taśma ochronna

[jagódeczka]

jeżeli było to mnie wywalcie tam gdzie trzeba.
pomyślałam, że warto spróbować taśmy bo czasy ciężkie i pracy dużo a człowiek sie spieszy...
wczoraj ze względu na późną porę i fakt, że zdjęłam niedawno akryl odpiłowałam sobie kawałek kciuka (ale takie ładne kwiatki zrobiłam, że nie mogłam sie już doczekać... zupełnie nie wiem kiedy to się stało...)
i pomyślałam o tych taśmach...
czy któraś z Was używa? i czy możecie wrzucić fotkę jak to się zakłada i owija bo zdaje mi się, że więcej rzeczy niż pilniczek i palec delikwentki już mi się w rękach nie zmieści...
z reguły opiłowuję sobie kciuka i wskazującego... hm.... wy pewnie też.... ale wczoraj to sobie wypiłowałam dziurę nawet w dużym palcu...

[frauhelga]

Ja pracuje w rekawiczkach bawelnianych i na to gumowe-a przedtem oklejalam 6 palcow grubymi kluchami plastra,a i tak mialam okragle kciuki z jednej strony i wypilowana pieknie skore na srodkowym.
teraz jest super-moge polecic.

[Albertyna]

U nas w salonie Kasia często korzysta z taśmy bo ma tentencje do piłowania również siebie
To fajny wynalazek.

[kadyrka]

Albertynko-a gdzie to się kupuje i jak się dokładnie nazywa,bo ja mam ten sam problem.
Buziole tak przy okazji dla obu Anielic.

[Albertyna]

Można u nas

[paulakrk]

Kadyrka, taśmy są w większej części sklepów internetowych i figurują zazwyczaj w "akcesoriach" jako taśma ochronna.
Ja osobiście nie mogę się przekonać do "niczego" na rękach choć po ciężkim tygodniu czasem kciuk mam nieźle poharatany.
Będę się chyba powoli przekonywała do rękawiczek ( bo mój facet stanowczo optuje za absolutnym zwiększaniem bezpieczeństwa )... Tylko ciekawa jestem reakcji klientek, które pierwszy raz przyjdą na zabieg i zobaczą stylistkę w pełnym fartuchu, okularach ochronnych, maseczce, zaświadczeniem o regularnych szczepieniach..i jeszcze rekawiczkach
Toż to prawie Czarnobyl

[jagódeczka]

niestety rękawiczki również przepiłowuję albo wkręcam sobie we frezarkę....

[paulakrk]

Napisane przez jagódeczka

niestety rękawiczki również przepiłowuję albo wkręcam sobie we frezarkę....

Dokładnie

[3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409]

Paula ja nie widziałam jeszcze Twojego zaświadczenia i rękawiczek.
Ale przy takiej "robocie" to nawet pylicy chyba można się nabawić ;-)

[Albertyna]

Oj mi też zdarzało sie wkręcać rękawiczką we frezarkę. Uwielbiałam, gdy klientki wytedy mówiły "Albi nie wkrecaj sie..."

[paulakrk]

[1=3345e377b5e4f12f71691e1 82a1acdc753f18a83_62c2224 350409;7727722]Paula ja nie widziałam jeszcze Twojego zaświadczenia i rękawiczek.
Ale przy takiej "robocie" to nawet pylicy chyba można się nabawić ;-)[/quote]

Może zaświadczenie tez oprawię w ramkę i powieszę na ścianie!
A, że rękawiczek nie widziałaś to dobrze, bo gdy się wkręcają, bywa, że towarzyszą im soczyste....powiedzonka

A na pylicę i uczulenie mam już maseczkę!

[PinkSlip]

Napisane przez jagódeczka

niestety rękawiczki również przepiłowuję albo wkręcam sobie we frezarkę....

