![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 24
|
Faceci kontra sprzatanie
Zastanawiałam się jak to wygląda w waszych związkach. Czy wasi TZci garną się do sprzątania,ale musicie ich nakierować, czy może sami są na tyle spostrzegawczy,że nie potrzebują ukierunkowywania i widzą, że śmieci trzeba wynieść, odkurzyc czy też wstawić pranie?
Dla mnie sprzątanie nie jest może najważniejszą sprawa w zyciu, ale lubie sie opreżyc w domu, ktory jest posprzatany.I miloby bylo(podejrzewam, ze wiekszosci z nas), kiedy przychodzilybysmy do domu, ktory zostawilysmy w stanie pozostawiajacym wiele do zyczenia, a wracalysmy do takiego posprzatanego, bo TZ sie postaral. I nie mowie teraz o przypadkach raz na jakis czas, ale o takim codziennym sprzataniu. Jak to u was wyglada? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
ja nie mieszkam z Tż, ale On bardzo często spędza u mnie całe weekendy, a wiadomo - sobota dniem sprzątania. my sprzątamy razem, dzielimy obowiązki. jeśli czasem źle się czuję to Tż cały porządek zrobi za mnie. nie wiem, jak by wyglądało sprzątanie drobnych rzeczy codziennie gdybyśmy razem mieszkali, ale ani ja ani Tż do pedantów nie należymy i wolimy poleżeć lub się poprzytulać niż lecieć z kubkami do zlewu, czy papierami do kosza. :P ale myślę, że gdybym Go poprosiła to by posprzątał.
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Cytat:
Często też sprzątamy razem - rozdzielam obowiązki lub on proponuje, że zrobi to, a ja tamto. Zawsze go chwalę, staram się pokazać, jeśli coś jest nie tak, ale też rozumiem, że to nie ja robiłam, więc nigdy nie będzie na 100% tak, jak ja chcę. Kompromis. Faceta da się nauczyć tego, ale trzeba być konsekwentnym, nie machać ręką z rezygnacją "ja za Ciebie już to zrobię", trzeba pokazać o co nam chodzi, co i z czym, jasno prosić. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Jeśli chodzi o takie rzeczy jak wyniesienie śmieci to TZ robi to sam, nie muszę go upominać,ale jeśli chodzi o sprzątanie mieszkania to ja po prostu wolę to robić sama,bo nawet jeśli TZ weźmie się za sprzątanie to i tak mam po nim mnóstwo poprawek
![]() Wiem że zrobię to dokładniej i wolę ja się tym zajmować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Też czytałam, że facetom trzeba wydawać "komendy" tyle że za każdym razem czuję sie jak bym zrzędziła. Wolałabym, żeby po prostu widział, że coś trzeba zrobić i to zrobił. Nie wiem czemu, ale boję się, że kiedyś zostanę z tymi wszystkimi obowiązkami sama, a później przecież mogą dojść jeszcze inne-dzieci na przykład.
To z jednej strony przerażające, ze faceci są tak mało domyślni. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pracy
Wiadomości: 878
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Cytat:
![]() Dobra żart... Jak chcę, żeby posrzątał, to mówię co ma zrobić i on to robi ale jak wpadam na niedługo, to woli poleżeć ze mną i pobaraszować ![]() Ja lubię sprzątać u niego w domu, jego mama juz się w zyciu nasprzątała i lubię jej pomóc ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Cytat:
Zdecydowanie dajesz mi nadzieję, na lepsze jutro ![]() W końcu jak sie nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pracy
Wiadomości: 878
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Ale brat TŻ sprząta jak nikt inny, bije na głowę specjalistów w tej dziedzinie! caly dzień potrafi muskać
![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
U mnie to Tż jest tą bardziej porządną częścią związku chociaż do super porządnych też nie należy. Mi rodzice jeszcze do niedawna robili kolację i ścielili łóżko, do dziś nie mam żadnych obowiązków w domu pewnie dlatego jestem bałaganiarą.
