Rozterki mojego sumienia... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-03, 02:32   #1
zagubionastudentka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3
Question

Rozterki mojego sumienia...


jestem świezo upieczona studentka farmy.. Na razie sen z powiek spedza mi tylko jedno... mieszkanie.. Studiuje w tym samym mieście w ktorym mieszkam od urodzenia z rodzicami i rodzenstwem.. Moim marzeniem byl wyjazd i zwiazane z nim samodzielne zycie, niestety ulożyło sie inaczej. Dzisiaj otrzymałam propozycje wynajecia pokoju jednoosobowego w mieszkaniu studenckim w bardzo przyzwoitej cenie. Razem z rodzicami zastanawiam sie nad taka opcja.. Jest to kuszace poniewaz nigdy nie miałam swojego pokoju i biurka(mam 3 rodzeństwa), ale... Czy to ma sens? Z jednej strony narażam rodziców w sumie na niekonieczne wydatki, a z drugiej mam szanse rozpocząc inne zycie.. rozumiecie.. samodzielnosc, odpowiedzialnosc tylko za siebie i nowe nie zawsze latwe i mile doswiadczenia.. Nie potrafie zadecydowac i liczę na wasza pomoc.. Jestem na prawdę w rozterce.. Help..
zagubionastudentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 06:53   #2
Bialy Kotek
Wtajemniczenie
 
Avatar Bialy Kotek
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 520
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

Cytat:
Napisane przez zagubionastudentka Pokaż wiadomość
jestem świezo upieczona studentka farmy.. Na razie sen z powiek spedza mi tylko jedno... mieszkanie.. Studiuje w tym samym mieście w ktorym mieszkam od urodzenia z rodzicami i rodzenstwem.. Moim marzeniem byl wyjazd i zwiazane z nim samodzielne zycie, niestety ulożyło sie inaczej. Dzisiaj otrzymałam propozycje wynajecia pokoju jednoosobowego w mieszkaniu studenckim w bardzo przyzwoitej cenie. Razem z rodzicami zastanawiam sie nad taka opcja.. Jest to kuszace poniewaz nigdy nie miałam swojego pokoju i biurka(mam 3 rodzeństwa), ale... Czy to ma sens? Z jednej strony narażam rodziców w sumie na niekonieczne wydatki, a z drugiej mam szanse rozpocząc inne zycie.. rozumiecie.. samodzielnosc, odpowiedzialnosc tylko za siebie i nowe nie zawsze latwe i mile doswiadczenia.. Nie potrafie zadecydowac i liczę na wasza pomoc.. Jestem na prawdę w rozterce.. Help..
jeśli możliwości finansowe pozwalają Ci na to ,to przeprowadz się skoro potrzebujesz tego i chcesz być choć troche samodzielna. rozumiem że to rodzice mieli by dawać Ci pieniadze? a może po prostu jeśli nie chcesz ich obciążać finansowo to rozejrzyj się za jakąś pracą ?
__________________
doprawdy żyję bardzo


Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń
Bialy Kotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 09:26   #3
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

hmm, musisz sobie w głowie zrobić bilans zysków i strat pomyśl, że jak się wyprowadzisz, to np. będzie w domu wygodniej, Ty zaczniesz się usamodzielniać. w kwestii pieniędzy - może praca? skoro pokój jest w przystępnej cenie to pewnie spokojnie wyrobisz z weekendowym zarobkiem. rodzicom żyłoby się lżej.. z własnego doświadczenia dodam, że im rzadziej widuję moich (ukochanych ) rodziców, tym lepiej nam się... dogadać! tęsknota jakoś wzbudza w nas pozytywne uczucia względem siebie. teraz tak myślę, że na Twoim miejscu chyba bym się wyprowadziła. to nie koniec świata szkoda, że mi nikt nie oferuje pokoju studenckiego w przystępnej cenie
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 11:16   #4
teofano86
Zadomowienie
 
