Maskara(da) - nieuczciwa reklama

Tutaj zapraszam do komentowania artykułu pt. Maskarada

[guest]

Zło, a gdzie jest ten artykuł?

już na głównej stronie [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Hehe, Zlo, tylko ta jedna reklama tuszu zwrocila Twoja uwage? Ja widzialam moze ze 3 takie , gdzie sztuczne rzesy byly przyklejone poprawnie... I zastanawialam sie dlaczeo oni przylepiaja rzesy na pasku jak kepki sa mniej widoczne...(pomijajac to ze nawet wsrod moich kolezanek mam takie co i bez pomalowania tuszem maja rzesy do sufitu - tyle ze maja "znanej twarzy" a tu o to chodzi). Wydaje mi sie ze to co na reklamach to raczej kwestia umowna... reklama kremu "cudowna cera bez sladow jakichkolwiek" tez przeciez jest robiona przy uzyciu wielkiej ilosci podkladu...
Acha, i jeszcze jedno... czy wymazanie takiej kreski od sztucznych rzes to jest duzy problem dla komputerowego "obrabiacza zdjec"? Bo wydawalo by sie ze nie bardzo...?

[guest]

Przecież w co drugiej reklamie tuszu widać sztuczne rzęsy, nie tylko u Astor, lecz także u Diora...

[systematica]

Hej, Zło, nie dowierzam, że poczułeś się aż tak oszukany z powodu możliwości maskary Astora [img]icons/icon12.gif[/img]
- może raczej z powodu odkrycia nieautentycznej urody modelki ? [img]icons/icon7.gif[/img] A która Ci się bardziej podoba?
Ze swej strony dodam skromnie, że znając (nad)wrażliwość mężczyzn na próby manipulacji, na wszelki wypadek nigdy nie maluję rzęsek [img]icons/icon12.gif[/img] obiekt na reklamie Astora budzi moje łagodne politowanie, i tylko tyle [img]icons/icon39.gif[/img] Sorry jeśli brzmię jak przemądrzalska, albo nie daj Boże, feministka
[img]icons/icon27.gif[/img]

[guest]

Chyba tylko mężczyzni mogą wykazać swoje oburzenie tą reklamą [img]icons/icon10.gif[/img] I prawie każdą inną reklamą dowolnego kometyku. Kobiety już się chyba przyzwyczaiły, mam nadzieję. Sztuczne rzęsy, kobiety o cerach bez skazy i najmniejszych śladów cellulitu, makijaż bez makijażu itd.
To tylko reklamy Złośliwcu... [img]icons/icon12.gif[/img]
Ale zgadzam się z tym, że mężczyźni szybko zauważają takie przesadne "ozdoby" na twarzach kobiet. Lepiej zachować umiar [img]icons/icon7.gif[/img]

Reklama jest rodzajem oferty.

Jeżeli - zmieńmy temat na męski - kupuję samochód i na reklamie widzę, że samochód przyśpiesza do setki w 5 sekund, a po kupieniu za chorobę nawet do 100 km/h nie dochodzi - to natychmiast mam wygraną sprawę w sądzie.

Jest to reklama NIEUCZCIWA z założenia mająca wprowadzić nabywcę w błąd. W niektórych krajach - m.in. w Polsce taka reklama jest przestępstwem.

Stąd moje oburzenie, a spokojny jestem, że do Polski wkrótce zawita to zdjęcie i opis.

A PFE, panienki z Astora, A PFE!

Zło

Maga

Akurat ta pani mi się nie za bardzo ten tego podoba. Znane są wyczyny erotyczne panienki Belucci, internet jest zawalony jej hardcorowymi zdjęciami.

Faktycznie oburza mnie próba oszukania. Chamska, kiepsko zawoalowana, grubymi nićmi szyta próba - obraża to inteligencję nabywcy. Stąd moje oburzenie, fakt zepsucia mocno przerobionej buźki jakiejś tam seksbombki z Włoch jakoś mnie nie wzrusza.

[img]icons/icon7.gif[/img]
Zło

[olencja]

Dzięki, Zło za fajny artykuł [img]icons/icon7.gif[/img] Lubię ten rodzaj poczucia humoru [img]icons/icon12.gif[/img] Inne wrażenia opiszę później bo akurat wychodzę [img]icons/icon40.gif[/img]

[systematica]

O kurcze...
Przyznaję ze wstydem że nie znam panienki ani z nazwiska ani z wyczynów [img]icons/icon12.gif[/img] zaczynam lepiej rozumieć...

