Dylemat: godzina ślubu - co o tym myślicie?

[Cassandra 23]

Wychodze za mąż 6 października tego roku. Wlasnie wczoraj bylismy u księdza zamawiać godzinę. Troche sie zasmucilam bo 16 i 17( najlepsze wg mnie godziny) są już zajęte. Zostałam tylko 15 i 19. Wybrałam 15...czy to oby nie za wcześnie na rozpoczęcie ślubu? Mam takie obawy...Czy byłyście na ślubach o tych godzinach? A może któras z Was ma ślub o 15?
Prosze o Wasze zdania bo jakos mam obawy( że jak wesele sie wczesnie zacznie to szybko sie skończy, wiadomo z jakich powodów ) a zmienić dnia juz nie moge bo wszystko inne jest zarezerwowane, tj. sala, fotograf, dj, kucharki, dosłownie wszystko.

[Karola_82]

ja mam slub o 15.00 i wybralam te godzine celowo poniewaz msza trwa jakas godzinke, pozniej pozniej ok 30 min zajmuja zyczenia przed kosciolem i zanim dojedziesz do restauracji bedzie 17.00 a obiad zjesz o 17.30, wiec mysle ze 15.00 to bardzo dobra godzina, serio!

[malin30]

My też musieliśmy zdecydować się na 15 (8 września),bo następne godziny były już zajęte,a inny termin nie wchodził w grę ze względu na salę.Wesele zacznie się po 17,więc będziemy mieli godzinkę na sesję zdjęciową w tzw. międzyczasie.

[Cassandra 23]

Wlasnie u nas z fotografem może byc problem bo myślałam,że ślub bedzie znacznie pożniej i wybrałam godz 20 na zdjęcia. Ale musze zmienić na wcześniejsza o ile sie jeszcze da zmienić.

[malin30]

Ja nie mam na szczęście tego problemu.Zdjęcia będzie robił nasz kolega.Także w trakcie wesela urwiemy się na chwilkę,by porobić zdjęcia przy zachodzie słońca (wesele będziemy mieli nad morzem)

[Cassandra 23]

To fotki wyjdą nepewno cudowne, tylko pozazdrościć. U nas też jest taki zwyczaj,że w trakcie wesele para młoda wymyka się na godzinkę, żeby porobić zdjęcia. A potem jak wracają jest specjalna piosenka, goście robią taki korowód, super to wygląda

[iza_]

wiesz z tego co slyszalam to w roznych rejonach poslki inaczej sie na to patrzy. u mnie slub o 15 nie jest niczym dziwnym,moim zdaniem to ani za wczesnie,ani za pozno.ja bylam na slubie zaczynajacym seie o 13 i tez bylo ok.wiec nie martw sie na zapas,godzinka jest dobra

[rav12345]

Pamiętaj, że październik to miesiąć, kiedy szybciej się ściemnia. Chyba nie chcialabyś wchodzić do kościoła nocą . A ze zdjęć to już w ogóle byłaby klapa... 15:00 to dobra godzina !

[ewe01]

Moim skromnym zdaniem w pazdierniku 15 to idealna godzina. Ja biorę ślub w sierpniu i też o godzinie 15 nie chciałam pozniej chociażby z tego względu że bedzie dużo osób z małymi dziecmi które o 18 czy 19 juz śpią wiec pewnie te osoby zupełnie by sobie odpuściły ta impreze. 15 godzina jest idealna mówie ci.

[Cassandra 23]

Dziekuje Wam bardzo. Uspokoiłyście mnie troche. Zresztą tak z TŻ sie zastanowiliśmy,że chyba jednak 15 to dobra godzina, i fotografa udało nam sie przełożyć na 18 Czyli wszystko jest dobrze.

[malin30]

No to fajnie,że Wam się udało przełożyć fotografa
PS.Pozdrawiam wszystkie "piętnastki" (godzina ślubu)

[lemoorka]

Godzina nie wazna , wazne żeby pogoda była ładna.

