Wiemy, jak się ubrać...? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-14, 15:16   #1
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997

Wiemy, jak się ubrać...?


http://polskalokalna.pl/wiadomosci/p...i,1145424,3328

Taka refleksja mnie naszła - smutne, że dzisiaj jesteśmy tak mało kulturalni, iż trzeba nam przypominać o stosownym stroju

Kościoła jako instytucji nie lubię, jednakże czasem się tam pokazuję. I nie rozumiem - dla mnie oczywiste jest, że jednak pewnych rzeczy nie wypada założyć i odsłonić, tak samo - jak na pogrzeb nie wypada przyjść ubranym na różowo czy na egzamin z cyckami wylewającymi się przez bluzkę
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 15:51   #2
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;8215785]http://polskalokalna.pl/wiadomosci/p...i,1145424,3328

Taka refleksja mnie naszła - smutne, że dzisiaj jesteśmy tak mało kulturalni, iż trzeba nam przypominać o stosownym stroju

Kościoła jako instytucji nie lubię, jednakże czasem się tam pokazuję. I nie rozumiem - dla mnie oczywiste jest, że jednak pewnych rzeczy nie wypada założyć i odsłonić, tak samo - jak na pogrzeb nie wypada przyjść ubranym na różowo[/quote]
Ludzie starej daty jakoś nie mają problemu z doborem stroju do okazji, to raczej młode pokolenie celuje w nieumiejętności dopasowania ubioru stosownie do okazji.
Ciekawe skąd to się bierze.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;8215785]czy na egzamin z cyckami wylewającymi się przez bluzkę[/quote]
Chyba nie wszyscy wiedzą, że mniej znaczy więcej (to już tak abstrachując od tego egzaminu) i podają swoje wszystkie wdzięki (czasami wątpliwe , rozstępy, pryszcze itp.) na tacy.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 16:03   #3
Afra86
Zakorzenienie
 
Avatar Afra86
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ludzie starej daty jakoś nie mają problemu z doborem stroju do okazji, to raczej młode pokolenie celuje w nieumiejętności dopasowania ubioru stosownie do okazji.
Ciekawe skąd to się bierze.

E tam, niektorzy ludzie "starej daty" przesadzaja w druga strone. Zbyt odswietnie ubrani, chwalac sie co lepszymi plaszczami, kurtkami etc.

Nie ma co generalizowac, ze mlode pokolenie fe, a "stare" cacy. I u tych, i u tych znajda sie ludzie, ktorzy teoretycznie nie potrafia sie ubrac stosownie do okazji.

A btw, mnie sie podobaja koscioly misjonarskie, w ktorych nawet jak mieszkaniec wioski przyjdzie w hawajskich spodenkach, to nie wyrzuca sie go, tylko cieszy ,ze przyszedl do domu Boga.
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen"
Afra86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 16:23   #4
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Widocznie nie wiemy, jak się ubrać, albo z czasem w tym młodszym pokoleniu zanika potrzeba ubioru dostosowanego do miejsca.
I chyba ma to też związek z tym, że w szkole (gimnazjum zwłaszcza) sytuacja wygląda także nieciekawie. Mini-spódniczka jak pasek od spodni, biust wywalony na wierzch- mnie to już coraz mniej dziwi, bo jest to tak częste, że przestałam zwracać na to uwagę.
Ale tak jak ks. Michał powiedział- ubiór świadczy o naszym szacunku do kogoś/czegoś. Jeśli ktoś go nie ma to wyjdzie do kościoła jak na plażę i nie zauważy, że coś nie gra.

Ostatnio byłam na kilku rozmowach kwalifikacyjnych. Zawsze wydawało mi się, że trzeba na takie spotkanie przyjść w stroju raczej eleganckim, zwłaszcza gdy chodzi o poważną posadę. A kilka dziewczyn przyszło w jeansach i zwykłej bluzce. Wyglądałam trochę dziwacznie w ich towarzystwie, ale uznałam, że ubrana byłam stosownie.