Wiesz, jest sobotnie popołudnie więc postaram się jakoć poprawić Ci humor [img]icons/icon7.gif[/img] Jak słusznie zauważyłeś w swoim artykule, każde z nas uważa się z jednostkę inteligentną. Ja nie mam ambicji czuć się wyjątkiem [img]icons/icon12.gif[/img] i chociaz dziewczyny mnie do tego nie upoważniły, wypowiem się w swoim, ale trochę także w ich imieniu [img]icons/icon7.gif[/img] Rzuć okiem na KW i na forum :
o czym my sobie gadamy? ano zwykle o tym, żeby nie dać się zrobić "w jajo", czyli domyślnie zakładamy, że reklama próbuje nas oszukać, i wymieniamy doświadczenia po to, żeby jak najdłużej zachować dobre samopoczucie i (co tu ukrywać) być źródłem hmm.. pozytywnych wrażeń estetycznych dla oczu, w których chcemy (chciałybyśmy) widzieć swoje odbicie... [img]icons/icon7.gif[/img]
Dlatego wizaż.pl jest babską oazą wolności i niech żyje !!!!
Poza tym, w kosmetykach kolorowych akurat łatwo odkryć oszustwo; najwyżej tracimy forsę ale to nic (wiadomo, wiedza kosztuje); gorzej z pielęgnacyjnymi: czas płynie, a oczekiwania naszych panów ... czyżby były na to przygotowane? rzadko która z nas może na to liczyć.. [img]icons/icon38.gif[/img]
Twój artykuł niech wszystkie dziewczyny odbiorą jako przestrogę, żeby nie przekraczać granicy, jaka dzieli makijaż od charakteryzacji.. (czy przyznasz, że faceci nie wybaczają tego rodzaju oszustwa?) To BARDZO WAŻNE, że go napisałeś. Mam nadzieję, że w wyniku administrowania wizażem NIGDY nie nabierzesz babskiego punktu widzenia. Byłaby szkoda.
[img]icons/icon27.gif[/img]

W wyniku administrowania stronami Agnieszki to ja tylko zamiast widzieć na ulicy ładne dziewczyny widzę te ubrane jak na wiejską zabawę i pomalowane jak pędzlem do malowania sufitów...

Ogólnie jest gorzej. Kiedyś się oglądałem, teraz oglądam się tylko za długowłosymi [img]icons/icon7.gif[/img]

Ale nie zamierzam przestać się oglądać, pełna 100% feminizacja (pedalizacja) mi jakoś nie grozi [img]icons/icon12.gif[/img]

A swoją drogą to chętnie potropiłbym z Wami takie przykłady reklam. Potem zdjęcie w zbliżeniu i analiza, co poprawiali komputerem a co robiła wizażystka, żeby z krokodyla zrobić laskę [img]icons/icon10.gif[/img]
Potropicie ze mną? [img]icons/icon7.gif[/img]

[systematica]

O rany, nie masz litości [img]icons/icon41.gif[/img]
całe szczęście że ścięłam włosy na 6 cm (mam nadzieję, że to mnie skutecznie chroni przed Waszą Złośliwością [img]icons/icon12.gif[/img] )
tropić to powinny chyba wizażystki zawodowe, pokornie proszę o zwolnienie z tego zadania..
a tak na marginesie, czy naprawdę kobieta nie może być po prostu kobietą, tylko MUSI byc od razu laską?? [img]icons/icon22.gif[/img]

[guest]

Nie moge znalesc zdjecia, ale reklama tuszu avon wola o pomste do nieba...[img]icons/icon7.gif[/img]

Cześć Doniu,
Witamy po długiej chorobie [img]icons/icon12.gif[/img] komputerka.
Jak namierzysz to zeskanuj i puść mi mailem, dołączymy... do...

CZARNEJ LISTY ANTYREKLAMY [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/icon29.gif[/img]
Zło

[guest]

Czesc!
No powiem jedno... ksywka, pod ktora sie podpisujesz i prezentujesz, pasuje do Ciebie i stylu pisania
Ale masz racje. Jestem charakteryzatorka. Na zajeciach uczyli nas po pierwsze: precyzji i starannosci wykonania!
Chyba taka jestem w pracy...teraz zadaje sobie pytanie patrzac na te zdjecia...dlaczego to mnie nie zatrudnili w tej kampanii? [img]icons/icon7.gif[/img] drugie pytanie...wizazystka musiala miec dobre znajomosci...? [img]icons/icon7.gif[/img] rozumiesz...[img]icons/icon7.gif[/img]
Pozdrawiam...Irena
Ps. Z checia tez napisze jakis taki artykul, widzialam wiele "porazek" w tym biznesie
zlosliwiec napisał(a):
> Tutaj zapraszam do komentowania artykułu pt. Maskarada

Nie zawsze jestem złośliwy, tylko jak rano zabraknie mi kawy, zatrzasne drzwi z kluczami w mieszkaniu wychodząc po zakupy i potknę się na schodach wpadając wprost w objęcia mojej 250 kg sąsiadki.

Ooo... wtedy jestem naprawdę złośliwy [img]icons/icon12.gif[/img]


A w sprawie artykułu, to zachęcam, jesteśmy w redakcji naprawdę zainteresowani nowymi współpracownikami, nowymi tekstami i w ogóle "nową krwią".

Napisz do Agniechy (Szefowej) i podrzuć jej coś, w 99% przypadków Aga zgadza się na współpracę. Ten 1% to byłem ja, zgodziła się dopiero po zastosowaniu pruszkowskiej odmiany szantażu [img]icons/icon12.gif[/img]

[img]icons/icon35.gif[/img]
Zło

Sorki, to nie ja kazałem powiększać usteczka i biustowość pani Belucci. To jej własna chciwość, jak mniemam.

