Sex a roznica wieku?!

[Natti_2007]

drogie panie,
czy macie jakies doswiadczenia ze starszymi mezczyznami?
czy jest jakas roznica w seksie z mezczyzna rownym wiekiem badz niewiele starszym/mlodszym a ze znaczna roznica wieku? jesli tak to jakie sa te roznice?

[Mortyshja]

Mój TŻ jest ode mnie o 7 lat starszy. Innych partnerów seksualnych nie miałam oprócz niego więc trudno mi powiedzieć.

Ale czasami snuje sobie takie fantazje jak to by było z innym... starszym.. (Bo lubię starszych facetów) Ale kończy się tylko na fantazjach bo z TŻ jestem prawie dwa lata i zapowiada się, że będziemy razem na zawsze

[Anja15]

Przewaznie jest to róznica w doswiadczeniu, z wiekiem sie go nabywa, ale nie jest to regulá oczywiscie

Mój Tz tez jest starszy ode mnie o 7 lat "Dopasowanie sie" do siebie zajélo nam jakis czas, a teraz jest cudownie

[Candiiia]

mój też jest 7 lat starszy nie bardzo mam porównanie bo to mój pierwszy partner ( w sumie mam nadzieje że ich więcej nie będzie ) ale wydaje mi się, że właśnie im starszy tym bardziej bogaty w doświadczenia
Myśle, że Teje by Nam mogła coś powiedzieć na ten temat

[Natti_2007]

Moj jest starszy ode mnie o 11 lat i jeszcze sie nie kochamy a spotykamy sie od 4 lat jestesmy razem jakies 2 lata i boje sie ze cos bedzie nie tak, nie wiem czy mam jakos specjalnie do tego podejsc, czy bede czula roznice miedzy nim a kims mlodszym

[laura87]

najlepsza rada to kochaj sie z nim i zobaczysz w koncu jak jest hmmmmm... swoja droga to dlugo wy3mac 2 lata....

[Paula07]

Ja bylam z facetami 4 lata starszymi, jeden nawet 16 lat starszy, obecny 10 lat.
Roznica jest taka , ze mlodszy jest totalnym napalencem, wszedzie i zawsze jest w gotowosci, przeleci prawie wszytsko co sie rusza.

Ze starszymi tak nie jest , oni potrafia trzymac podniecenie na uwiezi, na pewno panują nad soba. Są bardziej czuli i opiekunczy w lozku.

[Celestia]

Moj tz tez jest 7 lat starszy... i jesli mam porównywać to jest mi z nim o niebo lepiej niz było z chłopakami w moim wieku.

[mona37]

Mój Tż jest starszy odemnie o 14lat. I jeżeli mam go porównać z poprzednimi partenrami to o 100% jest lepszy

[Natti_2007]

moje obawy wynikaja pewnie z tego ze jestem dziewica...

[Niepolegla]

Byłam ze starszym (5 lat różnicy) a teraz jestem z rówieśnikiem. Rówieśnik jest o Niebo lepszy.

To wszystko zależy od faceta. Wiek nie ma wielkiego wpływu moim zdaniem... Nie można przecież uogólniać

Pozdrawiam

[x-angel]

moje zdanie na ten temat jest takie ze moze i zalezy to od wieku bo wiadomo ze mezczyzna ktory juz to robil bedzie lepiej do tego podchodzil niz ten ktory jeszcze nie...tzn chodzi mi o to ze ten co to robil wie jak to jest i co sie robi.....
ale partnerowie sami sie dopasowuja...nie musi odarazu byc super....przychodzi z czasem

[KORSARZ z Karaibów]

Miałem kobietę 16 lat starszą ale to była tylko przygoda wiele mnie nauczyła w sexie ale była alkoholiczką to nieraz jechało jej z ust jabolami.Oczywiście byłem zadowolony

[giraffe]

Nie ma co porównywać. Każda dziewczyna powie, że sex z jej partnerem jest najlepszy (i to bez względu na jego wiek).

