![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
![]() Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Znalazłam kilka wątków o gwałcie ale żaden jakoś mi nie przypasował. Chodzi o to, że jedna z moich bliższych koleżanek została niedawno zgwałcona.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Ja sama niegdy nie zostałam zgwałcona, ale znam taką osobę. Bycie przy bliskiej osobie, któa doznała krzywdy nie zawsze jest łatwe, a może lepiej powiedzieć : jest bardzo trudne.
Kilka wskazówek (dość banalnych, któe się sprawdziły). Po pierwsze nie naciskać. Po drugie być. Warto powiedzieć o naszych odczuciach. Np. to,że zawsze jesteśmy dostępni (gdyby coś się działo, gdyby ofiara chciała z nami porozmawiać: że wspieramy jej decyzję, ze będziemy wspierać w trudnych chwilach. Po trzecie starać się traktować tę sobę normalnie- nie cackać się jak z jajkiem. Mówić prosto i jasno o uczuciach. Nie kombinować i nie mówić,że sie wie co ta osoba przeszła. Nie rzucać banałami w stylu: wszystko będzie dobrze. Można zwyczajnie zapytać: jak mogę pomóc. Nie oczekiwać,że w krótki czasie po zdarzeniu osoba będzie dobrze się czuć. To może zabrać dużo czasu. Postępowanie prawne może być dołujące. I to jest drażliwa kwestia: czy sprawca zostanie ukarany itp., któa może wiele zmiienic w sytuacji ofiary.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
A jak myślicie czy na miejscu byłoby gdzieś ją zaprosić? Np do kina, na pizzę? Na pewno z początku nie będzie miała na to ochoty ale może dzieki temu trochę by się rozerwała? Kiedy siedzi w domu całymi dniami i się zadręcza to pewnie jej nie pomaga. Ale z drugiej strony nie byłoby to trochę nie na miejscu?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
Myślę,że warto się spotakć tam, gdzie koleżanka będzie czuła się bezpiecznie i komfortowo: jakoś nie wydaje mi się by pizzeria spełniała te warunki. Ale może pizzza w domu? u niej ?u Ciebie? gdzie ona czuje się komfortowo.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
e nieee
nie jest przeciez w zalobie i nie zapraszasz ja na randke tylko na wyjscie z domu mysle ze dobry pomysl tylko moze propozycje przedstaw nie w formie "musisz zapomniec i dlatego Cie zapraszam", a zwyczajnie "pojdziemy gdzies razem?" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
Zgwałcona została około miesiąc temu. Odwiedzam ją w domu, czasami żeby pogadać tak ogólnie. Widzę, że jest jej ciężko. Spróbuję wymyślić jakiś pretekst aby wyciągnąć ją z domu. Swoją drogą... nawet sobie nie wyobrażam jak ona może się czuć, to musi być cholernie straszne przeżycie. Cieszę się, że całkiem się nie załamała. To straszne że takie coś mógł jej zrobić człowiek któremu bądź co bądź trochę ufała skoro się z nim zadawała. Bydlak. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 990
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
No własnie, jak do tego dosżło wogole>
znała go i ja zgwalcił? jakie konsekwencje poniosł ten facet? ile ta dziewczyna ma lat?
__________________
![]() ![]() 26.05.2008r. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
nie ma to jak ciekawosc.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
Diamentowa. Nie wiem co poradzic. Na pewno raczej jej nie wyciagaj, moze czuc sie niezbyt pewnie. Wpadnij moze do niej kiedys z pizzą, chinszczyzną... poglądajcie katalogi z ubraniami... Pomoc jej sie otworzyc nie pomozesz, ona sama otworzy sie wtedy kiedy uzna ze moze. Jesli psycholog jest mężczyzną, powinna go zmienić na kobiete ...... biel->Ale znam przypadek gdy psycholozka obwiniala dziewczyne za to ze zostala zgwalcona dwa razy....
