna... Mówię Wam, kiedy teraz o tym myślę, zaczynam podejrzewać ją o jakąś chorobę psychiczną, serio. To, co ona wyprawiala, przechodzilo ludzkie pojęcia!!!! Teraz nie mam bardzo bliskiej przyjaciółki i naprawdę nie żałuję wcale.
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 11:38   #9
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Nie cierpię:
wścibstwa,gadulstwa,cwani actwa,dwulicowości,wywyżs zania się,szpanowania,przemądrz ania,narzucania swojego zdania innym.To dotyczy nie tylko kobiet ale i mężczyzn.
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 11:53   #10
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

ogólnie trudno dogaduję się z kobietami,wolę rozmowy z facetami
W pięknej płci drażni mnie:
*narzekanie (na faceta,na pracę,na urodę,na brak szczęścia)
*obgadywanie,plotkowanie( umiarkowane jest ok ,da się znieść,czasem sama to robię)
* zawiść,zazdrość,wytykanie innym wad w celu poprawienia swojego nastroju
* mierzenie wzrokiem pobłażliwym od stóp do głów ,patrzenie z politowaniem
*gadulstwo too i trajkotanie- sama jestem raczej małomówna,nie rozumiem więc bezmyślnego kłapania i mielenia ozorem-dla samego mówienia(takie osoby z lubością chyba wsłuchują się w sam dźwięk własnego głosu)
*wpadanie na chwilkę i siedzenie po kilka godzin(zwykle dla takich osób nie ma mnie w domu ,albo właśnie muszę wyjść)
*dogryzanie ,dokuczanie(mam taką "znajomą" w necie,dla której taki sposób bycia jest chyba jedynym powodem jej wypowiedzi w sieci)
*poniżanie,lekceważenie innych-wrrr
*chichotanie
dużo by wymieniać-pewnie coś jeszcze dopiszę
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 12:55   #11
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Ja przede wszystkim nie znosze jakiejś chorej zazdrości (czyli po prostu zawiści).
Na ten temat mogłabym pisac godzinami, bo doświadczyłam wiele złośliwości ze strony osób, które albo w ogóle mnie nie znały, albo przeszkadzało im moje szczęście.

Czego jeszcze nie lubie? Wszystko juz wymienilyscie .
Powtorze tylko najbardziej wkurzające mnie cechy:

- dwulicowość
- wywyższanie sie (i wlasnie to spojrzenie od stóp do głów w stylu "przy mnie jestes nikim")
- ponizanie (nawet niekoniecznie słowne, gorsze jest to wyzej wymienione pogardliwe spojrzenie)
- wymuszanie komplementów ("ojej a ja jestem taka strasznie brzydka i gruuuubaaa" - słowa wypowiedziane przez ładną, ważącą 45 kg kobietę)
- bycie "słodką idiotką" czyli wymienianą już przez was biedną, bezradną sierotką
- wulgarność i szpanerstwo u 14letnich dziewczyn
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 13:04   #12
dziewczyna
Zakorzenienie
 
Avatar dziewczyna
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Ja nie znoszę:
- namiętnego plotkowania,
- uzazalania się nad sobą,
- robienie z siebie jakieś bogini/ofiary
- natręstwa,
- głupiego i głośnego chichotania, aby zwrócić na siebie uwagę wszystkich dookoła.
Jeszcze pewnie się tego trochę zebrało, ale nie chce mi się nad tym już zastanawiać
dziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 13:22   #13
gosiunia82
Raczkowanie
 