I zostałam zatrudniona
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 16:32   #5
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość
Ostatnio byłam na kilku rozmowach kwalifikacyjnych. Zawsze wydawało mi się, że trzeba na takie spotkanie przyjść w stroju raczej eleganckim, zwłaszcza gdy chodzi o poważną posadę. A kilka dziewczyn przyszło w jeansach i zwykłej bluzce. Wyglądałam trochę dziwacznie w ich towarzystwie, ale uznałam, że ubrana byłam stosownie.
Odniosę się do tego fragmentu, gdyż spotkała mnie podobna sytuacja. Na rozmowie kwalifikacyjnej jako jedna z niewielu kobiet byłam ubrana raczej elegancko. Pozostałe panie były w dżinsowych bermudach, bluzeczkach na ramiączkach i japonkach. I mimo tego, że nie chodziło o posadkę prezesa banku, to jednak wyglądały jakoś nie teges.

Co do tematu: szkoda, że na murach kościołów trzeba wywieszać informacje, jakie stroje są zabronione. Pewne rzeczy wiedzieć się po prostu powinno.
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 16:39   #6
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Tak mi się przypomniało jeszcze -już w te wakacje czytałam artykuł, bodajże o Wochy chodziło - ksiądz wystawił przed kościołem pojemnik z chustami pareo, gdyż kobiety wchodziły do tego miejsca w strojach kąpielowych.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 16:39   #7
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Maddie Pokaż wiadomość
Pozostałe panie były w dżinsowych bermudach, bluzeczkach na ramiączkach i japonkach.
I później tak samo ubierają się do pracy, a przecież zamiast japonek można zalożyć ładne sandałki (nie będę się upierać przy czółenkach, bo w przypadku nieklimatyzowanych pomieszczeń byłaby to nie lada katorga dla stopy), zamiast dżinsowych bermud -spódnicę, a zmiast bluzki na ramiączkach -z krótkim rękawem.
Miejsce pracy (zwłaszcza biurowej) to nie molo w Sopcie, gdzie obowiązuje strój letni dowolny
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-14, 16:42   #8
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Afra86 Pokaż wiadomość
A btw, mnie sie podobaja koscioly misjonarskie, w ktorych nawet jak mieszkaniec wioski przyjdzie w hawajskich spodenkach, to nie wyrzuca sie go, tylko cieszy ,ze przyszedl do domu Boga.
Bo musieliby wyrzucic wszytskich, łacznie z księdzem. Najczęściej te spodenki, to są właśnie odświętne ubrania. I jedyne...
Poza tym w róznych społeczenstwach róznei wygladaja ubrania odświętne czy stosowne.
Różna jest wymowa kolorów, różnie ludzie ubierają sie odwiedzajac swoje swiątynie.
------------

W temacie:
Tak sobie myślę, ze to nie zależy od wieku, ale od rodziny w jakiej się dziecko wychowywało. Bo młodzi ludzie czasem nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że ubranie to coś ważnego, co czasem wyraża nasz stosunek do ludzi i miejsca w jakim przebywamy. Nie zdaja sobie sprawy, bo nikt im tego nie powiedział, nie pokazał, bo nikogo nie interesowało to, jak dzieci się ubierają, co mówią itd.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 16:43   #9
mańcia
Zadomowienie
 
Avatar mańcia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: okolice Wrocławia;)
Wiadomości: 1 281
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Wiele razy widziałam w Kościele dziewczyny w mega krótkich szortach czy spódniczkach i wydekoltowanych bluzkach...dla mnie nie do pojęcia jest to,żeby tak się ubrać do Kościoła,ale widocznie dla niektórych jest to rzecz normalna. Jeszcze rozumiem niezaplanowane zwiedzanie w upalny dzień...ale msza niedzielna masakra...
mańcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 16:46   #10
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Tak sobie myślę, ze to nie zależy od wieku, ale od rodziny w jakiej się dziecko wychowywało. Bo młodzi ludzie czasem nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że ubranie to coś ważnego, co czasem wyraża nasz stosunek do ludzi i miejsca w jakim przebywamy. Nie zdaja sobie sprawy, bo nikt im tego nie powiedział, nie pokazał, bo nikogo nie interesowało to, jak dzieci się ubierają, co mówią itd.
Właśnie to chciałam powiedzieć, Luba mnie wyprzedziła.


