Komu serce, komu kości - kontrowersyjna sprawa poćwiartowania papieża. Co sądzicie??

[maxi82]

Jestem ciekawa waszych opinii. Jak wiadomo część polskich księży chciałaby, aby ciało papieża zostało poćwiartowane i rozesłane po Polsce i świecie, jako relikwie.
Moim zdaniem rozczłonkowanie ciała, a raczej resztek jakie pozostały, JPII jest równoznaczne z cofnięciem do epoki średniowiecza. Już została złamana wola papieża który życzył sobie by pogrzebano go w ziemi, w prostej, drewnianej trumnie, a nie w sarkofagu. Widać wola umarłego nie liczy się, jeżeli w grę wchodzą pieniądze. Tak jak miało to miejsce w przypadku pochówku Ks. Twardowskiego. Ks. Jan Twardowski chciał być pochowany na Powązkach. Tymczasem jego grób mieści się w Świątyni Opatrzności.

Wg mnie kościół chce na tym zwyczajnie zarobić. Tak jak kiedyś sprzedawano ludziom odpusty, relikwie wmawiając, że dzięki temu zostaną zbawieni, tak i teraz uważam że celem jest wyłącznie jakże przychodowy "zarobek". Oczywiste jest przecież, że do miejsc gdzie znajdować się będzie "kawałek papieża" będą ciągnęły pielgrzymki. Pazerność kościoła przekracza już wszelkie granice.

[calkiem-spoko]

Napisane przez maxi82

J
Pazerność kościoła przekracza już wszelkie granice.

Zgadzam się z Tobą.
Czasami to rzygać mi się chce, jak patrzę na co, co wyprawiają ci świętobliwi starcy w koloratkach.

[kiniaczeq]

Napisane przez maxi82

Wg mnie kościół chce na tym zwyczajnie zarobić. Tak jak kiedyś sprzedawano ludziom odpusty, relikwie wmawiając, że dzięki temu zostaną zbawieni, tak i teraz uważam że celem jest wyłącznie jakże przychodowy "zarobek". Oczywiste jest przecież, że do miejsc gdzie znajdować się będzie "kawałek papieża" będą ciągnęły pielgrzymki. Pazerność kościoła przekracza już wszelkie granice.

Niestety sądzę, że masz absolutną rację. W końcu Papież powiedział jak chce być pochowany..

[asia_z]

też uważam że Kościół przekracza wszelkie granice... Ostatnio odnoszę wrażenie, że dla Nich liczą się tylko i wyłącznie pieniądze i Ich własne dobro. Wola Papieża była jasna, i nie rozumiem dlaczego oni zdecydowali inaczej..

[madame paranoja]

ale okazuje się, że słowa tak Wielkiego i Kochanego Papieża nic dla nikogo nie znaczą.

dla mnie w ogóle rytuał relikwii jest nie do przyjęcia i ogarnięcia w dzisiejszym świecie.
modlić sie do czyiś kości? wybudować wśród nich ołtarzyk? obrzydliwe. nie do przyjęcia jak dla mnie, nigdy tego nie rozumiałam.
Kościół wszem i wobec głosi, że człowiekowi po śmierci (i jemu ciału) należy się szacunek.
a co to za szacunek do zmarłego -ćwiartować jego zwłoki?

[Afra86]

to straszne ;/

poza tym przeciez to niesamowicie wazne aby uszanowac wole zmarlego.


ech:/

[Izaluka]

Nie jestem za tym, żeby jego serce było w Polsce. Co to da? Chyba tylko nakręci pielgrzymki

Chyba wszyscy pamiętają kim i jaką osobą był Karol Wojtyła. Uważam, że nie potrzebne nam jego serce czy inne członki w Polsce.

A z tą pazernością Kościoła niestety się zgadzam.

[kiniaczeq]

Napisane przez Afra86

poza tym przeciez to niesamowicie wazne aby uszanowac wole zmarlego.


ech:/

NO WŁAŚNIE, a to przecież jest kościół.

[asia_z]

a kościół powinien dawać przykład.... a oni się później dziwią, że coraz mniej ludzi chodzi na msze. TYlko budują kolejne świątynie, jeżdżą najlepszymi samochodami, a jak przychodzi co do czego to mają za nic szarego, biednego człowieka...

