|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 116
|
Nowe życie
Witam
![]() Chciałabym wyjechać do Wrocławia i zacząć nowe życie. Mam oszczędności, dokładnie 10 tys. Tylko boję się, że sb nie poradzę i wrócę do domu z niczym. Czy ciężko znaleźć pracę we Wrocławiu bez wykształcenia? Czy minimalna pensja wystarczy mi na opłacenie pokoju, wyżywienia? Mogę pracować nawet w kfc, sklepie albo być kelnerką. Chciałabym najpierw wynająć pokój i dopiero na miejscu szukać pracy. Na olx jest dużo ogłoszeń w sprawie pracy ale pewnie też dużo chętnych. Ja nie posiadam też statusu studenta. Szczerze mówiąc nie znam Wrocławia i boję się zaryzykować i wyprowadzić. Boję się zmian i na chwilę obecną żałuje, że odeszłam ze starej pracy. W mojej miejscowości raczej nowej szybko nie znajdę... Czuję się zagubiona. A może któraś z was kiedyś zaczęła takie "nowe życie" i mogłaby o tym opowiedzieć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Nowe życie
Dziewczyno, pewnie, że jedź do tego Wrocławia... myślę, że ze znalezieniem pracy nie będziesz miała większych trudności - przecież to duże miasto i ofert jest na pewno wiele. Możesz wynająć pokój, nawet na spółkę z kimś (w Warszawie to kosztuje ok. 400 zł, ale we Wrocku pewnie jest taniej). Całe życie przed tobą, ryzykuj
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Nowe życie
Ja zrobilam to co ty chcesz teraz ! Warto ! Uwierz w sibie i trzymam kciukib!
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Nowe życie
Jeśli we Wrocławiu jest podobnie, jak w Warszawie, to nie pracują raczej osoby skrajnie niezaradne, nie chcące pracować albo szukające lepszych ofert. Taka praca o jakiej piszesz, czyli gdzieś w sklepie, jako kelnerka, w fast foodzie nie powinna być trudna do zdobycia.
Myślę, że powinnaś jechać - oszczędności Ci wystarczą na jakiś czas, spokojnie coś znajdziesz. Jak zostaniesz na miejscu, to te oszczędności najwyżej przejesz, nie dadzą Ci szansy na zmianę sytuacji życiowej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowe życie
Wielu ludzi boi się zmian, ale one są czasami po prostu niezbędne. Masz oszczędności i perspektywę mieszkania w naprawdę fajnym, otwartym na młodych ludzi mieście - na Twoim miejscu bym próbowała.
Pomyśl sobie, jak będzie wyglądało Twoje życie za 5 czy 10 lat. Widzisz siebie w fabryce, w całym tym otoczeniu?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Nowe życie
Cytat:
![]() Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. To na prawdę bardzo motywuje ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Nowe życie
We Wrocławiu nie znajdziesz pracy tylko wtedy, gdy nie będziesz chciała jej znaleźć, bo ogłoszeń jest dużo, a chętnych w wielu firmach wbrew pozorom brakuje. Masz spore oszczędności i z tego spokojnie sobie poradzisz na starcie, a jeśli będziesz aktywnie szukała, to z palcem w nosie znajdziesz zatrudnienie w ciągu kilku tygodni. Najprostszy przykład - klasyczne McDonald's gdzie, z tego co obserwuję, robi się teraz dosłownie kampanie, żeby tylko ludzie aplikowali do pracy. Call center wszelkiego rodzaju też reklamują się jak tylko mogą, żeby ludzie przychodzili. Restauracji i kawiarni jest od groma, też ktoś zawsze jest potrzebny, w marketach to samo. Amazon ostatecznie - tam chyba stale są przyjęcia. COŚ znajdziesz, a jak nie ta praca, to inna - popróbujesz i w końcu gdzieś się zaczepisz na dłużej. Jeśli ktoś ma sprecyzowane wymagania to może mu być trudniej, ale "tak o" to pracodawcy narzekają że duże miasto, a rąk/głów do pracy brakuje.
To zrozumiałe, że nie wierzysz w siebie, skoro w ten sposób żyjesz - chociażby domownik alkoholik to sytuacja podkopującą samoocenę i poczucie bezpieczeństwa najmocniej, jak chyba tylko się da. Ale jeśli nie zaryzykujesz, to perspektyw nie zdobędziesz, niczego nowego też nie osiągniesz. A skoro wszystkie Twoje koleżanki wyjechały i nie wracają, to znaczy, że dały sobie radę - dlaczego Ty miałabyś nie dać? W kwestii kosztów, wyżywienia - pokój na początek mogłabyś wziąć np. dwuosobowy, zobaczyć jak Ci się mieszka, a po czasie - czy stać Cię na wynajęcie "jedynki". Jedzenie w marketach kosztuje tyle samo co wszędzie, na targach i w małych sklepach może być trochę drożej ale jedna osoba z pensji choćby minimalnej wyżywi się spokojnie w stopniu podstawowym. To, co jest drogie, to usługi wszelkiego rodzaju - warto celować w pracę z ubezpieczeniem medycznym, bo wtedy będziesz miała za darmo i szybko prawie każdego lekarza, a firm oferujących pracownikom takie pakiety prywatne jest sporo. Kupę studenciaków żyje i pracuje swobodnie, z Tobą nie będzie inaczej jeśli zaryzykujesz i się zaweźmiesz, że do domu nie wracasz ![]()
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Nowe życie
Jedyne, co masz to stracenia, to te oszczędności
![]() ![]() ![]() Ale moim zdaniem nie masz się co zastanawiać. Na pewno dasz radę i zobaczysz, że znajdziesz pracę, w której będziesz traktowana ok. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Nowe życie
Na podforum "biznes" jest wątek "Czy to prawda że we Wrocławiu praca leży na ulicy" - zajrzyj tam
![]() Ja mogę od siebie dodać, że dobrze znam to miasto i między innymi w nim rozglądam się za pracą i rzeczywiście widzę że takiej pracy jakiej Ty szukasz - kelnerka, call center, sprzedawca, jednym słowem fizycznej i niezbyt atrakcyjnej bo za niewielkie pieniądze i najczęściej ze śmieciowa umową jest naprawdę dużo i nie wszędzie status studenta jest wymagany ![]() Kiedy masz próbować zmieniać swoje życie jak nie teraz gdy jesteś młoda i nie masz żadnych zobowiązań? Wakacje to też najlepszy okres na znalezienie niedrogiego pokoju do wynajęcia, można znaleźć "jedynkę" za ok 500zł. Ja bym chyba najpierw przeprowadziła się i już na miejscu szukała pracy - chyba że do Wrocławia masz niedaleko i dogodny, niedrogi dojazd to może opłacałoby sie jeździc na rozmowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Nowe życie
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 406
|
Dot.: Nowe życie
oczywiście, że jedź do Wrocławia! Życzę powodzenia, tam podobno z pracą jest okej! A co do statusu studenta - może zapisz się do jakiejś szkoły policealnej - przyjemnie z pożytecznym: zdobędziesz jakiś zawód, nauczysz się czegoś, poznasz nowych ludzi, i będziesz miała tańsze bilety
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:41.