Avatar teofano86
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: pd - zach
Wiadomości: 1 333
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

samodzielność, to będzie jak sama się będziesz utrzymywać. Jak rodzice będą CI płacić za mieszkanie, to nadal będziesz nie samodzielna... ja to tak widzę przynajmniej
__________________
"Livin' easy, lovin' free, season ticket, on a one - way ride
Askin' nothin', leave me be, takin' everything in my stride
Don't need reason, don't need rhyme
Ain't nothing I'd rather do
Goin' down, party time, My friends are gonna be there too
[...]"


teofano86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 13:56   #5
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

Zgodzę się, że dziwna to samodzielność, jak rodzice dają pieniądze na wszystko, a studentka tylko mieszka osobno

Ale jeśli w domu nie masz warunków do nauki np, to rozważ tę opcję.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 14:31   #6
anka1709
Zakorzenienie
 
Avatar anka1709
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

Cytat:
Napisane przez zagubionastudentka Pokaż wiadomość
Razem z rodzicami zastanawiam sie nad taka opcja.. Jest to kuszace poniewaz nigdy nie miałam swojego pokoju i biurka(mam 3 rodzeństwa), ale... Czy to ma sens? Z jednej strony narażam rodziców w sumie na niekonieczne wydatki, a z drugiej mam szanse rozpocząc inne zycie.. rozumiecie.. samodzielnosc, odpowiedzialnosc tylko za siebie i nowe nie zawsze latwe i mile doswiadczenia.. Nie potrafie zadecydowac i liczę na wasza pomoc.. Jestem na prawdę w rozterce.. Help..
Skoro zastanawiasz się razem z Rodzicami, to zakładam, że oni nie są przeciwni takiemu rozwiązaniu.
Jeśli ma to wyprowadzka w celu poprawienia sobie warunków do nauki (a przy okazji w Twoim domu rodzinnym też zrobi się "luźniej") i stać Was na takie rozwiązanie, to ma to sens.
Jeśli jednak chodzi głównie o zakosztowanie wolności i samodzielności, to pomysł jest chybiony. Studiując dziennie i utrzymując się z pieniędzy Rodziców samodzielna nie będziesz.

Też studiowałam w mieście, w którym mieszkałam z Rodzicami od urodzenia. Fakt, miałam swój pokój, choć mieszkanie było malutkie. Wyprowadziłam się z domu dopiero po studiach, gdy byłam w stanie sama o siebie zadbać. I ani przez chwilę nie żałowałam, że u mnie pełna samodzielność nadeszła dopiero w 24 roku życia.
__________________
"You gave me strength
When I wasn't strong
You gave me hope when all hope is lost
You opened my eyes when I couldn't see
Love was always here waiting for me"

anka1709 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 17:01   #7
santicia90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 258
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

Myślę, że to nie jest dobry pomysł. Biorąc pod uwagę kierunek jaki studiujesz będziesz miała dużo nauki i pracy raczej na studiach dziennych nie podejmiesz a w weekendy ni zarobisz zbyt wiele. narazisz więc rodziców tylko na niepotrzebne koszta bo nie tylko będą musieli płacić za mieszkanie ale musisz też doliczyć jedzenie i inne Twoje wydatki, więc to nie będzie samodzielność. Co innego gdybyś pracowała-wtedy to miałoby sens a tak moim zdaniem to tylko wyrzucenie pieniędzy w błoto-wiem co mówię bo mieszkałam na stancji i wiem ile kosztuje to wszystko
__________________
Kocham to życie kiedy ma styl,
kiedy nie nudzi mnie żadna z chwil
L.A.L.K.A. to nie jestem ja!
santicia90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-03, 18:33   #8
zagubionastudentka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

Może macie rację, że to nie jest najlepszy pomysł... Skoro mam co do tego wątpliwości i sama czuje ze coś z tym pomyslem nie tak.. =] Trudno.. Mam jeszcze 5 lat żeby dojść do innych wniosków i zmienić zdanie. A siedzenie z książką na pralce w lazience do 2 w nocy też mialo swoje uroki (matura) Moi rodzice w tym temacie nie potrafią mi nic doradzić.. raz maja takie a raz inne zdanie i ciężko jest z nimi zrobić "burzę mózgów".. Jeśli chodzi o TŻ to juz wogóle rozmowa na ten temat nie ma sensu.. Dlatego zdecydowalam sie zapytać was i dzięki za odpowiedzi =]
PS. Praca jednak nie wchodzi w grę oprócz korków jak Bóg da.. No chyba że jakaś praca baaaardzo późną nocą... A ten fach nie dla mnie

