|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Wątek Wielkanocny 2009
Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego! Do uczestniczek wątku zuziowego - nie mogę go znaleźć ![]() ![]()
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne, By cenić zdanie tylko własne. ![]() Na ciasne łby. Jan Sztaudynger |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek Wielkanocny 2009
Ja również przyłączam się do życzeń. Spokojnych, pogodnych świąt w gronie rodzinnym.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wątek Wielkanocny 2009
Niech wam jajeczko dobrze smakuje,
bogaty zajączek uśmiechem czaruje. Mały króliczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Wątek Wielkanocny 2009
Umyj jajka,upiecz babke...
Zlap zajaczka,kup sikawke,bo wielkanoc juz nadchodzi,wiec sie bawic nie zaszkodzi ![]() Lecz uwazaj tez na kaca,bo we wtorek czeka praca ![]() Wsolych swiat wszystkim ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: Wątek Wielkanocny 2009
Cytat:
Wszystkiego najlepszego zdrowia i spokoju w ten Swiateczny czas ![]() E zostalas znaleziona ![]()
__________________
Obojetnego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy....prof Żabiński Twój klik pomaga ![]() nie ponosze odpowiedzialnosci za reklamy umieszczone przez WIZAZ w moich postach i PW ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wątek Wielkanocny 2009
Już po Świętach, ale ja nie mogę zapomnieć zapachowego porażenia w czasie Drogi Krzyżowej, nie wiem, czy źródło zapachu było tuż obok mnie, czy dwa metry dalej, ale takiego kilera jeszcze nie czułam. Nigdy. I nie był to kiler intrygujący, staromodny, ale takie prostackie kopnięcie w nocha, mooocne, jakby skisłe, ambra wydobyta ze zdechłego dawno wieloryba. Czad. Zakasował kadzidło kościelne. Najbliższe zapachowo było to coś podobne do, napiszę fonetycznie, szik Yardleya, tylko bardziej mocne i pretesjonalne. Żałuję, że nie zapytałam co to, ale jak tu szukać winowajczyni między stacjami...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:17.