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 990
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
A tam od razu ciekawosc..
bo nie ma jak sypanie radami, a nawet nie wiecie ile ta dziewczyna ma lat, czy to nastolatka, czy dorosła kobieta.. a to przeciez zmienia postac rzezcy... Bo inna pomoc dla dziecka,a inna dla dorosłego... Pytam o konsekwencje, bo jesli on sobie chodzi na wolnosci to przeciez wiadomo, ze dziewczyna z domu nie bedzie chncuała wyjsc.. i na nic zapraszanie do kina, na pizze itd.. Stad pytam o faceta... Kolejne pytanie: jak do tego doszlo: bo jesli np w miejscu, w którym czuła sie ona bezpiecznie, to przypuszczam, ze nie bedzie chciała nigdzie wychodzic nawet w eskorcie 10ochroniarzy..I tylko psycholog moze jej pomoc.. Nie czepiajcie sie tak od razu.
__________________
![]() ![]() 26.05.2008r. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Myślę, że mogę napisać dziewczyna jest rok starsza ode mnie, a więc ma 23 lata. Jeśli chodzi o sytuację... nie chcę jej dokładnie opisywać ale byli na wyjeździe większą grupą, stało się to w jej pokoju. W każdym razie znam przebieg zdarzeń dość szczegółowo i mogę powiedzieć, że jego zachowanie było wyjątkowo paskudne. Jeśli chodzi o konsekwencje to z tego co wiem sprawa jest w toku ale nie wypytywałam zbytnio. Facet jak na razie jest na wolności ale on mieszka 20 kilometrów od naszego miasta więc prawdopodobieństwo spotkania jest niewielkie. Poza tym z tego co wiem miał unikać kontaktu z nią do czasu rozprawy. Oczywiście on twierdzi że wszystko było za jej zgodą, tylko zaczęła histeryzować bo się nie zabezpieczył (dla jasności nie jest w ciąży). Typowe.
Szpiegu ona chodzi do psychologa kobiety ale jakoś nie mogą złapać kontaktu, w sumie to się nie dziwię rozmawiając o tym z kimś obcym z pewnością czuje się skrępowana. Co do sytuacj przez Ciebie przytoczonej jestem zszokowana! Kobieta albo wyładowywała na dziewczynie swoje kompleksy, albo nieudolnie próbowała stosować metodę wywołania w pacjencie odruchu obronnego (o której ostatnio powstał wątek) zapominając że nie jest ona skuteczne w każdym przypadku i należy mieć duże umiejętności aby ją stosować. Jednak znając takie baby skłaniałabym się ku pierwszemu. Myślę, że koleżanka nie trafiła na tak okropną babę jednak wydaje mi się że bardziej to wszystko roztrząsają niż próbują przejść do porządku dziennego, pogodzić się (wiem że to właściwie niemożliwe ale chociaż w pewnym stopniu). Ale może tak powinno być, w końcu nie znam się na tym. Jej obecne życie to zamartwianie się, ona studiuje zaocznie więc na zajęcia raczej chodzi ale jest bardzo przygnębiona, nieobecna, nie ma głowy do nauki. Rozpamiętuje cały czas. Myślę że dość już się o tym nagadała. Chciałabym czymś ją zająć, czymś przyjemnym żeby udało jej się choć trochę zrelaksować. Nie chcę żeby wpadła w depresję, żeby było jej wszystko jedno. Boję się, że potem może być już za późno. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
było dużo alkoholu w swoim czasie.... żeby nie myśleć.... spotykałam się z przyjacielem i piłam bo nie chciałam myśleć ani pamiętać...