Edytowane przez zagubionastudentka
Czas edycji: 2009-10-03 o 18:37
zagubionastudentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 19:24   #9
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

Sama piszesz, że oferta pokoju jest bardzo korzstna i sami rodzice się zastanawiają. Skoro się zastanawiają, a nie skreślili od razu tej opcji, to moze jednak dałoby radę chociaż spróbować? Zawsze możesz zrezygnować i wrócić do życia z rodziną Poza tym, jeśli masz ciężką sytuację rodzinną to może stypendium socjalne? Myślę, że wystarczyłoby na opłaty za pokój, więc co zaszkodzi złożyć wniosek, a nuż akurat się uda?
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 20:49   #10
zagubionastudentka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

Na socjalne to nie mam co liczyć.. =] Z reszta sa ludzie ktorym jest to bardziej potrzebne. U mnie w domu jedynym problemem jest metraż i to że moje siostry są niewiele mlodsze ode mnie i tez chca sie w spokoju uczyć, zapraszać gości oraz spać w nocy

Moja rodzicielka twierdzi ze za wynajecie tego pokoju to może im z gory zaplacic za rok i nie ma problemu, ale rzecz jasna jest o stan na dzis wieczor. Nie wiadomo co stwierdzi jutro.. taka już jest.

Edytowane przez zagubionastudentka
Czas edycji: 2009-10-03 o 20:59
zagubionastudentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 22:05   #11
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

nic z tego nie rozumiem. uczysz się w... łazience, a nie chcesz zakasać rękawów i pójść do pracy...? da się zarobić na pokój, nie przesadzajmy. Ty byś chciała mieć ciastko i zjeść ciastko. czyli fajnie sobie mieszkać samej, ale pępowiny nie odcinać... nic nie rozumiem
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 12:26   #12
hotiie
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

hm.. ja myślę że jeżeli zaczniesz pracować (korzystna jest praca pilnować maluszka po 2-3 godzinki-bardzo dobrzę płacą) to normalnie wyrobisz się z kwotą która musisz zapłacić za mieszkanie..
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-06, 10:59   #13
Justyna33333
Zakorzenienie
 
Avatar Justyna33333
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 16 462
GG do Justyna33333
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

Cytat:
Napisane przez zagubionastudentka Pokaż wiadomość
Może macie rację, że to nie jest najlepszy pomysł... Skoro mam co do tego wątpliwości i sama czuje ze coś z tym pomyslem nie tak.. =] Trudno.. Mam jeszcze 5 lat żeby dojść do innych wniosków i zmienić zdanie. A siedzenie z książką na pralce w lazience do 2 w nocy też mialo swoje uroki (matura) Moi rodzice w tym temacie nie potrafią mi nic doradzić.. raz maja takie a raz inne zdanie i ciężko jest z nimi zrobić "burzę mózgów".. Jeśli chodzi o TŻ to juz wogóle rozmowa na ten temat nie ma sensu.. Dlatego zdecydowalam sie zapytać was i dzięki za odpowiedzi =]
PS. Praca jednak nie wchodzi w grę oprócz korków jak Bóg da.. No chyba że jakaś praca baaaardzo późną nocą... A ten fach nie dla mnie


Nawet nie pięć. Zobaczysz po pierwszym ,drugim roku jak Ci się życie potoczy... Albo po licencjacie.
To chyba nie jest tak, że wyprowadzasz się albo teraz albo dopiero po studiach.
Powodzenia
__________________
Justyna33333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-07, 16:39   #14
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Rozterki mojego sumienia...

warto skorzystac chocby dla miejsca dla nauki
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.