uczesanie w koszyczek

pearpearl · 2008-05-18, 18:43

Czy ktos moglby mi pomoc i opisac, badz pokazac na zdjeciacj lub rysunkach jak wykonac uczesanie w koszyczek? Niewiele znalazlam na ten temat w internecie i dlatego zwracam sie do Was. Baaaaardzo bym byla wdzieczna za kazda pomoc

Paulisiek · 2008-05-18, 21:40

koczek elegancki czy koczek na szybkiego??

ja mam w wlasnie na sobie w wersji 2

1. prostuje krotsze pasma wokol twarzy
2. leciuśko tapiruje czubek glowy
3. niedbale zwiazuje wlosy cienka czarna gumka
4. wogol niej zawijam kucyka noi albo wpinam wsowki zeby nie bylo widac gumek albo przewiazuje gumka jakas ozdobna, czasem dokladam opaske

KONIEC

pearpearl · 2008-05-18, 22:57

Hm...
Dzieki, ale chyba zle przeczytalas

Mnie chodzi o koszyczek (cos jak warkocz francuski dookola glowy), nie o koczek

Paulisiek · 2008-05-19, 20:38

co sie z ta dzisiejsza mlodzieza dzieje

wybacz, to musial byc chwilowy zanik swiadomosci

pearpearl · 2008-05-19, 20:59

Spoko

Przy okazji wyprobuje Twojego koczka

marcelka:) · 2008-05-20, 11:53

Proponuje żebyś zapytała babci lub jakiej starszej sąsiadki bo one napewno kiedyś takie coś robiły. Mi kiedyś babcia pokazywała i można zrobić na różne sposoby.
Taki najprostrzy: robisz warkocza tak nad karkiem, później przekładasz go przez głowę tak jakby wianek i na dole muszą się spotkać miejsca od którego zaczynałaś robić i tam gdzie zawiązałaś gumkę, musisz teraz tylko ukryć gumeczkę i poprzypinać wsówkami warkocz żeby nie spadał. Chyba w miarę zrozumiale wytłumaczyłam.

joshuam · 2008-05-24, 16:24

Hmmm... Niezbyt precyzyjnie określiłaś o jaki koszyczek Ci chodzi.

1) Może to być zwykły warkocz, który jest przypięty wsuwkami naokoło głowy - z przedziałkiem lub bez... Sądzę, że ta fryzura jest łatwa i nie ma tu czego opisywać...

2) Koszyczek, tzw. francuski

to po prostu kłosek, warkocz doplatany, francuski (czy jak to inaczej można nazwać) robiony naokoło głowy

Może być z przedziałkiem - wtedy zaczynamy pleść od tego przedziałka przez całą głowę, aż do drugiej strony przedziałka i tam - albo chowamy koniec pod spód, albo staramy się połączyć dwa "dobierane warkocze"...

Może też być bez przedziałka i wtedy zwykle zaczynamy zza ucha, nad czołem itd., i tu już raczej łączymy te dwa końce... z reguły po prostu włosy, niedoplecione wkładamy pod spód "początku"...

Nieważne czy z przedziałkiem, czy bez - włosy do "dobierania" bierzemy z naokoło głowy, a nie ze środka, bo w przeciwnym razie może nam wyjść dziura w środku, a tego przecież nie chcemy

pearpearl · 2008-05-25, 22:59

Cytat:

Napisane przez joshuam

2) Koszyczek, tzw. francuski

to po prostu kłosek, warkocz doplatany, francuski (czy jak to inaczej można nazwać) robiony naokoło głowy

Wlasnie o taki koszyczek mi chodzilo. Dziekuje serdecznie za wskazowki. Namowie kolezanke, zeby pocwiczyla. Kiedys siostra mi robila taki wlasnie koszyczek i strasznie sie za nim stesknilam. Teraz niestety siostra daleko, wiec musze sobie inaczej radzic.
Jeszcze jedna mala prosba... Ma moze kos zdjecia, ktore obrazuja, jak to sie dokladnie robi ? Byc moze sam opis wystarczy, ale wolalabym byc przygotowana, jak juz zaczne prosic o fryzurke