[Lukrecja_Borgia]

Kompletna bzdura. Zero poszanowania dla człowieka. Ostatnio w "Metrze" był mały artykuł na ten temat, przeprowadzono też sondę wśród obywateli ( dziwnym trafem sami starcy wśród nich ), pozwolę sobie zacytować:
1. "Bliskość świętej cząstki ciała pomoże mi w modlitwie(...) Moim zdaniem byłoby najlepiej, gdyby do Polski trafiło serce"
2. "Nie bulwersowałabym się tym, że ciało papieża zostanie w jakiś sposób naruszone. To byłaby dla nas cenna pamiątka"

Przerażające. Taak, poćwiartować, zapakować, porozsyłać, bo to na pewno pomoże mi w modlitwie a i wiarę umocni. I poproszę o serce, bo "przecież na polskiej ziemi on to serce zostawił"
Jedynym powodem, dla którego Kościół może to rozważać, jest kasa. Jakie to ludzkie

[awia]

Szczególnie mnie to nie dziwi, bo nic mnie juz dot. koscioła nie zdziwi.
Oczywiscie jestem przeciw, jak dla mnie to świetokradztwo i bezczeszczenie zwłok.
Nawet jako zwykłemu człowiekowi nalezy mu się godny pochówek.
To jest skandal.
Kto to w ogóle wymyślił?

[paula78]

Ogolnie po tych info ze faktycznie kosciol cwiartuje zwloki to stwierdzilam ze jakas dziwna jestem bo myslalam ze to tylko tak symbolicznie chowane jest np.serce a tu zonk ,oni tak naprawde wyjmuja czesci ciala :-0

Bylam w mega szoku i osobiscie uwazam to za niemsmaczne z pkt widzenia takiego ludzkiego,grzebac sie w wnetrznosciach trupa kimkolwiek by on nie byl.

Katlikom chyba powinno byc obojetnei gdzie lezy papiez ,wystrczy sie pomodlic wszedzie gdzie sa,podobno Bog jest wszedzie .

dla mnie to nie do przyjecia obrzydliwe.tak zwyczajnie po ludzku.

sprawa dzieje sie od wiekow ,cwiartowalo sie i pewnie ludzie tego potrzebuja ,do czego ? nie wiem .

[goldfish3000]

Osobiście mnie to obrzydza i w moim przekonaniu takie rozważania; czy poćwiartować, czy nie, powodują, że KK robi parodie sam z siebie, rodem z Monty Pythona.
Ale ekscytować się wg mnie nie ma czym. Całkiem niedawno uznali, że ziemia jest jednak okrągła, a do tego, że krojenie zwłok w celach kultowych to nie jest dobry pomysł w XXIw. też kiedyś dojdą.

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Zdebialam jak to przeczytalam a ciekawe czy nasi ksieza przyjma kazda czesc ciala JPII, czy jest dla nich roznica miedzy sercem, palcem czy zebem np

I dlatego slubu koscielnego nie biore i nie ochrzcze mojego dziecka Po co...

[sugar_kitty]

moim zdaniem obojętne, czy to papież, czy jakaś sławna osoba- ćwiartować ciało i rozsyłać po całym świecie, bo każdy chce mieć kawałek? to takie nie ludzkie moim zdaniem i obrzydliwe, jak już niektóre wspomniały...

[leo]

ach, jaki się w Polsce biznes kręci na zmarłym papieżu...
jak czytam informacje o KK, czuję się, jakby to było średniowiecze.

[maxi82]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7520352]Zdebialam jak to przeczytalam a ciekawe czy nasi ksieza przyjma kazda czesc ciala JPII, czy jest dla nich roznica miedzy sercem, palcem czy zebem np

I dlatego slubu koscielnego nie biore i nie ochrzcze mojego dziecka Po co...[/QUOTE]
Dobre pytanie. Tak więc jest różnica. Podobno już się kłócą gdzie ma trafić serce czy tylko kości dostaną. Wiadomo serce bardziej by im się "opłacało". I nie zdziwiłabym się gdyby rozpoczęto jakieś licytacje.

Co do ślubu i chrzcin – nie dziwię się. Napchałbyś tylko sakiewkę kleru.

Napisane przez leo

ach, jaki się w Polsce biznes kręci na zmarłym papieżu...
jak czytam informacje o KK, czuję się, jakby to było średniowiecze.

Dokładnie, teraz można zrobić niezły biznes na papieżu. Widocznie nasi duchowni uznali, że trzeba kuć póki żelazo gorące, ech...

