|
|
#1 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Hej.
![]() Mam pewien problem. Zacznę od tego, że w zeszłym roku się odchudzałam, choć zrobiłam błąd, odchudzając się bez ćwiczeń. Postanowiłam jednak udoskonalić sylwetkę i wraz z rozpoczęciem roku szkolnego zaczęłam ćwiczyć. Biegam więc dość regularnie, średnio do 2-3 dni ćwiczę krótkie siłowe w domu (z obciążeniem własnego ciała). Nie zależy mi na wyrobieniu masy, ale na spaleniu trochę bf i ogólnej poprawie figury, odchudzałam się w końcu bez ćwiczeń i efekt jest jaki jest. Ale przechodząc do sedna - ostatnio w ciągu tygodnia przytyłam kolejny kilogram (wcześniej były 3, ale nie wynikały z ćwiczeń). Dodam, że nie zmieniłam nawyków żywnieniowych, bo nie zależy mi stricte na schudnięciu / robieniu masy. Jem po prostu więcej białka (tak, jem białko, nie kefiry i jogurty ) i staram się przestrzegać zasad posiłków okołotreningowych. Oprócz tego kilograma (a po tygodniu kolejnego 0,5) przybyło mi centymetrów w talii. Nie żebym panikowała, ale ten kilogram widać bardziej, niż 3 poprzednie razem wzięte, czuję się opuchnięta jakbym zjadła główkę kapusty i ogólnie ciężko. Dodam, że we wtorek byłam pierwszy raz na siłowni i ćwiczyłam (jak na mnie - dość mocno) brzuch przez 35 minut, po czym wzięłam się za aeroby (40 minut). Rozgrzewka oczywiście była, ale niestety nie starczyło czasu na rozciąganie i do dziś trzymają mnie takie zakwasy mięśni brzucha, jak nigdy. Mam nawet wrażenie, że z dnia na dzień są silniejsze. I teraz pytanie - przytyłam z jakiegoś powodu (jakiego? ) czy może zakwasy/przeforsowanie wpłynęły na zatrzymanie się wody/opuchliznę mięśni? I kiedy to może minąć? Przyznaję, że nie jest to komfortowe, nie czuję się dobrze w ubraniach, a na dodatek nie mogę jak człowiek się nawet położyć czy wstać z krzesła, tylko muszę trzymać się czegoś obok, jak starsza osoba, bo ból mięśni nie pozwala.Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi .
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler Edytowane przez morphine88 Czas edycji: 2011-09-30 o 16:54 |
|
|
|
|
#2 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
poza przypadkami obżarstwa, czy poważnych problemów hormonalnych przytycie 1 kg w tydzień jest raczej niemożliwe, jak już to jakies fluktuacje wody
może być też tak, że jeśli nagle zaczęłaś jeść więcej białka a nie jesz odpowiedniej ilości zielonych warzyw, to możesz mieć jelita zapchane pomysł ćwiczenia brzucha przez 35 minut uważam za co najmniej nierozsądny, ćwiczeniem brzucha nie spalisz tłuszczu na nim ja po solidnym treningu potafię ważyć i 2 kg więcej - mięśnie są lepiej ukrwione, gromadzą więcej glikogenu, który z kolei wiąże wodę itd. "zakwasy" mogą trzymać i tydzień, zwykle są najsilniejsze dopiero na drugi-trzeci dzień daj mięśniom odpocząć, i jedynie delikatnie rozruszaj a następnym razem zrób jakiś rozsądny trening
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
![]() mam właśnie nadzieję, że nie jest to typowe przytycie, bardziej jednak niż cyferki na wadze martwią mnie centymetry i fakt, że połowa bluzek nagle zrobiła się za ciasna. warzyw jem dużo, jak zwykle, a chyba ostatnio nawet więcej. nie mam problemów z zaparciami. co do tych ćwiczeń na brzuch na siłowni: to był solidny trening dla mnie, wiele osób te dwie serie ćwiczeń na brzuch zrobiłoby w 10 minut, ale mi zeszło dłużej. A właściwie może nie było to 35, tylko mniej, bo w tym było też kręcenie się na twisterze i trochę ćwiczeń na nogi. tłuszcz na brzuchu chcę spalić, ale chciałabym też wzmocnić na nim mięśnie, zdaję sobie sprawę, że siłowe tłuszczu nie spalą, stąd bieganie i ćwiczenia kardio . mówisz, że po solidnym treningu potrafisz ważyć z 2 kg więcej - a ile się to utrzymuje i czy cm też rosną w tym czasie? z zakwasami nie walczę, nie daję rady sobie nawet pomasować tego brzucha, tak boli. trzeci dzień z kolei nie ćwiczyłam (nie licząc wczorajszego pseudo-fitnessu), może jutro się uda.
