Kompulsy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-31, 20:12   #1
vivian
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
Wiadomości: 385
GG do vivian

Kompulsy


Zaczęło sie, gdy miałam 13 lat. Wchodziłam w okres dojrzewania. wiadomo burza hormonów, bunt, chęć przypodobania się do grupy. od małego nie tolerowałam własnego ciała, urodziłam się z wada nóg, przez co miałam grube łydki i uda. Powód moich kompleksów. Zawsze słyszałam, że wyglądam jak ''pączuszek'' albo ''kluseczka''. będąc już w 3 klasie podstawówki wstydziłam się swoich nóg. Chciałam schudnąć. Własnie w okresie nastoletnim wszystko się nasilało. Miałam wilczy apetyt, rzucałam się na jedzenie. mieszałam słodkie z kwaśnym, gorzkim czy mocno przyprawionym. co skutkowało wielką rewolucją żołądkową. Pchałam w siebie na umór, aż do bólu, do odruchu wymiotnego. Popijałam woda i dalej jadłam. Nie tyłam duzo, ale po mnie było widac najmniejszy kilogram. Czułam się okropnie...
Wkrótce nadeszła era głodzenia. Eliminowałam najpierw mięso, potem produkty mleczne. zrezygnowałam ze śniadania, później z kolacji. żyłam na małej, chudej zupie. Schudłam. cieszyłam się, ale nadszedł dzień, kiedy znowu rzuciłam się na lodówkę. Jadłam bardzo łapczywie, chociaż nie czułam głodu. Teraz znowu problem powrócił. Zaczynam opychać sie czym popadnie, zajadam smutek i samotność. Znowu przytyłam, znowu nienawidze siebie. W trakcie tego całego zdarzenia wpadłam w depresję, zaczęłam się okaleczać. Nienawidziłam siebie do tego stopnia że chciałam wycieńczyć organizm...
czy ja cierpię na zaburzenia odżywiania? bo sama już się pogubiłam, może to normalne...
__________________
Momento mori....
Experientia docet stultos....
Faber est suae quisque fortunae...
Accipere praestat quam inferre iniuriam...
http://silence-queen.blog.onet.pl/
vivian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-31, 20:18   #2
Okashi
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 55
Dot.: Kompulsy

Cytat:
Napisane przez vivian Pokaż wiadomość
Zaczęło sie, gdy miałam 13 lat. Wchodziłam w okres dojrzewania. wiadomo burza hormonów, bunt, chęć przypodobania się do grupy. od małego nie tolerowałam własnego ciała, urodziłam się z wada nóg, przez co miałam grube łydki i uda. Powód moich kompleksów. Zawsze słyszałam, że wyglądam jak ''pączuszek'' albo ''kluseczka''. będąc już w 3 klasie podstawówki wstydziłam się swoich nóg. Chciałam schudnąć. Własnie w okresie nastoletnim wszystko się nasilało. Miałam wilczy apetyt, rzucałam się na jedzenie. mieszałam słodkie z kwaśnym, gorzkim czy mocno przyprawionym. co skutkowało wielką rewolucją żołądkową. Pchałam w siebie na umór, aż do bólu, do odruchu wymiotnego. Popijałam woda i dalej jadłam. Nie tyłam duzo, ale po mnie było widac najmniejszy kilogram. Czułam się okropnie...
Wkrótce nadeszła era głodzenia. Eliminowałam najpierw mięso, potem produkty mleczne. zrezygnowałam ze śniadania, później z kolacji. żyłam na małej, chudej zupie. Schudłam. cieszyłam się, ale nadszedł dzień, kiedy znowu rzuciłam się na lodówkę. Jadłam bardzo łapczywie, chociaż nie czułam głodu. Teraz znowu problem powrócił. Zaczynam opychać sie czym popadnie, zajadam smutek i samotność. Znowu przytyłam, znowu nienawidze siebie. W trakcie tego całego zdarzenia wpadłam w depresję, zaczęłam się okaleczać. Nienawidziłam siebie do tego stopnia że chciałam wycieńczyć organizm...
czy ja cierpię na zaburzenia odżywiania? bo sama już się pogubiłam, może to normalne...
ojoj i nie tylko odzywiania, swoja diete zacznij od... TaDaM! psychologa bo okaleczanie sie nie jest slodkie, szczegolnie gdy mowa o dziewczynce i jej delikatnej skorze, chlip chlip, a i pamietaj: Będzie dobrze ^^
Okashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-31, 20:21   #3
olenka_69
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 39
Dot.: Kompulsy

