|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 18
|
Problem sercowy.
Cóż, tytuł może i jednoznaczny, ale nie tym razem...Nie chodzi mi bynajmniej o problemy z mężczyzną (tudzież chłopcem), ale o dylemat dotyczący najprawdziwszego, żywego i bijącego (póki co) serducha. Nie znalazłam podforum "Zdrowie" i nie miałam pojęcia, gdzie swój temat umieścić...Dermatologia ani Seks nie za bardzo mi tutaj pasowały :/ A więc przybyłam tutaj - mam nadzieję, że nikt mnie nie zlinczuje. A w razie czego: proszę o przeniesienie tematu w odpowiednie dla niego miejsce
![]() Otóż...Zawsze byłam dzieckiem nerwowym i często pobolewało mnie w okolicach sercach, raz mocniej, raz słabiej. Ale tak się złożyło, że w całym swoim 22-letnim życiu nigdy nie byłam u kardiologa, ani nie miałam robionego EKG. Jednak ostatnio pobolewa mnie coraz częściej i zdecydowałam się coś z tym zrobić...Dziś udałam się do lekarza ogólnego. Lekarka zmierzyła mi ciśnienie, wypytała, założyła słuchawki i posłuchała mojego serca...Po czym wypisała mi skierowanie na EKG i na badanie krwi. Wszystko ok, ale wolałam dowiedzieć się czegoś już dziś - więc zapytałam, czy na oko wszystko jest w porządku. Odpowiedź, jaką otrzymałam, brzmiała następująco: "Serce pracuje bardzo cichutko i nie dało się wychwycić żadnych szmerów". Hmm, i tu mnie zagięło :/ Czy "cichutka" praca serca jest czymś negatywnym? Czy grozi mi to czymś? Na EKG wybieram się już jutro rano, ale już teraz chciałabym odrobinę się uspokoić...Dodam, że nie zdarza mi się mdleć, ale oprócz bólu w klatce piersiowej mam także od około miesiąca nieprzyjemne dolegliwości bólowe pod lewą łopatką... I co ja mam o tym wszystkim myśleć? Serdecznie proszę o opinię wszystkie koleżanki "od serca" i pozdrawiam... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 159
|
Dot.: Problem sercowy.
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() MUSZE BYC SILNA!! DAM SOBIE Z TYM RADE!! WYDAJE MI SIE ZE BEDE MIALA 69 PUNKTOW Z EGZAMINU ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Problem sercowy.
wydaje mi sie, ze szmery w sercu sa czyms zlym, wiec nie masz sie czego obawiac. Ja mam szmery, to wiem, ze to jest nieprawidlowe
![]() ![]()
__________________
Nadzieja umiera ostatnia... http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png Kasia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Problem sercowy.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: Problem sercowy.
Wspomniałaś, że byłaś nerwowym dzieckiem... może ten ból serca to objaw jakiejś nerwicy? Zobaczysz, jak jutro wyjdzie Ci EKG, wtedy lekarz zdecyduje, gdzie Cię dalej wysłać.
A to, że nie ma szmerów to dobrze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.