Pozatym myślę, że wiek ma do rzeczy jedynie tyle co napisała Paula. Starsi potrafią bardziej panować nad swoim pożądaniem... Natomiast dużo zalezy od temperametu Partnera

[KORSARZ z Karaibów]

ja jestem młody mam 25 lat a potrafie panować nad swoim pożądaniem zawsze na poczatek pieszczę kobietę przytulam i gdy nabierze ochoty to w nia wchodzę nie wcześniej

[Kica.]

ja miałam tylko starszych partnerów (mój obecny facet jest 12lat starszy).
wiec sama nie mam porównania jak jest z rówieśnikiem ale z rozmów z koleżankami, które maja chłopaków w swoim wieku wynika że same muszą ich naprowadzać na to jak sprawiać im przyjemność -ja bym nie zniosła w łóżku kogoś kogo trzeba jeszcze podszkolić no i czas stosunku w wiekszosći przypadków u młodych chłopaków jest zbyt krótki. wydaje mi się tez ze starszy partner bardziej się skupia na tym aby to kobiecie było przyjemnie, a młodsi myśla tylko o swojej przyjemności (oczywiście nie jesst to regułą)

Natti, wybacz, ale wątpie by twój facet dochowywał ci wierności, dojrzały meżczyzna (zdrowy) raczej nie wytrzyma dwóch lat bez seksu.
ja z pierwszym facetem też sie bardzo bałam ze nie dam mu rady, ale okazało się że wystarczyło niewiele czasu bym załapała o co w tym chodzi
pomyśl że odbierasz jemu wiele przyjemności , a i sobie ją zabierasz.

[maja55]

Myślę, że większe znaczenie ma temperament oraz doświadczenie partnera niż sam jego wiek.

Miałam partnera starszego ode mnie o rok, o 7 lat a teraz starszego o 3 lata.
Seks z mężczyzna starszym o 7 lat był podobny do seksu z mężczyzną starszym o 3 lata z tego względu, że mieli bardzo podobne charaktery.
Seks z facetem starszym o rok był bardziej "dziki", ale to nie ze względu na wiek , ale ze względu, że miał większy temperament niż np mój obecny TŻ.

Ja generalnie preferuję mężczyzn, którzy byli już w innych związkach i wiedzą czego pragną kobiety, ile czułości należy im poświecić.

[sylweczka]

Mysle,ze wiek nie ma znaczenia.Wazny jest charakter-a ludzie naprawde sa inni...Ja osobiscie preferuje dziwny rodzaj seksuTaki przeplatniec delikatnosci z dzikoscia...

[kropka241]

hmm.. to co napisze jest bardzo osobiste i nie chcialabym aby ktokolwiek sie smial z tego posta
moj pierwszy partner byl rok mlodszy.. on moj pierwszy, ja jego 3.. byl to prawie 6 letni zwiazek nie zakonczony ani jednym orgazmem. tzn on mi w trakcie ktoregos stosunku oswiadczyl ze orgazm mialam i tak trwal w przekonaniu a mi go bylo szkoda.. bo poza lozkiem byl bardzo milym i wrazliwym facetem ktory nieba mi przychylal
zwiazek rozpadl sie wlasciwie z tego powodu bo ja nie chcialam juz pozniej uprawiac seksu. czulam sie wykorzystywana zwlaszcza ze rozmowy z moim ex na ten temat nie przynosily zadnego rezultatu. sex byl brutalny i trwal godzinami co mi sprawialo bol a nie przyjemnosc.. on sie zloscil ze ja mam dosc.
kiedy proponowalam inne rzeczy w lozku to bylo ze on tak nie chce
teraz jestem zareczona z moim TZ ktory jest o prawie 14 lat starszy i wielokrotne orgazmy nie sa dla mnie zadkoscia..
bardzo dlugo zajelo mi przelamanie sie i otworzenie po poprzednim zwiazku.. balam sie ze obecny TZ mi przylozy w lozku (jak to mial w zwyczaju ex).
teraz jest cudownie.
wiem ze nie kazdy mlodszy facet jest beznadziejny w lozku... mnie cos takiego spotkalo ale tez spotkalo mnie prawdziwe szczescie u boku mojego obecnego TZ

[Teje]

Napisane przez Candiiia

Myśle, że Teje by Nam mogła coś powiedzieć na ten temat

O, widzę, że ktoś mnie wołał...


Zgadzam się Paulą, mój TŻ jest na pewno bardziej czuły i opiekuńczy niż którykolwiek z moich poprzednich partnerów, którzy byli od niego znacznei młodsi. Zawsze pilnuje, żeby mi było wygodnie, ciepło, jest bardzo ostrożny, bo wie, że mnie bardzo łatwo zaczyna coś boleć - ale tu chyba też dużo zalezy od charakteru faceta, a nie tylko jego wieku.