Avatar gosiunia82
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 329
GG do gosiunia82
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Najbardziej denerwuje mnie wulgarność,
Poza tym nie lubię jak kobiety o siebie nie dbają a potem użalają się nad sobą, że są grube i brzydkie(to czemu z tym nic nie zrobią)
Ogólnie są pewne cechy, których nie lubię w ludziach, ale u kobiet te dwie mnie szczególnie drażnią.
Pozdrawiam
gosiunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 13:47   #14
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Ja też nie lubię "peplania" , co nie znaczy, że toleruję tylko osoby małomówne Ludzie są różni - każdy ma swoje wady i zalety, mam bardzo gadatliwą znajomą, którą uwielbiam - natomiast nie znoszę, gdy kobieta mówi, mówi, mówi.. a ja choć znam ją już kilka lat nie zdążyłam jeszcze nic powiedzieć. Jeżdżę z nią co dzień do szkoły [na przykład] i zaczyna mówić na przystanku, na którym się spotykamy, nie daje się wtrącić nawet na jedno słowo i kończy w momencie gdy się rozstajemy. Nie ważne wtedy czy mówi ciekawie czy nie. Unikam takich kobiet. A jest ich sporo (albo ja mam takie szczęście).

Średniomównych kobiet które mówią bez sensu/bez potrzeby [dla mnie] "a ciotka sąsiada mojego chłopaka ta co ma te buty co Ci mówiłam, takie jak ma mama Zosi poszła w środę znów do tych swoich znajomych co ich poznała w.." - czyli opowiadanie historii zycia [czasem przez dobre 40 minut] znajomych, których nie widziałam na oczy [nie historii mających na celu mi coś wykazać, nie intrygujących.. tylko takich z klimatów "zakupowo-romansowo-zdradowych"... a ja choć mam bujną wyobraźnię to nie wiem kto z kim i po co..

"Pisku" - "na widok" czegoś, zwracania na siebie uwagi głośnym śmiechem, wrzaskiem. Takiego "robienia szumu".

Niepunktualności . Każdemy może się zdarzyć, ale nie lubię postawy "chi chi chi, ja to się zawsze spóźniam, chi chi".

Co do wredności względem innych kobiet to nie jestem pewna czy faceci nie są w tym lepsi.. Choć po ostatniej "lekturze" postów na forum "Moda" GW już nie jestem taka pewna. Jeśli idzie o materialną rzeczywistość to ja akurat znałam facetów, którzy byli nie do pobicia w tej dziedzinie. O dziwo, nawet przystojni i lubiani.. zatem to wynik wrodzonej wredności. Pewnego pięknego dnia dowiedziałam się jak nazywają dziewczyny na studiach i mało nie zemdlałam, ta którą z koleżankami nazywałyśmy "ze śliczną buzią" nazywała się u nich "krzywa gira", jeszcze inna "wielka wara" itd.. Od kobiety żadnej nie słyszałam takich "tekstów" - jasne, że ludzie oceniają, dyskutują na temat - natomiast ja nie spotkałam się z "mierzeniem" [chyba, że ktoś mierzył mnie, ale o tym nie wiem], wrednym obgadywaniem strojów koleżanek etc.. Aaa.. jeszcze mi się przypomniało, że chłopak mojej koleżanki "nieźle" krytykuje stroje dziewczyn [czyt: niezbyt miło].

"Zasiadywania się" - facetom się to chyba nie zdarza (??) "Mogę wpaść do Ciebie na godzinkę?".. A potem mijają 3,4..6. Są osoby, które robią to notorycznie. Co innego kiedy gość mówi "oj już idę, siedzę już 2h a miałam wpaść oddać tylko płyty" a ja mu odpowiadam "posiedź jeszcze, jestem dziś sama, nie mam nic do roboty, będzie miło, pogadamy.." a co innego, gdy mówi po 3-ech godzinach "oj, już siedzę 3h - a muszę uprać zasłony" (pomijam fakt, że o moim czasie nie pomyśli) i siedzi kolejną godzinę.. znów coś wtrąci o tym, że się zasiedziała i mijają kolejne 2 godziny... Staram się nie zapraszać takich osób do domu.. Szczególnym nietaktem jest, gdy ktoś "zasiaduje" się do 1:30 w nocy [mimo naszego ziewania] i podsumowuje "ale nam się miło gadało, musimy to powtórzyć, ja na szczęście nie idę jutro do roboty to się wyśpię.."