Tak patrząc nie patrząc , to całe nasze życie kręci się wokół tego, co wynosimy/wynieśliśmy z domu.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 16:54   #11
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
I później tak samo ubierają się do pracy, a przecież zamiast japonek można zalożyć ładne sandałki (nie będę się upierać przy czółenkach, bo w przypadku nieklimatyzowanych pomieszczeń byłaby to nie lada katorga dla stopy), zamiast dżinsowych bermud -spódnicę, a zmiast bluzki na ramiączkach -z krótkim rękawem.
Miejsce pracy (zwłaszcza biurowej) to nie molo w Sopcie, gdzie obowiązuje strój letni dowolny
Zgadzam się. Miałam w poprzedniej pracy koleżankę, której standardowym, letnim strojem była dżinsowa spódniczka mini, obcisły topik na ramiączkach, który odsłaniał co nieco i z góry, i z dołu; oraz klapeczki na koturnach. Praca typowo biurowa, obsługa klienta i te sprawy. A ja siedziałam obok niej i z przepraszającym uśmiechem obsługiwałam lekko zdziwionych takim strojem klientów. Cóż, i tak bywa
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-14, 17:07   #12
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Właśnie to chciałam powiedzieć, Luba mnie wyprzedziła.


Tak patrząc nie patrząc , to całe nasze życie kręci się wokół tego, co wynosimy/wynieśliśmy z domu.
Tak sobie myślę że niektórzy rodzice moich dzieci nieraz muszą na mnie kląć, bo wymagam odpowiedniego stroju na każdą okazję Ale takie wymagania procentują, dzieciaki przychodzą ubrane na imprezy odpowiednio. Mam nadzieję, że ten nawyk im zostanie na całe życie.

BTW, bardzo miło Cię widzieć znów, pani F.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 17:22   #13
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Maddie Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Miałam w poprzedniej pracy koleżankę, której standardowym, letnim strojem była dżinsowa spódniczka mini, obcisły topik na ramiączkach, który odsłaniał co nieco i z góry, i z dołu; oraz klapeczki na koturnach. Praca typowo biurowa, obsługa klienta i te sprawy. A ja siedziałam obok niej i z przepraszającym uśmiechem obsługiwałam lekko zdziwionych takim strojem klientów. Cóż, i tak bywa
Może nie zdążyła się przebrać po ubiegłonocnej imprezie?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;8217212]Tak sobie myślę że niektórzy rodzice moich dzieci nieraz muszą na mnie kląć, bo wymagam odpowiedniego stroju na każdą okazję Ale takie wymagania procentują, dzieciaki przychodzą ubrane na imprezy odpowiednio. Mam nadzieję, że ten nawyk im zostanie na całe życie.

BTW, bardzo miło Cię widzieć znów, pani F. [/quote]
A ja myślę, że powinni być wdzięczni, że jest ktoś kto poważnie podchodzi do swojej pracy i nie tylko uczy ich dzieci, ale i wychowuje, bo takie są zadania szkoły i kadry pedagogicznej.


Nie mogłam utrzymać dłużej języka za zębami , witaj
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 17:34   #14
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
I później tak samo ubierają się do pracy, a przecież zamiast japonek można zalożyć ładne sandałki (nie będę się upierać przy czółenkach, bo w przypadku nieklimatyzowanych pomieszczeń byłaby to nie lada katorga dla stopy), zamiast dżinsowych bermud -spódnicę, a zmiast bluzki na ramiączkach -z krótkim rękawem.
Miejsce pracy (zwłaszcza biurowej) to nie molo w Sopcie, gdzie obowiązuje strój letni dowolny
Miałam wrażenie, że dziewczyny, które były ze mną na rozmowie kwalifikacyjnej zapomniały, gdzie idą. A właśnie starałyśmy się o posadę biurową z obsługą klienta.