A skoro obawiasz się szybkiego ślubu z znaych zapewne nam powodów- to jak bedzie ciepło nie daj na poczatek wódki tylko po szampanie, a wódke pod wieczór jak będzie chłodno. Upss sorki teraz zauważyłam pażdziernik to i tak zaserwuj szampan. Goscie to dorosli ludzie i powinni zachowac umiar i zrozumiec. Oczywiście jesli o to chodzi

[tanCerka_Ana]

Ja też myslę że 15,00 to dobra godzina ,bo wkońcu w październiku się szybciej ściemnia ,zgadzam sie tez z Karolą_82 Zanim sie obejrzysz będzie już 20

[zytasia]

Ja bylam na weselu rozpoczynajacym sie o 14 albo 15 (dokladnie nie pamietam) w lutym. Poczatkowo zdawalo nam sie ze bedzie sie to wesele ciagnelo, no bo to przeciez tyle godzin! ale nic bardziej mylnego Mimo, ze na sali bylismy kolo 17, wesele trwalo do 5 rano, zalowalam ze juz czas do domu
P.S. i o dziwo bylo to JEDYNE wesele z ok 15, na ktorym od poczatku do konca mialam buty na nogach, a tancowalam non-stop niemalze

[nel_a]

Napisane przez Cassandra 23

Wychodze za mąż 6 października tego roku. Wlasnie wczoraj bylismy u księdza zamawiać godzinę. Troche sie zasmucilam bo 16 i 17( najlepsze wg mnie godziny) są już zajęte. Zostałam tylko 15 i 19. Wybrałam 15...czy to oby nie za wcześnie na rozpoczęcie ślubu? Mam takie obawy...Czy byłyście na ślubach o tych godzinach? A może któras z Was ma ślub o 15?
Prosze o Wasze zdania bo jakos mam obawy( że jak wesele sie wczesnie zacznie to szybko sie skończy, wiadomo z jakich powodów ) a zmienić dnia juz nie moge bo wszystko inne jest zarezerwowane, tj. sala, fotograf, dj, kucharki, dosłownie wszystko.

tez mam tego samego dnia slub. Jak wybierałam się do ksiedza z myślą o godzinie 16 to właśnie godziną "zapasową" (w razie rezerwacji przez kogoś innego) była 15 na szczęście 16 była wolna Nie wydaje mi się zeby było za wcześnie. Byłam we wrześniu na ślubie o 13

[Cassandra 23]

Kochane jesteście!
Teraz jestem już pewna,że 15 do dobra godzina na ślub.
Nel a a jak tam przygotowania do ślubu? Pewnie już wszystko gotowe?

[m.a.r.t.a]

Wiesz pażdziernik to już taka pora roku, gdzie szybciej robi się ciemno i osobiście sama wolałabym 15.00 niż dwie godziny póżniej.Uważam, że nie masz o co się martwić.Moja siostra brała ślub w połowie września i miała Kościół na 15.30 godzina okazała się w sam raz.

Pozdrawiam

[Enaffi]

Ja wychodze za mąż w sierpniu pierwsza wersja była na wrzesień ale wszystkie godziny juz pozajmowaneksiądz nas wcisnoł na godzine 13w domu na spokojnie przemyslelismy ta decyzje i postanowilismy przesunąć ślub na 14 sierpnia i godzine moglismy sobie wybrac jaka tylko nam pasowala wybraliśmy 17 ,godzina 15 też jest niezła

[dorinka30]

Ja biorę wprawdzie tylko cywilny ale chciałabym godzinę dosyć późną tzn. 17-18, to będzie lipiec więc bardzo długi dzień

Czy orientujecie się może jak to jest W USC , czy z zarezerwowaniem późniejszej godziny nie ma problemu?????

[Luba]

Weszłam tu przypadkiem i przyznam, że z ciekawości

Ja pochodzę z takiego regionu gdzie slub brało się o godz.11.00 albo o 12.00, pózniej nie A juz ślub o 15.00 to byłoby strasznie późno A tu widzę, że się boicie, że za wcześnie...

Dorinko30, obawiam się, że USC pracuje tylko do 15.00 lub 16.00.
Przynajmniej tak było rok temu, kiedy moi znajomi chcieli zarezerwować późniejszy termin i nie udało się.