Egocentryzmu . Jasne, że każdy myśli przede wszystkim o sobie. Natomiast są osoby, które mówią, myślą wyłącznie o sobie. Mówią "ach Ty moja przyjaciółko".. natomiast na odczepnego pytają "co tam u Ciebie?" a kiedy jestem przy literze "ą" w zwrocie "w porządku" zaczynają swoją historię.. Gadają, gadają.. A gdy staram się zboczyć na inny temat [bo czasem ciekawie jest porozmawiać o nowej książce czy głupim przepisie na tort ] słyszę oskarżenia "a dlaczego Ty zmieniasz temat".. I dalej, jak zawsze: ja, ja, mi, u mnie, ja, ja, ja.. Rozumiem, że bywają w życiu ciężkie okresy.. wtedy otwieram się na taką osobę i nie chcę nawet mówić o tym, że mi to się złamał paznokieć.. natomiast jeśli znam ją parę lat.. to w pewnym momencie mam dość. Czuję się przytłoczona.. Bo jedyne co mi wolno to analizować JEJ życie zawodowe i liryczne.. Przykre to, ale ja natykam się często na takie kobiety. Być może dlatego, że umiem i lubię słuchać i pomagać.. Ale przecież wszystko ma swoje granice..

Bezpodstawnej zawiści oraz zazdrości . Uśmiechu sympatii, życzliwych pytań.. a potem wyszydzania. Bez sensu pokazywać język komuś kogo nie lubimy [już nie lubimy], ale udawanie serdeczności a potem wredne i często wydumane historie za plecami - brzydzę się takimi osobami. Wolę takie "walące prosto z mostu" - choć to też ma swoje granice

Ale się rozpisałam Niemniej chciałam wytłumaczyć o co mi chodzi {niedomówienia to największe przekleństwo rozmów na forum).
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 14:13   #15
kaasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 381
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Zgadzam się z wieloma wymienionymi już cechami, nie będę się więc powtarzac. Dodam tylko coś od siebie, co mnie niesamowicie drażni (byc może jednak jestem przeczulona, bo sama jestem miłośniczką komputerów). Chodzi mi o podejście "nie umiem tego, nie lubię tego i nie zamierzam nic zrobic, żeby to poznac". Sytuacja: obowiązkowe zajęcia z informatyki na AM (same podstawy, Windows i Office). Dziewczyny robią co im się każe, nie starają się nawet niczego zrozumiec, a następnie zadręczają otoczenie "a jak ja mam to zrobic, ja nie wiem, pomóż mi, ja się na tym nie znam". Nie inaczej zresztą było w liceum. Nie mam tu na myśli osób, które nie mają komputerów i żadnego do nich dostępu. A potem, mimo tych zajęc z informatyki, nie zrobią same sprawozdania z innego przedmiotu, bo nie potrafią zrobic wykresu w Excelu. A wystarczyłoby tylko trochę chęci zamiast "bo ja się na tym nie znam".
kaasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 15:16   #16
madziunia2
Zadomowienie
 
Avatar madziunia2
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 566
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

A ja nie lubię w większości tego co Wy:
-obgadywania w zależności od towarzystwa np.gdy koleżanka obgaduje swoją koleżankę gdy znajduje się w towarzystwie osób które tej koleżanki nie lubia(mam nadzieję że wiecie o co chodzi)i obgadywania wogóle
-zawiści i robienia w związku z tym wszystkiego aby upokorzyć osobe wobec której ta zawiśc jest skierowana
-mitomanii,fałszu,dwulicow ości
-lekceważenia,złośliwości, robienia min gdy obok przechodzi nielubiana osoba
-robienia zbędnego szumu wokół siebie np.gdy dziewczyna zobaczy na drugim koncu autobusu dawno nie widzianego kolege i zaczyna sie wydzierac na caly autobus "np.Maaarek jak ja cie dawno nie widziałam!"i przepychac innych ludzi
-szpanu złaszcza u 13 letnich dziewczyn które myślą że jak ubiorą sie wyzywajaco,nałoża kilo tapety i będą przeklinać to co najmniej świat zawojują
-wyśmiewania się, poniżania ludzi których z wyimaginowanych powodów uważa się za gorszych albo innych dziewczyn w towarzystwie chłpaków aby "wykosic konkurencję" lub odwrotnie udawanie że sie kogoś lubi podczas gdy wyśmiewa się go za plecami
Jednak najbardziej drażni mnie wywyższanie się postawa w stylu "co to nie ja..."jakby się było niekoronowaną miss świata.
Coś dużo tego...Btw. słyszałam gdzieś że w innych najbardziej drażnią nas te wady które sami posiadamy-jednak teraz widzę że to nie prawda
madziunia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 15:38   #17
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

