wyjazd z chłopakiem...

[zakochananaamen]

cześć dziewczyny mam problem. myslę, że niejedna z Was przez to przechodziła, więc może coś mi podpowiecie. Mam 18 lat, mój chłopak 20. Chcielibyśmy pojechać na wakacje na 3 dni do Zakopanego. I tu zaczynają się schody. Mianowicie nie mam pojęcia jak przekonać tatę. Mama jest raczej za, chociaż wciąż powtarza, że się boi. Ehh... sprawa jest o tyle absurdalna, ze oni są przekonani, że jedziemy tam w TYM celu. A wcale tak nie jest. Akurat z tym chcemy jeszcze zaczekać. Znamy się ponad 1,5 roku. Jesteśmy razem 11 miesięcy. Chcielibyśmy po prostu spędzić trochę czasu razem. Rodzice raczej lubią mojego chłopaka, tata też nigdy nie był przeciw niemu. Napisałam chyba wszystko co ważniejsze. Macie jakieś pomysły jak ich przekonać? aa, dodam, ze zostało mi sporo kasy z 18stki więc nie oczekiwałabym od nich pieniędzy na wyjazd. Z góry dzięki za pomoc

[extassy]

proponuje pogadac szczerze z mama! ze wy wolicie poczec itp!ona napewno szepnie twojemu ojcu co trzeba!ja rowniez wyjezdzam w tym roq z chlopakiem ale rodzice juz wiedza ze napewno "juz po wszystkim" zycze ci powodzenia i milego wyjazdutrzymajcie sie

[little.b.blue]

witam. ja wczoraj rozmawiałam na ten temat z mamą:
-mamo chciałabym z Pawłem jechać na weekend gdzieś nad wodę i tam wynająć jakiś domek
- i co?
- no i pytam czy mogę :P
- a co tata na to powie?
- nie musi wiedzieć
- szukaj domku a później zastanowimy się co tacie powiemy.
również mam osiemnaście lat. z moim chłopakiem jestem ponad 2 lata, ma 21 lat. w weekendy śpi u mnie w domu, bo mieszka w innym mieście.

wiesz, wydaje mi się, że skoro rodzice myślą, ze jedziecie tam w jednym celu, to powiedz im, że tak nie jest i że jeśli Ci nie wierzą to trudno, bo martwić sie, że zajdziesz w ciążę nie muszą. powiedz, ze jesteś odpowiedzialną osobą i wiesz co robisz.
może rzeczywiście, skoro Twoja mama jest za tym, żebyście pojechali trzeba było z nią samą porozmawiać? jeśli nie zawiodłaś nigdy zaufania rodziców i masz dobry kontakt z mamą to myślę, że uda Ci się ją przekonać.

[Hot Lady]

Od tego właśnie trzeba zacząć, piszesz że twoi rodzice znają twojego chłopaka - to dobrze, jeżeli nigdy nie mieli nic przeciwko waszemu związku - i nigdy ich nie zawiedliście, pogadaj z rodzicami powiedz,ze jesteście oboje odpowiedzialni i będzie to nowy etap w waszym związku, powiedz,że nie myślicie jeszcze o seksie, na pewno jeżeli szczerze z nimi pogadasz - a może nawet lepeij by było jeśli twój chłopak też był obecny przy tej rozmowie to na pewno się zgodzą, musiscie udowodnić, że rodzice mogą wam zaufać

[maarcinka]

jestem w tej samej sytuacji :/ mama sie zgadza a ojciec nie "bo nie" i nic do niego nie przemawia.. juz nie wiem co mam robic

[Wroclovianka]

Ja bym poznała jego rodziców ze swoimi i poszło by już z górki na bank Porozmawiajcie wspólnie o wyjeździe, pokażcie gdzie macie zamiar jechać, jaki pensjonat itp, co tam będziecie robić zwiedzać, co Wam to może dać...itp itd. a później zostawcie ich samych, niech sobie poplotą, zaprzyjaźnią i o wiele łatwiej będzie im puścić Was razem-gwarantuje

[Lexie]

Pogadaj bardziej otwarcie z mamą, wytłumacz jej, że jedziecie tam pozwiedzać i pobyć trochę razem, w żadnym innym celu . Pokaż jej gdzie chcielibyście się zatrzymać, co obejrzeć, pokaż, że ten wyjazd naprawdę nie ma na celu seksu . I poproś ją, żeby pomogła Ci przekonać tatę.

