Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-05-23, 15:47   #1
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947

Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.


Zaczne od tego ze na forum mojego miasta wiele osob nie lubi mnie delikatnie mowiac. Nie raz osoby te pisaly w postach roznego rodzaju epitety na k** dz** itp... dodajac obok moje imie i nazwisko - no coz nieprzyjemna sprawa ;/
Jedna z tych osob to chlopak kumpeli mojego TZ... kumpeli ktora mnie nie lubi i nie raz dala to odczuc. Ja tego kolesia nie znam osobiscie ale z tego co pisze na forum jasno wynika ze zna sporo faktow o mnie. Jedyna osoba od ktorej moze to wiedziec jest wlasnie ta kolezanka ktora mnie nie znosi ;/

No i sytuacja : moj chlopak zaprasza te dziewczyne do siebie zeby jej czegos tam uczyc. Pomine fakt ze przez to ma mniej czasu dla mnie bo on przeciez musi sie tez zajac soba. Zrobilo mi sie delikatnie mowiac zle i przykro bo ja ze swojej storny nigdy przenigdy bym nie odezwala sie do osoby ktora w ten sposob traktuje osobe ktora kocham lub powiedziala tej osobie co mysle o jej zachowaniu. Powiedziałam mu o tym.. i on się wielce obraził bo przecież to go nie dotyczy i to nie jego sprawa ;/



Ze mna jest cos nie tak ze mi z tym zle czy jak bo ja juz nie mam sily ;(
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 15:54   #2
In_ThE_ShAdOwS
Wtajemniczenie
 
Avatar In_ThE_ShAdOwS
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 863
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

nie jego sprawa?;/ a czyja?? Jestescie razem, dzielicie się problemami to on powinien dbac o to, żeby Cie nikt nie obrażal i stawac po Twojej stronie. Ja bym sie wkurzyła i wykłocila o to.
Nie trawie takich ludzi, którzy po jakichś tam plotach wyzywaja i wcinaja się w życie;//
In_ThE_ShAdOwS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 15:55   #3
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

ja juz naprawde nie wiem co mam czuc, on mi od razu robi wyrztu ze traktuje go ja zdracje ze mu nie ufam ze cos tam ;(
potrzebuje kogos zeby mi jakos doradzil bo ja juz nie wiem czy ja nie jestem jakas wredna baba ktora marudzi i dreczy swojego faceta ;/
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 16:56   #4
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
Zaczne od tego ze na forum mojego miasta wiele osob nie lubi mnie delikatnie mowiac. Nie raz osoby te pisaly w postach roznego rodzaju epitety na k** dz** itp... dodajac obok moje imie i nazwisko - no coz nieprzyjemna sprawa ;/
Jedna z tych osob to chlopak kumpeli mojego TZ... kumpeli ktora mnie nie lubi i nie raz dala to odczuc. Ja tego kolesia nie znam osobiscie ale z tego co pisze na forum jasno wynika ze zna sporo faktow o mnie. Jedyna osoba od ktorej moze to wiedziec jest wlasnie ta kolezanka ktora mnie nie znosi ;/

No i sytuacja : moj chlopak zaprasza te dziewczyne do siebie zeby jej czegos tam uczyc. Pomine fakt ze przez to ma mniej czasu dla mnie bo on przeciez musi sie tez zajac soba. Zrobilo mi sie delikatnie mowiac zle i przykro bo ja ze swojej storny nigdy przenigdy bym nie odezwala sie do osoby ktora w ten sposob traktuje osobe ktora kocham lub powiedziala tej osobie co mysle o jej zachowaniu. Powiedziałam mu o tym.. i on się wielce obraził bo przecież to go nie dotyczy i to nie jego sprawa ;/



Ze mna jest cos nie tak ze mi z tym zle czy jak bo ja juz nie mam sily ;(
Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
ja juz naprawde nie wiem co mam czuc, on mi od razu robi wyrztu ze traktuje go ja zdracje ze mu nie ufam ze cos tam ;(
potrzebuje kogos zeby mi jakos doradzil bo ja juz nie wiem czy ja nie jestem jakas wredna baba ktora marudzi i dreczy swojego faceta ;/
Sla mnie, zachowanie Twojego TŻeta jest dziwne.
To fajnie, że chce być miły i komuś tam pomóc, ale bez przesady, w takiej sytuacji powinien być po Twojej stronie.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 17:22   #5
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 794
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
Zaczne od tego ze na forum mojego miasta wiele osob nie lubi mnie delikatnie mowiac. Nie raz osoby te pisaly w postach roznego rodzaju epitety na k** dz** itp... dodajac obok moje imie i nazwisko - no coz nieprzyjemna sprawa ;/
Zgłoś sprawę na policję.