włosów pod pachami latem przy koszulce na ramiączach. Podniesie taka ręke w autobusie i nie tylko, brrr ochyda, fuj, blee.....
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 16:43   #18
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Kochane kobiety zgadzam się z tym co już napisałyście.
To moze i ja wypowiem się czego nie znoszę w innych kobietach, a mianowicie :
-hipokryzji, ktora u kobiet wyadje mi się nadrzędną negatywną cechą
-wścibstwa
-opanowanej do perfekcji sztuki plotkowania i obgadywania
-kształtowania w swej wyobrażni nierealnego świata, w który tak bardzo wierzą, że wydaje im się prawdziwy
-nadmiernego kłamstwa, które wykorzystują na swoją i wyłacznie swoją korzyść
-wywyższania się we wszystkich dziedzinach życia
-spoglądania na druga kobietę tak, ze mam wrazenie , że zaraz zostanie zamordowana
Oj, wiele jeszcze musiałabym wymieniać...No cóż sama jestem kobietą i pewnie sama draznię czasami inne kobiety, ale mimo wszystko podziwiam nas, bo tak naprawdę jestesmy silne, mądre i piękne / chociaz nie zawsze umiemy to piękno w sobie odnależć/
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 21:43   #19
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Dobrze by było, gdyby kobiety były kobiece(w pozytywnym tego słowa znaczeniu).
A tak udajemy po troszku facetów i wtedy dopiero stajemy sie upierdliwe.Udajemy twardzielki, a potem ryczymy w poduszkę.
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 21:52   #20
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

A ja nie lubie
zawisci zazdrosci
wywyzszania sie
obgadywania za plecami
wulgarnych slow
ostanio bardzo denerwuja mnie kobiety ktore probuja zwrocic na siebie uwage poprzez glosne krzyki w autobusie(glownie chodzi mi o afroamerykanki,nie jestem rasistka ale denerwuje mnie to)
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 22:22   #21
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

xandra78 napisał(a):
> Dobrze by było, gdyby kobiety były kobiece(w pozytywnym tego słowa znaczeniu).
> A tak udajemy po troszku facetów i wtedy dopiero stajemy sie upierdliwe.Udajemy twardzielki, a potem ryczymy w poduszkę.

Właśnie Kobieta ma być kobietą ciałem i duszą, a czasmi zbyt dużo bierzemy na swoje barki.
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-03, 07:46   #22
Nefretete
Zadomowienie
 
Avatar Nefretete
 
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 759
GG do Nefretete
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

chyba już wszystko Powiedziałyście

Czego najbardziej nie lubię:

- wulgaryzmów:[ przecinek] Wiesz byłam tam z X i {przecinek} było switnie a tamten [przecinek] itd.