Może by tak zacząć używać takich jak na budowę. Albo tych takich do ogródka

[kinia2305]

Napisane przez Albertyna

Oj mi też zdarzało sie wkręcać rękawiczką we frezarkę. Uwielbiałam, gdy klientki wytedy mówiły "Albi nie wkrecaj sie..."

hhahaahahahahahahahahhaah ah dobre

Napisane przez PinkSlip

Może by tak zacząć używać takich jak na budowę. Albo tych takich do ogródka

Przypuszczam, ze te tez bym przepilowala

Uzywalam kiedys tasmy ochronnej. Dobra rzecz Jednak przy moich zdolnosciach samodestrukcyjnych musialabym obklejac sobie wszystkie palce. A moze i nawet reke do lokcia Wygladaloby to dosc... smiesznie No i malo ekonomicznie.
W zwiazku z tym uzywam zwyklych lateksowych rekawiczek bez talku (bleee..)

[3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409]

Napisane przez paulakrk

Może zaświadczenie tez oprawię w ramkę i powieszę na ścianie!
A, że rękawiczek nie widziałaś to dobrze, bo gdy się wkręcają, bywa, że towarzyszą im soczyste....powiedzonka

A na pylicę i uczulenie mam już maseczkę!

No, zaświadczenie i ostatni złoty medal będą się dobrze razem prezentować na Twojej ścianie chwały.

Soczystych powiedzonek też nie słyszałam, więc następnym razem proszę, załóż rękawiczki

[paulakrk]

[1=3345e377b5e4f12f71691e1 82a1acdc753f18a83_62c2224 350409;7730295]No, zaświadczenie i ostatni złoty medal będą się dobrze razem prezentować na Twojej ścianie chwały. [/quote]
Zażądaj jeszcze kontroli antydopingowej bo nie daj boże na prochach byłam, że mi go przyznali

Soczystych powiedzonek też nie słyszałam, więc następnym razem proszę, załóż rękawiczki

Dobra, założę
I opaskę na oczy
Aaa a propos następnego razu
Na 20 idę do pracy.. Musimy się ciut przesunąć..

[jagódeczka]

na którą idziesz do pracy????


to wrzuci mi któraś fotkę jak to zakłada?

[paulakrk]

Na 20
Bywa,że siedzę w robotach po 70h non stop

A taśmę to po prostu owijasz, tak nieco pod katem...yy nie wiem jak to opisać.
Tak jak robienie opatrunku np w okolicach przedramienia.
Tak mi się jakoś kojarzy

[kinia2305]

No ale jak... jak? normalnie... jakbys owijala palca plastrem przy skaleczeniu

paula ja czasem siedze po 60 jak trza... ale 70 to juz przesada

[paulakrk]

Napisane przez kinia2305

No ale jak... jak? normalnie... jakbys owijala palca plastrem przy skaleczeniu

Aaahhh mniej wiecej
Ale,że na co dzień tego nie używam to nie mam jakiegoś super patentu
Ot, tak na skos żeby było, wtedy się lepiej trzyma.

paula ja czasem siedze po 60 jak trza... ale 70 to juz przesada

Nooo zazwyczaj mam przerwę od 8 do 9 rano i wtedy mogę się wyspać
A do 9 30 o już w ogóle szaleństwo
Ale nie róbmy OT bo za to podobno ban grozi !!

[jagódeczka]

jakoś poradzę....

na razie palec przerżnięty niemal na wskroś....
mięsko takie....

przy paznokciach????

[paulakrk]

Jesteś dzielna, przeżyjesz..
A mięsko jest fajne



m.in.

[nicole697]

oo a myslałam, że tylko ja tak się lubię kaleczyc....

ja na szczęscie tylko kciuki mam całe przetyrane jakoś inne nauczyłam się już chowac przed pilnikiem :P

a taśmy jeszcze nie probowałam, muszę się rozejrzec gdzieś za nią

[czarnaal]

Ja także mam zjechane paznokcie, szkoda mi ich ale cóż taka praca