prosze o rade

[__Madzia__]

Wczoraj jeszcze byłam pewna, że chce iść na kurs ksiegowości komputerowej dzisiaj juz sama nie wiem. Jestem na 3 roku rachunkowości i taki wlasnie kurs bardzo by mnie interesowł i już byłam gotowa się zapisać, ale wczesniej spotkalam sie z kolezanką ze studiow, namaiwam ją zeby poszla ze mną, ale stwierdzila, że taki kurs sie nie przyda, teraz w kazdej firmie, koplani czy spoldzielni uzywają innego pragramu do ksiegowosci( i jakby co to bym miala szkolenie do ich programu) i ze nie wiadomo do jakiej pracy w przyszlosci pojde, na tym kursie jest obsluga "Symfoni"-wydaawalo mi sie,że ten wlasnie program jest najbardziej uniweraslny, dlatego chcialam isc a teraz to juz sama nie wiem.Poradziecie mi dziewczyny.Plosie.

[karolina2020]

Moja mama jest ksiegowa, prowadzi swoje biuro rachunkowe i zazwyczaj jej sie "smiac chcialo", gdy ktos mowil, ze ma skonczony kurs ksiegowosci. Dla niej taki kurs nie jest zadna wartoscia i nie brala tego pod uwage w czasie przyjmowania pracownicy-i tak musiala ja wszystkiego nauczyc. Moze inni ludzie biora pod uwage takie kursy, na pewno nie zaszkodzi taki skonczyc

[Moniquee]

Nie rozumiem co Ci szkodzi iść na ten kurs??!!

Skończenie kursów świadczy o zaangażowaniu, kreatywności i chęci samoorozwoju - a to wszystko u przyszłego pracodawcy jest dla ciebie na plus. Więc moim zdaniem nie masz się nad czym zastanawić tylko brać się do roboty.

[agatha_c]

Jezeli taki kurs jest za darmo to bym poszła, ale jeżeli trzeba płacić to raczej bym zrezygnowała. Zwykle takie kursy służą wyciąganiu kasy od kursowiczów jak chcesz nauczyć się programu to zacznij go używać. A jeżeli naprawde chcesz zdobyc doświadczenie to po prostu poszukałabym pracy w swoim zawodzie. Sama tak zrobiłam. Firmy chętnie przyjmują studentów, może nie zarabia się kroci ale zdobywa cenne doświadczenie .

[__Madzia__]

Karolinko: To nie jest typowy kurs księgowości, tylko księgowości komputerowej-znajomość programu do księgowości. Różni są pracodawcy, mam znajoma ksiegowa, wczoraj do niej dzwonila z prosba o rade, powiedziala, że mam iść bo bardzo mi sie w przyszlości przyda, aprogram "Symfonia" jest w biurach rachunkowych egzekwowany.

Moniquee: Dziekuje za szczerą i dająca otychy wypowiedz, wlasnie chcialam takiego chociaz jednego wsparcia.

Agatko: Za ten kurs się placi, kosztuje ok 700zl, sklada sie z 3 etapów zaawansowania, trwa 3 miesiące, ale pieniądze nie grają roli, bo mi jeszcze zostala ze stypendium naukowego. Jeżeli chodzi o doświadczenie, praca w moim przypadku odpada bo jestem na studiach dziennych, wlasnie za rok na mgr. ide na zaoczne i chcialam skonczyć jakieś kursy,żeby mieć lepszą perspektywe znalezienia pracy.

Mam czas do konca sierpnia na zastanowienie, popytam jeszcze znajomych z tej branzy, dziekuje za odpowiedz w tej sprawie i pozdrawiam.

[Gradisca]

właśnie, moja Mama jest biegłym rewidentem ..więc juz troche wyżej i powiedziała że warto poznac ten porgram oprocz niego najczęściej uzywany jest jeszcze cdn i efka czy jakos tak mogłam przekręcic, a znajomość choć jednego na pewno Ci pomoże i nie zaszkodzi. nawet nie dla samego papierka - ale właśnie dla tego żebyś na oczatku w pracy nie musiała przedzierać się przez niego od a do z, ponadto z doświadczenia wiem, że w firmach gdzie moja mama przyjmowała ludzi nie bardzo chcą brać ludzi i szkolić ich właśnie od a do z, bo zgłaszających się na każde ogłoszenie o prace jest tle że zawsze znajdzie się ktos kto dany porgram zna.

Ze swojego doświadczenia zawodowego wiem, że każdy kurs poszerzający nasze umiejetności wiele daje i pokazuje że chcemy się rozwijać i zdobywac wiedze. Oczywiscie kurs ..zwiazany z tematem a nie, lepienia garnków czy innych

Oczywiście wiadomo że nikt nie wierzy w 3 miesięczne kursy ksiegowości, natomiast taki kurs o jakim Ty piszesz czyli kurs komputerowego programu wd mnie może się przydać. Powodzenia.

