Gdzie podziała się dawna "Ja" ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-09, 12:43   #1
mandyli00n
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2

Gdzie podziała się dawna "Ja" ?


Jak większość tutaj piszących - mam problem

Ogólnie sprawa jest dość długa wiec opisze w skrócie. Jestem z TŻ od ponad 4 lat. Poznaliśmy się ja mieliśmy po 16-17 lat i oboje świeci nie byliśmy No ale wyszło jak wyszlo ze zakochaliśmy sie w sobie. Tyle ze mojemu Tż bardzo długa zajęło "przystosowanie" sie do życia w związku. Były zdrady, rożne kryzysy, rozstania... Az wreszcie oboje dorośliśmy do tego co nas łączy, pogrzebaliśmy przeszłość i jest dobrze ( nie wypominamy sobie starych spraw i zyjemy tym co jest teraz, nie ma w nas już złości, chociaż trochę to zajęło ). Poza jedną rzeczą. Przez to że TŹ mnie zdradził nie potrafię przyjąć do wiadomości ze jestem dla niego atrakcyjna. Tzn wiem, ze ona mnie kocha i ze go pociągam i mowi mi to i pokazuje, tyle ze ja nie potrafię z siebie wykrzesać entuzjazmu. Kiedy on mnie odtyka myślę sobie ze tu czy tam jestem za gruba, ze pewnie on myśli ze jestem nie taka jak trzeba... Niby wiem ze tak nie jest, bo gruba nie jestem tyle ze przy nim tak sie czuje -mało atrakcyjna :/ Przy innych mężczyznach mam całkiem odrwortnie, wiem że mogę sie podobać. Strasznie mnie to męczy, chciałabym to zmienić, zmienić moje myślenie ale ta bariera jest bardzo silna Przez to cierpi bardzo nasze życie intymne bo ja wogole nie mam ochoty na zbliżenia przez to ze nie czuję sie pewnie i atrakcyjnie, najchetniej w takich sytuacjach bym gdzieś uciekła Kiedyś tak nie było.. uwielbiałam seks i dotyk mojego tż sprawiał mi duża przyjemność. Sama często zaczynałam pieszczoty.Ale wtedy czułam sie dla niego atrakcyjna, a te wszystkie zawirowania w naszym życiu sprawiły ze z pewnej siebie kobiety stałam sie jakaś zakompleksianą szara myszką ( tylko przy moim tż)... Nie umiem poradzić sobie sama z tym problemem i zastanawiałam sie czy mogłaby mi pomoc terapia u psychologa ? ja juz naprawdę nie wiem co robić... TŻ wie o tym co ja czuje bo rozmawiamy o problemie i on tez juz nie wie jak naprawić te "szkody" w mojej psychice. Wiem ze on sie bardzo stara i wiem ze mnie kocha, ale to nic nie zmienia jestem załamana
Może któraś z Was przeżyła cos takiego i udało sie jej z tego wyjść ?
Myślicie ze psycholog to dobre wyjście... ?
Doradźcie mi coś proszę ...
mandyli00n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 13:04   #2
ONCIA86
Zadomowienie
 
Avatar ONCIA86
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 990
Dot.: Gdzie podziała się dawna "Ja" ?

A tak wogole to czemu doszło do zdrady z jego strony????
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO
26.05.2008r.
ONCIA86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 13:10   #3
nula88
Zadomowienie
 
Avatar nula88
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 295
GG do nula88
Dot.: Gdzie podziała się dawna "Ja" ?

Myślę, że psycholog nie zaszkodzi, a może pomóc.

A co do chłopaka, to jesteś go pewna w 100%? To najprawdopodobniej obawy względem niego, są tego przyczyną. Upatrujesz w tamtej zdradzie zapewne taki powód, że nie "wystarczyłaś mu" i znowu zastąpi Cię inną. Wszystko do przejścia.

Może spróbuj zmienić coś w sobie? Coś co sprawi że poczujesz się atrakcyjniejsza, seksowniejsza. Może nowa fryzura, bielizna? Kiedy zobaczysz błysk w oku chłopaka, może to Cię upewni w tym, że jesteś dla niego najpiękniejsza.

Trzymam kciuki.
__________________

nula88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 13:23   #4
Bawitching
Zadomowienie
 
Avatar Bawitching
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 436
Dot.: Gdzie podziała się dawna "Ja" ?

moim zdaniem to normalne, ze masz takie odczucia. Jazeli facet cie zdradzil to znaczy, ze on ma jak is problem ze soba. Tamta kobieta mogla byc ladna, ale skoro do ciebie wrocil, a nie do niej to jednak cos znaczy. osobiscie jestem przeciwna psychologom. Moze powinnnas zmusic siebie do tego, zeby przestac o tym, myslec? Cos mi sie wydaje, ze sama musisz to z siebie wyrzucic
Bawitching jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 13:29   #5
mandyli00n
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2
Dot.: Gdzie podziała się dawna "Ja" ?