---------------------------------


Myślę, że faktycznie duży wpływa mają rodzice i wychowanie. Jeśli przymruży się oko na zbyt krótkie spódniczki to z czasem będą one coraz krótsze.

Tylko czy to oznacza, że kiedyś ludzie lepiej wychowywali swoje pociechy? Bo parę lat wstecz inaczej się ubierano do kościoła? Czy może po prostu się o tym nie mówiło?
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 17:39   #15
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Lepiej, gorzej. Po prostu opiekunowie zwracali większą uwagę na swoich podopiecznych
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 18:51   #16
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Może nie zdążyła się przebrać po ubiegłonocnej imprezie?
Taaaak, wygląda więc na to, że imprezy miewała co noc Swoją drogą, na uroczystość odwiedzin prezesa, prezentowała jeszcze lepszy zestaw

A rodzice mają faktycznie spory wpływ na to, jak wyglądają ich dzieci. Moja mama była dość liberalna w kwestiach stroju, na pewne rzeczy jednakże nie pozwalała - i nie uważam, bym coś straciła z tego powodu. Patrząc na dzisiejszą młodzież zastanawiam się, czy rodzice nie widzą, jak wygląda ich dziecko, czy po prostu mało ich to obchodzi.
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 19:20   #17
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ludzie starej daty jakoś nie mają problemu z doborem stroju do okazji, to raczej młode pokolenie celuje w nieumiejętności dopasowania ubioru stosownie do okazji.
Ciekawe skąd to się bierze.
No ja nie jestem starej daty, a jednak wiem, jak się ubrać stosownie do okazji.

A skąd sie to bierze? Z tego, że mnie tego nauczono i z tego, że mam wewnętrzne wyczucie.

A tak poza tym, to nie tylko nastolatkom się zdarza ubierać nie tak, bo dwudziestolatkom i trzydziesto, i czterdziesto i tak dalej, zdarza się to również. Nie ma nic gorszego od generalizowania.

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
I zamiast dżinsowych bermud -spódnicę,
Nie widzę powodu, dlaczego mam nosić o wiele mniej wygodną w większości sytuacji spódnicę, skoro mogę mieć spodnie. Długość ma znaczenie, czy co? Bo przecież spódnica może mieć taką samą. A zimą też nie można nosić spodni, tylko spódnice? Trochę bezsensowny argument.
martini. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 19:31   #18
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Nie widzę powodu, dlaczego mam nosić o wiele mniej wygodną w większości sytuacji spódnicę, skoro mogę mieć spodnie. Długość ma znaczenie, czy co? Bo przecież spódnica może mieć taką samą. A zimą też nie można nosić spodni, tylko spódnice? Trochę bezsensowny argument.
Sądzę, że Fresie chodziło o to, iż dżinsowe bermudy nie koniecznie pasują do biura, gdzie jest cały czas kontakt z klientem - a nie o spodnie w ogóle. Przynajmniej ja to tak odebrałam.
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 19:33   #19
bossy
Zakorzenienie
 
Avatar bossy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Fascynujące, szkoda tylko, że to "starsze pokolenie" ubierające się zgodnie z obowiązującymi normami, się tak nie zachwuje. Ubiór, zachowanie, wszystko na pokaz. "Patrzcie! Chodzę do Kościoła! I jak ja wyglądam!".
Ostatnio takie 2 pobożne panie autentycznie naskoczyły na dziewczynę w autobusie. Takich słów już dawno nie słyszałam. Tylu przekleństw. I to nie ze strony dziewczyny.

Owszem strój coś o nas mówi, ale więcej o sobie mówimy my sami i nasze zachowanie. Nie wnikam jak kto się gdzie ubiera. Ważne jak się zachowuje. Wolę być goła i normalna, niż odświętnie ubraną hipokrytką.
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain..

