Poczatki prowadzenia własnej firmy - salonu kosmetycznego itp

[SuNailsArt]

Kochane Kobiety,

Wypowiedzcie się na temat swoich początków prowadzenia własnych firm. Z jakim doświadczeniem zaczynałyście, ile musiałyście zainwestować, jak zmieniło się wasze życie po otwarciu firmy? Ile włożyłyście w to swojej pracy?

Niedługo zakładam swoją własną firmę solarium połączone ze SPA plus zdobienie, przedłużanie paznokci. Jestem bardzo ciekawa co dobrego wyjdzie z moich planów na przyszłość i jakie przeżycia miały inne kobiety, kiedy otwierały firmę?

Pozdrawiam

[Sunny Tiger]

Bardzo pomocny wątek, warto by było przenieść go na Buisnesswoman
Ja swojej firmy narazie nie posiadam ale chciałabym mieć w przyszłości (w podobnej branży), więc chętnie poczytam.

[Akane]

Fajny wątek, chętnie poczytam jak to było u innych Bo u mnie z pewnym bólem Nie ukrywam, że potwornie bałam się otworzenia firmy i przez jakieś 2-3 miesiące biłam się z myślami. Obawiałam się przede wszystkim comiesięcznych opłat (głównie ZUS), w końcu nie miałam pewności czy już na starcie firma na siebie zarobi. W końcu jednak zdecydowałam się zaryzykować - otworzyłam firmę świadczącą usługi dziennikarskie i informatyczne Takie połączenie tego, co najlepiej mi w życiu zawsze szło - pisanie tekstów, korekta, a do tego pozycjonowanie + grafika i tworzenie stron. Zaczynałam sama, przez pierwszych kilka miesięcy również sama prowadziłam księgowość, co skutkowało często bezsennymi nocami ze zdenerwowania
Obecnie korzystam już z usług biura rachunkowego (cudnego zresztą), mam grupę stałych współpracowników i kupę roboty, co mnie szalenie cieszy Absolutnie nie żałuję, że zdecydowałam się na ten krok - wręcz przeciwnie, uważam że to jest "to"

[SuNailsArt]

Szczerze to ja tez sie boje (obawy moje sa takie, ze nie wiem czy sobie poradze, nie wiem czy bede mogla zaczac z takim doswiadczeniem ktore posiadam, czy bede miec klientki, czy bede miala fundusze na kupno sprzetu, ktory nie jest tani itd itp)... na cale szczescie moj maz prowadzi wlasna agencje reklamy juz z dobre 10 lat i ma w tym jakies doswiadczenia. Bardzo dobrze mu sie powodzi. Na samym poczatku wiadomo ze jest ciezko, ale mysle ze na kazde rozkrecenie firmy potrzebne jest troche czasu. A ZUS - hmm... wiem ze mlode osoby, ktore po raz pierwszy zakladaja wlasna dzialalnosc gospodarcza placa przez pierwsze dwa lata jakies minimalne kwoty (typu 200zl), to chyba nie jest jakos masakrycznie drogo, a zawsze mozna starac sie o dofinansowanie dla nowo rozpoczetej dzialalnosci gospodarczej. W moim przypadku pewnie bede musiala sie starac a takie wlasnie dofinansowanie. Co do ksiegowosci to na samym poczatku rowniez zajmowalismy sie z mezem cala ksiegowoscia - co szlo nam bardzo opornie (chyba jak kazdemu kto nie ma doswiadczenia w tej dziedzinie), teraz placimy ksiegowej 200 zl miesiecznie i mamy calkowity porzadek w papierach, nie tracac na to czasu.

PS.
Ciesze sie dziewczyny, ze temat Wam sie podoba. Mysle ze jest sporo osob ktore chetnie wypowiedza sie na tematy swoich poczatkow we wlasnych firmach.

Pozdrawiam Was serdecznie

[Akane]

SuNailsArt: ten ZUS przez pierwsze dwa lata to obecnie lekko ponad 300 zł. Pewnie, że jest to niewiele w stosunku do 800 zł miesięcznie, ale wciąż pewne obciążenie. Zwłaszcza na początku, gdy właściwie nic nie jest pewne.

Jeśli Twój mąż od tylu lat prowadzi DG, to nie powinnaś się martwić Wsparcie doświadczonej w tym zakresie osoby, to bardzo dużo. Wierzę, że Ci się uda

[SuNailsArt]

Moj maz jest czlowiekiem bardzo dumnym i bardzo zapatrzonym w siebie. Uwaza ze kobieta nie powinna pracowac, tylko siedziec w domu, gotowac obiady, zajmowac sie (w moim przypadku zwierzakami), i sprzatac - zeby jej pozniej wypomniec ze "nic nie robi tylko siedzi w domu", a on sie bardzo zapracowuje. Dlatego wlasnie bardzo chce to zmienic i rowniez bardzo wierze ze mi sie to uda Czy z jego wsparciem, czy bez niego - i tak otworze firme

[MHS]

Mimo, że kierowałaś zapytanie to płci pięknej, do której nie należę, chciałbym się wypowiedzieć w sprawie firmy, a konkretnie sposobów finansowania.