z perspektywy czasu... wiem że nigdy mi nie przejdzie... zawsze wyskakuje z jakąś dziwnym nieadekwatnym zachowaniem do jakiejś sytuacji... i straszliwie boje się zrobić coś źle... hmmm... chyba chodzi tu o to że mnie zmuszał długo do seksu dość brutalnego, a ja nie chciałam... i niebyła to forma zabawy .. to było zwykłe zmuszanie itd.. i w końcu mnie uderzył... każdy popełnia błąd.. a niestety faceci myślą fujarami... nikomu nie mówiłam jak mnie traktował... gdy uderzył mnie po prostu wszystko pękło... i ze mnie się wylało... niestety nic z tym nie zrobiłam.. jest już za późno... bardzo pomagało mi to że ktoś kogo uważam za przyjaciela.. wyciągał mnie z domu.. na piwo czy w ogóle posiedzieć gdziekolwiek indziej.... i nigdy nie naciskał.... normalnie gdy chciałam mówiłam.. gdy nie chciałam nawet nie dopytywał... Pomogło mi to że przyjaciółka zabrała mnie na działkę i siedziałyśmy tylko we dwie same.. tak długo jak chciałam.. oglądałyśmy filmy i mogłam sie wyluzować daleko od tego wszystkiego... I jeszcze coś bardzo ważnego.... Miałam natłok emocji w sobie.... Zaadoptowałam Fretkę... I zajęłam się Fretką ![]() Mnie było potrzebne zwierzątko.. którym mogłabym się zająć, przelać miłość, wypłakać w futerko, pójść na spacer i mieć się z kim bawić.... i w końcu wyszłam i z ciągu alkoholowego... tak tak dzięki Edziowi... Złote zwierzątko i bardzo śmieszne... Zawsze się pamięta... Ale tak naprawdę najtrudniej jest potem w związku.. zawsze zostaje strach i pewien psychiczny dyskomfort... Ja na razie trafiłam na cierpliwego faceta.. co mi pomaga... aż tak bardzo nie świruje .. a seks mnie już nie przeraża .... I nie bój się niczego.. bądź naturalna... nie bądź natrętna.. bo to ją odstraszy skutecznie... zaproponuj jej coś.. nie będzie chciała to Nie... włącz jej grę niech sobie pogra.. zajmie sie czymś... proponuje gre http://trickster.ntreev.net/ jest bardzo bajkowa.. taka dla bab ![]() Ale Dałam wypracowanie:| no mam nadzieje że pomogły moje doświadczenia... choć tyle... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
a i jeszcze jedno.... wydaje mi się że jak to był znajomy to chyba ma złych znajomych.. sama niech pozbędzie się wszystkich trutni... ja to zrobiłam.. zostało mi niewielu znajomych.. ale żyje mi się o wieeeeeeele lepiej!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: hell or heaven?
Wiadomości: 226
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Diamentowa,
ja mysle,ze kolejnym dobrym pomyslem jest to ,zebys znalazla jej nowego psychologa. jesli ta, do ktorej chodzi nie pomaga jej. Znajdz ,potem sama do niej pojdz i wyjasnij sprawe uczulajac,ze kolezanka chodzi do innego lekarza ale nie potrafia zlapac kontaktu.
__________________
Żeby mieć kwiatki, wcale nie trzeba ich sadzić ![]() Królowa swojego losu, księżniczka własnej bajki.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
no właśnie, dziwne pytanie, jak do tego doszło
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
wiecie co... dobre moim zdaniem to pytanie...
no właśnie jak mogło do tego dojść... bo jeśli z nim flirtowała... i go jakby zachęcała.. to se pozwolił i walnął z grubej rury.. a że ona nie chciała to wyszło tak... może być i taka opcja... ale nie jesteśmy tu po to aby jej oceniać ani po to żeby na siebie wrzucać bo jakieś pytania.. ciekawość normalna rzecz! mamy tu pomóc jej a nie na siebie naskakiwać.. Dzizaz Dziewczyny... opanujta się bo to się robi nudnawe.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Ivonea bardzo przykra historia z optymistycznym zakończeniem
![]() ![]() Jeśli chodzi o tę paczkę znajomych to od czasu wyjazdu się z nimi nie kontaktuje, ich pytania o nagły wyjazd zbywała wymówkami. Jeżeli coś wiedzą to tylko od niego, i to pewnie jego wersję wydarzeń. W sumie nie znam ich zbyt dobrze ale zawsze wydawali mi się ok, normalni ludzie, studenci. A on? typowy żartowniś, błazen sypał bystrymi hasełkami żeby być w centrum zainteresowania. Nigdy też jej nie podrywał, właściwie nie gadali sam na sam. Przez myśl by mi nie przeszło... angel_in_black ona nie narzeka w sumie na tą psycholożkę, mówi że jest sympatyczna ale trudno jej się zwierzać obcej osobie. Może faktycznie warto poszukać kogoś innego, może z lepszym podejściem... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
czesto latwiej obcej osobie niz bliskiej ktora tez to przezywa .