.supergirls just fly.
bossy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 19:50   #20
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez Maddie Pokaż wiadomość
Sądzę, że Fresie chodziło o to, iż dżinsowe bermudy nie koniecznie pasują do biura, gdzie jest cały czas kontakt z klientem - a nie o spodnie w ogóle. Przynajmniej ja to tak odebrałam.
Ale odniosła się ogólnie do pracy, więc nie wiem, czy chodziło tylko o biuro. W myślach czytać nie umiem. Na szczęście.

A poza tym, to nawet jeśli o biuro chodzi, to nic złego w tym nie widzę. Spodenki też można fajnie i elegancko zestawić, wszystko zależy od wyczucia. Nie zachowujmy się tak, jakbyśmy pracowali w pałacu królowej.

Cytat:
Napisane przez bossy Pokaż wiadomość
Fascynujące, szkoda tylko, że to "starsze pokolenie" ubierające się zgodnie z obowiązującymi normami, się tak nie zachwuje. Ubiór, zachowanie, wszystko na pokaz. "Patrzcie! Chodzę do Kościoła! I jak ja wyglądam!".
Ostatnio takie 2 pobożne panie autentycznie naskoczyły na dziewczynę w autobusie. Takich słów już dawno nie słyszałam. Tylu przekleństw. I to nie ze strony dziewczyny.
Dokładnie.


Już nie wspominając o tym, że bardzo często, starsze pokolenie zapomina o dobraniu stroju do figury. Wydaje się, że mniejszy rozmiar to lepiej. I potem te wszystkie fałdki się wylewają, odciskają, prześwitują. Lekka masakra.
martini. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 19:55   #21
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Oj, młode pokolenie równie często zapomina o doborze stroju do figury Nawet wątek o tym zakładałam. I nie uogólniajmy - jednak wyzwiska starszych do młodszych - czy widujesz to codziennie? Nie. Na pewno rzadziej, niż nieodpowiedni ubiór.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 19:58   #22
bossy
Zakorzenienie
 
Avatar bossy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;8219465]Oj, młode pokolenie równie często zapomina o doborze stroju do figury Nawet wątek o tym zakładałam. I nie uogólniajmy - jednak wyzwiska starszych do młodszych - czy widujesz to codziennie? Nie. Na pewno rzadziej, niż nieodpowiedni ubiór.[/QUOTE]

widuję to częściej niż młodszych do starszych. starsi są teraz takimi chamami, że to się w głowie nie mieści. myślą, że im wszystko wolno, rozpychają się przeokrutnie, przeklinają, wyzywają. a ty jako młody musisz mieć oczy dookoła głowy i widzieć, siedząc na samym przodzie, że z tyłu dziadek musi stać!
paranoja.
już nie raz skomentowałam starszą osobę i nie raz to jeszcze zrobię. i to nie ja jestem chamska, to oni osiągają szczyt chamstwa. a ja bierna nie będę.
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain..

.supergirls just fly.
bossy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 20:00   #23
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;8219465]Oj, młode pokolenie równie często zapomina o doborze stroju do figury Nawet wątek o tym zakładałam. I nie uogólniajmy - jednak wyzwiska starszych do młodszych - czy widujesz to codziennie? Nie. Na pewno rzadziej, niż nieodpowiedni ubiór.[/quote]

Na co dzień. Ostatnio baba z bloku obok darła się na dzieci, bo grały w piłkę na takim wolnym placu (u mnie nie ma placów zabaw itp.), aż w końcu wezwała policję. To u mnie norma na osiedlu.


A co do niedopasowania do figury to owszem zdarza się w każdym pokoleniu. Tylko zwykle te starsze dają sobie prawo umoralniać młodsze, a przecież robią to samo.
martini. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-14, 20:00   #24
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

A mnie nie obchodzi kto, gdzie i jak się ubiera. Ważne jest stosowne zachowanie i kultura osobista.

A poza tym to zastanawia mnie jedno...

Katolicy chodzą do kościoła by się modlić, to jakim sposobem oni zauważają jak są ubrani inni ludzie? Przecież powinni być pogrążeni w modlitwie, a nie się rozglądać dookoła....