2008-05-18, 18:43	#1
pearpearl Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 2 294	uczesanie w koszyczek Czy ktos moglby mi pomoc i opisac, badz pokazac na zdjeciacj lub rysunkach jak wykonac uczesanie w koszyczek? Niewiele znalazlam na ten temat w internecie i dlatego zwracam sie do Was. Baaaaardzo bym byla wdzieczna za kazda pomoc __________________ *Dżony* Sometimes when I close my eyes, I can't see

2008-05-18, 21:40	#2
Paulisiek Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Kraśnik Wiadomości: 288	Dot.: uczesanie w koszyczek koczek elegancki czy koczek na szybkiego?? ja mam w wlasnie na sobie w wersji 2 1. prostuje krotsze pasma wokol twarzy 2. leciuśko tapiruje czubek glowy 3. niedbale zwiazuje wlosy cienka czarna gumka 4. wogol niej zawijam kucyka noi albo wpinam wsowki zeby nie bylo widac gumek albo przewiazuje gumka jakas ozdobna, czasem dokladam opaske KONIEC

2008-05-18, 22:57	#3
pearpearl Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 2 294	Dot.: uczesanie w koszyczek Hm... Dzieki, ale chyba zle przeczytalas Mnie chodzi o koszyczek (cos jak warkocz francuski dookola glowy), nie o koczek __________________ *Dżony* Sometimes when I close my eyes, I can't see

2008-05-19, 20:38	#4
Paulisiek Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Kraśnik Wiadomości: 288	Dot.: uczesanie w koszyczek co sie z ta dzisiejsza mlodzieza dzieje wybacz, to musial byc chwilowy zanik swiadomosci

2008-05-19, 20:59	#5
pearpearl Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 2 294	Dot.: uczesanie w koszyczek Spoko Przy okazji wyprobuje Twojego koczka __________________ *Dżony* Sometimes when I close my eyes, I can't see

2008-05-20, 11:53	#6
marcelka:) Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Konin Wiadomości: 4	Dot.: uczesanie w koszyczek Proponuje żebyś zapytała babci lub jakiej starszej sąsiadki bo one napewno kiedyś takie coś robiły. Mi kiedyś babcia pokazywała i można zrobić na różne sposoby. Taki najprostrzy: robisz warkocza tak nad karkiem, później przekładasz go przez głowę tak jakby wianek i na dole muszą się spotkać miejsca od którego zaczynałaś robić i tam gdzie zawiązałaś gumkę, musisz teraz tylko ukryć gumeczkę i poprzypinać wsówkami warkocz żeby nie spadał. Chyba w miarę zrozumiale wytłumaczyłam. __________________ Aniołowie dali Tobie największy dar poczuj tylko to ciepło, które w sercu masz.

2008-05-24, 16:24	#7
joshuam Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 194	Dot.: uczesanie w koszyczek Hmmm... Niezbyt precyzyjnie określiłaś o jaki koszyczek Ci chodzi. 1) Może to być zwykły warkocz, który jest przypięty wsuwkami naokoło głowy - z przedziałkiem lub bez... Sądzę, że ta fryzura jest łatwa i nie ma tu czego opisywać... 2) Koszyczek, tzw. francuski to po prostu kłosek, warkocz doplatany, francuski (czy jak to inaczej można nazwać) robiony naokoło głowy Może być z przedziałkiem - wtedy zaczynamy pleść od tego przedziałka przez całą głowę, aż do drugiej strony przedziałka i tam - albo chowamy koniec pod spód, albo staramy się połączyć dwa "dobierane warkocze"... Może też być bez przedziałka i wtedy zwykle zaczynamy zza ucha, nad czołem itd., i tu już raczej łączymy te dwa końce... z reguły po prostu włosy, niedoplecione wkładamy pod spód "początku"... Nieważne czy z przedziałkiem, czy bez - włosy do "dobierania" bierzemy z naokoło głowy, a nie ze środka, bo w przeciwnym razie może nam wyjść dziura w środku, a tego przecież nie chcemy __________________ Strach przed lataniem i głód doświadczeń... Edytowane przez joshuam Czas edycji: 2008-05-24 o 16:27 Powód: Dopisek :)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)