Podziekowania dla rodziców. Pomożecie?

[Komanka]

Powiem od razu, ze w wymyslaniu prezentow jest kiepsciutka Co mozna wreczyc rodzicom w ramach podziekowania na weselu? No co? Mamy juz kupione ladne tuby, w ktorych beda wypisane podziekowania, ale co do tego? Wiem, ze niektorzy wreczaja oprawione zdjecia (mlodej pary rzecz jasna ), ale poniewaz w marcu moj kuzyn tak zrobil, to ja juz nie chce Poza tym, zdjecie to wg mnie takie najprostsze wyjscie

Podpowiecie Komi? Czasu malo, 3 tygodnie, a tu nadal pustka w glowie

[zielona_mila]

najlepiej zapytajcie rodziców,moja kolezanka dała teściowej piękny satynowy komplet pościeli a swoim rodzicom komplet kawowy...i byli bardzo zadowoleni

Komi, ja byłam na tylu weselach, że ciężko by policzyć i na każdym z nich były po prostu kwiatki. Gdyby nie Twój post, to chyba bym nigdy się nie dowiedziała, że daje się też prezenty


Można zamówić zdjęcia z wesela??

[Nutka]

Komi kochana dajcie po prostu piękne kwiaty!
jeszcze nigdy nie spotkałam się , aby dawać rodzicom prezenty. Moim zdaniem kwiaty zupelnie wystarczą.
Życzę szczęścia

[trojka]

Rany, a co to za dziwaczny zwyczaj, pierwsze słyszę, hmm ja protestantka więc nie znam tych zwyczajów - trochę dziwne.

[olencja]

My daliśmy takie ładne bombonierki (nie pamiętam czy kwiaty też), ale jeszcze u mnie w domu przed ślubem - tak chcieliśmy to kameralnie zrobić (bez oficjalnej mowy tylko spontanicnie) i na przyjęciu nie było już tej oficjalnej części.

[Komanka]

Jest taki zwyczaj, ze mlodzi na weselu (lub jeszcze w domu) dziekuja rodzicom. Zazwyczaj daje sie kwiaty, ale poniewaz moja tesciowa nie za bardzo przepada za kwiatami, wiec chcemy wreczyc cos jeszcze- nie chodzi o jakis drogi prezent, ale o cos poza kwiatami

Komi, wiem, że spóźnione, ale jak najbardziej szczere gratki i życzenia wszystkiego naj na nowej drodze życia. Ja też już jestem żona i MAM MĘŻA, heh, chyba jeszcze do końca nie dotarło to nawet do mnie

Jak tam fotki? Wrzucisz coś nam?

[BabciaWeatherwax]

Komi buziaki młoda mężatko

A gdzie sprawozdanie? Skrobnij choć troszkę jak było , no wiesz, ślub, wesele, khemmm... noc poślubna

[systematica]

No, no ...
dołączam się do gratulacji i życzeń Komanko
Dłuuugich i bardzo szczęśliwych lat razem młoda żonko

[EDAK]

My z mężem wybraliśmy jeszcze inny sposób na podziękowanie rodzicom za zorganizowanie wesela. Na początku myślałam, że to kiepsko wyjdzie, a było rewelacyjnie! Rodzice ze szczęścia i wzruszenia płakali jak dzieci. Otóż po tzw oczepinach, razem z mężem wyszliśmy na środek sali i przez mikrofon złożyliśmy im życzenia i podziękowaliśmy za wszystko. Mówiłam ja, a że podobno :-o mam dobrą dykcję wyszło pięknie. Na koniec powiedzieliśmy : kochamy Was bardzo i wręczyliśmy im kwiaty. Byli zaskoczeni tą niespodzianką (nawet się tego nie domyślali) i ich łzy szczęścia i uśmiechy na twarzach były cudowne. Później orkiestra zagrała piosbkę U.Sipińskiej "Wspaniałych rodziców mam" , rodzice tańczyli a my razem z gośćmi tworząc kółko, tańczyliśmy wokół nich. Był to naprawdę cudowny widok, widząc tak szczęśliwych rodziców. Do tej pory goście oglądający film z naszego wesela, wzruszają się gdy nadchodzi ten właśnie moment...

[DORCIA]

Jeśli chcecie koniecznie coś dać, to niech to będzie coś od was coś osobistego. A może z przymróżeniem oka: dla mam na serwetkach wyszyte "dziękujemy" a dla tatuśków wyryte w korze drzewa te same słówka? Albo w dużej antyramie Wasze wspólne zdjęcia? A może skoro opuszczacie rodziców i dom zostanie bez Was dajcie ( jeśli macie) swoją pluszową maskotkę z dzieciństwa albo ulubioną książeczkę, którą mama czy tata wam czytali. Pomysłów w gruncie rzeczy jest wiele. Tylko trzeba troszkę pogłówkować. Ale napewno ja bym nie kupowała kompletu pościeli (?)

[Komanka]

Dziekuje

Nie wiem, czy to normalne, ale nie stresowalam sie slubem, to bylo takie naturalne dla mnie Z domu do kosciola zrobilismy malą procesję, bo pogoda byla tak sliczna (22 st. i delikatny wietrzyk), ze szkoda bylo wsiadac w samochod Ot, 10-minutowa przechadzka Ceremonię w kosciele uswietnil Górniczy Chór Męski (dodam, ze pochodze z Zagłębia Miedziowego ), po mszy górnicy (w mundurach galowych rzecz jasna) utworzyli szpaler...To bylo piekne i wzruszajace... Ksiadz powalil wszystkich na kolana kazaniem To byl maly, przygarbiony ksiadz-dziadzius z powiewajacym z tylu kosmykiem wloskow (moj dziadek powiedzial mi pozniej, ze gdy zobaczyl ksiedza wychodzacego z zakrystii, to sadzil, ze ksiadz sie bedzie powtarzal, mylil, mowil cichutko, nudzil, moze sie potknie ). A ksiadz powiedzial tubalnym glosem sliczne kazanie
Wesele bylo 6 km od miasta, w bardzo ladnej restauracji. Bylo bardzo, bardzo ladnie Nie mielismy zdjec w studiu fotograficznym, bo chcielismy miec zdjecia naturalne, bez pozowania.

Jesli mi sie uda zeskanowac zdjecie bukieciku, to wysle, bo byl po prostu cudny

Malutkie to sprawozdanie, ale upal i 20 km na rowerze wykonczylo mnie psychicznie

ode mnie i cudownego męża

PS. Ponad tydzien po slubie, a ja ciagle sie przedstawiam panienskim nazwiskiem, w polowie urywam i sie tlumacze No zapominam sie jeszcze

[palomino]

tez sie dolączam z i I żeby życie Wam sie ulozylo jeszcze bardziej rozowo niż ten udany ślub

[Komanka]

Kompletu poscieli nie dalismy Rodzice dostali piekne albumy na zdjecia (ze slubu i wesela ) + podziekowania wypisane i wlozone do eleganckich tub.

[lejka]

Komi
Co ja ci moge życzyć, i tak pewnie jesteś najszczęsliwszą kobietą pod słońcem... I oby tak zostało przez całe zycie.

[olencja]

dołączam się Wszystkiego naj naj naj

[Iwonalodz]

Ja również się przyłączam ode mnie całus z życzeniami wszystkiego co najpiękniejsze

[WioletaM]

Ja i mąż tak samo jak EDAK podziękowaliśmy rodzicom, z tym, że to mąż wygłosił mowę. EDAK skąd jesteś?