moze ejszcze nie czas na opowiadanie tego ,moze nie ten psycholog a moze bedzie chcial opowiedziec to komus bliskiemu. moim zdaniem aranzowanie spotkan,imprez na sile bedzie sztuczne i nie sprawdzi sie ,chyba ze spotykacie sie czesto i czesto gdzies wczesniej wychodzilyscie . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 990
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Jakbyscie czytały wszystkie wypowiedzi to juz wczesniej odpowiedziałam na te jakże zbulwersowane reakcje... eh. czepiac to wy sie umiecie.
__________________
![]() ![]() 26.05.2008r. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
EDIT: oczywiście współlokatorki nie było |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
![]() ![]() Wszytsko zalezy od tego, na ile sie kogos zna... Ale sorrka za OT. Cytat:
Co mozna zrobic? Byc. Po prostu byc. Czasu nie cofniesz przeciez.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
są różni ludzie.jesli twoja koleżanka bardzo to przeżywa to znaczy,że potrzebuje wsparcia. napewno jesli nie łączyły was wspólne więzi cięzko pytać się co słychac i wypytywać o szczegóły. jesli uważasz ją za swoją przyjaciółke,to możesz próbować z nią pogadac.inwencja musi wyjć od ciebie,jednak czy ona się otworzy to juz zalezy od niej. spytaj się na spokojnie,czy chciałaby pogadać o tym.ważne,żeby jej nie oceniać,nie wypytywać szczegółów. słuchac.popierać i pocieszyć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
nie wiem jak wy ale mi się wydaje że powinnaś z nią pomału o tym rozmawiać... Moim zdaniem to pomaga... Mi np lepiej jak komuś opowiem o czymś co mnie dręczy a ten ktoś chce o tym usłyszeć...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
"Ci" moze i pomaga, ale nie wszystkim, a nie ma to jak zaczac "wyciagac" bolesne wyznania od kogos kto jeszcze nie dojrzal zeby sie wygadac
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
myślę jednak,że skoro zwiarzyła się to ma zaufanie do niej. ludzie boją się mówic ,bo nikt nie chce być oceniany.boi się,że osoba słuchana nie chce znac szczegółów(są tacy ludzie).jednak autorka czuje potrzebę pocieszenia znajomej,ale nie wie,czy można. myślę,że tak.trzeba zrobić to delikatnie,najlepiej oko w oko.zapytać,czy ma ochotę na zwierzenia.trzeba tylko wysłuchac,nie wypytywać o szcegóły dopóki sama nie powie.na koniec pocieszyć i wspierać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Byłyśmy wczoraj na spacerze. Powiedziałam jej, że sytuacja jest ciężka ale musi się podnieść i iść dalej, nie dopuścić do tego by taki śmieć jak on odebrał jej radość życia. Przyznała mi rację, ale powiedziała, że ten gwałt zabrał jej niewinność. Ona nie była dziewicą ale powiedziała, że teraz czuje się jakby z niej wyrwał całą dziewczęcość i dziecinność. Ona wie na szczęście, że to nie jej wina ale mówi, że już chyba nigdy nie będzie taka beztroska jak wcześniej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Gwałt- bolesne doświadczenie, jak pomóc?
Cytat:
gdzies czytałam o stanach żałoby.nie chcę tu pisać,ale można poszukać w necie. ważne jest,żeby miała z kim pogadać. trudno powiedzieć,czy szybko się podniesie.każdy jest inaczej wrazliwy.jeden jest silny,drugi mniej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.