Zagęszczanie włosów

[Dorotk@]

Chciałabym sobie zagęścić włoski, tylko nie bardzo wiem jak się to odbywa. Czy te sztuczne pasemka jakoś łączą ze swoimi, że można normalnie myć włoski? Jak to jest? Ja swoich mam dosc dużo jednak są one delikatne i wyglada to tak jakbym miała ich mało. Czy 10 takich pasemek starczyłoby, aby fryzurka nabrała objętości?

[vergette]

Witam! Włosy zagęszczałam dwa razy, więc powiem Ci, że efekt jest naprawdę wspaniały! Cały zabieg trwa ok.40 minut i pasma włosów sztucznych i Twoich są zgrzewane na gorąco specjalnym żelazkiem i przy skórze głowy zostają supełki, które po pierwszym myciu miękną i nie odstają. Fryzurę taką można nosić, aż Twoje włosy za bardzo nie odrosną. Potrzebna jest tylko inna szczotka do czesania włosow i nie używanie odżywki na czubku, gdzie są supełki, bo wtedy włosy stają się śliskie i supełki zsuwają się i pasemka spadają! Poza tym wszystko jest jak przy normalnych włosach, a zagęszczanie sprzyja cienkim włosom ponieważ nie wycierają się prawdziwe o ubrania itp. tylko są chronione przez sztuczne i dzięki temu mogą się wzmocnić!

[gaga]

nie , napewno wlosy dzieki zageszcaniu poprzez sztuczne paama sie nie wzmocnia!!!wrecz odwrotnie slabym wlosom bardzo zniszcza cebulki!!
sztuczne wlosy napewno nie wygladaja jak naturalne, szczegolnie po paru myciach i napewno 10 pasm nie da efektu zageszconych wlosow,wyszukaj watek przedluzanie , zgeszczanie wlosow, sa tam opinie na ten temat, ja kilkakrotnie sciagalam juz sztuczne i prawdziwe doczepiane pasma!! nie zycze tego nawet wrogowi , w jakim stanie sa wlosy

[vergette]

Cóż każdy ma inne spostrzeżenia na różne sprawy, ja byłam bardzo zadowolona i dzięki zagęszczaniu mam dużo mocniejsze i nareszcie nie porozdwajane końcówki! W momencie kiedy sobie pozwoliłam na tą przyjemność byłam w zaawansowanej ciąży, a wiadomo wtedy wszystko jest osłabione, a drugi raz zaraz po urodzeniu dziecka i przy karmieniu, a jak wiadomo wtedy zazwyczaj odczuwamy skutki 9 miesięcy tj. wypadanie zębów, włosów itp:. Oczywiście decyzja należy do Ciebie jak i opinia na zadany temat ... oraz nie chcę podważać rad i doświadczenia profesjonalistów! Pozdrawiam

[beliczek]

wiem, że zagęszczanie włosów podobno je niszczy. ale ostatnio nosze sie z zamiarem, zeby włsy zagęścić. Rok tem urodziłam córeczkę i włosy wychodziły jak szalone!!! Stałe bywalczynie może pamietaja moje rozpaczliwe posty na forum. Włsy przestały wychodzić i zaczęły mi odrastać, ale... Właśnie jest "ale" - mam długie włosy i na czubku głowy czapeczke ( tak ok. 5- 10cm) z nowych odrośniętych włosów. Latem czeka mnie kilka wesel i chciałabym super wyglądać. a na fali mody na napuszone fryzury marzy mi sie szopa włosów.Myślałam o trwałej, ale jednak doszłam do wniosku, ze to nie to.
Przechodząc do rzeczy - kto z was miał zgęszczone włosy i w jakim są stanie po zdjęciu sztucznych pasemek? Patrze na serial "M jak miłość"i widząc ofiarę przedłużania włosów (sędzia MArta grama przez Dominike Ostałowską) napawam się lękiem. Po ułozeniu przez zawodowca jej włosy wygladaja gorzej niz włosy moje 70 - letniej babci, ale w okresie przedłużania włosów wyglądała wspaniale. Jak to jest, czy naprawdę włosy sie tak niszczą? Czy może sa różne metody przedłużania i niektóre z nich niszczą mniej? szukałam na forum ale tam zbyt duzo nie ma.

[beliczek]

pobijam wątek

[koculek]

Ja osobiśnie nie miałam nic doczepianego do włosów, ale moja znajoma co jakiś czas przedłuża sobie włosy naturalnymi włosami i mówi, że jest zadowolona i nic się z tym nie dzieje.

[beliczek]

Koculku!! a nie wiesz ile to kosztuje? to znaczy, ze mozna przedłuzyc włosy włosami naturalnymi?