KK kojarzy mi się już tylko z zachłannością, pazernością, pychą, pedofilią, demoralizacją, kłamstwami i próbami zakamuflowania tych faktów przed opinią publiczną.

[Kasieńka_666]

Oby do tego nie doszło. A jeśli dojdzie to ja na pewno nie pojadę modlić się np do ręki papieża. Jak chce się do niego pomodlić to po prostu robię to tam gdzie akurat jestem.

W jakich czasach my żyjemy????????
Może moja babcia przyznałaby rację KK ale ja na pewno nie. Absurd.

[201710120930]

Napisane przez maxi82

Jak wiadomo część polskich księży chciałaby, aby ciało papieża zostało poćwiartowane i rozesłane po Polsce i świecie, jako relikwie.

A właśnie,że mi nic nie wiadomo.
Cisza w mediach a raczej watpię żeby o taaakiej sprawie było cicho.
Pozostały mi google-skopiowałam to zdanie i mi wyszło ze jest autorstwa niejakiego Azraela Któż to jest ten Azrael?-pisze jakiś kontrowersyjny blog.Chyba. No tak autorytet.
Widzę ze nakręcanie poszło już pełną parą/jak zawsze/ powiem ,że doczytałam też ,że raczej wierni bardziej się domagają tych relikwii niż księża.
Drobna różnica.
Przy okazji -wywiad http://wyborcza.pl/1,76842,5182574.html
Dużo tłumaczy

[gosiaczek6]

Napisane przez awia

Szczególnie mnie to nie dziwi, bo nic mnie juz dot. koscioła nie zdziwi.
Oczywiscie jestem przeciw, jak dla mnie to świetokradztwo i bezczeszczenie zwłok.
Nawet jako zwykłemu człowiekowi nalezy mu się godny pochówek.
To jest skandal.
Kto to w ogóle wymyślił?

własnie, jestem ciekawa Polacy??...to przekracza wszelkie granice rozumu

[maxi82]

Napisane przez ŁAJKA

A właśnie,że mi nic nie wiadomo.
Cisza w mediach a raczej watpię żeby o taaakiej sprawie było cicho.
Pozostały mi google-skopiowałam to zdanie i mi wyszło ze jest autorstwa niejakiego Azraela Któż to jest ten Azrael?-pisze jakiś kontrowersyjny blog.Chyba. No tak autorytet.
Widzę ze nakręcanie poszło już pełną parą/jak zawsze/ powiem ,że doczytałam też ,że raczej wierni bardziej się domagają tych relikwii niż księża.
Drobna różnica.
Przy okazji -wywiad http://wyborcza.pl/1,76842,5182574.html
Dużo tłumaczy

Ależ o tej sprawie już kilka dni temu media informowały. Dzisiaj rano też mi mignęło na którymś kanale. Tak to jedno zdanie skopiowałam, ale to nie ma nic do rzeczy, bo to czysty fakt, a nie osąd. Zresztą fora, portale huczą na ten temat. Przeszukaj dobrze internet. Watykan jest temu przeciwny, ale polscy księża domagają się tego.
Wierni się domagają? Nie sądzę, jeżeli już to jakaś fanatyczna garstka. W moich oczach księża swoimi postępkami baaaardzo dużo stracili.

http://www.pardon.pl/artykul/4477/_/47#komentarz_795078


http://www.pardon.pl/artykul/4863/ko...a_ii/wszystkie

http://www.freeyabb.com/phpbb/viewto...m=forumbanitow

http://wyborcza.pl/8,75402,5184556.html




http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=567&w=77915334

[gosiaczek6]

zarobić chcę na papiezu darmozjady !! no mam nadzieje ze Watykan nie ustąpi

[pani ćma]

ja rowniez mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie.
gdy uslyszalam o tym w mediach i przeczytalam w prasie, bylam w szoku.
to jakas jedna wielka masakra.
a gdzie uszanowanie woli papieza?

pozniej sie dziwia, ze koscioly puste..

[201710120930]

Zaacytuję za ks.Rysiem
Relikwie są dla ludzi prostych?

- Oni potrzebują konkretu, a nie abstrakcji. Człowiek prosty woli modlić się do świętego niż do Pana Boga, bo święty jest kimś wyobrażalnym, a Pan Bóg o wiele mniej. Zwłaszcza jeśli ten święty to jest "nasz" święty.
Krótko ,zwięźle,dosadnie.

