Pomocy! Kolor wlosow

[towlasnieja]

witam. Mam ogromny problem z lkolorem wlosow. Ogolnie to mam jasna raczej karnacje, piegi, zielono-szare oczy i wlosy taki braz w rudym odcieniu. i jak sobie farbowalam to albo nic mi nie bierze, albo ten rudy sie poglebia. Jak stososwalma henne: kolr brąz i basma, to nic mi nie wzielio. wiec kupilam farbe garniera jasny szatyn, na zdjeciu taki zimny, brazowy kolor fajny ,a mi praiwe nic sie nie zmienil tylko bardxziej zudzial. Dzis pofarbowlam sobie farba palette kolor XXL sexy jasny braz i wyszedl mi tez taki rudawy tylko ciemniejszy!! a stosuje i mrobie wszystkie z gosdnie z czasem, instrukcja! i nie wiem co mam zrobic!! wzielabym sobie ciemniejszy kolr, ale sie boje ze za ciemny dla mnie. wiec poradzcie co mam zrobic!! a i jeszcze moje wlosy sa strasznie grube i geste. PLIS PMOZCIE

[BarbiKena]

Napisane przez towlasnieja

witam. Mam ogromny problem z lkolorem wlosow. Ogolnie to mam jasna raczej karnacje, piegi, zielono-szare oczy i wlosy taki braz w rudym odcieniu. i jak sobie farbowalam to albo nic mi nie bierze, albo ten rudy sie poglebia. Jak stososwalma henne: kolr brąz i basma, to nic mi nie wzielio. wiec kupilam farbe garniera jasny szatyn, na zdjeciu taki zimny, brazowy kolor fajny ,a mi praiwe nic sie nie zmienil tylko bardxziej zudzial. Dzis pofarbowlam sobie farba palette kolor XXL sexy jasny braz i wyszedl mi tez taki rudawy tylko ciemniejszy!! a stosuje i mrobie wszystkie z gosdnie z czasem, instrukcja! i nie wiem co mam zrobic!! wzielabym sobie ciemniejszy kolr, ale sie boje ze za ciemny dla mnie. wiec poradzcie co mam zrobic!! a i jeszcze moje wlosy sa strasznie grube i geste. PLIS PMOZCIE

to ja mam podobnie: piegi, zielone oczy i wlosy takie braz z rudym. tez sa geste i grube. malowalam je juz roznymi farbami, jednak chyba najlepszy byl dla mnie braz garniera. tylko niestety bardzo szybko wymywaja mi sie farby, prawie jak szampon na 20pare myc. Ty tez tak masz??

[towlasnieja]

szczerze mówiąc, to nie wiem!! Bo jak farbuje tak jak dzis ta xxl sexy jasny braz, to roznicy praiwe zadnej nie mam- tylko trohce bardziej rude są! a wczesnije jasny szatyn garniera to tez roznicy praiwe zadnej i po tygodniu juz prawie zadnej minimalnej zmiany nie widac! a tak bym chciala sobie zmienic ten kolor. podobaja mi sie te karmelowe brazy, sa super, ale ja mam taka chlodna karnacje wiec pewno by mi nie pasowaly

[Lola20]

Spróbuj może Castingiem L'Oreala Szkoda włosków na takie częste eksperymenty z normalnymi farbami Zwłaszcza nie polecam Palette. Castingi "chwytają" bez problemu, moim zdaniem pokrywają włosy znacznie lepiej niż niejedna trwała farba Wybierz z gamy odcień dla siebie, pamiętając tylko,że większość z nich na początku wychodzi dużo ciemniej niż to sugeruje obrazek na pudełku. Tylko raczej sobie odpuść nugat, bursztynowy blond i serię "glossy chocolates" - wpadaja w rude tony Natomiast jeśli użyjesz mroznego kasztanu, lub ewentalnie jasnego brązu, to kolor, choć na początku wyjdzie ciemniejszy niż pożądany, nie powinien mieć w sobie nic z rudości Łatwiej byłoby mi coś doradzić, jakbym zobaczyła fotke Twoich włosków - może wtedy udało by się dobrac idealny odcień

[towlasnieja]

no wlasnie myslalam nad tym jasnym brązem l'oreala. tylko sie zastanawiam czy bedzie mi pasowal... bo z tymi piegami to ja nie wiem czy tobedzie pasowac, karnacje tez mam jasna, ale to nie problem bo moge pojsc na sol

[Lola20]

Jak na mój gust, to piegi nie przeszkadzają przy włosach w kolorze brąz Wiadomo, że najlepiej współgrają z ciepłym odcieniem włosów, ale farbowanie takim kolorem to ryzyko, że będzie wpadał w rude tony, lub spierał się na rudo. Moim zdaniem brązik o miedzianym zabarwieniu + piegi to bardzo ładne zestawienie, ale rozumiem to uczucie, kiedy kobieta potrzebuje coś zmienić w wyglądzie Na pewno zdecydowanie odradzam czerń z granatowym połyskiem. Blondy też są ryzykowne, bo przy swoim zabarwieniu włosów będziesz pewnie skazana na zmaganie się z miedzianym lub żółtawym odcieniem - byłoby bardzo ciężko uzyskać i utrzymać platyne lub coś z gamy popielatych blondów. Jasny brąz Castinga wychodzi na początku niemal jak czarny, dopiero po kilku myciach zyskuje kolor głębokiej gorzkiej czekolady. Jeśli więc jesteś na to przygotowana, to spróbuj Jeśli nie - spróbuj z jaśniejszym odcieniem. Polecam poczytać o Castingu w wizażowym rankingu kwc, może to pomoże dobrać Ci kolor dla siebie. Słyszałam także, że "ciemny blond" Castinga wychodził wielu dziewczynom jak jasna, chłodna czekolada. Spróbujteż w drogerii przejrzeć tester Castingów ze sztucznych włosków. Odcienie na nim bardziej odpowiadają rzeczywistości niż te ze zdjęć na pudełku. Możesz najpierw spróbować przyciemnić włosy szamponetką koloryzującą o zbliżonym odcieniu, ale podejrzewam, że w przypadku Twoich włosów mogą być problemy z pokryciem koloru. Natomiast Casting powinien świetnie pokryć Twój kolor. Kiedy po nieudanym rozjaśnianiu uzyskałam pomarańczowy horror na głowie, to właśnie Casting wybawił mnie z opresji Inne farby (trwałe!) nie chciały "chwycić" na moich włosach, a casting jako jedyny pokrył je idealnie (choć w miejscach szczególnie rozjaśnionych wyszedł nieco ciemniej)