[nenvena]

A ja myślałam, że Ostałowska prostuje włosy (kiedyś miała lekkie loczki) i dlatego takie ma zniszczone! {przynajmniej ci podciągne watek } Hmm, no pewnie różnie bywa, jedni mogą cuda robić i nic się nie dzieje z ich włosami a innem zaszkodzi farbowanie. Tez sobie marzę o zagęszczeniu i przedłużeniu włosów. Miałam jednak ostatniego lata warkoczyki- baaardzo długie i baaardzo dużo-fakto że mi się zniszczyły włsoy, ale to było ogromne obciążenie dla nich bo sztuczne wlosy były ponad połowę dłuższe niz naturalne. No i się zregenerowały. Widziałam, że salony Gabriel mają w ofercie zagęszczanie "naturalnymi, Słowiańskimi włosami". A ja chciałabym się dowiedziec, ile to ksztuje, czy na prawde niszczy i jak czesto trzeba powtarzać. Podobno są tez rózne metody?

[nenvena]

Znaazłam co nieco tutaj. http://www.przedluzanie-wlosow.pl/pr...ie_wlosow.html
niestey nie ma cen, ale jeżeli mieszkasz w bielsko-białej-możesz się przejść

[beliczek]

mieszkam w Trójmieście. Poza tym mysle, ze "zwykłe" przedłużanie jest chyba mniej inwazyjne dla włosów niż warkoczyki, więc skoro Twoje włosy jakoś sie wykurowały po warkoczykach to tym bardziej powinny po zagęszczanie.ale nie jestem profesjonalistą, wiec moge sie mylić.wypadały Ci włosy po zdjęciu warkoczyków, to mnie najbardziej interesuje! a może ktoś z was zagęszczał sobie włosy.

[nenvena]

Po warkoczykach miałam przede wszystkim połamane i poplatane włosy. Były matowe- raczej niemożliwością jest umyć je dokładnie kiedy są wymieszane ze sztucznymi, więc były jakby brudne. Tez tak myslę, że te metody teraz sa juz o wiele lepsze i na pewno przedłuzanie jest mniej szkodliwe od warkoczyków. Wacha się w cenie 600-100 zł lub więcej

[nenvena]

600-1000 oczywiście

[agusiaki]

polecam Ci metodę naturalną, jest rewelacyjna!! Włosy wyglądają cudnie, jak na reklamach najlepszych odżywek
Jeżeli jesteś z trojmiasta to polecam Ci salon na ul.Bema w Gdyni (w pobliżu teatru miejskiego). Robią tam przedłużanie naturalnbymi włosami-cana 15zł za pasemko. Ilość pasemek jest zależna od gęstości Twoich włosów (czym cieńsze masz włosy tym mniej ich potrzeba). Ostatnio widziałam (akurat byłam robić tam manicure) jak robili tam jednej Pani z cienkimi włosami i "doczepiali" 54 pasma.

[beliczek]

Dziekuje agusiaczku za adres!! a nie wiesz czy przy zagęszczaniu cena jest taka sama?? mąż mi nie chce pozwolić (twierdzi, że będę musiała włosy obciąć albo wyłysieje po zdjęciu tych przedłużeń). ale coraz bardziej myślę o tym zabiegu.

[koculek]

beliczek ja dopiero teraz do kompa usiadłam, tak to kosztuje około 1tys zł. Uważam, że drogi interes

[agusiaki]

Z tego co wiem to cena jest ta sama. A co do męża, to z facetami trzeba delikatnie. Strategię trzeba mieć. Ja swoją mam i zawsze działa

Mi sie wydaje, ze to wlosów nie niszczy, bo niby jak? Przecież te włosy są tylko zgrzewane na końcach, a jak zdejmiesz to końce i tak trzeba bedzie przyciąć.... Najlepiej zasiegnij fachowej porady i opowiedz nam tu jak bylo, kiedy sie zdecydujesz. Powodzenia

[Sanara]

ja podciagne watek dalej (sama wlasnie sie tym interesuje bo chce sobie zagescic wlosy)otoz wydaje mi sie ze moze troszke oslabic wlosy ten zabieg jesli np osoba z cienkimi wlosami chce sobie rowniez przedluzyc wlosy do pasa a ma krotkie wlosy wiadomo ze cebulki pod wplywem ciezaru sie oslabia... a ja osobiscie zastanawiam sie nad tym ,mam nadzieje ze ktos mi powie cos na ten temat: czy widac te laczenia we wlosach? czy mozna takie doczepione wlosy farbowac jak swoje wlasne ,? czy mozna je modelowac ? czy te laczenia wygladaja tak ze w tych miejsach sa wlosy sklejone i ich nie mozna ruszac? no to chyba tyle ,powiedzcie jesli orientujecie sie troszki w tych moich pytaniach

[agusiaki]

tak, takie wlosy można farbować, modelować, a nawet robić na nich trwałą!! Włosy myje się zwykłymi szamponami, z jednym zastrzeżeniem: nie moga być z kwasami owocowymi (to samo się tyczy odżywek).
Co do zniszczenia, to jakoś Twoje argumenty mnie nie przekonują, bo gdybyś miała swoje naturalnie długie włosy, to cebulki byłyby podobnie obciążone...