Odpowiedzenie za zapotrzebowanie.NIESTETY.
----
Jestem przeciwna ..krojeniu papieża!
Zresztą sprawa jest duzo na wyrost ,żeby tak się mogło stać musi być beatyfikowany a to może potrwać ileś tam lat/jeśli w ogóle/

[maxi82]

Napisane przez ŁAJKA

Zaacytuję za ks.Rysiem
Relikwie są dla ludzi prostych?

- Oni potrzebują konkretu, a nie abstrakcji. Człowiek prosty woli modlić się do świętego niż do Pana Boga, bo święty jest kimś wyobrażalnym, a Pan Bóg o wiele mniej. Zwłaszcza jeśli ten święty to jest "nasz" święty.
Krótko ,zwięźle,dosadnie.

Odpowiedzenie za zapotrzebowanie.NIESTETY.
----
Jestem przeciwna ..krojeniu papieża!
Zresztą sprawa jest duzo na wyrost ,żeby tak się mogło stać musi być beatyfikowany a to może potrwać ileś tam lat/jeśli w ogóle/

Wiesz Łajko dla mnie modlenie się do świętych w ogóle jest sprawą dyskusyjną, a jestem katoliczką. Zauważ, że opinia publiczna jest w większości jednak temu przeciwna. I oczywiste jest, że za rozczłonkowaniem papieża będą przede wszystkim ludzie starsi, bezkrytyczni wobec kościoła. Chociaż tez nie wszyscy. Moja babcia pomimo zaawansowanego wieku jest temu także przeciwna. KK zresztą co chwilę zaskakuje nas nowymi, "oryginalnymi" pomysłami i to jest jeden z nich.

Btw: a w kwestii autorytetów, ja takich nie posiadam

[byliczka]

Dla mnie to pewnego rodzaju profanacja. Każdy papież musi być pochowany z Watykanie, wiadome że Ojciec Święty chciałby w swojej ukochanej ojczyźnie. Ale tak jak obecnie ludzie z Polski a zwłaszcza rząd mają gdzieś nauczanie JP, tak i jego ostatnią wolę tam mają... Żenujące jest to co kościół wyprawia.. O ile można to jeszcze nazwać kościołem.


ŁAJKA taka mała dygresja... Katolicy nie modlą się do świętych, a do Boga za wstawiennictwem świętych.. Chyba katolik powinien to wiedzieć.

[Alvesta]

Napisane przez ŁAJKA

Zaacytuję za ks.Rysiem
Relikwie są dla ludzi prostych?

- Oni potrzebują konkretu, a nie abstrakcji. Człowiek prosty woli modlić się do świętego niż do Pana Boga, bo święty jest kimś wyobrażalnym, a Pan Bóg o wiele mniej. Zwłaszcza jeśli ten święty to jest "nasz" święty.
Krótko ,zwięźle,dosadnie.

Odpowiedzenie za zapotrzebowanie.NIESTETY.
----
Jestem przeciwna ..krojeniu papieża!
Zresztą sprawa jest duzo na wyrost ,żeby tak się mogło stać musi być beatyfikowany a to może potrwać ileś tam lat/jeśli w ogóle/

wydaje mi się że akurat beatyfikacja jest przesądzona, pytanie czy jeszcze w tym roku czy później (jakiś termin nawet sie pojawił - 16.10 tego roku). Niekoniecznie natomiast może dojść do kanonizacji. Tak czy inaczej, pomysł uważam za obrzydliwy. Cofanie się do średniowiecza.

Napisane przez byliczka

Dla mnie to pewnego rodzaju profanacja. Każdy papież musi być pochowany z Watykanie, wiadome że Ojciec Święty chciałby w swojej ukochanej ojczyźnie. Ale tak jak obecnie ludzie z Polski a zwłaszcza rząd mają gdzieś nauczanie JP, tak i jego ostatnią wolę tam mają... Żenujące jest to co kościół wyprawia.. O ile można to jeszcze nazwać kościołem.


ŁAJKA taka mała dygresja... Katolicy nie modlą się do świętych, a do Boga za wstawiennictwem świętych.. Chyba katolik powinien to wiedzieć.

ale Łajka cytowała księdza. Ksiądz tym bardziej wie o czym mówi, myślę że dokładnie to miał na myśli.

