Czy jestem normalna ? :/

[sweetpoison1991]

Hey dziewczyny potrzebuje Waszej porady,pomocy,opini własciwie niewiem jak to nazwać...mam 17 lat nigdy nie miałam własciwie chłopaka raz byłam nieszcześliwie zakochana bardzo długo ale nie w tym rzecz...problem w tym że zaczełam się zastanawiac czy ze mna wszystko ok ? Bo moje kolezanki ciagle marza o chłopakach,umawiaja sie z nimi itd ciegle słysze pytanie kiedy sobie kogos znajedziesz ? ale ja nie szukam jest mi dobrze samej lubie to...kiedy mówie ze niechce byc z kims słysze ze to sobie wmawiam albo jestem dziwna...podobaja mi sie faceci ale bałabym sie byc z kims poprostu niejestem gotowa ehhh moze nigdy nie bede? Gadalam o tym kiedys z kolezanka tyo stwierdzila ze albo jestem zakompleksiona albo dziwna niewiem co o tym myslec...

[narcy]

tak, jejsteś normalna.

[bess]

Napisane przez sweetpoison1991

Hey dziewczyny potrzebuje Waszej porady,pomocy,opini własciwie niewiem jak to nazwać...mam 17 lat nigdy nie miałam własciwie chłopaka raz byłam nieszcześliwie zakochana bardzo długo ale nie w tym rzecz...problem w tym że zaczełam się zastanawiac czy ze mna wszystko ok ? Bo moje kolezanki ciagle marza o chłopakach,umawiaja sie z nimi itd ciegle słysze pytanie kiedy sobie kogos znajedziesz ? ale ja nie szukam jest mi dobrze samej lubie to...kiedy mówie ze niechce byc z kims słysze ze to sobie wmawiam albo jestem dziwna...podobaja mi sie faceci ale bałabym sie byc z kims poprostu niejestem gotowa ehhh moze nigdy nie bede? Gadalam o tym kiedys z kolezanka tyo stwierdzila ze albo jestem zakompleksiona albo dziwna niewiem co o tym myslec...

ja Ci radze zmien kolezanki

[eres]

Napisane przez bess

ja Ci radze zmien kolezanki

bess madrze prawi

[xxsmutnaxx]

a co ma byc nienormalnego w tym, że nie masz nikogo i nie szukasz?
nie podążaj za tym co mówią inni, bo przez to może minąć Cie na koniu Twój książe z bajki, podczas gdy Ty bedziesz ze zwykłym świniopasem
tak serio to lepiej poczekać dłużej, niż potem żałować

[sweetpoison1991]

Czyli mam sie nieprzejmowac innymi ? Bo to okronie krepujace....

[Lena_20]

Po raz kolejny racja dla bess

[natalli]

Napisane przez sweetpoison1991

Czyli mam sie nieprzejmowac innymi ? Bo to okronie krepujace....

nie przejmuj się i nie słychaj takiego głupiego gadania ... na każdego przyjdzie czas i nie warto szukać na siłe...

[Lena_20]

Napisane przez sweetpoison1991

Czyli mam sie nieprzejmowac innymi ? Bo to okronie krepujace....

ze tak powiem "olej" je... i te ich glupie teksty.. Bo to nie Ty jestes dziwna,a one.. Skoro nie potrafia zrozumiec,ze ktos ma inne podejscie do pewnych spraw to przepraszam... Szkoda nerwow i czasu by sie nimi i ich glupimi tekstami przejmowac..

[sweetpoison1991]

Napisane przez Lena_20

ze tak powiem "olej" je... i te ich glupie teksty.. Bo to nie Ty jestes dziwna,a one.. Skoro nie potrafia zrozumiec,ze ktos ma inne podejscie do pewnych spraw to przepraszam... Szkoda nerwow i czasu by sie nimi i ich glupimi tekstami przejmowac..

Eh dzieki moze rzeczywiscie przejmuje sie niepotrzebnie...

