Nie potrafie być bardziej surowa..:( Pomóżcie mi.. Potrzebuje rad..:(

[kaluniawm]

Witam Was!!

Otóż mój problem polega na tym że.. nie potrafię być bardziej surowa z moim chłopakiem.

Dawniej z moimi byłymi było tak, że ja musiałam za nimi latać, prosić o spotkanie, albo o wyjście gdzieś, o odrobinę uwagi... Przeważnie to były hamy i idioci..

Więc kiedy 6misiecy temu poznałam faceta całkowicie innego zakochałam sie w nim do szaleństwa.. Natomiast, zanim go poznałam, postanowiłam ze w kolejnym związku to ja będę rządzić, bo byłam pewna że znowu mi sie trafi taki idiota jak dawniej..

Więc wielką niespodzianką był Michał, który był zawsze słodki, opiekujący się mną, latający za mną i wpatrzony we mnie jak w obrazek...

No i problem tu sie właśnie zaczyna.. widząc jaki jest wspaniały, zaczełam być mniej surowa, w końcu doszło do tego ze znowu stałam sie taka jak dawniej... No i wynikiem tego jest to ze Michał zobojętniał...
Dzisiaj rano nawet mi powiedział ze przez to ze spedzamy ze sobą całe dnie, nawet 3 dni pod rząd, i przez to ze stałam sie mniej asertywna, stał sie bardziej obojętny...

No właśnie.. i co ja mam teraz zrobić? Nie chce być zła albo nie miła, bo taki chłopak jak on nie zasługuje na złe traktowanie, ale nie chce tez byc za dobra bo on sie staje obojętny..

Jedyne co wywnioskowałam to to ze on musi być na ciągłym napięciu.. nie mieć pewności ze jestem jemu całkowicie oddana i że potrzebuje zatęsknić... Ale co jeszcze robić??

Licze na Waszą pomoc

[ptty]

Napisane przez kaluniawm

Jedyne co wywnioskowałam to to ze on musi być na ciągłym napięciu.. nie mieć pewności ze jestem jemu całkowicie oddana i że potrzebuje zatęsknić... Ale co jeszcze robić??

Licze na Waszą pomoc

sam już wiesz co powinnaś zrobić
nie pisz, niech on napisze pierwszy
nie proponuj-niech on przejmie inicjatywe

[karta666]

Boże, to spotykajcie się raz w tygodniu na cały dzien, a oprocz tego co dwa dni na 2-3 godzinki. Daj mu troche zatęsknić!

No i nie bądź uległa, cichutka, zawsze kochana.

[syntagma]

Napisane przez kaluniawm

Dzisiaj rano nawet mi powiedział ze przez to ze spedzamy ze sobą całe dnie, nawet 3 dni pod rząd, i przez to ze stałam sie mniej asertywna, stał sie bardziej obojętny...

No właśnie.. i co ja mam teraz zrobić? Nie chce być zła albo nie miła, bo taki chłopak jak on nie zasługuje na złe traktowanie, ale nie chce tez byc za dobra bo on sie staje obojętny..

6mcy to krotki staz, a ograniczenie spotkan wydaje mi sie dziwna recepta na udany zwiazek.

nie wiem co znaczy, ze "stalas sie mniej asertywna". Moze on sie nudzi po prostu z Toba...

[moniczorek]

Kurde.....wypisz , wymaluj miewałam takie same sytuacje

teraz jestem sama i nie jest żle.

Faceci wola chyba zdecydowanie takie zimne su** i to juz chyba można naukowo udowodnić !

[sine.ira]

Napisane przez syntagma

nie wiem co znaczy, ze "stalas sie mniej asertywna". Moze on sie nudzi po prostu z Toba...

Też mi to przyszło do głowy...tym bardziej, że każdy facet po pewnym czasie "obojętniał".
A masz jakieś swoje pasje, zainteresowania, swoich znajomych czy tak ciągle wisisz na tym swoim facecie i jesteś na każde skinienie ?

[Anula2]

Mam ten sam problem, dosłownie jakbym sama to napisała, po porzednich związkach za każdym razem postanawiałam sobie że bede inna, że to on bedzie za mna latał. No niestety znów mam powtórke , znowu to ja ciągle zapewniam o miłości, ja przyjeżdzam... wszystko ja a on... nic nie robi...tak sobie tylko jest. Dawno przestał o mnie zabiegać. Twierdzi że skoro jesteśmy razem to znaczy że jest dobrze i po co w ogóle zawracać sobie głowe. Hmmm.
Moje oststnie postanowienie: zero telefonów do niego wieczorami, zero... koniec z zapewnieniami o miłości i o tym jaki to jest pracowity i mądry. KONIEC. Może zauważy róznice i sam sie zaniepokoi. Jeśli nie to niech spada na drzewa. Już tydzień wytrzymałam

[nailpolish]

Napisane przez ptty

sam już wiesz co powinnaś zrobić
nie pisz, niech on napisze pierwszy
nie proponuj-niech on przejmie inicjatywe

racja
daj mu zatęsknić

[kaluniawm]

Kochane jesteście!!!
Dziękuje Wam naprawdę bardzo.. i fakt macie WIELKA RACJE!!!