[Sanara]

dzieki za info ,co do zniszczenia przez obciazenie cebulek wlosow zle mnie zrozumialas chyba,wytlumacze Ci: jesli ktos ma rzadkie ,cienkie wlosy ,to wiadomo ze maja rozwniez cebulki slabe jak sam wlos w sobie jest cienki ,a jesli osoba ma geste ,grube wlosy to wiadomo ze cebulki sa zdrowsze ,ja osobiscie nie dalabym rady zapóścic moich piórek na dluzsze bo wygladalabym jak miotla ,a osoby z dlugimi wlosami z pewnoscia maja zdrowsze tez cebulki wiec moga sobie na to pozwolic.jeszcze jedno czym sie roznia syntetyczne od naturalnych wlosy? ktore sie lepiej ukladaja i wygladaja?

[agusiaki]

No coż, chyba aż tak zaawansowana nie jestem. Napewno naturalne wyglądają i układają się ładniej. Widziałam takie doczepione naturalne na cienkich włosach-wyglądały oszałamiająco, naprawdę zrobiły na mnie wrażenie, takie lśniące, gładkie-cudo!!
Ja jestem tylko ciekawa jak te miejsca zgrzania sie ukrywa? Czy one się "rozczesują"?

[nenvena]

O, wypraszam sobie!!! Cienkie włosy nie mają słabszych cebulek. Cienkie włosy-a mają je przeważnie osoby o jasnych kolorach wyrastaja z cebulek pojedynczo-jest ich mniej. Brunetki mają włosy gęstsze bo wyrastaja one po 3 z cebulki, a bondyni mają nawięcej włosów. Tak doswiedziałam się osattnio na lekcji bilogii. To, że maja ciensze włosy niektórzy nie zalezy chyba od cebulek-ja moim dałam popalic-dready- (które rozczesałam), wcześniej trwała i warkoczyki doczepiane- a włosy mama, po podcięciu końcówek dobrze sie tzrymają

[Sanara]

ja jestem blondynka i mam cienkie wlosy i rzadkie ,dlatego szykuje sie do zageszcznia i z pewnoscia nie wydluze ich zabardzo zeby nie przeciazac cebulek,co to zlaczenia rowzniez jestem ciekawa ,ale czytalam w necie ze je trzeba ukrywac pod reszta wlosow wiec chyba nie da sie ich rozczesywac ,poza tym jak ja mam rzadkie wlosy to jak te zlaczenia ukryje wogole? np grzywke jak zageszcze? jak tam to wogole mam ich bardzo malo?

[gaga]

z jednej cebulki ma wyrastac jeden wlos!!!
i wtedy wlos jest mocny
to tak jak z blizniakami, jezeli sa z dwóch jajeczek sa silne, jak z jednego sa slabzse, albo jeden jest mocniejszy, wiec jezeli z jednej cebulki wyrasta wiecej niz jeden wlos to nie jest to normalne,
bruneci maja wlosy grubsze ,i pzrez to wydaje sie ze jest ich wiecej, blondyni maja wlosy ciensze(za to jest ich wiekzsa ilisc)ciensze, itd..
wlosy doczepiane , zawsze oslabiaja cebulki. bo nosi sie je dluzej niz jest to przewidziane...

[beliczek]

to jest właśnie to - praw fizyki nie da sie oszukać. jak cebulka ma wiekszy ciężar do "dźigania" to siłą rzeczy musi sie osłabić. ale i tak się zastanawiam, nad tą operacją.

[nenvena]

No nie!!! Czyli okłamali mnie w szkole! Czyli, że teraz mogę podac ich do sadu za okłamywanie uczniów na lekcji bilogii i za to, ze sie wstydu najadłam...

[gaga]

Ula!
nie przesadzaj!
mozesz robic co chcesz!
z jednej cebulki wyrasta jeden wlos i tak jest prawidlowo, ale natura ma swoje prawa!!zreszta mysle ze opisalam to prawidłowo!

nie ma co drazyc tego tematu

[WioletaM]

Czy zagęściłaś już sobie włosy? Jestem ciekawa, bo też o tym myślę.

[Mariiii]

...