Zmęczenie po sesji - potrzeban pomoc :(

[kraven]

Dziewczyny mam problem. W tym roku sesja egzaminacyjna trwająca prawie miesiąć była dla mnie bardzo męcząca i stresująca. Co prawda wszystko jakoś zdałam ale teraz dziwnie się czuje. Nie moge się na niczym skupić, jeśli z kimś rozmawiam to po około minucie wyłączam się i kompletnie nie wiem o czym ta osoba mówi, przekręcam słowa. Chciałam zapytać czy któraś z Was też tak miała i jak sobie z tym poradziła i po jakim czasie to minęło. Ja już jestem 2 tygodnie po sesji a nadal nie zauważam żadnej zmainy w moim zachowaniu. Codziennie staram się spacerować, kłąść się wcześnie spac. Cyz macie może jakiś sposób na taki stan. Dodam, że od poniedziłąku zaczynam miesięczne praktyki i nie mam możliwości nigdzie na razie wyjechać. Pomocy prosze!!!

[dr_ka]

Może wyjazd do rodziny ,albo z TŻ-em dobrze by Ci zrobił? Nawet na kilka dni.. Ja tez tak mam ,że po całym roku obowiązków i męczącej sesji ciężko mi dojść do siebie ,ciągle zastanawiam się ,czy mam coś do nauki ,zapominając ,że to już wakacje.. Jednak parę dni na wsi u rodziców ,jazda na rowerze ,bujanie się na hamaku sprawiają ,że szybko zapominam o męczących miesiącach! Powodzenia!

[kraven]

Nie wiem czy dobrze wnioskuje po loginie i avatarze ale chyba studiujemy to samo - medycyna?? To w takim razie bardzo dobrze mnie rozumiesz!!

[dr_ka]

Zgadza się W takim razie zapraszam do wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247556 Tak sobie właśnie skojarzyłam po Twojej lokalizacji: masz całkiem spory kawałek do domu.. :/

[layla_lbn]

Tez tak mialam, ale wszytsko wrocilo do normy jak nie musialam siedziec przed kompem po 15 godzin dziennie i wstawac o 3 . Ah, no i moj ostatni dzien wygladal tak, ze oddalam projekt, cos tam jeszcze pozaliczalam w tym dniu, troche wypilam , kolo 14 poszlam spac, a obudzilam sie nastepnego dnia kolo poludnia , pozniej ze 3 dni mialam takie objawy jak Ty+bezsennosc, wiec znowu przed kompem wiekszosc czasu spedzalam, a pozniej znow wielkie spanie i jakos przeszlo

[kraven]

Napisane przez dr_ka

Zgadza się W takim razie zapraszam do wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247556 Tak sobie właśnie skojarzyłam po Twojej lokalizacji: masz całkiem spory kawałek do domu.. :/

Dziękuje za zaproszenie

[andziuchna]

moja sesja w tym roq tez byla koszmarnie dluga- myslalam ze nigdy sie nie skonczy :/ moja recepta bylo najzwyklejsze odespanie i wszelkie mozliwe "relaksy" peelingi maseczki i inne glupoty- pomoglo, odprezylam sie i zlikwidowalam okropne wory pod oczami