- "cześć przechodziłam obok no i postanowiłam wpaść na chwilkę" z chwilki robi się godzina albo i trzy [ Sarenko rozumiem Cie bardzo dobrze ] Mama taką jedną bardzo bliską koleżankę, naprawdę super dziewczyna, ale choruje na brak poczucia czasu, nie zwraca uwagi na subtelne wyjaśnienia, że obiecałam mojej przyjaciółce wpaść do niej ["to pójdziemy razem " ] że mam dużo nauki/ sprzątania/ zakupy.
Natomiast jeśli ja ją odwiedzam- zaznaczam, iż zawsze wcześniej dzwonię, daję cynka- to jak wypiję kawusię/herbatkę ona zakłąda kurtkę i mówi " no to wychodzimy, muszę iść do banku/ zrobić zakupy/iść do brata"
Jak przyjeżdzam do rodziców zawsze spotykamy się na mieście i sprawa jest rozwiązana

- takich co noszą " wyżej od głowy " chyba wiecie o co mi chodzi w LO miałam taką znajomą, do teraz nic się nie zmieniła,

- wzrok 'bazyliszka'[ spojrzenie od stóp do głów] a spróbuj mieć coś na sobie czego ona nie może dostać,

- słodkich idiotek: np Panna X do kolegi z klasy "hihih Tomek[ kuszący wzrok, poza ala bogini] gdzie leży Ameryka? [i pokazuje na Afrykę]",

- papierosów- ale to się tyczy i facetów i kobitek [ przede wszystkim tego oddechu 'po' capi jak z popielniczki-przepraszam jeśli kogoś uraziłam],

- obgadywania i dwulicowości- "jaka ty jesteś fajna i wogóle- obowiązkowo słodki uśmiech", odejdzie dana osoba i zaczyna się 'zabawa'

- egocentryzmu- Sarenka już wszystko napisała nic dodać nic ująć,

- niepunktualności, zawiści.

no a mój grzeszek to: lubię gadać, ale bez przesady trajkotką to ja nie jestem czytałam wszystkie wypowiedzi i zastanawiłam się co mogę do siebie odnieść i wyszło, że właśnie to ale nie są to rozmowy o 'd... maryni' potrafię milczeć słuchać itd

__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/

http://www.v10.pl

Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl

Nefretete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-03, 07:58   #23
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Nefretete napisał(a):
> - papierosów- ale to się tyczy i facetów i kobitek [ przede wszystkim tego oddechu 'po' capi jak z popielniczki-przepraszam jeśli kogoś uraziłam],

A ja się właśnie zastanawiałam [trochę nie na temat] jak to jest.. Znam kobiety, które palą i nie czuć w ich oddechu "zapachu".. a są takie, które po paleniu bardzo "oddają" woń.. tak, że można zemdleć.. czuć z ust, dłoni..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-03-03, 08:04   #24
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Ja też się dopiszę, choć powtórzę dużo rzeczy, które tu napisałyście. Nie lubię:

- wulgaryzmów (ale to się tyczy także facetów )i niewyparzonego języka (dziewczyny typu Doda )
- braku samokrytycyzmu (miałam taką koleżankę w liceum; niewiele sobą reprezentowała, ani inetelektem ani urodą, ani charakterem, ale zachowywała się jak "co to nie ona...". Uważała się za najpiękniejszą i najzgrabniejszą no i za najmądrzejszą. Dziewczyna miała tupet, trzeba przyznać )
- składania odwiedzin bez wcześniejszej zapowiedzi Oczywiście nie lubię tego także u facetów. Mam znajomą, która ZAWSZE wpada do mnie bez zapowiedzi (kiedyś złożyła mi taką wizytę w niedzielę o 10 rano ), mimo, że cały czas mówię jej, żeby przysłała mi SMSa lub zadzwoniła wcześniej, jeśli ma zamiar przyjść. Najlepsze jest to, że zawsze jak do mnie przychodzi, to pierwsze co mówi,to:"Sorry, że nie zadzwoniłam wcześniej". Ale potem sytuacja się powtarza. I nie jest to wizyta typu "przechodziłam obok, więc pomyślałam, że wpadnę", bo to jeszcze mogłabym zrozumieć. Polega to na tym, że ona wie, że jedzie do mnie, ale nie zawiadamia mnie o tym. Już kilka razy pocałowała klamkę z tego powodu, ale jak widać, nic to jej nie nauczyło. Znacie jakieś sposoby na to?
-krytykowania u innyh cech, które samemu się posiada a nie zauważa się ich u siebie
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-03, 08:07   #25
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