Kobieta nie musi być laską, ale za to musi być dziewczęco-kobieca, w 100 procentach [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/icon35.gif[/img]

[guest]

Czarne listy to cos dla mie !!!!!!!!!! Dlatego zgłaszam reklamę non stopa maybellinu. Tak tam tą dziewczynę informatycy przerobili, że wygląda wogóle jakby była dziełem komputera. Będę musiała poszperać, moze znajde zdjecie.

super [img]icons/icon7.gif[/img]

Pliz wyszperaj zdjęcie, to wylejemy na nich trochę smoły, obsypiemy pierzem i powiesimy na suchej gałęzi za robienie ludziom wody z mózgu [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Albo to, ciekawe, która pomadka daje taki efekt. A jeżeli chodzi o wpadkę to wszystkie panie będą chyba wiedzialy co mam na myśli. Zgrzewka blyszczyka rzuca się w oczy i wcale im ladnie nie wyszlo.

[guest]

Acha, ale za to duzego plusa chcialabym dac reklamom lancome. Mimo ze z rzweczywistoscia nie mają wiele wspólnego to są po prostu piękne, wręcz artystyczne. na 6

mi to wygląda na posmarowane olejem silnikowym...
kapiące, tego słowa właśnie brakuje w tej reklamie...

albo... pomadka dla głodujących w Afryce, po oblizaniu głód mija jak ręką odjął [img]icons/icon12.gif[/img]

[olencja]

Zgłaszam reklamę mascary Extravagant Heleny Rubinstein. Ta to dopiero robi cuda z rzęsami [img]icons/icon12.gif[/img]
Nie mam zdjęcia, ale jak ktoś ma wrześniową Marie Claire to może podziwiać [img]icons/icon7.gif[/img]

[olencja]

Zgłaszam też większość reklam kosmetyków przeciwzmarszczkowych dla 45 latek. Na zdjęciach są przeważnie 26-30 latki.

[olencja]

Reklamę z p. Bellucci widziałam wcześniej (prawdopodobnie w amerykańskiej Marie Claire, tam jest pełno różnych kontrowersyjnych zdjęć, ale zostawiłam w pracy i nic teraz nie przytoczę).
Jeżeli chodzi o jej rzęsy to stwierdziłam wtedy, że to trochę śmiesznie wygląda, ale generalnie nie poczułam się oszukana. Właśnie, może to przyzwyczjenie do tego typu reklam?
Natomiast zwróciły moją uwagę jej usta. Monstrualnie wielkie. Nie wiem komu się to podoba. Podoba Wam się?
Moim zdaniem nie wygląda to za specjalnie i modelka z subtelniejszymi ustami czyniłaby tę reklamę bardziej interesującą. Moje odczucia są takie, że p. Bellucci jest za dużo na tym zdjęciu, jest przytłaczająca.

[systematica]

Usteczka widzę [img]icons/icon7.gif[/img], zgoda
ale biustowość.... [img]icons/icon21.gif[/img]
Widzicie dziewczyny jakiś biust na tej reklamie ? [img]icons/icon12.gif[/img]
czyżby Zło (jako expert) potrafił to ocenić po rzęsach ? [img]icons/icon10.gif[/img] oj biada nam [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon27.gif[/img]

[guest]

Moim zdaniem do ogromnej większości reklam można się przyczepić. Przecież wszyscy wiedzą, że w reklamach np. jedzenia prezentowane są produkty z tworzyw sztucznych, tylko ładnie podmalowanych, a jakoś nikt nie zastanawia się nad tym kupując taki towar w sklepie.
Tak samo z proszkami do prania - pokazywane są dwie koszule - jedna zaplamiona, druga czyściutka, a nie jedna i ta sama przed i po praniu.
A co powiecie na rzęsy tej pani? Chyba nie wierzycie, że takie firany to efekt li i jedynie użycia tuszu Heleny Rubinstein...

[guest]

Wlasnie sobie przypomnialam... Pamietacie te wielkie plakaty z reklama jakiegos programu Olejnik i Jagielskiego? Jakaz piekna ta Olejnik! Kamera ja strasznie zbrzydza))) A zeby! Mogla by spokojnie paste do zebow reklamowac

[guest]

Jak to komu się podoba? Wywołajcie z pamięci fizjonomię Angeliny Jolie, ta dopiero ma monstrualnie wielkie usta. A facetów, którzy twierdzą, że są śliczniutkie, mogłabym wymieniać godzinami. A zresztą, przed chwilą widziałam wygenerowany komputerowo obraz "najpiękniejszej aktorki". Ma mieć oczęta Zety-Jones, usta Jolie i nosek Tii Leoni. Nie muszę dodawać, ze policzki od J.Lo.
Jeszcze jakieś pytania? [img]icons/icon12.gif[/img]

A Wy się na biedulkę Bellucci rzuciliście [img]icons/icon12.gif[/img]