A Twój TŻ zachowuje się jak gnojek. Nie chciałoby mi się z takim gadać na Twoim miejscu.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 18:06   #6
Cześka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 989
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Pogoń gnoja!

Ja mam jeszcze jedna ewentualność... Moze oni czują do siebie miętę? Ja bym powiedziała takiemu facetowi, ze nie podoba mi się jego zachowanie, bo to MY jesteśmy parą i powinniśmy się nawzajem wspierać w tkaich przykrych sytuacjach.

A on jasnie pan zaprasza sobie koleżaneczkę, zeby ja uczyć. Komedia jakaś.
Niech sobie ta lasia korepetytora znajdzie lepiej, a nie się za cudzych osobistych bierze.
Cześka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 18:18   #7
sirgunia
Raczkowanie
 
Avatar sirgunia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 473
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość


Ze mna jest cos nie tak ze mi z tym zle czy jak bo ja juz nie mam sily ;(
z twoim facetem jest ewidentnie cos nie tak. skoro wie w jakich slowach ta "kolezanka" mowi o tobie jedynym powodem dla ktorego moglby sie z nia spotkac jest dosadne wyjasnienie jej ze zarowno ty jak i on sobie tego nie zyczycie (tak jak to tylko mezczyzni dosadnie wyjasnic potrafia) ...
sirgunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 18:19   #8
tulipanna.
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 216
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Reakcja Twojego TŻ jest dla mnie nie do przyjecia. Masz absolutna racje. Tak jak juz wspomniala jedna z dziewczyn - zglos sprawe na policje. Nie rozumiem, dlaczego jakas grupa ludzi sie nad Toba zneca w taki sposob...? Kretynizm ludzki przekracza wszelkie granice! Wspolczuje Ci strasznie.
Co do TZ - albo da sie przekonac, albo kopa mu w tylek. Co Ci po chloptasiu, ktory nie staje po Twojej stronie(bo o obronie nie mowie)? Predzej czy pozniej bardzo sie na nim przejedziesz. Pokaz mu, ze nalezy Ci sie szacunek. Jesli tego nie zrozumie, nie trac z nim czasu.
tulipanna. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 18:46   #9
ankasz
Zakorzenienie
 
Avatar ankasz
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 899
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

A może z innej strony:
podczas rozmowy z twoim TŻem powiedz, że szukałaś jakiegoś wyjścia i że jednym jest podanie panienki na policje. Powiedz jakiś paragraf (może być wyssany z palca) i że jesteś juz zmęczona zachowaniem tej dziewczyny. Moge sie założyć, że on jej to powie, a panienka odpuści sobie obrażanie ciebie (co załatwi jedną sprawę), chyba, że nie boi się nawet policji. A druga sprawa, to zapytaj dlaczego tak się zachowuje? Przede wszystkim to ciebie powinien bronic a wytłumaczenie :"To nie moja sprawa" jest nie do przyjęcia
ankasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 20:08   #10
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 849
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Faceta bym chyba po takim tekście pobiła i dopadłabym tych, którzy mnie w obrażają w ten sposób.
Nie przypuszczałam, że będę kiedykolwiek cytować własne referaty z zajęć, ale sytuacja jest jak najbardziej odpowiednia:
"Obrażanie w sieci jest karalne, a złapanie złoczyńcy całkiem realne, jeśli zareaguje się w odpowiedni sposób. Przede wszystkim należy poinformować policję, która pomoże namierzyć osobą zamieszczającą w Internecie zniesławiające czy obraźliwe treści i wytoczyć przeciwko niej postępowanie. Za zniesławienie grozi bowiem do dwóch lat więzienia, grzywna lub kara ograniczenia wolności
(art. 212 par. 2 k.k.)."