[HollyG]

Hehe ja pierwszego moje chłopaka miałam w iwkeu lat 18.5 i dobrze. podobali mi isę ale przed kazdym uciekałam... aż ktoś mnie usidlil (los jest sprytny) Wydaje CI isę, żen ie jesteś gotowa - czasem warto się po prostu odważyć. A jeśłi naprawde nie hccesz to jest to kwestia czasu aż pojawi siek toś interesujący. Pamietaj tylko, ze:
a) przeciwna jestem tekstom typu: "Jak pojawi ise ten jedyny to bedziesz wiedziała" - NIE. To, ze sie z kimś poumawiasz i pospotykasz nie ma oznaczać, że się pobierzecie. poznaj ludzi. Ja teraz jestem w pierwszym związku i żaluję, ze nie poszalałam więcej. Fajne sa pierwsze randki, rumieńce itd a ja ząłuję, że mozliwe iz przeżyłam to pierwszy i ostatni raz
b) Nie zwracaj uwagi na te teksty o dziwactwie. Jestem teraz w związku i czasme brak mi wolności singla. Jednak na dłuższą mete, kiedy jest mi źle miło mi pomyśleć, że ktoś jest, kto mnie wieczorkiem przytuli i pocieszy
c) Daj ludziom szanse. Podejrzewam ,ze jesteś takaj ak ja: Nie psełnia warunków - to og odrzucam. Nie musisz spotykać isę z facetami po to ,zeby z nimi byc, ale po to, zeby nabrać "obycia" wiedzieć jak orzmawiać, uspołecznić isę w kierunku tej brzydkiej płci - to CI się przyda na przszłość
d) Nie zmuszaj się od niczego ,ale jak pojawi się ktoś godny uwagi to mimo wszystko daj mu sznase
e) BAW SIĘ TYM, ŻE JESTEŚ MŁODA, BO TO IWELKI DAR ZBIERASZ TERAZ NAJBARWNIEJSZE, CZASEM SZLAONE, CZASEM ŁUPKOWATE, ALE UROCZE I NIEPOWTARZALNE WSPOMNIENIA. MNIEJ KALKULOWANIA CZY JESTES DZIWNA I CZY POTRZEBNY CI FACET CZY TEŻ NIE - ŻYJ PO PROSTU I DAJ ISE TROCHĘ ŻYCIU PONIEŚĆ

[DontSaySorry]

Jesteś normalna.

[HollyG]

Pamiętaj - to tamte są dziwne Rób jak CI dobrze, bylebyś nigdy niczego nie żałowała

[Calebia]

Dokładnie, to Twoje koleżanki są dziwne. Nie przejmuj się nimi zupełnie

[Myszunia19]

dokladnie. ty jestes normalna ale twoje kolezanki chyba nie. bo po co miec chlopaka na sile bo kolezanki maja... lepiej poczekac na tego wlasciwego;]

[2018070520180950]

zmien towarzystwo.

chlopaka na sile nie szukaj.

Bo to nic dobrego...

Ja pierwszego chlopaka mialam w wieku 18 lat. Nie uwazam tego za wstyd. Po co mialam z kims byc po to zeby po prostu"kogos miec". Wlasnie TY jestes normalna, a one nie. bo staraja cie wpedic w kompleks mniejszosci ze nikogo nie masz a one maja. A po co z kims byc tak tylk0o.

Wiem ze to glupie co teraz napisze ale taka prawda - milosc sama cie znajdzie

[natka52]

jestes normalna... tez mam taka kolezanke nigdy nie miała chłopaka i dobrze nie jest jej potrzeby i fajnie a poza ty z nimi to same problemy sa...

[soulone]

Przede wszystkim to nie jesteś z tych co się uganiają bez sensu za każdym ładnym, cudnym i milusim chłopakiem. Jesteś sobą- doceń to. A normalność to pojęcie względne. Ja normalna nie jestem i się nie przejmuję . W Twojej sytuacji to niczego nie można nazwać nienormalnym. Ty jesteś taka, koleżanki są takie. Ani Ty nie jesteś nienormalna ani one. Różnicie się poglądami i spojrzeniem na niektóre sprawy. Tylko tyle

[euforia112]

jesteś normalna. zresztą pisalaś, że byłaś nieszczęśliwie zakochana, to może dlatego teraz nikogo nie szukasz. Jak poznasz kogoś interesującego to się zakochasz i tyle.

[Lexie]

Jesteś jak najbardziej normalna. Zastanów się nad tym, jakie masz koleżanki.

[HollyG]

Napisane przez Kachaaa

zmien towarzystwo.

chlopaka na sile nie szukaj.

Bo to nic dobrego...

Ja pierwszego chlopaka mialam w wieku 18 lat. Nie uwazam tego za wstyd. Po co mialam z kims byc po to zeby po prostu"kogos miec". Wlasnie TY jestes normalna, a one nie. bo staraja cie wpedic w kompleks mniejszosci ze nikogo nie masz a one maja. A po co z kims byc tak tylk0o.