ciepisz i potrzebujesz pomocy... ja tez cierpie.... 2 lata temu schudłam z 50 do 40 kg (160) czulam sie cudownie bylam dumna i czulam sie piekna ... teraz waze 52 i objadam sie mimo ze nie czuje glodu ...nienawidze siebie
olenka_69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-31, 20:22   #4
vivian
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
Wiadomości: 385
GG do vivian
Dot.: Kompulsy

nigdy nikomu nie mówiłam o tym, wstydziłam się... bałam, że wezmą mnie za totalne dno. nawet lekarz nie wie nie byłam pewna czy to ważne.
__________________
Momento mori....
Experientia docet stultos....
Faber est suae quisque fortunae...
Accipere praestat quam inferre iniuriam...
http://silence-queen.blog.onet.pl/
vivian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-31, 20:28   #5
PomylonaKsiezniczka
Wtajemniczenie
 
Avatar PomylonaKsiezniczka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
Dot.: Kompulsy

Okashi zarty i ironie to sobie czasem daruj, akurat to nie pora i miejsce chyba...
Ale przynajmniej z jednym sie zgodze, najlepszym rozwiazaniem byloby udanie sie do psychologa( w miare mozliwosci oczywiscie). No, bo w porzadku to nie jest, nawet nie chodzi o Twoje odzywianie vivian, ale o nastroj, proby okaleczania sie. Warto by bylo zasiegnac fachowej porady, bo jest to dosc powazna sprawa, z ktora sama mozesz sobie nie poradzic Zadna z nas tez nie jest chyba psychologiem, zeby w prawidlowy sposob Ci pomoc. Takze trzymam kciuki zarozno za poprawe samopoczucia , jak i uporanie sie z kazdym problemem.Powodzenia
__________________



PomylonaKsiezniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-31, 20:31   #6
PomylonaKsiezniczka
Wtajemniczenie
 
Avatar PomylonaKsiezniczka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
Dot.: Kompulsy

Cytat:
Napisane przez olenka_69 Pokaż wiadomość
ciepisz i potrzebujesz pomocy... ja tez cierpie.... 2 lata temu schudłam z 50 do 40 kg (160) czulam sie cudownie bylam dumna i czulam sie piekna ... teraz waze 52 i objadam sie mimo ze nie czuje glodu ...nienawidze siebie
Olenka ja mam 1,60 m wzrostu i waze 50 kg, a bron Boze nie powiedzialabym, ze jestem gruba. Tez sie czasami objadam, ale to nie powod do tragedii Dziewczyny, trzeba siebie akceptowac, a jesli tylko mozna to probowac z czysm walczyc( akurat ze smakolykami to trudno, ale mozna dac rade) .
__________________



PomylonaKsiezniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-31, 20:46   #7
Signomi
Rozeznanie
 
Avatar Signomi
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
Dot.: Kompulsy

ja w 4 klasie podsatawowki zaczelam tyć w piatej klasie podstawowki przytylam do 58 kilogramow ( a wtedy ile ma sie wzrostu ? 150 ? :P ) bylam chodzącą bułeczką.. jak zaczeli mi ublizac to schudlam 16 kg i wygladalam w koncu jak czlowiek... szczerze ? teraz waze 55/56 kg ( 164 :P ) i czuje sie swietnie po prostu znajduje inne zajecia niz.. JEDZENIE .. je sie zazwyczaj wtedy kiedy jest nudno . nie masz co robic to zmierzasz do lodowki ... trzeba znalesc inne zajecia ktore pozwola Ci na uwolnienie sie od mysli " JEDZENIE JEDZENIE JEDZENIE" ...
czy ja wiem czy psycholog pomoze ? wybuli pieniadze a uslyszy " aha.. ehę ...hmmm " :/
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim
Signomi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-31, 22:36   #8
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Kompulsy

Tak, masz zaburzenia odżywiania. To nie jest coś, czego można się pozbyć szukając sobie zajęć, które mają sprawić, że zapomnisz o jedzeniu Rany, przecież dziewczyna nie je z nudów pudełka lodów, tylko ma ewidentnie problem z odżywianiem.