[dorinka30]

Napisane przez Luba

Weszłam tu przypadkiem i przyznam, że z ciekawości

Ja pochodzę z takiego regionu gdzie slub brało się o godz.11.00 albo o 12.00, pózniej nie A juz ślub o 15.00 to byłoby strasznie późno A tu widzę, że się boicie, że za wcześnie...

Dorinko30, obawiam się, że USC pracuje tylko do 15.00 lub 16.00.
Przynajmniej tak było rok temu, kiedy moi znajomi chcieli zarezerwować późniejszy termin i nie udało się.

Ślub o 11 czy 12 ? Niezły numer, ciekawe co z weselem, ile wówczas trwa

Nie powiem, że się tego nie spodziewałam, że USC pracują do jakiejś 16, może za dodatkową opłatą coś się da zrobić , jesli nie to zostaje ta 16 ????

[freshona]

Napisane przez Luba

Weszłam tu przypadkiem i przyznam, że z ciekawości

Ja pochodzę z takiego regionu gdzie slub brało się o godz.11.00 albo o 12.00, pózniej nie A juz ślub o 15.00 to byłoby strasznie późno A tu widzę, że się boicie, że za wcześnie...

Dorinko30, obawiam się, że USC pracuje tylko do 15.00 lub 16.00.
Przynajmniej tak było rok temu, kiedy moi znajomi chcieli zarezerwować późniejszy termin i nie udało się.

Na Śląsku bardzo często bierze się ślub właśnie w tych godzinach - sama mam o 13 i akurat w mojej parafii zwyczajnie nikt nie bierze późniejszych godzin. Ma to swoje plusy i minusy,np.
- nie wiem , czy ze wszystkim do tej godziny zdążę
- mam obawy, czy nie będzie się dłużyło
- jest to lipiec, więc obawiam się upału, a o tej godzinie...

+ goście zjedzą obiad o normalnej porze, przerwy między kolejnymi posiłkami można jakoś rozłożyć
+ nie muszę się pół dnia denerwować przed godziną "zero" - trzeba się jakoś "spiąć" ze wszystkim

[SELKA*]

Ja równiez uważam, że godzina 15:00 w październiku jest optymalna.Ślub w kościele plus składanie życzeń potrwa do ok 16:30, potem dojazd na miejsce, powitanie mlodych itp, więc pierwszy posiłek zostanie podany ok 18:00.... A nie można zapomieć,że w październiku dni juz nie są za długie.
My wybralismy godz. 16:00, ale ślub w czerwcu

[Luba]

Napisane przez dorinka30

Ślub o 11 czy 12 ? Niezły numer, ciekawe co z weselem, ile wówczas trwa

Nie powiem, że się tego nie spodziewałam, że USC pracują do jakiejś 16, może za dodatkową opłatą coś się da zrobić , jesli nie to zostaje ta 16 ????

No jak to ile? Do rana.
Ja przeżyłam cięzki szok w wieku ok 19 lat, kiedy to dowiedziałam się, że ludzie biorą slub o godz. powiedzmy 16.00.
Na Śląsku to jest tak, jak to przedstawiła freshona. Ślub, potem obiad, po obiedzie tort, ciasta i kawa itd.

Z serca życzę, żeby się udało. Moim znajomym się nie udało, nawet jak chcieli dopłacić... Powiedziano im, że urząd pracuje do 15.00 i basta...

POWODZENIA!

Napisane przez freshona

Na Śląsku bardzo często bierze się ślub właśnie w tych godzinach - sama mam o 13 i akurat w mojej parafii zwyczajnie nikt nie bierze późniejszych godzin. Ma to swoje plusy i minusy,np.
- nie wiem , czy ze wszystkim do tej godziny zdążę
- mam obawy, czy nie będzie się dłużyło
- jest to lipiec, więc obawiam się upału, a o tej godzinie...