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
U mnie również po treningu cm idą w górę , w szczególności nogi. na siłownie przychodzę w luźnych spodniach a po siłowym czasem ledwością wchodzę. takie napompowanie mięśni może utrzymywać się kilka dni, u mnie trwa to zazwyczaj 1 dzień.na zakwasy najlepszą są ćwiczenia
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
czyli u mnie 'napompował się' brzuch, bo robiłam głównie na niego ćwiczenia. trenerka zaleciła mi 3 serie, ale nawet tyle nie zdążyłam zrobić w tym czasie ![]() czyli co polecasz na te zakwasy? dzisiaj już na pewno nie dam nic rady zrobić, bo, po pierwsze, jest późno, a po drugie - nie dam rady. ja serio muszę się podpierać kiedy wstaję z krzesła, a już nie daj Boże jak leżę ![]() EDIT: tak w ogóle to co to jest ten martwy ciąg? ;-)
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler |
|
|
|
|
|
#6 |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
możesz dalej kontynuować trening bądź poćwicz aeroby , żeby się rozruszać
![]() martwy ciąg klasyk : http://www.kulturystyka.pl/atlas/ple...i/image053.gif martwy ciąg na prostych nogach : http://www.kulturystyka.pl/atlas/nog...i/image057.gif jest jeszcze martwy ciąg sumo , na ugiętych nogach
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
a dlaczego niby siłowy ma nie palić tłuszczu? ja nie lubię aerobów, zwykle robię same siłowe i pięknie tłuszcz schodzi |
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
![]() co do palenia tłuszczu na siłowych - wiele osób twierdzi, że siłowe tłuszczu nie palą, tylko aeroby. głównie wizażani mają taką teorię ja tego jeszcze nie sprawdziłam w praktyce, dlatego piszę to, co wiem z głowy. ale w takim razie cieszę się, że siłowe też palą bf
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler |
|
|
|
|
|
#9 | |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
na wizazu jest wiele błędnych teorii (które oczywiście staramy się obalać )
|
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
własnie jestem po 30-minutowym biegu i 15 minutach siłowych. Wiem, że niewiele, ale nie daję póki co więcej rady, a może choć trochę rozruszam te zakwasy i szybciej miną (dziś rano obudziłam się z myślą 'o, już minęły mi zakwasy w brzuchu', ale po śniadaniu wróciły takie, że ciężko mi było się wyprostować )Bieg traktuję bardziej rozgrzewkę, aczkolwiek obiło mi się o uszy, że ćwicząc w tej kolejności palę sobie mięśnie (prawda to to?). co do tych błędnych teorii - podpowiadam, że z tymi o niepaleniu bf podczas siłowych spotykam się najczęściej w wątku 'nasze codzienne jadłospisy' ![]() dobra, lecę zjeść sobie wafle z pastą tuńczykowo-twarogową
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler Edytowane przez morphine88 Czas edycji: 2011-10-01 o 13:03 |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
wafle? twaróg po treningu? ehhh ...
polecam jakies bialko szybkowchłanialne ( pewnie tunczyka tam tyle co kot napłakal ...) pozdro
__________________
Żyję po raz drugi ... teraz wszystko musi być na 100% !!! |
|
|
|
|
#12 | |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
rozgrzewka nigdy nie trwa tak długo ,trwa zazwyczaj kilka minut. co do posiłków okołotreningowych polecam wątek :https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=349142 do wątku nasze codzienne jadłospisy od dawna nie zaglądam - nie chce mi się denerwować ![]() btw świetne blogi , aż zgłodniałam
__________________
Edytowane przez anniaa Czas edycji: 2011-10-01 o 13:34 |
|
|
|
|
|
#13 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
a tuńczyka było sporo, nie będę podawać w gramach. ---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- Cytat:
EDIT: co do tego linka do wątku: tam też podają, że po treningu jedzą sery/jogurty i wafle ryżowe. jakieś inne przykłady szybkowchłanialnego białka, które nadaje się na II śniadanie lub kolację? zwykle nie ćwiczę przed obiadem, a nie mam zamiaru jeść go o 12 w południe czy 20 wieczorem.
