zapobieganie ciąży u suczki

[kaska567]

witam wszystkie wizażystki. od kilku miesięcy mam suczkę, Sonię. zastanawiam się, jakie są sposoby zapobiegania niechcianym ciążom u suczek? słyszałam o sterylizacji i jakiś zastrzykach. który sposób jest najlepszy? i jakie są ceny tych zabiegów? pozdrawiam.

[jiggy11]

Najlepsza wg. mnie jest sterylizacja, w przeciwieństwie do zastrzyków dodatkowo zmniejsza ryzyko powstania "samiczych" chorób w przyszłości.

[esfira]

zdecydowanie najlepszym sposobem jest kastracja (to samo co sterylizacja, ale kastracja to poprawna nazwa). Zapobiega wielu chorobom układu rozrodczego (bo cały układ się usuwa), oraz zaburzeniom hormonalnym, na zawsze likwiduje męczace cieczki i jest o wiele tańsza (bo to jednorazowy wydatek) niż powtarzane, nie zawsze skuteczne i szkodliwe zastrzyki.

[listopadowa80]

Dokładnie tak, jak napisały dziewczyny. Sterylizacja, jeśli nie 'planujecie' szczeniąt, to najlepsze rozwiązanie

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez kaska567

witam wszystkie wizażystki. od kilku miesięcy mam suczkę, Sonię. zastanawiam się, jakie są sposoby zapobiegania niechcianym ciążom u suczek? słyszałam o sterylizacji i jakiś zastrzykach. który sposób jest najlepszy? i jakie są ceny tych zabiegów? pozdrawiam.

Co do cen - zależy w jakim mieście i od wielkości suni. Myślę, że tak od 250 do 450 zł. Ale teraz są tańsze sterylki w marcu, więc warto skorzystać

[groszek75]

na pewno sterylizacja, zadne tam zastrzyki.

[gunia 23]

Popieram wcześniejsze wypowiedzi dziewczyn. Marzec jest miesiącem sterylizacji i można teraz zrobić to taniej w wybranych klinikach (nie wiem skąd jesteś) , chociaż polecam sterylizację po pierwszej cieczce u suni.

[kaska567]

dziękuje wszystkim za odpowiedzi chyba się zdecydujemy na sterylizację... a tak z ciekawości, ile kosztują te zastrzyki i co jaki czas trzeba je robić? czy są jeszcze jakieś inne sposoby zapobiegania ciąży u suczek?

[jiggy11]

Nie wiem ile kosztuje sam zastrzyk, ale decydując się na tę metodę musisz uwzględnić potencjalne koszty leczenia chorób spowodowanych podawaniem hormonów.

[aniaj]

Zastrzyki - nie, nie, nie i jeszcze raz nie.
U psów jeszcze nie wmyślono skutecznych hormonalnych środków antykoncepcyjnych. To co jest, to jest prowizorka - bardzo szkodliwa. Może doprowadzić do tego, że twoja suczka się pochoruje, będzie miała (częste?) nieregularne, długie cieczki, może być drażliwa.
Sterylkę u starszej suki można wykonać między cieczkami, a póki kasy nie uzbierasz, to pozostaje zdrowy rozsądek i pilnowanie suki: nie spuszczanie ze smyczy, odganianie amantów (pomocna jest jakakolwiek witka, wiotki patyk) , ewentualnie możesz podjechać do weterynarza i poprosić o wypisanie recepty na witaminę B w ampułkach - kupujesz w aptece, w domu obmywasz suce "dupkę" i wcierasz zawartość ampułki - obce samce nie powinny reagować (witamina B ma "specyficzny" zapach) , ale i tak to nie zwalnia z obowiązku pilnowania suki, po prostu będzie mniej adoratorów.

Posiadanie psa = wydatki ]:->

[listopadowa80]

Tylko sterylizacja!
Podawanie hormonów niestety zwiększa ryzyko ropomacicza i w takim wypadku i tak nie obędzie się bez zabiegu usunięcia macicy (ratowanie suki), nawet jeśli będzie to ropomacicze otwarte (niestety leczenie farmakologiczne jest mało skuteczne).
Nie podawanie hormonów i pilnowanie suki podczas rui - wiele suk w okresie 60-80 dni po cieczce ma ciąże urojoną (i często po każdej cieczce). Niestety ciąża urojona zwiększa ryzyko pojawienia się w przyszłości nowotworów listwy mlecznej (gruczołów mlekowych).

Z tych powodów, jeśli suka nie ma być kryta, tylko sterylizacja

A co do ceny zastrzyków hormonalnych to tak około 4o zł - oczywiście zależy od miasta, wielkości suki i podanego leku.