+ goście zjedzą obiad o normalnej porze, przerwy między kolejnymi posiłkami można jakoś rozłożyć
+ nie muszę się pół dnia denerwować przed godziną "zero" - trzeba się jakoś "spiąć" ze wszystkim

Zdążysz, nawet sie zdażysz zdenerwować przed godzina "0".
Nie będzie się dłużyło, nawet sie obejrzysz jak sie skończy...
Upał to problem, to fakt, ale w kościele zwykle jest chłodniej niż na zewnątrz, gorzej z weselem. Trzeba wtedy uważnie "dawkować" alkohol na stól

POWODZENIA!



I zyczę Wam wszytskim wszystkiego najlepszego!

[freshona]

Napisane przez Luba

Zdążysz, nawet sie zdażysz zdenerwować przed godzina "0".
Nie będzie się dłużyło, nawet sie obejrzysz jak sie skończy...
Upał to problem, to fakt, ale w kościele zwykle jest chłodniej niż na zewnątrz, gorzej z weselem. Trzeba wtedy uważnie "dawkować" alkohol na stól

POWODZENIA!

I zyczę Wam wszytskim wszystkiego najlepszego!

Że zdążę się zdenerwować to wiem - nerwus jestem
A co do upału - to bardziej się boję tego gorąca i duchoty w kościele, bo salę wybrałam z porządnie działającą klimatyzacją, a co!
Zresztą był to jeden z moich wymogów przy wyborze sali.
Dziękuję i pozdrawiam

[Ivon.a]

Ja mam ślub o 13, w USC. Nie dało się później, bo w urzędzie ślubów udzielają tylko do 14, przynajmniej w moim Miałam obawy ze trochę wcześnie, ale też nie nastawiałam się na calonocną imprezę. A teraz myślę ze będzie jak będzie. Zresztą dochodzi jeszcze fotograf, więc dla mnie wszystko się zacznie tak gdzieś o 17 oby tylko goście dopisali i chcieli się bawić, bo zapraszam małą grupę, niekoniecznie rozrywkowych osób i boję sie ze niektórzy mogą porozchodzić się do domów,bo tamto i siamto Ach te dziwne obawy...

[freshona]

Napisane przez Ivon.a

Ja mam ślub o 13, w USC. Nie dało się później, bo w urzędzie ślubów udzielają tylko do 14, przynajmniej w moim Miałam obawy ze trochę wcześnie, ale też nie nastawiałam się na calonocną imprezę. A teraz myślę ze będzie jak będzie. Zresztą dochodzi jeszcze fotograf, więc dla mnie wszystko się zacznie tak gdzieś o 17 oby tylko goście dopisali i chcieli się bawić, bo zapraszam małą grupę, niekoniecznie rozrywkowych osób i boję sie ze niektórzy mogą porozchodzić się do domów,bo tamto i siamto Ach te dziwne obawy...

Nie przejmuj się. Też bywałam na weselach, które zaczynały się wcześnie i jakoś trwały do rana Wszystko zależy od atmosfery, humoru gości.
Będzie dobrze!

[ysmay1]

rzeczywisce to wczesnie jak na slub. w moich rejonach to 14 jest wczesnie.
ja biore o 15 (w miesiacu czerwcu)

[...Skierka...]

Napisane przez dorinka30

Ja biorę wprawdzie tylko cywilny ale chciałabym godzinę dosyć późną tzn. 17-18, to będzie lipiec więc bardzo długi dzień

Czy orientujecie się może jak to jest W USC , czy z zarezerwowaniem późniejszej godziny nie ma problemu?????

Witam ja tez biore ślub w lipcu. Wybralismy godzine 17 (biorac pod uwage ze to pora wakacyjna) zastanawialismy sie nawet nad 18, ale mysle ze ta 17 to tez odpowiednia godzinka. Zamin slub w kosciele sie skonczy, zamin sie dojedzie na sale to troche sie zejdzie.

Za to kompletnie nie wiem jak sie z fotografem umawiac. Czy rano... czy juz po slubie w trakcie wesela? Jak Wy to zalatwiacie?

[nysiunia]

no właśnie na Śląsku nie ma z tym problemów ślub np. o 13:00 potem obiad a potem para młoda jedzie na zdjęcia a goście się bawią. Wesele jest długie więc nie tracą z niego za dużo, a jest to też chwila wytchnienia i luzu po tych wszystkich emocjach