A na wyjeździe rób dużo, dużo zdjęć, po powrocie pokazujcie razem i opowiadajcie o wszystkim. To powinno uspokoić rodziców, że nie zniknęłaś im z oczu i nie wiedzą co tam robiłaś z chłopakiem, z kolejnym wyjazdem powinno wtedy pójść łatwiej.

[Agatkia]

A ja bym nie tłumaczyła, czy zamierzam kochać sie z moim chlopakiem czy nie, nie informowałabym, kiedy sie na to zdecydujecie, czy dojrzeliscie do tego czy nie, bo uważam, ze to Wasze prywatne sprawy i rodzice nie muszą o tym wiedzieć. Natomiast zrozumiałe jest to, że martwią sie o ewentualną "przypadkową ciążę". Ja bym uswiadomiła im, że nigdy do tej pory ich nie zawiodłaś, że masz chłopaka, z którym długo sie spotykasz, którego znają i akceptują, masz skończone 18 lat i zależy Ci na wspólnych wakacjach. Porozmawiajcie wspólnie (rodzice i Wy)- rzeczowo, konkretnie i bez stawiania sprawy na ostrzu noża. Niech chłopak zapewni ich o trosce o Twoje bezpieczeństwo, ustalcie formy kontaktu. Jeżeli podejmą temat seksu powiedz wyraźnie, ze jestescie odpowiedzialni, ze masz glowe na karku, plany na najblizsza przyszlosc i nie zamierzasz przekreslic ich nierozwaznymi posunieciami. Ja sprawdziłam na własnej skórze dawno temu, ze spokojna rozmowa wiele załatwia, i przede wszystkim trzymanie emocji na wodzy choćby Was nosilo. My w rozmowie o pierwszych wspolnych wakacjach podkreslalismy, ze rozumiemy obawy rodzicow, przyznawalismy im racje- ze wspolny wyjazd wiaze sie z szeregiem "niebezpieczenstw", ale zaraz w kulturalny sposob przedstawialismy nasz punkt widzenia. Po tej rozmowie rodzice potraktowali nas oboje bardzo powaznie, w szczegolnosci mojego chlopaka, ktory nie uciekal od trudnych tematow, pokazał , że liczy sie z tym, co mają do powiedzenia. Oczywiscie akcja zakonczyła sie wyjazdem na Mazury.

[zakochananaamen]

dzięki dziewczyny udało się tak jakby.. tzn. wiem, ze pojadę. Pogadałam szczerze z mamą, która w końcu zaakceptowała fakt, że mam 18 lat i w końcu nalezy mi się parę dni bez nich Tata co prawda powiedział, ze nie popiera, ale zabronić mi nie może i po rozmowie z mamą się zgodził Mój chłopak nie miał możliwości bycia przy tej rozmowie, ale obiecałam rodzicom, ze porozmawiamy w czwórkę. wielkie dzięki za rady

[kkaarroollaa]

To super że udało Ci się przekonać rodziców. Ja z moimi nie miałam większego problemu, może dlatego że u mnie w rodzinie jest tak że jeśli mama się zgodzi to tata też. Swoją drogą ci rodzice na całym świecie to dziwni są, przecież nie trzeba wcale jechać na wakacje czy siedzieć po nocach razem żeby "to" zrobić udanych wakacji życzę

[_Emi_]

O to udanych wakacji życze autorce) Ja mam 18 lat i wyjezadzam z chlopakiem za tydzien )