[A free for all]

a co z "mitem" że suka musi raz urodzić bo inaczej może zwariować?

[zartownis]

Napisane przez A free for all

a co z "mitem" że suka musi raz urodzić bo inaczej może zwariować?

Czesto suki niesterylizowane, nie majace mlodych (pilnowane) choruja na ciaze urojona i pewnie stad ten mit.
Zdrowa suka nie mysli o potomstwie to nie czlowiek, w cieczce chce do samca, bo to instynkt i tyle.
http://www.zwierzaki-kielce.za.pl/sterylizacja.htm

Inny przyklad:
Np. u fretek jesli samiczke nie dopuszczasz za kazdym razem to lepiej wysterylizowac, bo taka samica wpada w ruje permanentna i to moze doprowadzic do jej smierci. Sterylizowana samiczka zyje w zdrowiu dlugie lata

[aferka]

Napisane przez zartownis

Czesto suki niesterylizowane, nie majace mlodych (pilnowane) choruja na ciaze urojona i pewnie stad ten mit.

Suki mające młode też często miewają ciąże urojone. To wcale nie jest tak, że ciąża prawdziwa kończy problem ciąż urojonych.

Napisane przez zartownis

Inny przyklad:
Np. u fretek jesli samiczke nie dopuszczasz za kazdym razem to lepiej wysterylizowac, bo taka samica wpada w ruje permanentna i to moze doprowadzic do jej smierci.

[zartownis]

Napisane przez aferka

Suki mające młode też często miewają ciąże urojone. To wcale nie jest tak, że ciąża prawdziwa kończy problem ciąż urojonych.

No tak zle sie wyrazilam, ale ja juz od 05 00 na nogach, wiec to z niewyspania

A z fretkami to prawda, sama mam frete juz po sterylce
http://www.fretki.org.pl/wortal/inde...display&sid=16

[aferka]

Napisane przez zartownis

No tak zle sie wyrazilam, ale ja juz od 05 00 na nogach, wiec to z niewyspania

O jak ja Cię rozumiem ja tez mniej więcej od tej godziny (jak codziennie zresztą).
Ale z tymi fretkami nie wiedziałam - zaskoczyłaś mnie tym kompletnie.

[A free for all]

czytałam że ciąże urojone najczęściej są 60-80 dni po cieczce, sterylizacja więc wyeliminowała by takie urojenie? czy nie zawsze to od tego zależy?

[aferka]

Napisane przez A free for all

czytałam że ciąże urojone najczęściej są 60-80 dni po cieczce, sterylizacja więc wyeliminowała by takie urojenie? czy nie zawsze to od tego zależy?

Sterylizacja eliminuje cieczki, a co za tym idzie również ciąże urojone.

[listopadowa80]

Napisane przez A free for all

czytałam że ciąże urojone najczęściej są 60-80 dni po cieczce, sterylizacja więc wyeliminowała by takie urojenie? czy nie zawsze to od tego zależy?

Sterylizacja polega na usunięciu jajników i macicy, więc suka nie będzie miała ani cieczki, ani ciąży urojonej.

[Ismenkusia]

Moja sunia nie była sterylizowana i nie chorowała na raka( teraz bym pewnie ja wysterylizowała , ale wtedy były inne czasy). Pilnowaliśmy ją bardzo

Usunięcie jajników i macicy nazywa się kastracją

[listopadowa80]

Napisane przez Ismenkusia

Moja sunia nie była sterylizowana i nie chorowała na raka( teraz bym pewnie ja wysterylizowała , ale wtedy były inne czasy). Pilnowaliśmy ją bardzo

Usunięcie jajników i macicy nazywa się kastracją

Wiadomo, że nie u każdej niewysterylizowanej suki pojawią się guzy gruczołów mlekowych.

Kastracja to rzeczywiście określenie fachowe - dotyczy to zarówno usunięcia macicy i jajników u suk, jak i jąder u samców. Potocznie jednak taki zabieg u suk (i kotek) nazywany jest sterylizacją

[Ismenkusia]

Napisane przez listopadowa80

Wiadomo, że nie u każdej niewysterylizowanej suki pojawią się guzy gruczołów mlekowych.

Kastracja to rzeczywiście określenie fachowe - dotyczy to zarówno usunięcia macicy i jajników u suk, jak i jąder u samców. Potocznie jednak taki zabieg u suk (i kotek) nazywany jest sterylizacją

zgadza się

[zartownis]

Napisane przez Ismenkusia

Moja sunia nie była sterylizowana i nie chorowała na raka( teraz bym pewnie ja wysterylizowała , ale wtedy były inne czasy). Pilnowaliśmy ją bardzo

Mam adoptowana suke nie byla sterylizowana i miala guzki, zaryzykowalismy operacje (sunia jest juz starsza) przezyla, ale niestety okazalo sie, ze to nowotwor zlosliwy , ile zostalo jej zycia tego nikt nie wie. Caly czas mam nadzieje, ze jednak przezutow nie bedzie...