I jeszcze nie lubię takiego uogólniania: młodzi źli, starzy dobrzy...
Wiem, wiem, ta walka trwa od wieków, ale jednak...
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 20:15   #25
rare bird
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 265
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

A ja mam mieszane uczucia co do całej tej sprawy.

Z jednej strony, okay, szacunek trzeba okazać, to świadczy o nas i te sprawy.

Ale z drugiej strony, do kościoła idziemy się modlić a nie sprawdzać, kto ma najkrótszą spódniczkę a kto jest najbardziej odwalony. A argument, że wierni nie mogą przez odsłonięte wdzięki skupić się na modlitwie... no proszę, przecież nie jesteśmy w gimnazjum czy podstawówce, gdzie nabuzowani hormonami chłopcy ślinią się na kawałek odsłoniętego ciała jakby to mięso było Argument według mnie nietrafiony, i to bardzo.

Poza tym, mnie generalnie jest daleko do oceniania cudzego stroju. Jestem w tym temacie bardzo liberalna i nie przeszkadza mi, że do szkoły przychodzi dziewczyna ze stanikiem na wierzchu. Bo w końcu co mnie to obchodzi, jak ona jest ubrana. Wyznaję zasadę, że każdy nosi to, co mu się podoba.

A tak btw, to ostatnio na podforum Moda przeczytałam ciekawy post Dziewczyna, która jest śpiewaczką operową bodajże, pisała, że do opery na jej występy przychodzą różni ludzie - i ci ubrani elegancko, kobiety nierzadko w suknie balowe, i tacy w dżinsach. I często zdarza się, że ci w dżinsach bardziej ową śpiewaczkę szanują, bo oni po prostu jej słuchają. Eleganccy zazwyczaj zajęci są poprawianiem swojego stroju, albo ich uwagę rozprasza coś innego - jednak nie zawsze trwający właśnie występ

Nie twierdzę, że trzeba przeginać, i do kościoła iść w bikini, ale nie widzę nic złego w zestawieniu koszulka na ramiączkach + krótka spódniczka + japonki.
__________________
rare bird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 20:22   #26
larva
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;8219546]A mnie nie obchodzi kto, gdzie i jak się ubiera. Ważne jest stosowne zachowanie i kultura osobista. [/quote]

Do kultury osobistej zalicza się umiejętność doboru stosownego ubioru, czyli od szyi/dekoltu do kolan zakryte.

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;8219546] A poza tym to zastanawia mnie jedno...

Katolicy chodzą do kościoła by się modlić, to jakim sposobem oni zauważają jak są ubrani inni ludzie? Przecież powinni być pogrążeni w modlitwie, a nie się rozglądać dookoła.... [/quote]

Nie wiem, może jestem coś mało pogrążona w modlitwie, ale nie potrafię nie patrzeć na ludzi stojących przede mną, zwłaszcza, gdy moje odczucie estetyki cierpi. Cóż, mea culpa. Jestem tylko człowiekiem.

Gdy idę do ciotki na imieniny czy do opery, to oczywiście -nie przeginam, żeby iść w sukni balowej, ale uważam, ze należy się szacunek - wrzucam do szafy klapki etc. Strój w kościele wiąże się raczej ze stosunkiem danej osoby do wiary i celu, jaki przyświeca, idąc do kościoła. Czyli "w odwiedziny do Boga".


