potrzebuję waszej opinii na temat...

[madzior22]

Cześć dziewczyny
Mam do was prośbę. Przeczytajcie ten wiersz i powiedzcie mi proszę co o nim sądzicie. Nie jest to żadne zadanie domowe czy coś takiego. Na razie nie podam autora bo nie chcę żebyście patrzyły pod tym kątem. Z góry dzięki za wszysktie opinie.

Tren Fortynbrasa (od razu mówię że chodzi tu o hamleta, wiersz odnosi sie juz do jego śmierci)

Zniknąłeś Hamlecie za jedwabną kurtyną kostuchy
materiał jest stary i powyciągany
widze Cię więc
zbłąkanego na przestworzach nicości
retoryczny pielgrzym

Ni ty do życia ni do śmierci byłeś
nie pasowałeś do ówczesnego profilu człowieczeństwa
twój zgon był aż nadto oczywisty
nie otworzyłeś bram Danii
nie zmieniłeś historii
czytać o Tobie będą dzieci w szkolnych podręcznikach
lecz coż Ci po sławie naczelnego cierpiętnika
gdy ten kraj wciąż jest więzieniem
Ja tu porządzę jeszcze trochę czasu
uwikłam się pewnie w niejedną intrygę
stracę swój rozum nie dwa nie trzy razy
ale nie padnę ofiarą własnej delikatności
twoje ciało wystarczy

Jakkolwiek by myśleć agonia była twoim przeznaczeniem książę
nic tu na ciebie nie czekało
nie znalazłbyś tu łąk niebieskich czy zielonego słońca
nigdzie ich nie znjadziesz
zostaje ci tylko tkwić w małym złudzeniu
obrazów wyrytych w twojej wyobraźni

Nie nachodź mnie w nocy Hamlecie
nie będę ratował świata
nie mam zamiaru walczyć z wiatrakami

[nice6irl]

A co mamy sądzić o tym wierszu?
I chyba większość zna ten utwór i wie, że jego autorem jest Herbert.

Nie rozumiem, o co chodzi, jeśli nie o zadanie.

[Lena_20]

tez nie bardzo rozumiem...?

[madzior22]

No więc
To nie jest wiersz Herberta. Tylko ma taki tytuł wiersz Herberta jest inny. Chodzi mi tylko o to czy ten wiersz wam się podoba czy nie. Czy przyjemnie się wam go przeczytało itp. nie prosze o interpretacje czy inne rzeczy.

[nice6irl]

przeczytałam więc utwór. faktycznie nie jest to ten tren, który pamiętam z lo.
przeczytałam go, coś tam zrozumiałam, więc chyba jest czytelny, tylko nie rozumiem niektórych przenośni

[Eva ID]

Napisane przez madzior22

Cześć dziewczyny
Mam do was prośbę. Przeczytajcie ten wiersz i powiedzcie mi proszę co o nim sądzicie. Nie jest to żadne zadanie domowe czy coś takiego. Na razie nie podam autora bo nie chcę żebyście patrzyły pod tym kątem. Z góry dzięki za wszysktie opinie.

Tren Fortynbrasa (od razu mówię że chodzi tu o hamleta, wiersz odnosi sie juz do jego śmierci)

Zniknąłeś Hamlecie za jedwabną kurtyną kostuchy
materiał jest stary i powyciągany
widze Cię więc
zbłąkanego na przestworzach nicości
retoryczny pielgrzym

Ni ty do życia ni do śmierci byłeś
nie pasowałeś do ówczesnego profilu człowieczeństwa
twój zgon był aż nadto oczywisty
nie otworzyłeś bram Danii
nie zmieniłeś historii
czytać o Tobie będą dzieci w szkolnych podręcznikach
lecz coż Ci po sławie naczelnego cierpiętnika
gdy ten kraj wciąż jest więzieniem
Ja tu porządzę jeszcze trochę czasu
uwikłam się pewnie w niejedną intrygę
stracę swój rozum nie dwa nie trzy razy
ale nie padnę ofiarą własnej delikatności
twoje ciało wystarczy

Jakkolwiek by myśleć agonia była twoim przeznaczeniem książę
nic tu na ciebie nie czekało
nie znalazłbyś tu łąk niebieskich czy zielonego słońca
nigdzie ich nie znjadziesz
zostaje ci tylko tkwić w małym złudzeniu
obrazów wyrytych w twojej wyobraźni

Nie nachodź mnie w nocy Hamlecie
nie będę ratował świata
nie mam zamiaru walczyć z wiatrakami

A czyj to wiersz?

[madzior22]

eh..wiersz jest mój chodzi mi o to czy jest on dla was mniej więcej zrozumiały. Czy nadaje się do pokazania ludziom

[margitta]

Nie bardzo rozumiem komu i po co chcesz pokazywać podrobiony mój ulubiony wiersz (patrz: opis). Dla mnie to świętokradztwo.

[madzior22]

Napisane przez margitta

Nie bardzo rozumiem komu i po co chcesz pokazywać podrobiony mój ulubiony wiersz (patrz: opis). Dla mnie to świętokradztwo.

Ja za to nie bardzo rozumiem jaki jest sens twojego ataku. Chciałam znać wasze zdanie ponieważ zamierzałam oddać ten wiersz do oceny. Jest on WZOROWANY na wierszu Stachury, ale jego sens jest inny, inne są słowa. Nie jest to plagiat pod żadnym pozorem. Poczułam się urażona twoją uwagą. Nie czuję się w żadnym wypadku jakąś plagiatorką, a tak wywnioskowałam z twojej wypowiedzi. Pozdrawiam i radzę umyślniej używac takich mocnych słów jak "świętokradztwo", ponieważ niesłuszne oskarżenia mogą być bardzo nieprzyjemne.