[A free for all]

około ilu miesięcy ma suka jak dostaje pierwszą cieczkę? i co ile ?

[Deede]

Napisane przez A free for all

około ilu miesięcy ma suka jak dostaje pierwszą cieczkę? i co ile ?

Pierwsza cieczka może być koło 7 - 9 miesiąca życia, ale może być i po roku. Występuje zazwyczaj 2 razy w roku (no +/- co pół roku).
Co do tematu głównego - jak i reszta: sterylizacja (zastrzyki na dłuższą metę nie są zdrowe). Koszt "sterylki" - zależy, ale od 150 zł w górę.
Co do "zwariowania" suki, która nie będzie miała młodych - w naturze też nie wszystkie wilki się rozmnażają, więc spoko A sterylizację przeprowadza się zazwyczaj po pierwszej cieczce (można później, ale nie ma sensu zwlekać).

[kaska567]

moja suczka właśnie dostała pierwszą cieczkę. z racji tego że mamy w domu jeczsze psa, musieliśmy ją izolować od niego. ile musi trwać taka "separacja" żeby nie doszło do ciąży? i dziękuje wszystkim wizażystkom za wcześniejsze odpowiedzi

[esfira]

Napisane przez kaska567

moja suczka właśnie dostała pierwszą cieczkę. z racji tego że mamy w domu jeczsze psa, musieliśmy ją izolować od niego. ile musi trwać taka "separacja" żeby nie doszło do ciąży? i dziękuje wszystkim wizażystkom za wcześniejsze odpowiedzi

owulacja wystepuje ok. 11 dnia od poczatku krwawienia (może poprawi mnie jakas Wizażanka, która ma psa, bo ja z notatek czytam), lepiej suczkę przetrzymac jeszcze przez tydzien, dla pewności. No i najlepiej ją potem wysterylizowac, bo nie zawsze wam się uda upilnować psy, sresztą sterylizacja chroni pzred wieloma chorobami, tego chyba nie trzeba powtarzać.

[aferka]

U różnych suk różnie to bywa z tym okresem najbardziej płodnym. Nasza suka miała bardzo krótkie cieczki i u niej mieliśmy zawsze problem o z określeniem najlepszych dni do krycia, bo czas o którym pisano w książkach - u niej był już musztardą po obiedzie.
Uważam, że najlepiej pilnować cały czas (jeszcze lepiej wysterylizować) albo uważnie obserwować zachowanie zarówno jej jak i psa. Kiedy suka wąchana przez psa w okolicach narządów rodnych stoi wyprężona z odsuniętym ogonem to znak niezbity, że należy ją natychmiast odseparować. Pies też wyczuwa "te" dni i dostaje przysłowiowej amby. Ale jak mówię, jeśli macie sytuację, że np. przez kilka godzin nikogo nie ma w domu, to bezpieczniej na czas waszej nieobecności separować psy, a w "te" dni separować cały dzień (i noc).

[tulula1227]

Najlepszym wyjściem jest sterylizacja suki.Fakt,jak to operacja nie jest zbyt bezpieczna-ale to jak każda,nawet wycinanie migdałków u ludzi może się skończyć smiercią,dlatego radze zrobić najpierw badania,np.serca a potem ciach...I po sprawie Zastrzyki hormonalne nie są bezpieczne.Jest tam ogromna dawka hormonów,które z czasem powodują ropomacicze bądx inne poważne schorzenia.No i jeszcze jeden minus zastrzyków-nalezy je zrobić dokładnie 2 tygodnie przed cieczką.Jest to cięzko juz po pierwszy zastrzyku,bowiem cykl suki jest rozregulowany.

[AdelajdaG]

Suczka ma cieczke w 13 dniu "dopadł" ją pies, nie wiem, czy zapłodnił, to jej pierwsza cieczka, ma 8 miesięcy, czy da się jeszcze coś zrobić??

[winogronek]

Napisane przez AdelajdaG

Suczka ma cieczke w 13 dniu "dopadł" ją pies, nie wiem, czy zapłodnił, to jej pierwsza cieczka, ma 8 miesięcy, czy da się jeszcze coś zrobić??

Owszem można poddać sterylizacji aborcyjnej ale to trzeba działać już !