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler Edytowane przez morphine88 Czas edycji: 2011-10-01 o 13:39 |
||
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa/gdansk
Wiadomości: 178
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
tak z innej beczki - po co osobie poczatkujacej, ktorej cwiczenia sa raczej sposobem na rozruszanie i uskutecznienie jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej, to cale dziubanie sie z 'posilkami okolotreningowymi'? ja rozumiem, jesli ktos cwiczy intensywnie i regularnie, ma ustalony jakis plan treningowy i cel (np. 'robi mase'
), to to sie faktycznie moze przydac - ale tak? moze niepotrzebnie sie wtracam, ale jak dla mnie to to jest przerost formy nad trescia.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 323
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Zgadzam się z ioannah. Nie ma co popadać w paranoję... Przecież ona nie ćwiczy zawodowo. Rozumiem, trzeba zwracać mniej-więcej uwagę na to co się je, ale bez przesady.. Ćwiczenia mają też być przyjemnością.. Kiedyś też zbytnio zwracałam uwagę na takie szczegóły,za mocno się na tym skupiałam i czułam się przez to trochę jak robot
Teraz jak np zjem na śniadanie coś NIE DO KOŃCA zgodnego z zasadami , ale najdzie mnie ochota na ćwiczenia to ćwiczę ,pomimo tego ,że np w śniadaniu było trochę tłuszczu czy nabiału.. podchodzę do tego z luzem.
__________________
Vouloir c'est pouvoir. |
|
|
|
|
#16 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Dzięki, właśnie tak do tego podchodzę
moim głównym celem jest udoskonalenie sylwetki, tj. zrzucenie trochę bf i poprawienie stanu mięśni. I nie zależy mi na bardzo szybkim efekcie - wiadomo, im szybciej, tym lepiej, bo zawsze chętniej się ćwiczy widząc jakieś efekty, ale miesiąc temu postanowiłam sobie, że w następne wakacje będę zadowolona ze swojej figury, więc po prostu staram się zwracać mniej więcej uwagę na posiłki okołotreningowe, ale nie popadać w paranoję
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler |
|
|
|
|
#17 |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
nigdzie nie napisałam , że autorka musi stosować się do posiłków okołotreningowych. nigdy wcześniej nie napisała (chyba , że nie zauważyłam ) ,że nie zwraca na to w ogóle uwagi. poleciłam po prostu wątek . a to czy będzie chciała się do tego stosować czy nie to każdego jest wybór
![]() sama nie przywiązuje jakoś uwagi do posiłków okołotreningowych tzn jadam tłuszcz czy to po siłowni czy przed (zależne na co mam ochotę ) bo nie mam w planach zostać kulturystyką ani nie wybieram się na żadne zawody
__________________
Edytowane przez anniaa Czas edycji: 2011-10-01 o 17:17 |
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
wiem, że nie kazałaś, tylko zaproponowałaś, myślę, że post ioannah Chibiusa był bardziej skierowany do Mimi
![]() poza tym napisałam w pierwszym poście, że się staram przestrzegać, ale faktem jest, że się staram, a nie, że robię to za wszelką cenę. twaróg, tuna - białko (jak coś, to tuńczyka było więcej, twarogiem chciałam tylko zneutralizować smak, bo samej ryby nie zniosę ), a wafle po treningu je wiele osób. staram się jeść w miarę prawidłowo, ale nie chcę popaść w paranoję. Bo po co? ![]() a tak z innej beczki- z czym można zjeść makrelę na kolację? bo pewnie z chlebem jest to niepolecane, skoro chcę zrzucić bf. mogę prosić o jakieś wskazówki?
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler Edytowane przez morphine88 Czas edycji: 2011-10-01 o 17:40 |
|
|
|
|
#19 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa/gdansk
Wiadomości: 178
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
po prostu smieszy mnie, jak czytam o tym precyzyjnym komponowaniu posilkow okolotreningowych w przypadku dziewczyn, ktorych 'trening' moznaby w gruncie rzeczy porownac do wejscia po schodach na dziesiate pietro, przytargania ciezkich siatek z zakupami do domu albo, ewentualnie, dogonieniu autobusu to troche tak jak z tymi pseudopakerami, ktorzy na sniadanie lykaja trzy tabletki hmb, na obiad trzy batony proteinowe, a na kolacje shake'a bialkowego. z tym ze oni, w przeciwienstwie do w/w amatorek, przynajmniej sie troche umęczają na tej siłowni
|
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa/gdansk
Wiadomości: 178
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
oj, to nie byla personalna wrzuta
![]() nie oceniam Twojego treningu, mowie bardziej ogolnie i 'szerzej' - bo wiem, ze sporo jest osob, ktore kilkanascie minut cwiczen dziennie z jakims lichym obciazeniem traktuja jako wielkie wydarzenie i super trening. wedlug mnie to juz jest popadanie w paranoje. rozumiem (to znaczy wlasciwie NIE rozumiem..), ze jest to ich jedyna aktywnosc fizyczna w ciagu dnia, ale to nie zmienia faktu, ze przykladanie sie wobec tego do 'spozywania odpowiednich posilkow okolotreningowych' jest mocno na wyrost. oczyma wyobrazni widze juz sytuacje typu: 'uff, dogonilam ten autobus! szybko, gdzie moj baton energetyczny!' albo 'pora spożyć węglowodany z białkiem, bo zaraz zabieram się za wielkie odkurzanie!'
