Czy Inglot to polska firma?

[vesenka]

Zawsze byłam przekonana,że pod marką Inglot kryją się polskie kosmetyki. Tymczasem po przejrzeniu ich strony http://www.inglot.com.au/ nie jestem już taka pewna może mi ktoś zorientowany odpowiedzieć jak to z tym Inglotem w końcu jest, bo ich lakiery i reszta kosmetyków mocno ostatnio zdrożały?

[ghana]

oglądając tę stronę:
http://www.inglot.pl/
wydaje mi się, że to firma polska, zresztą zawsze tak myślałam

[...:::oblabobla:::...]

Inglot to polska firma Tyle że startuje na rynki zagraniczne W PL wyrobili sobie już dobrą opinię, więc biorą się za sąsiednie kraje

Jest też możliwość, że są 2 firmy z tym samym logo itd. tak jak NIVEA (jest polska nivea i niemiecka obie mają prawa do nazwy, tylko asortyment inny (przyjrzyjcie się na opakowaniach droższych kremów, i na ten tradycyjny niebieski kremik)

[Aggie125]

Oblabobla ma rację, właściciel firmy to Polak, tyle, że dość energicznie wprowadza produkty swojej firmy na zagraniczne rynki, m.in. do Kanady i Australii.

[vesenka]

Dziękuję dziewczyny za wyjaśnienie

[pati2301]

Inglot jest polska firma na 100%

[L_V]

Szkoda tylko, że totqalnie olali polskiego klineta i polską stronę internetową

[Aggie125]

Napisane przez L_V

Szkoda tylko, że totqalnie olali polskiego klineta i polską stronę internetową

To fakt, polska strona jest do... chrzanu, żeby dosadniej się nie wyrazić.

[...:::oblabobla:::...]

Kiedyś mieli śliczną stronkę, a teraz takie byle co. Robią podstawowy błąd olewając polskich klientów. Bo już zaczynają miec opinię zmanierowanych i opryskliwych.
Moja znajoma chciała podpisac z nimi umowę jako salon stylizacji paznokci. Czekała 2 miesiące na wizytę. Pewnego razu niespodziewanie przyszła babka, ani me ani be. Stanęła na środku, rozejrzała się, powiedziała "No ładnie tu" i wyszła Koleżanka poleciała za nią, zapytała kim jest, powiedziała, że z INGLOTA. Chciała ją zaprosic na kawę, ciastko, odparsknęła, że nie ma czasu i wyszła Na koniec burknęła, że umowę przyślą niedługo. Już mija 3 miesiąc jak umowy nie widac.
Tak się starają o klienta...

[L_V]

Napisane przez ...:::oblabobla:::...

Kiedyś mieli śliczną stronkę, a teraz takie byle co. Robią podstawowy błąd olewając polskich klientów. Bo już zaczynają miec opinię zmanierowanych i opryskliwych.
Moja znajoma chciała podpisac z nimi umowę jako salon stylizacji paznokci. Czekała 2 miesiące na wizytę. Pewnego razu niespodziewanie przyszła babka, ani me ani be. Stanęła na środku, rozejrzała się, powiedziała "No ładnie tu" i wyszła Koleżanka poleciała za nią, zapytała kim jest, powiedziała, że z INGLOTA. Chciała ją zaprosic na kawę, ciastko, odparsknęła, że nie ma czasu i wyszła Na koniec burknęła, że umowę przyślą niedługo. Już mija 3 miesiąc jak umowy nie widac.
Tak się starają o klienta...

Ale cyrk.....ale łądnie reagują na potzeby rynku jeśłi chodzi o nowe kolekcje lakierów. Chociaż wg mnie wzorują się trochę na OPI (patrz: nowa kolekcja na lato podobna do OPI Brights)