Bluzka rozciągnięta w praniu

[yaka21]

Witam!
Zakupiłam ostatnio bluzkę i wczoraj ją uprałam. Niestety po praniu ta bluzka rozciągnęła się i bardzo mi jej szkoda, bo długo takiej szukałam i od razu ją polubiłam. Czy da się ją jakoś odratować?

Marka bluzy to Cottonfield, nigdzie nie było napisane jak prać (żadnej metki instruktażowej). Wygląda na to że jest to 100% cotton. Jeśli to pomoże to dodam, że jest taka mile mięciutka w dotyku.

[After eight]

Może uprałaś ją w nieodpowiedniej temperaturze?

Jedyna rzecz jaka przychodzi mi do głowy do moczenie jej w gorącej wodzie. Lojalnie ostrzegam - ja się nie znam.

[yaka21]

Dzięki za odpowiedź. Prane w 40 stopniach.

[corka_rosy]

Zawsze bawełniane bluzki piorę ręcznie, żeby zapobiec takiej syt. - to taka rada na przyszłość, bo nie wiem, co możesz zrobić z rozciągniętą. Może faktycznie spróbuj włożyć ją na chwile do gorącej wody, o ile nie ma nadruków.

[evela28]

myślę że tylko zwężenie ci pomoże poszukaj krawcowej

[wykrasana]

Ja swoje zwężam jak mi się jakś rozciągnie

[yaka21]

Dzięki bardzo za odpowiedzi. Tak mi szkoda, że aż mi cały dzień rozwaliło. Wystarczyło wywiesić na balkonie żeby pozbyć się zapchu papierosów, ale taka moja fanaberia i wylądowała w pralce. 1 raz założona bluzka, wczoraj odcięta metka.

[sine.ira]

Napisane przez yaka21

Dzięki bardzo za odpowiedzi. Tak mi szkoda, że aż mi cały dzień rozwaliło. Wystarczyło wywiesić na balkonie żeby pozbyć się zapchu papierosów, ale taka moja fanaberia i wylądowała w pralce. 1 raz założona bluzka, wczoraj odcięta metka.

No to chyba normalka, że ją wyprałaś żeby przestała śmierdzieć papierochami. Ubrania się pierze a nie wietrzy. Dżiiizzzz....

A jak się ciuch rozciągnie to obawiam się, że nie ma ratunku.

[MissSunshine]

Pracuję w sklepie Cottonfield i na rzeczy są 2 lata gwarancji, radziłabym przejść się do sklepu i złożyć reklamację, bo na pewno można było prać bluzkę w pralce. Zabierz ze sobą paragon i powodzenia

P.S. Jaka to była bluzka?