[maxi82]

Napisane przez Alvesta

ale Łajka cytowała księdza. Ksiądz tym bardziej wie o czym mówi, myślę że dokładnie to miał na myśli.

No własnie. Dla mnie to tym bardziej absurd. Ksiądz chyba powinien wiedzieć do kogo i jak ma się modlić

[april:)]

Dla mnie takie dzielenie ciała na kawałki to zbeszczeszczenie zwłok. I nie rozumiem w ogóle ku czemu miałoby to służyć. Przecież to tylko szczątki zmarłego, jak można modlić się do kości? Papież powinien być przede wszystkim w naszych sercach i nie powinno mieć znaczenia, gdzie spoczywa. A ciało człowieka to nie przedmiot, który można podzielić i porozsłyać po całym świecie, trochę szacunku dla zmarłego

Ech, chyba cofamy się do średniowiecza

[madame paranoja]

Napisane przez byliczka

ŁAJKA taka mała dygresja... Katolicy nie modlą się do świętych, a do Boga za wstawiennictwem świętych.. Chyba katolik powinien to wiedzieć.

a modlitwa do św. Antoniego? prośba aby pomógł znaleźć jakąś zagubioną rzecz/osobę?

MODLITWA DO ŚW. ANTONIEGO
Kłaniamy się Tobie, Święty Antoni, wielki nasz Patronie. Prosimy cię pokornie,
abyś z wysokości swej chwały wejrzał na nas i przyszedł nam z pomocą.
Ty pomagasz wszystkim, którzy wzywają Twego pośrednictwa i proszą o opiekę.
Nie odrzucaj i naszych ufnych próśb, ale wspomagaj nas w naszych troskach i kłopotach.
Twoi czciciele znają twe skuteczne wstawiennictwo świętego z Padwy w odnalezieniu
rzeczy zgubionych, ochronie przed złodziejami, opiece nad podróżującymi, niesieniu ulgi
w cierpieniu chorym, biednym i zakłopotanym. Z ufnością błagamy, spraw, abyśmy dzięki
twej opiece mieli zawsze silną wiarę, pracowali nad poprawą życia i pomnożeniem łaski
uświęcającej. Polecaj nas Najświętszej Maryi, Matce Bożej, której zawdzięczasz
szczególną pomoc w pracy dla zbawienia ludzi. Ty wiesz, jak słabi i nędzni jesteśmy,
wiesz najlepiej, jakie zło zewsząd nas otacza i jak bardzo potrzebujemy twej pomocy.
Prosimy cię, święty Antoni, abyś nas wspomagał w życiu i kierował ku dobremu Bogu.
Wspieraj wszystkich, którzy zwracają się do ciebie w swych potrzebach i troskach.
Niech wszyscy odczuwają twoją opiekę i doznają twej pomocy,
wielbiąc Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

modlitwa jest do niego.


Modlitwa do św. Antoniego
Wspomnij sobie, święty Antoni na ów zaszczyt, jaki Ci Pan Jesuz okazał, gdy tylu tysiącom do ciebie się udającym, za przyczyną Twoją, swej pomocy udzielił. Wspomnij, ilukończących życie, błądzących zbawienną radę, strapionych pociechę, opętanych uwolnienie, trędowatych oczyszczenie, chorych zdrowie, żeglujących bezpieczny port, uwięzionych wolność, okradzionych swe dobro, w ogóle ilu nędznych przez Ciebie pomoc i pociechę otzrymalo i po dziś dzień otrzymuje.
Uciekam się więc do Ciebie i błagam Cię o pomoc i radę, w tej wielkiej mej potrzebie... Ojcze uciśnionych, zlituj się nade mną, gdy Pan Bóg karząc mnie za grzechy lub chcąc mnie doświadczyć, tak ciężko nawiedził. Wejrzyj na moją nędzę i trudne położenie, w jakim się znajduję.
O wyzwól mnie z mej obecnej potrzeby i okaż mi dobroć swojego serca. Wysłuchaj próśb moich.
Udziel mi pomocy, wybłagaj mi siłę i poddanie się woli Bożej, abym cierpliwie wytrwał i nie stracił zasługi, jaką przez należyte znoszenie cierpień uzyskać mogę.
Ufam, że mnie wysłuchasz, lecz nie moja wola, ale Boża niech się stanie. Amen.