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Makrela na kolację jak najbardziej ok
co do posiłków: - najgorsze co można zrobić to nie zjeść posiłku po treningu - posiłek potreningowy i śniadanie to najważniejsze posiłki w ciągu dnia - posiłki mogą być lepsze lub gorsze - wiele osób w jakiś sposób planuje posiłki, zakupy, my staramy się podpowiedzieć najlepsze opcje ale to nie znaczy, że tylko tak można - jeśli ktoś zjada wszystkie a zwłaszcza przedtreningowe posiłki z odpowiednią ilością dobrej jakości białka, to w jego krwi nawet po treningu, będzie krążyć odpowiednia ilosć aminokwasów, żeby wystarczyło ich aż białko z tłustszego posiłku się przyswoi - natomiast jeśli cała dieta lekko kuleje, wtedy lepiej skomponować posiłek potreningowy pod kątem przyswajalności białka |
|
|
|
|
#24 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
ale dwóch ostatnich punktów nie rozumiem, nie wiem jak się do nich dostosować.
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
zjedz makrelę z chlebem zamiast chleba z makrelą
![]() dobre źródła białka to: mięso, ryby, jaja jeśli występują w odpowiedniej ilości w posiłkach w ciągu dnia to nie musisz się martwić |
|
|
|
|
#26 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
mięso jem raz dziennie (na obiad w ilości 100-150g, bo więcej nie jestem w stanie zmieścić
), do tego sporo szynki drobiowej na kanapki lub po prostu podjadana w ciągu dnia. myślę, że w sumie wyjdzie dodatkowe 100g a jaja idą u mnie wytłoczkami - pochłaniam średnio 2 dziennie. tylko nad tymi rybami muszę popracować. jakie są polecane oprócz makreli i tuńczyka? z tych, które nie tylko mają ciekawe składniki odżywcze, ale i cenę (czyli np.: łosoś odpada) ?
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler Edytowane przez morphine88 Czas edycji: 2011-10-01 o 22:22 |
|
|
|
|
#27 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
trochę mało może być ale nie od razu Rzym zbudowano
![]() wędliny nie są zbyt zdrowe, także nie bazuj na nich spokojnie możesz jeszcze jajko dziennie dołożyć ryby wszelkie tłuste morskie ale te chudsze też ok - śledzie, tuńczyk, sardynki, halibut, szprot, - mintaj, morszczuk, dorsz, szczerze mówiąc to nawet nie wiem jak teraz przedstawiają się ceny ryb w PL |
|
|
|
|
#28 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
Cytat:
a nie chciałabym kiedyś mieć problemu jak po dukanie, czyli tyć po każdej nadprogramowej kromce chlebawędliny to wędliny czy np. wędzona pierś z kurczaka też się do nich zalicza? nie jem 'wędlin' jako takich. mogę jeść 3 jaja dziennie? bardziej chodzi mi tu o cholesterol zawarty w żółtkach, są przecież teorie, że można jeść do 2 jaj, ale tygodniowo ![]() a z cenami w Polsce jest różnie, łosoś i halibut kosztują podobnie. śledzie i makrelę mogę jeść, ale te pierwsze pewnie lepiej z zalewy octowej? zresztą, nie lubię w oleju. a makrela czy jakaś inna ryba może być z puszki w sosie pomidorowym czy to sama chemia?
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
o, widzę, że mam taki sam problem jak autorka. po siłowni przez dobre kilka dni ledwo mieszczę się w spodnie
![]() - od czego te mięśnie tak rosną? głównie ćwiczę na zajęciach typu tbc i step, bez obciążenia - czy porządne rozciąganie mięśni może zmniejszyć ten rozrost? -i najważniejsze: dlaczego nogi mi "rosną" zamiast zeszczupleć?
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska.
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Tycie czy opuchlizna po ćwiczeniach?
hm, trochę zmartwił mnie Twój post, bo liczyłam na to, że raczej później nie będzie tego problemu. za rok mam plan być zadowolona ze swojej sylwetki, a nie ciągle napuchnięta...
__________________
![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:21.




) czy może zakwasy/przeforsowanie wpłynęły na zatrzymanie się wody/opuchliznę mięśni? I kiedy to może minąć? Przyznaję, że nie jest to komfortowe, nie czuję się dobrze w ubraniach, a na dodatek nie mogę jak człowiek się nawet położyć czy wstać z krzesła, tylko muszę trzymać się czegoś obok, jak starsza osoba, bo ból mięśni nie pozwala.
.







ja nie lubię aerobów, zwykle robię same siłowe i pięknie tłuszcz schodzi 