sarenka napisał(a):
> Nefretete napisał(a):
> > - papierosów- ale to się tyczy i facetów i kobitek [ przede wszystkim tego oddechu 'po' capi jak z popielniczki-przepraszam jeśli kogoś uraziłam],
>
> A ja się właśnie zastanawiałam [trochę nie na temat] jak to jest.. Znam kobiety, które palą i nie czuć w ich oddechu "zapachu".. a są takie, które po paleniu bardzo "oddają" woń.. tak, że można zemdleć.. czuć z ust, dłoni..

Nie palę, więc nie wiem, czy moja teoria jest słuszna. Nie zależy to przypadkiem od rodzaju papierosów? Mam dwie ciocie, jedna z nich pali "lepsze" papierosy, a druga takie "gorsze" (tanśze). I te droższe nie wydzielają takiego smrodu, jak te tańsze. Na koledze też to kiedyś zauważyłam. Wypalił jakiegoś najtańszego papierosa i usiadł obok mnie. Myślałam, że zwymiotuję
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-03, 08:14   #26
izucha
Rozeznanie
 
Avatar izucha
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 589
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

sarenka napisał(a):

> "Zasiadywania się" - facetom się to chyba nie zdarza (??) "Mogę wpaść do Ciebie na godzinkę?".. A potem mijają 3,4..6. Są osoby, które robią to notorycznie. Co innego kiedy gość mówi "oj już idę, siedzę już 2h a miałam wpaść oddać tylko płyty" a ja mu odpowiadam "posiedź jeszcze, jestem dziś sama, nie mam nic do roboty, będzie miło, pogadamy.." a co innego, gdy mówi po 3-ech godzinach "oj, już siedzę 3h - a muszę uprać zasłony" (pomijam fakt, że o moim czasie nie pomyśli) i siedzi kolejną godzinę.. znów coś wtrąci o tym, że się zasiedziała i mijają kolejne 2 godziny... Staram się nie zapraszać takich osób do domu.. Szczególnym nietaktem jest, gdy ktoś "zasiaduje" się do 1:30 w nocy [mimo naszego ziewania] i podsumowuje "ale nam się miło gadało, musimy to powtórzyć, ja na szczęście nie idę jutro do roboty to się wyśpię.."

A ja właśnie znam samych facetów - zasiadywaczy, i to jakich! Mój wujek ma koleżkę, który od lat rozwodzi się z żoną i cały wolny czas spędza u nich! Bez zaproszania, bez zachęty z ich strony, co ja mówię, przy wysyłanych sygnałach "facet, przesadzasz" - kolezka potrafi przyjśc do nich... na niedzielne śniadanie! Kiedyś wziął urlop w tym samym czasie, co mój wujek, żeby móc spędzac z nim - i u niego - więcej czasu! Ale to jeszcze nic, gośc jest na tyle bezczelny, że potrafi np. powiedziec do moich 17 i 18 letnich kuzynek, kiedy wejdą do pokoju, w którym on przebywa: "A ty co tu chciałaś?" albo "Ty nie powinnaś już spac?" Nie wiem, dlaczego wujek nie zrobił mu jeszcze awantury - choviaż może już zrobił, dawno się z nimi nie widziałam.

Powyższy przypadek nie jest jedynym, który znam - koledzy mojego TŻ potrafią siedziec prawie do rana, nawet wtedy, gdy on: ziewa rozdzierająco, rozkłada się na kanapie, przysypia na fotelu ( ja staram się nie przeszkadzac w męskich imprezach, idę spac o północy i mam spokój ) Kiedyś - ale nie było mnie wówczas w domu - moj TŻ nie wytrzymał i poszedł spac... a chłopcy siedzieli dalej i oglądali mangi
izucha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-03, 08:18   #27
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

izucha napisał(a):

> Powyższy przypadek nie jest jedynym, który znam - koledzy mojego TŻ potrafią siedziec prawie do rana, nawet wtedy [..]