To się leczy, bo to choroba, zaburzenie. Powinnaś iść na terapię, wtedy będziesz mogła z tego wyjść.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 07:41   #9
vivian
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
Wiadomości: 385
GG do vivian
Dot.: Kompulsy

Uświadomiłam sobie, że jedzenie jest ważniejsze niż znajomi. Rezygnuje ze spotkań na rzecz jedzenia. Boję się, że zobacza mnie jak się obżeram i tak zabieram na spotkania ze sobą kanapki. Kolezanka coś opowiada a ja w kółko o jedzeniu myślę... przychodze do domu i rzucam się na zywność wygląda to tak jakby mnie głodzili
__________________
Momento mori....
Experientia docet stultos....
Faber est suae quisque fortunae...
Accipere praestat quam inferre iniuriam...
http://silence-queen.blog.onet.pl/
vivian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 08:36   #10
Mangolina
Zakorzenienie
 
Avatar Mangolina
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wherever
Wiadomości: 3 242
GG do Mangolina
Dot.: Kompulsy

Doskonale rozumiem Twój problem z zaburzeniami odżywiania. Sama miewam od czasu do czasu - zajadam samotność, lęk (związany z nerwicą). Dopada mnie to także, gdy zjem za mało w ciągu dnia. A niecałe dwa lata temu - podobnie jak Ty - odsunęłam się od znajomych.
Jaka jest Twoja dieta? Czy obecnie Twoje posiłki nie są zbyt małe i ile ich zjadasz? Bo dostrzegam tu błędne koło - głodówki na przemian z objadaniem się.
I nie będę oryginalna - koniecznie musisz się leczyć.
Przy okazji zapraszam na specjalne podforum na dietetyce "Krzywe zwierciadło" poświęcone ED - wiele dziewczyn boryka się z tym samym problemem.
__________________
Imagine pageant
In my head the flesh seems thicker
Sandpaper tears corrode the film...



...And I need you now somehow, And I need you now somehow.
Mangolina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 08:53   #11
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Kompulsy

Cytat:
Napisane przez vivian Pokaż wiadomość
(...)
Teraz znowu problem powrócił. Zaczynam opychać sie czym popadnie, zajadam smutek i samotność. Znowu przytyłam, znowu nienawidze siebie. W trakcie tego całego zdarzenia wpadłam w depresję, zaczęłam się okaleczać. Nienawidziłam siebie do tego stopnia że chciałam wycieńczyć organizm...
czy ja cierpię na zaburzenia odżywiania? bo sama już się pogubiłam, może to normalne...
Masz zaburzenia odżywiania oraz problem z postrzeganiem własnej osoby i poczuciem wartości. Powinnaś jak najszybciej udać się po pomoc do specjalisty (psychologa, potem do dietetyka). Bardzo Ci współczuję, bo wiem, jak źle można się czuć ze sobą, swoją wagą (też kiedyś przez to przechodziłam - objadałam się ze smutku, z nudów, czasami wymiotowałam; zresztą nadal czasem dopadają mnie złe myśli na swój temat, na temat swojej wagi, ale teraz już wiem jak sobie z tym radzić i czego unikać). Psycholog pomoże Ci dojść do źródła problemu (bo to, co opisujesz, to tylko skutki problemu, a on sam musi tkwić gdzieś głębiej). Naprawdę, ktoś jest Ci w stanie pomóc i sprawić, że będziesz szczęśliwa, że zaczniesz postrzegać siebie jako wartościową osobę. Inaczej żadna dieta, żadne odchudzanie Ci nie pomoże, bo zawsze będziesz czuła, że nadal ważysz za dużo, że coś jest nie tak (jak nie kilogramy, to znajdziesz inny powód do zmartwień). Trzymaj się i szukaj pomocy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-01, 11:10   #12
sikoreczka111
Zakorzenienie
 
Avatar sikoreczka111
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 3 915
GG do sikoreczka111
Dot.: Kompulsy

kurcze nie lubie takich osób które takie problemy traktuja z przymróżeniem oka, bo to jest naprawde duzy problem , w wiekszości przypadków nie chodzi o jedzenie, to jedzenie , jest tylko wołaniem o pomoc, nie nalezy tego bagatelizowac, i inne zajęcie nie rozwiaże sprawy ... sama wiem bo tez czasem takie coś mnie dopada , dlaczego? bo czuję sie nieakceptowana, gorsza od innych, ja staram się z tym walczyć sama ... jak narazie jednak z marnym skutkiem, gdyz potrzeba silniej woli i olbrzymiej motywacji... najlepiej zglość sie do specjalisty, albo przedtym porozmawiaj z rodzicami
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci...





iskierka zgasła...
sikoreczka111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 11:16   #13
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Kompulsy

Słuchaj Doris, bo dobrze pisze

I nie jesteś jedyna z tym problemem, na forum jest już wspomniane forum o ED, wiele dziewczyn z tego wyszło, a teraz odżywiają się zdrowo i racjonalnie i już jest z nimi znacznie lepiej. Z tym można walczyć, tylko trzeba się zwrócić o pomoc
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.