Od dziś zajmę się moimi zainteresowaniami i wszystkimi znajomymi których przez ten czas zaniedbałam! Zajmę się sobą, przestanę dzwonić tak jak i Anula2 po nocach i będę taka jak byłam na początku!!

Dziękuje Wam dziewczynki!! Pocieszyłyście mnie i otworzyłyście oczy na pewne sprawy...
Buzki

[kaluniawm]

PS. Tam gdzie napisałam asertywna, to fakt złe słowo użyłam, po prostu chodziło mi o to że ze stałam sie strasznie dobra, miła, serdeczna, wszystko na tak.. Jeśli wiecie o co chodzi

[onemi]

Zacznij zajmowac sie swoimi sprawami, jakims hobby czy czyms. Facet musi widziec, ze poza nim masz swoje zycie i nie uzalezniasz sie calkowicie od niego. Tak szczerze to ja sama chyba przestalabym "szanowac" faceta ktory ciaaaagle chcialby przebywac tylko ze mna. Kazdy powinien miec troche czasu dla siebie. Zaskocz go, wyjdz gdzies z kolezankami, albo na silownie czy gdzies indziej; przestan proponowac sotkania, niech on w koncu sie o to postara.

[syntagma]

Napisane przez kaluniawm

Kochane jesteście!!!
Dziękuje Wam naprawdę bardzo.. i fakt macie WIELKA RACJE!!!

Od dziś zajmę się moimi zainteresowaniami i wszystkimi znajomymi których przez ten czas zaniedbałam! Zajmę się sobą, przestanę dzwonić tak jak i Anula2 po nocach i będę taka jak byłam na początku!!

Dziękuje Wam dziewczynki!! Pocieszyłyście mnie i otworzyłyście oczy na pewne sprawy...
Buzki

no i bardzo dobrze

[kaluniawm]

Cześć!

Aaale dzisiaj miałam niespodziankę Zaledwie dwa dni wychodzenia z kolezankami i zajmowania się swoimi sprawami, a on juz wydzwania 15 razy dziennie i dzisiaj z rana przyniósł mi 3 przepiękne róże.. No po prostu... nie poznaje go!! hehe Dawno tak nie robił!

Dziękuje bardzo za tę pomoc! Jesteście wspaniałe!!!!

[nailpolish]

a widzisz z chłopem trzeba twardo, bez żadnej skruchy
a już zatęsknił
ach ta płeć męska, wieczni zdobywcy

[karta666]

Napisane przez nailpolish

a widzisz z chłopem trzeba twardo, bez żadnej skruchy
a już zatęsknił
ach ta płeć męska, wieczni zdobywcy

dokładnie..
więc trzeba czasem robić krok do tyłu, aby mogli sobie zdobywac

[bitter]

Napisane przez syntagma

6mcy to krotki staz, a ograniczenie spotkan wydaje mi sie dziwna recepta na udany zwiazek.

nie wiem co znaczy, ze "stalas sie mniej asertywna". Moze on sie nudzi po prostu z Toba...

właśnie.
ja np. spotykam się z TŻtem na tyle często, że koleżanki, kiedy je zaprosiłam na film zaczęły się śmiać. "TŻ wyjechał?"

i się nie nudzimy. ale ja wychodzę z założenia że jeśli zaczęlibyśmy, to jak planować wspólną przyszłość? na samym 'bo ja go/ją taaaak mocno kocham' nie zbuduje się niczego. a tyle dziewczyn tu się tego kocham tak kurczowo trzyma

[gipsy:)]

Postepowania z facetami trzeba sie nauczyc

polecam ksiażke Argov Sherry -"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy"
(w necie peło ebook'ow) tam znajdziecie swoisty hmm ... instruktarz

[chilanes]

Napisane przez onemi

Zacznij zajmowac sie swoimi sprawami, jakims hobby czy czyms. Facet musi widziec, ze poza nim masz swoje zycie i nie uzalezniasz sie calkowicie od niego. Tak szczerze to ja sama chyba przestalabym "szanowac" faceta ktory ciaaaagle chcialby przebywac tylko ze mna. Kazdy powinien miec troche czasu dla siebie. Zaskocz go, wyjdz gdzies z kolezankami, albo na silownie czy gdzies indziej; przestan proponowac sotkania, niech on w koncu sie o to postara.

Tak...

[buulina]

Ja szczerze mówiąc nie rozumiem tych zmian teraz 'będe surowa' albo 'będe uległa.';| Zwykle gdy chcemy kogoś sobą zainteresować, albo zatrzymac przy sobie.. staramy sie pokazać z tej jak najlepszej strony.. Niektórych to odstarsza, a niektórych przyciąga. Gdy jesteś na każde zawołanie kogoś to oczywiste, że po krótkim czasie Ci się 'nudzi'.We mnie np. zakochiwali właśnie faceci, których trzymałam na dystans, choć niekoniecznie tego chciałam. Trzeba znaleść cos pośrodku tej uległości i surowości. Pozwolić na więcej dystansu, ale i tez odrobinę zainteresowania..
Poprostu po tych paru dniach spotkać się i troszkę zatęsknić

[buulina]

a i oczywiście dolaczam się różnież do głosów by zająć się sobą