Czy lekcja WF zastąpi dzienny trening? ;D

[NewLifeHasBegun]

Cześć, dziewczyny!
Od jakiegoś czasu jestem na diecie (nareszcie), na razie idzie mi zaskakująco dobrze. Co drugi dzień robię Secret z Ewą Chodakowską. Właściwie to ja nawet nie lubię się ruszać, robię to tylko po to, żeby nie wisiała mi skóra (planuję zrzucić około 40kg, bo mam znaczną nadwagę). Razem z powrotem do szkoły zaczęły się również lekcje WF. Problem w tym, że jak już jestem po takiej lekcji, to później już mi się nie chce nic robić w domu. I tutaj jest moje pytanie. Czy taka lekcja WF (mamy wyjątkowo wymagającą nauczycielkę - 45min bitego treningu kardio) zastąpi mi ćwiczenia z Ewą? Głównie chodzi mi o tę nieszczęsną skórę.

[krystyna77]

to jeszcze takie wuefy są w szkołach, że coś się robi? widocznie wyjątki się zdarzają.

[fitnessiara]

Napisane przez NewLifeHasBegun

Cześć, dziewczyny!
Od jakiegoś czasu jestem na diecie (nareszcie), na razie idzie mi zaskakująco dobrze. Co drugi dzień robię Secret z Ewą Chodakowską. Właściwie to ja nawet nie lubię się ruszać, robię to tylko po to, żeby nie wisiała mi skóra (planuję zrzucić około 40kg, bo mam znaczną nadwagę). Razem z powrotem do szkoły zaczęły się również lekcje WF. Problem w tym, że jak już jestem po takiej lekcji, to później już mi się nie chce nic robić w domu. I tutaj jest moje pytanie. Czy taka lekcja WF (mamy wyjątkowo wymagającą nauczycielkę - 45min bitego treningu kardio) zastąpi mi ćwiczenia z Ewą? Głównie chodzi mi o tę nieszczęsną skórę.

zależy jaki to jest wf i jak często go masz, jeżeli daje wycisk no to ok, można to potraktować jako trening ale jeżeli piszesz, że to głownie trening cardio (podejrzewam, że jakies biegi albo gry zespołowe) to może być mało bo żeby nie wisiała skóra potrzeba też cwiczen ujędrniających

[skazana_na_bluesa]

w dni, kiedy masz wf możesz dodatkowo iść na dłuższy spacer - zamiast wygibasów z chodakowską.

[Malfoyy]

Nie ma co się przeciążać, wf Ci spokojnie wystarczy, szczególnie jeśli jest intensywny. Ujędrniasz się w inne dni przecież.

[Agafitness]

Moim zdaniem sam wf to za mało,a wiem co mówię,bo sama jestem wf-istką.Lekcje wf nie są treningami,nawet jeśli solidnie się zmęczysz.Jeżeli w dniu,w kórym masz wf nie masz już siły ćwiczyć gdzie indziej,to rób treningi w te dni,w które nie masz wf-u.Odradzam Chodakowską,a polecam siłownię

[Malfoyy]

Napisane przez Agafitness

Moim zdaniem sam wf to za mało,a wiem co mówię,bo sama jestem wf-istką.Lekcje wf nie są treningami,nawet jeśli solidnie się zmęczysz.Jeżeli w dniu,w kórym masz wf nie masz już siły ćwiczyć gdzie indziej,to rób treningi w te dni,w które nie masz wf-u.Odradzam Chodakowską,a polecam siłownię

A z ciekawości, czemu odradzasz Chodakowską?

[Agafitness]

Dlatego,że jestem zwolenniczką nie tego,co aktualnie modne i wylansowane przez media,tylko tego,co danej osobie może faktycznie pomóc.

A w tym przypadku siłownia dałaby na pewno pożądane efekty pod warunkiem,że treningi byłyby solidnie przygotowane pod tą konkretną osobę (a nie dla "wszystkich" Polek) i solidnie oraz systematycznie wykonywane.