Wiem ze to glupie co teraz napisze ale taka prawda - milosc sama cie znajdzie

Tak jest Tylko popierać A nad tymi koleżankami to bym się zastanowiła tYlko z tą gotowością - na pewno kiedyś bedziesz Hehe, mnie ise kiedys na kazdej rodzinnej schadzce pytali kiedy im kawalera przyprowadze:P

[sweetpoison1991]

Dziekuje dziewczyny za wszystkie opoinie

[malenka9085]

Jesteś normalna .
Po prostu tak Ci lepiej, a mieć faceta za wszelką cenę to głupota. Czasem lepiej poczekać .

[aaricia8]

Te Twoje koleżanki są jakieś nie tego.

[Oana]

Jestem kilka lat od Ciebie starsza i jestem singlem... własciwie z nikim jeszcze ne yłam. Nie miałam chłopaka... zawsze tylko koledzy i koleżanki, ale nie chłopak. Dobrze mi z tym, nie wiem jak długo, ale teraz nie mam zamiaru tego zmieniać. Moim zdaniem to nie jest dziwne! Masz jeszcze na to czas... a na miłość nigdy nie jest za późno. Nie można robić niczego na siłę. Nie możesz również obawiać się, że zostaniesz zawsze sama. Ja się nie obawiam. Nie mam chłopaka, bo nie chcę, a może też dlatego, że jeszcze nie spotkałam kogoś z kim mogłabym spróbować być.

[ViVian66]

sweetpoison widzisz nastala jakas taka glupia moda wsrod nastoletnich dziewczyn, ze trzeba miec chlopaka i to juz teraz, zaraz natychmiast ! i czesto bywa tak ze nie wazne czy go kocham , czy nie po prostu chce sie pokazac czy cos.. to zupelnie chore ! dlatego twoje kolezanki wydaja mi sie jakos kompeltnie niedojrzale emocjonalnie, i nie zwracaj uwagi na ich glupie teksty. Chłopaka nie mozna sobie znalesc. Wy obydowoje mozecie sie co najwyzej spotkac pewnego dnia

[sweetpoison1991]

Napisane przez ViVian66

sweetpoison widzisz nastala jakas taka glupia moda wsrod nastoletnich dziewczyn, ze trzeba miec chlopaka i to juz teraz, zaraz natychmiast ! i czesto bywa tak ze nie wazne czy go kocham , czy nie po prostu chce sie pokazac czy cos.. to zupelnie chore ! dlatego twoje kolezanki wydaja mi sie jakos kompeltnie niedojrzale emocjonalnie, i nie zwracaj uwagi na ich glupie teksty. Chłopaka nie mozna sobie znalesc. Wy obydowoje mozecie sie co najwyzej spotkac pewnego dnia

Moze cos w tym jest... podoba mi sie to zdanie

[Elfir]

Jesli nie jestes normalna - to w takim razie ja tez nie. W wieku 17 lat mogłam miec kumpla, a nie faceta. Nie mialam zupelnie głowy do związków damsko-męskich, tyle miałam różnych zajęć. Lubiłam męskie towarzystwo tylko dlatego, że wydawało się bardziej interesujące pod względem tematów do rozmowy.
Pierwsze związki zaczęły się dopiero pod koniec studiów, kiedy hormony się rozszalały na dobre.

[Helga20]

Nie ma sie dokąd spieszyć,związki damsko-męskie to nie są wyścigiprzecież nie będziesz szukać sobie kogoś na siłe tylko po to żeby pokazać koleżankom że już kogoś sobie znalazłaś

[Magnolia_83]

Napisane przez ViVian66

sweetpoison widzisz nastala jakas taka glupia moda wsrod nastoletnich dziewczyn, ze trzeba miec chlopaka i to juz teraz, zaraz natychmiast ! i czesto bywa tak ze nie wazne czy go kocham , czy nie po prostu chce sie pokazac czy cos.. to zupelnie chore ! dlatego twoje kolezanki wydaja mi sie jakos kompeltnie niedojrzale emocjonalnie, i nie zwracaj uwagi na ich glupie teksty. Chłopaka nie mozna sobie znalesc. Wy obydowoje mozecie sie co najwyzej spotkac pewnego dnia

ja znam podobne..

"nie szukaj kogoś z kim możesz być, lecz kogoś bez kogo nie możesz żyć"

przyjdzie samo zobaczysz, a koleżankom to podziękuj za miłe rady i szykuj chusteczki - za jakiś czas przyjdą do ciebie ze łzami w oczach bo Maciek, Tomek, Franek już zainteresowali sie inną hehe