__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-23, 20:17   #11
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 895
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Sorry, ze powiem tak dobitnie, ale twoj chlopak to postukany gnojek i z takim nawet nie chcialabym rozmawiac....Zamiast cie bronic to on jeszcze sie z taka zadaje...nie no po prostu no comment......
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-24, 00:19   #12
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Dzieki dziewczyny za wsparcie.

Co do tych jego nauczań - to on często kogoś czegoś uczy, przyzwyczaił ludzi do tego, że jak go o coś poproszą to ich nauczy. Nie mam nic do tego - ale chodziło o tę jedną konkretną sytuacje. Na pewno o jakąs tam mięte nie chodzi bo nie raz już sam mnie zapraszał na takie spotkania i nie raz wpadałam z nienacka( nie nie po to zeby szpiegowac czy cos, nie mysle tak) i wszystko zawsze było w porządku.

Tak tragicznie z nim nie jest.. po prostu czasem widzę że on nie ma w ogóle żadnego taktu i nie potrafi się zachowac w wielu kwestiach w sposób hym.. porządny. I wiecie.. jak cos takiego się powtarza to ja czasem już naprawdę pojęcia nie ma z kim jest nie w porządku.

On po prostu nie potrafi zrozumiec, że bardzo ale to bardzo boli mnie kiedy on broni jakichs swoich kolezanek bo nie jest w stanie sobie wyobrazic ze one moga mnie nie lubic, bo on nie widzi ku temu powodow i jak ja na ktora cos powiem to twierdzi ze ja jestem niesprawiedliwa ( kolezaneczki oczywiscie przy nim sa milutkie tylko jak je spotkam na ulicy to patrza sie jakby pozabijac chcialy ;/ )

Zalezy mi na nim i ogolnie bardzo dobrze sie dogadujem w sumie juz ponad 4 lata ale nie wiem jak mu mam wytlumaczyc to co czuje tak zeby nie poczul sie atakowany ;/

to jest typ faceta.. który dał mi pierwszego kwiatka po 4 latach związku bo wcześnie powtarzał ze sobie po smierci od spodu pochacham, takie ktory wpadl na pomysl ze zamiast obraczki na slubie to mi nakretke do sruby wreczy. Ciezko bylo mu to wszystko powybijac z glowy ale w sumie teraz sie z tego wszystkiego smieje. Najlepsze bylo to ze on uwazal ze to wszystko jest totalnie urocze.. a ja nie wiedzialam czy smiac sie czy plakac. Z powyzszymi juz sie nauczyl co i jak ale jeszcze wiele kwestii jest dziwacznych ;/ To wszystko dlatego, ze ja w sumie bylam jego pierwsza dziewczyna ( mial wtedy 18 lat) i on jakby zielonego pojecia nie mial w jaki sposob traktowac kobiete... czesto potrafil mi w ramach tych uroczych slowek powiedziec " wygladasz dzisiaj jak mel gibson/brad pitt" i sie dziwi pozniej ze mam kompleksy ;P ja wiem to wyglada albo bardzo smiesznie albo bardzo naiwnie z mojej strony.. ale naprawde jest bardzo fajnym i dobrym facetem, zawsze wszedzie mnie ze soba zabiera.. tylko te jego kumpele z czasow liceum ;/ na studiach znam jego kumpele i swietnie sie z nimi dogaduje, nie raz razem imprezujemy i nigdy nie ma problemow miedzy nami a tamte ;/ cala jego klasa taka byla ;/

sie nagadalam i do senda nie przeszlam : co do tych osob na forum.. ostatni klotnia byla o to, ze mi sie nie spodobalo ze ktos pisze o szpuszczaniu sie do szejkow w macdonaldzie przez pracownikow ( osoba ktora ma trzydziesci pare lat i nie raz chwali sie super wyksztalceniem i kultura) i pisanie i cieszenie sie z takich rzeczy ma zly wplyw na dzieciaki z gimnazujm ;/ oczywiscie polowa uzytkownikow zrobila ze mnie jakiegos potwora ktory im cala zabwe odbiera i skonczylo sie na takich komentarzach ;/ eh.. polowy z tych ludzi nie znam bo sie ukrywaja pod nickami roznymi ale oni mnie znaja i chwala sie non stop moimi danymi i dodaj epitety ;/ no a co ja im moge zrobic skoro wiekszosci nie znam ;/ eh nie mam sily na doszukiwanie sie wole poprosic obsluge o wykasowanie danych i nie wchodzic tam wiecej ;/
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-25, 12:13   #13
roxi:*
Wtajemniczenie
 