Człowiek całe życie się uczy Byłam przekonana, że to kobieca przypadłość
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-03, 08:23   #28
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Chyba nie od rodzaju, bo na myśli mam kobiety, które palą ten sam rodzaj papierosów.

W każdym razie znam palaczki, które są bardzo uciążliwe dla otoczenia ["oddają" zapach całym ciałem] i takie, które pachną "po ludzku"

Sarna Niepaląca
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-03, 08:32   #29
Nefretete
Zadomowienie
 
Avatar Nefretete
 
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 759
GG do Nefretete
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

Gonia1 napisał(a):
> - składania odwiedzin bez wcześniejszej zapowiedzi Oczywiście nie lubię tego także u facetów. Mam znajomą, która ZAWSZE wpada do mnie bez zapowiedzi (kiedyś złożyła mi taką wizytę w niedzielę o 10 rano ), mimo, że cały czas mówię jej, żeby przysłała mi SMSa lub zadzwoniła wcześniej, jeśli ma zamiar przyjść. Najlepsze jest to, że zawsze jak do mnie przychodzi, to pierwsze co mówi,to:"Sorry, że nie zadzwoniłam wcześniej". Ale potem sytuacja się powtarza. I nie jest to wizyta typu "przechodziłam obok, więc pomyślałam, że wpadnę", bo to jeszcze mogłabym zrozumieć. Polega to na tym, że ona wie, że jedzie do mnie, ale nie zawiadamia mnie o tym. Już kilka razy pocałowała klamkę z tego powodu, ale jak widać, nic to jej nie nauczyło. Znacie jakieś sposoby na to?

hehehe skąd ja to znam? Sposób- bunkrowanie się prosiłam rodzeństwo albo rodziców, że jak to X to mnie nie ma, wyszłam rzadko tak robiłam, ale...

Co do teori 'papierosowej": mój TZ kiedyś palił [Malborasy- też śmierdziało], palił do momentu aż mu powiedziałam, że capi jak z popielniczki i albo ja albo papierochy.

Nie wiem, może mam zbyt przeczuloną wąchałę?
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/

http://www.v10.pl

Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl

Nefretete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-03, 08:36   #30
Beatka
Raczkowanie
 
Avatar Beatka
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Gorny Slask
Wiadomości: 30
Re: Czego nie lubicie w kobietach?

ze wszystkimi waszymi wypowiedziami sie w 100% zgadzam, ale ja- nota bene bardzo tolerancyjna osoba, wymiekam przy dziewczynie mojego kolegi....Otoz jest to osoba z gatunku tzw,"uduchowionych" czyli:
- o wy maluczcy nie rozumiecie w ogole o czym spiewal Rysiek z Dzemu
-chodze w glanach, wiec gardze motlochem w nich niechodzacym
-fu! makijaz-toz to takie prostackie i przyziemne, lepiej poczytac Dostojewskiego( tez go uwielbiam
-kiece do samej ziemi( "gardze" czyms takim jak "moda"-cytuje jej slowa)
-dziwaczna maniera w glosie( jakby mowienie od "niechcenia")
A w ogole tak przyziemne zainteresowania jak moda, uroda, makijaz, sa u niej w "wielkim" powazaniu. Po prostu tocze piane z ust jak ja widze i slysze, choc taktownie sie usmiecham i staram trzymac nerwy na wodzy....
Uwielbiam wizaz w szerokim pojeciu- i wcale sie przez to nie uwazam za pusta kobiete. Tez jestem oczytana,wyksztalcona, tez wrazliwa, tez kocham teatr,ale, powiedzcie- skad u takich ludzi taka postawa????
Czy jesli nie mam kolczyka w nosie, dredow, nie slucham Dzemu to jestem gorsza????
Tez nosilam glany, wyciagniete swetry( ogolniak).I na szczescie staram sie szanowac wszystkich ludzi- i tych w glanach i bez .
__________________
" Ilu ludzi, tyle roznych punktow widzenia".
Beatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.