ONCIA86 - Kiedy mielismy te 16 - 17 lat on była takim typem.. hmm... poderwać i olać Poza tym był notorycznym kłamcą ( od dziecka - wyniósł to z domu), duuużo nieprzyjemnych niespodzianek milam wciągu zwiazku nie tylko związanych z kobietami.. No i jak sie rozstaliśmy w tamtym roku ( on rozstał sie ze mną bo mial wyrzuty sumienia za przeszłość i nie mógł sobie poradzić z tym) to kiedy nie byliśmy razem przesapl sie z inna po pijaku ( wiem ze nie byliśmy razem, ale mocno to siedzi w mojej głowie, chyba bardziej w podświadomości, bo o tym nie myślę, ani mnie to juz nie rusza kiedy o tym mówimy). Potem on chcial do mnie wrocic bo sie przez ten czas kiedy mnie nie bylo stoczyl na dno totalne (pił codziennie, siedzial sam, nie odzywal sie do nikogo) i stwierdzil ze chce sie zmienić i ze tak dłużej zyc nie może. Poszedł na terapię, starał sie i sie udało.. Tyle że teraz to ja mam problem :/

nula88 -
Jestem go pewna, bo widzie jak sie staral zmienić, jak walczył o to żebysmy mogli mimo wszytsko byc razem. Jestem pod tym wzgledem pewna. On od zawsze mi powtarzal ze ja dla niego jestem naj, naj... I zawsze jest tak ze to on nie moze sie na mnie napatrzeć, ze zawsze ma ochotę na zblizenie ze go pociagam... Wiem o tym, a jednak.. hmm.. nie przyjmuje tego do wiadomosci ? :/ nie wiem sama. To tak jakubys patzyla w lustro 9 wystrojona, super sukienka) i myśli " dzisiaj wyglądam naprawde świetnie ", widzisz ze faceci sie z aToba ogladają itp., przychodzi Twój tż i nagle patrzysz na siebie- coś tu chyba wystaje, ale mam grube uda, żle lezy na biodrach, brzydkie to, tamto.. dośc mam tego...
Bawitching - Tak, ja wiem ze musiałam to wyrzucić z siebie i że trzeba czasu.. ale to juz trwa rok.. Wszystko zostało powiedziane, wykrzyczane, zapomniane.. i Naprawde ja juz o tym nie myślę. Juz wytłumaczyliśmy sobie wszystko co sie dało, temat wyczerpany doszczętnie i nie mamy do siebie juz żadnych ukrytych pretensji. A jednak coś tam siedzi we mnie... i to już chyba za długo trwa
mandyli00n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 13:31   #6
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Gdzie podziała się dawna "Ja" ?

Może rana jest jeszcze zbyt świeża? Ile czasu minęło od jego zdrady?
Sama byłam w 'podobnej' sytuacji. Mi zapomnienie zajęło 1,5 roku. Teraz jest w miarę dobrze, chociaż często o tym myślę. Wiadomo że o takich rzeczach się nie zapomina. To się będzie za wami ciągnęło jeszcze długo długo...
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 16:04   #7
Bawitching
Zadomowienie
 
Avatar Bawitching
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 436
Dot.: Gdzie podziała się dawna "Ja" ?

Jak ja nakrylam mojego faceta na zdradzie to od razu go rzucilam, ale moj spotykal sie z tamta pol roku. czyli dosyc dlugo mi zajelo odkrycie prawdy. co do ciebie to masz trudna sytuacje, ale nie rozumiem dlaczego tak sie tym przejmujesz.On byl pijany i podejrzewam, ze nawet nie wiedzial co robi. Pewnie strasznie chcial o tobie zapomniec. A wiesz kim byla ta dziewczyna?
Bawitching jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-03-09, 16:47   #8
Ywonula
Zadomowienie
 
Avatar Ywonula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
Dot.: Gdzie podziała się dawna "Ja" ?

mandyliOOn rozumiem Cie. Czasmi tez miewałam takie opory. Ale to zależało zupełnie od czegoś innego. Nie ma jednejrecepty na zaakceptowanie siebie. Jest ich tyle ilu jest ludzi na świecie.
Zdrada faktycznie delikatny temat i wiem jak sie czujesz. Ale my kobiety wiemy jedno: ze faceci mają słabość do pieknych ciał i nieunikniesz tego kiedy on obejrzy sie za ładnymi nogami albo dużym biustem. Faceci to wzrokowcy A jeżeli mówi Ci ze jesteś ładna i że go pociągasz to wierz mi ze tak jest napewno. Nie bez powodu wracał by do Ciebie. Przecież mógł sobie znaleść inną, jak to mówisz taką, której nie będzie wystawało to czy tamto ale on wolał Ciebie. I nawet jeśli masz jakieś wady to on je kocha. Dla niego są atrakcyjne właśnie one
Musisz sama sie przełamać Pomyśl tez ze w niedalekiej przyszłości może to popsuć Wasz związek. Przecież wiesz ze cielesność i bliskość ciał jest ważna w każdym związku.
Życze powodzenia
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie.
Ywonula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.