[codergirl]

Uważam, że powinnaś koniecznie iść na ten kurs!
Nigdy nie wiesz, co Ci się przyda w życiu. SKąd wiesz, czy kiedyś będzie Ci zależało na bardzo fajnej pracy, a ktoś inny ją dostanie bo np ma skończony taki właśnie kurs? Albo, że potrzebują kogoś właśnie o takiej znajomości?
Nie żałuj pieniędzy na edukacje, to Twoja przyszłość. To jest najważniejsze. Po co potem żałować? Lepiej mieć więcej referencji niż kilka nowych ciuchów czy kosmetyków, które i tak się zużyją. A to masz na zawsze.
Jeszcze raz Ci powtarzam dziewczyno: idź i się nie zastanawiaj. Dodatkowo możesz poznać tam ciekawe osoby, dzięki którym moga się pojawić jakieś nowe możliwości.
Pozdrawiam i trzymaj się ciepło!

[agatha_c]

hmmm ja właśnie mam sceptyczny stosunek do kursów na których uczą obsługiwania programów. Pokażą ci podstawy, jeżeli nie będziesz miała potem praktyki to z czasem po prostu się zapomina. Nie jestem z tej branży ale chyba wszystkie programy co jakiś czas wychodza w nowych wersjach, które czasem między sobą różnią się znacznie.
Apropo pracy ... ja także studiowałam dziennie do pracy chodziłam w okresie letnim (jest to czas urlopowy i często pomoc się przydaje) Potem od w pażdziernika dostawałam małe robótki do domu. W tym czasie poznałam mase różnych programów (oczywiście w domu pracowałam na wersjach nielegalnych) a także dużo nauczyłam sią o swoim zawodzie .....
nie zrozum mnie źle nie chce cię na siłe od czegoś odwodzić, jasne chcesz to idź ...
... do nas do biura często przychodzą ludzie kt mówią że uczyli się danego programu na kursie (płacili na małe pieniądze bo 700 to nie mało) a jak siadają przed komputerem to się okazuje że wszystkiego trzeba ich uczyć i są bardzo rozgoryczeni że wdali tyle kasy .....
pozdrawiam

[__Madzia__]

Dziewczyny, dziekuje za odpowiedz, postanowiłam, że pojde na ten kurs . Rodzice mowią "idz", brat mowi "idz, przynajmniej bedzie cisza popoludniu", chłopak mowi "idz, przynajmniej bede miec zone wyksztalconą", a teraz przeczytalam mile i szczere "Idz" , więc w poniedzialek pojde sie zapisać, wiem, że 700zl to duza kwota, ale specjalnie zbieralam sobie, żeby pojsc na nastepny kurs, wczesniej bylam na kursie LCCI (angielski w biznesie) i go zdalam, więc powinnam sobie i z tym poradzić, dziekuje i pozdrawiam.

[_Roxi]

mam podobny dylemat :/

znalazłam studium podyplomowe po mojej specjalności, dające mi pewne uprawnienia, ale od 1 września zaczynam staż, na razie 1 m-c i na razie symboliczna kasa, rodzice nie bardzo chcą mi juz pomagać - wiem ,że jestem dla nich ciężarem finansowym,ale to niełatwo znaleźć od razu płatną pracę bez doświadczenia, a o studium kosztuje 1950zł/semsetr i trwa 2 semestry buuuuuu tyle kasy !!!

[__Madzia__]

Roxi, no to troche sporo kasy, ale jesli jest mozliwość ksztalcenia sie dalej to dlaczego nie. Na studium mozesz isc zaocznie wtedy bedziesz mogla iść na staz, mozesz też rozlozyc pieniądze na raty tak by bylo Ci prosciej. Wiem, że ciezko jest teraz o prace, wiem, że sam mg. nie wystaracza, dlatego jezeli jest mozliwosc to uczyc sie jak najdluzej.POzdrawiam

[Gradisca]

ale to są studia podyplomowe ..

czy studium podyplomowe :O ?

[_Roxi]

Napisane przez Gradisca

ale to są studia podyplomowe ..

czy studium podyplomowe :O ?

moja pomyłka upsss
studia podyplomowe http://www.mqe.mt.put.poznan.pl/index.php?file=post
ten staż mam na razie 1 m-c, na umowę zlecenie, a co będzie jak mi go nie przedłużą? i jak znowu będę czegoś szukać przez długi czas - ajj jakoś dam radę , na razie włączam poyztywne myślenie