[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;8219546]I jeszcze nie lubię takiego uogólniania: młodzi źli, starzy dobrzy...
Wiem, wiem, ta walka trwa od wieków, ale jednak... [/quote]

Tutaj się z Tobą zgadzam, czasami wypomina się młodzieży jakieś zachowania, a niektórzy starsi ludzie są naprawdę oschli i niemili. Rozumiem, wiek itd., ale bez przesady... Byłam świadkiem sceny, kiedy starsza kobieta usiadła w kościele w pierwszej ławce idąc od komunii i była osobą trochę przy kości, dlatego nogę wyprostowała. A druga idzie, uderzyła ją laską w kostkę i awanturuje się...
larva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 20:27   #27
pink69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Wiem jak się ubrać.Według mnie umiejętność tego to częśc skladająca się na inteligencję człowieka.
Nie trzeba być specjalnie mądrym,aby wiedzieć,że inaczej ubiera się do szkoły,inaczej do pubu czy na spacer.
Nie jest to dla mnie trudną sztuką,bo jednak jakiś kanon obowiązuje,jest już ogólnie przyjęty.Tu i tam nie odsłaniamy,tam wolno.
__________________


pink69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-14, 20:31   #28
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Ale odniosła się ogólnie do pracy, więc nie wiem, czy chodziło tylko o biuro. W myślach czytać nie umiem. Na szczęście.
Ależ wyraźnie pisałyśmy z Fresą o pracy w biurze
Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
A poza tym, to nawet jeśli o biuro chodzi, to nic złego w tym nie widzę. Spodenki też można fajnie i elegancko zestawić, wszystko zależy od wyczucia. Nie zachowujmy się tak, jakbyśmy pracowali w pałacu królowej.
Pewnie można, jednak gdy prezes mówi wyraźnie - zero dżinsów - to chyba świadczy o tym, że owych dżinsów jednak nie powinno się zakładać..
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 20:32   #29
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;8217212]Tak sobie myślę że niektórzy rodzice moich dzieci nieraz muszą na mnie kląć, bo wymagam odpowiedniego stroju na każdą okazję Ale takie wymagania procentują, dzieciaki przychodzą ubrane na imprezy odpowiednio. Mam nadzieję, że ten nawyk im zostanie na całe życie.[/quote]

chyba byłabym z tych przeklinających ...

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A ja myślę, że powinni być wdzięczni, że jest ktoś kto poważnie podchodzi do swojej pracy i nie tylko uczy ich dzieci, ale i wychowuje, bo takie są zadania szkoły i kadry pedagogicznej.
moim zdaniem to rola rodziców
pamiętam moją nauczycielkę historii, która próbowała mnie wychowywać zwracając mi uwagę na każdej lekcji, że mam nie kręcić włosów i pleść warkocz, a nie chodzić w kucyku




czytam sobie Wasze wypowiedzi i większość mi tak trochę ciotkowato brzmii
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 20:47   #30
luizinha
Rozeznanie
 
Avatar luizinha
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 526
Dot.: Wiemy, jak się ubrać...?

Kiedys przeczytalam, ze lato to w ogole jest w zlym stylu - co rusz gorszacy widok nagiego ciala, za krotkie spodniczki, wszechobecne japonki i nigdzie nie wydac standardowego zestawy zimowego zlozonego z co najmniej 4 warstw ubran szczelnie otaczajacych cialo..
Swiat wielkiej mody skupia sie przy tym glownie na sezonie jesien-zima, ktory potem przeciaga sie na sezon wiosna-lato, lansujac mniej wiecej to samo co zima tylko wykonane z lezejszych materialow.
Pewne miejsca maja dress code i jesli on nas obowiazuje to warto go przestrzegac. np. kosciol katolicki wymaga skromnosci, tak wiec zarowno panny w krotkich mini jak i 40letnie panie w gigantycznych futrach powinny go przestrzegac (ja widze zdecydowanie wiecje tch drugich).

Dla mnie nie ma roznicy pomiedzy spodnica do kolan a bermudami, sandalkami a japonkami jesli sa wykonane ze stosownych do danego miesjca materialow (gumowe japonki- na plaza lub inne nie zobowiazujace miejsce, a bermudy z tkaniny w drobna kratke- do biura).

przy okazji, pisanie o "dzisiejszej mlodziezy" jest troche nie na miejscu, mlodziez zazwsze ubierala sie niestosownie do okazji i panujacych obyczajow (za dlugie wlosy w latach 70tych mozna bylo wyleciec z nie jednej polskiej szkoly) i podobnie sie zachowywala
luizinha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.