Napisane przez SuNailsArt

W moim przypadku pewnie bede musiala sie starac a takie wlasnie dofinansowanie.

Jeżeli masz zamiar założyć działalność to PAMIĘTAJ, że o dotacje (na rozpoczęcie DG), można się starać tylko PRZED jej zarejestrowaniem, czyli najpierw składasz wnioski, a dopiero później (jak już masz decyzję o przyznaniu dotacji) zakładasz DG.

Oprócz dotacji UE/PUP są jeszcze inne alternatywne formy finansowania DG i w przypadku takiej działalności jaką zamierzasz prowadzić proponuję pomyśleć o leasingu urządzeń lub franczyzie - może to będzie dla Ciebie dobrym rozwiązaniem.

[SuNailsArt]

MHS

O super, dziekuje za podsuniecie dobrych rozwiazan, napewno bede miala to na uwadze

Pozdrawiam

[MHS]

Był rollback - na czym skończyliśmy?

[SuNailsArt]

eeee ;( Gdzie jest moj post? Cos zlego napisalam ze usuneli?

[MHS]

Tutaj znajdziesz odpowiedź -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=260891

Odśwież nam pamięć na czym skończyliśmy i będziemy mogli kontynuować

[SuNailsArt]

No dobrze, juz dobrze... skonczylismy na tym ze biznes plan bedzie super pomyslem... ostatnio napisalam do dwoch instytucji o dofinansowanie.... jutro jeszcze raz wysle posta (ktorego juz ostatnio napisalam)...

[MHS]

Zgadza się, polecam przygotować biznesplan jako fundament Twojej DG.

Co do urzędów to pamiętam i podsyłam link do innego tematu o dotacjach, gdzie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania - http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=258430

Co do programu Kapitał Ludzki to skontaktuj się z WUPem - oni są odpowiedzialni za ten program dotacji UE, a co do dotacji z UP, to nie musisz być tak długo bezrobotna - możesz zarejestrować się jako bezrobotna i od razu złożyć wniosek o przyznanie dotacji.

[kubuku86]

Mój (prawie) mąż zamierza założyć firmę architektoniczno-projektową, ale na mnie ją zarejestrować- bo jeszcze jestem studentką i są jakieś ulgi czy dofinansowania
zabierzemy się za to konkretnie na początku lipca- jak studia się uregulują
a może już teraz jest mi ktoś w stanie powiedzieć czy coś szczególnego mi się należy jeśli jeszcze studiuję??? no i dodam że jestem zameldowana na wsi a to też dobrze-słyszałam
może ktoś zakładał firmę na studiach

ogromne dzięki

[MHS]

Jeżeli studiujesz dziennie dotacje z UP odpadają, ale możesz skorzystać z dotacji UE - jeżeli jest to jego pierwsza działalność gospodarcza (DG). Wątek o dotacjach tutaj -> http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=258430

Szczegóły zależą od programu dotacji z jakiego chcesz skorzystać.

Pamiętaj, że o dotacje należy się starać PRZED zarejestrowaniem DG.

[SuNailsArt]

Wrocilam z urlopu

MHS

Ale nie proznowalam.... konczac nasza ostatnia rozmowe to napisalam do Urzedu Pracy i Inkubatora Przedsiebiorczosci u mnie w Gliwicach... dostalam nastepujace odpowiedzi i troche zgupialam bo sama juz nie wiem kto w koncu przyznaje dofinansowania...

Od Agencji Rozwoju Lokalnego:

"Witam! Niestety na rozpoczęcie działalności gospodarczej nie ma przewidzianych środków z UE. Dofinansowanie można dostać jeżeli prowadzi się juz działalność gospodarczą. Z tego co mi wiadomo środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej można uzyskać w Powiatowym Urzędzie Pracy. Żeby takie środki uzyskać trzeba być zarejestrowanym w PUPie przez co najmniej 6 miesięcy. Jednak więcej informacji uzyska Pani w w/w instytucji.
Pozdrawiam"

Od Urzedu Pracy:

"W nawiązaniu do Pani pisma z dnia 19.05.2008r., informujemy, że o dotację
na rozpoczęcie działalności gospodarczej mogą starać się osoby
zarejestrowane jako bezrobotne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gliwicach.

Dodatkowe informacje, regulamin przyznawania dotacji i wniosek o dotację
są dostępne na stronie internetowej Powiatowego Urzędu Pracy w Gliwicach.
Poniżej link:
www.pup.gliwice.pl/?q=Dotacje"

Ale nie proznowalam na urlopie i wzielam sie juz powoli za pisanie Biznes Planu i planowanie.... tylko gdzie ja mam to wyslac skoro nikt nie przyznaje dofinansowan????

[SuNailsArt]

Slyszalam cos o Urzedzie Marszalkowskim... ze to do nich chyba wysyla sie biznes plany i papiery... slyszalam tez ze najwyzsza kwota z dofinansowania jest ok 18 tys. Jak na otwarcie firmy i kupienie calego sprzetu, wyposazenie i zrobienie remontu w jakims wynajetym pomieszczeniu itp, to chyba troche malo no ale zawsze to juz cos...