Avatar roxi:*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 135
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

To co piszesz jest przerażające twój Tż nie potrafi obchodzić się z tobą. Dla mnie to co opisałaś było by nie do przyjęcia. A to że spotyka się obojętnie pod jakim pretekstem z dziewczyną której chłopak cię oczernia i pewnie ona też jest w to zamieszana to jest nie do wybaczenia. I to jest jego sprawa i nie pozwól sobie wmówić, że jest inaczej.
roxi:* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-25, 12:54   #14
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Wiecie - to jest tak, ze on sam nigdy przenigdy nie jest w stanie wpasc na to ze jakies jego zachowanie moze mi sprawic przykrosc.. owszem jak zrobie awanture o jakas rzecz to stwierdza ze powinnam mu powiedziec o tym wczesniej ( ale przykro mi ja nie jestem w stanie rpzewidziec ze ktos mi taki numer odwali ;/ wiec jak mam go uprzedzic ze by mi sie to nie podobalo ;/ ??) i dochodzi do wniosku, ze nie bedzie tak wiecej robil.
W tej sytuacji napłakałam się strasznie, awantura była niezła a na koniec jednak doszdł do wniosku że może załatwic ta sprawe z wyzywiskami tzn pogadac z tymi osobami oraz adminem forum zeby to wszystko stmatad zniklo i z ta dziewczyna zeby sama sie w to nie mieszala i jej chlopak rowniez.

To jest chlopak ktoremu da sie w koncu cos jednak przetlumaczyc ale naklocic sie trzeba sporo bo on na kazde moje "przykro mi" reaguje jakby jego atakowal, jakby on byl wszystkiemu winny a ja tylko byla zla czarownica ktora chce skrzywdzic jego niewinna osobe ;/ Klotnia trwa sporo ale jednak na koniec dochodzi do wniosku ze mnie jednak ktos skrzywidzil i ze mam prawo wymagac zeby on jako moj facet cos z tym zrobil... Ja tylko nie wiem co zrobic zeby mu to wytlumaczyc bez klotni i awantury bo to strasznie meczace i przygnebiajace.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-25, 13:06   #15
kasia5558
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 923
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

Ekhm, czyli podsumowując, on nie rozumie że ktoś kto wyzywa jego dziewczynę od dz*wek i tym podobnych, nie może być jego koleżanką?


Nie mam pojęcia, jak takie coś można wytłumaczyć TŻ.
__________________
Było miło ale się skończyło
kasia5558 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-25, 14:51   #16
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947
Dot.: Ze mna jest cos nie tak czy z nim ? Pomocy.

On raczej nie potrafi zmieścic sobie w głowie co ta koleżanka ma do rzeczy - bo oficjalnie wyzywał jej chłopak.
Ja dobrze wiem i nie raz odczułam, że ona mnie nie lubi( podobnie jak grono jego kolezanek z tamtej klasy) ale wiecie jak jest - one za nic nie dają tego poznac przy nim - wtedy są milutkie i słodziutkie i mnie oczywiście lubią. Tylko są problemy jak jego nie ma przy mnie. On uważa że sobie to wymyślam i jestem po prostu zazdrosna i nie wiem jak mu udowodnic, że one się mnie naprawde uczepiły ;/
W związku z powyższym sadzi, że to sprawa wyłącznie związana z tym chłopakiem i ze ta dziewczyna nic a nic nie zawiniła ( chociaż tylko ona zna mnie i tego chłopaka - ja go nie znam w ogóle ;/) i że ja się czepiam jej z zazdrości a jedyna osobą z która mogłby pogadac jest ten chłopak.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.