[*Vanilla*]

Napisane przez Paula07

Ze starszymi tak nie jest , oni potrafia trzymac podniecenie na uwiezi, na pewno panują nad soba. Są bardziej czuli i opiekunczy w lozku.

Zgadzam się w zupełności,mój TŻ jest starszy ode mnie o 9lat,a w łóżku jest mi z nim najcudowniej,jest tak inaczej,bardziej romantycznie,czule:rolley es:

[madziussnk]

Mój TŻ jest starszy o 10 lat i jest pierwszym facetem z którym miałam orgazm Także mówi to chyba samo za siebie
Przede wszystkim na pierwszym miejscu stawia moje potrzeby i przyjemności, potrafi panować nad sobą i dzięki temu możemy się kochać godzinami...

[Chii1986]

Też myśle,że wiek nie ma znaczenia,ważniejsze jest podejście do kobiety,związku i seksu. Wiadomo, utarło się,że młodzi myślą tylko by się zaspokoić w łóżku i to wieczni napaleńcy a starsi-szanują kobiete,umieją jej dogodzic itp. ale chyba nie ma reguły. Osobiście zawsze wolałam rówieśników lub mężczyzn pare lat starszych ale 10lat to dla mnie za dużo, nie pociągają mnie starsi,ułożeni mężczyźni, z uporządkowanym życiem itp. wole młodych... poza tym nie mam nic przeciwko młodzieńczym napaleńcom;-) a najlepsza jest chyba zdrowa równowaga-mój Tż jest gotowy na seks ze mną zawsze i wszedzie a jednoczesnie nie stawia siebie i swojej przyjemności na pierwszym miejscu...

[madzia_g]

moj pierwszy partner seksualny byl ode mnie starszy o 10 lat i ciesze sie ze byl starszy i doswiadczony- dobrze i bezpiecznie sie czulam.. ogolnie wole starszych facetow...
ale Ci mlodsi(od tamtego-nigdy nie spalam z facetem mlodszym ode mnie) tez byli hmm dobrzy ;p nie sadze aby wiek mial cos do rzeczy.. choc z drugiej strony im starszy facet tym ma wiecej doswiadczenia

[hania811]

Wiek nie ma żadnego znaczenia.
Miałam faceta 10 lat starszego, 3 lata młodszego, w swoim wieku, 3 lata starszego i co...
będąc z nimi byłam w nich zakochana i było mi z nimi najlepiej pod Słońcem.

Teraz oczywiście uwazam że najcudowniej jest z 3 lata starszym ode mnie moim mężem- i tak juz pozostanie

[_Natalee_]

jak dla mnie wiek nie ma znaczenia tylko doswiadczenie,a przede wszytskim stosunek do kobiety

[Natti_2007]

Kica., ze nie uprawiamy seksu to nie znaczy ze sie w ogole nie zabawimy. moj facet jest mi wierny wierze w to i czeka na moja dojrzala decyzje az bede gotowa nic na sile i pelna wyrozumialosc.

[dagirll]

Miałam faceta starszego od siebie o 15 lat.I byl najlepszym kochankiem.Boje sie,ze juz takiego drugiego nie znajde.Nie wiem czy ,to wlasnie kwestia wieku,czy moze po prostu wiedzial co robic Teraz ,wole duzo starszych mezczyzn od siebie ...Sa napewno bardziej doswiadczeni i w ogole mam mile wspomnienia..Moze trafilam na cuudownego faceta po prostu i zupelnie nie chodzilo o wiek?A ja glupia ,teraz przygladam sie tylko starszym

[vitalka]

pioszecie, ze wasi partnerzy sa po 7,10,13 a nawet 16 lat starsi..a co jak jest 23 !!! tzn nic miedzy nami nie ma ale on mi sie podoba ja jemu tez, ale wiek mnie odrzuca..tzn oboje chcemy wlasciwie chyba tylko sexu..ale czy to ma sens cos takiego zaczynac??

[Anusia : )( :]

Mój TŻ jest ode mnie sporo starszy - bo 14 lat i nasz seks jest boski, mam porównanie do rówieśników i muszę powiedzieć - niebo, a ziemia. Czuje że poświęca mi maksymalnie dużo czułości i na pierwszym miejscu jest dla niego to, żeby mi było dobrze. Mogłabym się z nim kochać bez przerwy, zna i rozumie potrzeby kobiety, potrafi mnie rozgrzać do czerwoności w 5 minut. Coś niesamowitego, jak raz się spróbuje ze starszym to już nie będzie się chciało wracać do innego... Mogę tylko polecać : )