Tż mnie wyzywa o okruszki na łóżku o rzucanie papierków...mi to nie przeszkadza ale wiem,że innym tak dlatego się staram ![]() ![]()
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
To chyba najgorsze wyjscie z mozliwych. Wiele kobiet, widzac, jak ich faceci sprzataja byle jak, odpuszcza sobie naganianie ich do sprzatania. Trzeba byc twarda, bo inaczej cale sprzatanie zostanie na naszej glowie, a potem nasze dzieci naucza sie takiego podzialu ról i biada dziewczynie, ktora zostanie żoną naszego syna
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Zgadzam sie z Doris , ja mojemu również mowie " zrób to zrób tamto" jakbym miała czekać aż sie sam domyśli to raczej bym sie nie doczekala
![]() Fakt czasem korci mnie zeby posprzatac cos co powinien on zrobic ( bo czasem niestety musze czekac jakis czas az on sie do tego zabierze) ale nigdy tego nie robie, po prostu prosze go jeszcze raz, fakt czasem czuje sie jakbym zrzedzila ale jak inaczej nie mozna ![]()
__________________
[B]Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twojego życia Wracaj do nich ilekroć w Twoim życiu wszystko zaczyna się walić Biustonosze: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post77106731 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
W naszym mieszkaniu to raczej moj TZ przeją kontrole nad sprzątaniem. on wraca z pracy o 14 ja o 16:30, kiedy jestem w domu, wszystko jest posprzatane, odkurzone, obady ja gotuje wieczorem,jak wracam jest podgrzany. jesli chodzi o takie porzadkowanie, np w sobote razem, to dzielimy sie np. ja kuchnia: obiad + porzadki, on łazienka i 2 pokoje. niewiem czy sprawiedliwie,lecz moj tż ma wieksza potrzeba sprzatania niz ja
![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pracy
Wiadomości: 878
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Moj tz nalezy do tego wypu facetow, ktorych trzeba zagonic do roboty, bo sam nic nie zrobi. Wyniosl to z domu, bo u niego sie w ogole nie sprzata. Na szczescie od 4 lat ja zmieniam jego zwyczaje i potrafi juz posprzatac perfekcyjnie, ale niestety trzeba mu powiedziec 'zrob to'. Z tym tez walcze i mam nadzieje, ze wkrotce to tez sie zmieni.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 98
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
tzn mój nie lubi sprzątać, ale jeśli widzi,że źle się czuję to zmywa naczynia. śmieci wynosi jak mu o tym powiem.
a jak o coś poproszę żebyśmy zrobili razem - sprzątanie po obiedzie, wywieszanie prania itp. robi bez mrugnięcia okiem. najgorzej powiedziec mu że po sobie nie posprzątał. od razu się jeży.
__________________
Kobieta w połowie jest małą prawdą, w połowie małym kłamstwem, a w całości wielką niewiadomą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Mój Kochany sprząta kiedy go o to poproszę. Pranie zrobi sam jak zauważy, że kończą mu się czyste ubrania
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 494
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Z moim TŻ to jest tak, że on nie lubi sprzątać i nie ma takiego nawyku. Ja też nie przepadam za sprzątaniem ale nie lubię, jak naczynia są niepozmywane. Nie mieszkamy razem, ale teraz w wakacje mam całe mieszkanie tylko dla siebie i właściwie to on prawie u mnie mieszka
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 174
|
![]()
U mnie nie ma z tym problemu , moj TZ chyba jakis domyslny.Nie musze mu nic mowic sam posprzata. Czasem kiedy ide na zakupy i wracam z powrotem pranie nastawione, posegregowane na kolorki i naczynia pozmywane. Gotowac uguotuje rowniez.
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Widzisz TATLINKA i to jest właśnie to! Czy nie miło przyjść do domu i mieć to z głowy?
PS. Drogie dziewczyny, ja właśnie wpadłam, bo mój TZ jakimś cudem dokopał się do tego wątku, który jak by nie było jest troche pod niego założony. Śmiechowo...i jak tu nie wierzyć w siłę internetu? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 174
|
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Mój Mąż to anioł
![]() ![]() Ale to facet, który mieszkał sam i wiedział, ze jak nie sprzątnie, to zarośnie brudem ![]()
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 174
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
U nas w domu mąż zajmuje się wszystkimi sprawami związanymi z praniem ( sortowanie , nastawianie pralki , parowanie skarpet itp )Codziennie rano wyrzuca śmieci bez mojego przypominania .Bardzo lubi myć naczynia ale tą czynność przejęłam ja i czasami się sprzeczamy przy zlewie kto myje naczynia , bo chcemy obydwoje
![]() ![]() ![]() Ugotować potrafi tylko leczo , ale nie wymagam od niego więcej bo bardzo się stara a ja to bardzo doceniam . W zamian rozpieszczam go obiadkami i deserami ![]() Bardzo jestem zadowolona z naszego podziału obowiązków i mąż tak samo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
no chyba, bo znam takich, nawet 28latków, którzy wyprowadzili się od mamusi do mieszkania z kobietą i... skarpetki będą leżeć pół roku w kącie jak dziewczyna nie sprzątnie, jak nie wyprasuje, to będzie obrażony, bo nie ma w czym wyjść, jak kobieta nie wypierze to kupi nowe, a sam nie wypierze, gary moga się ze zlewu wysypać, a nie umyje, najlepiej kupic jednorazówki.... bo w domku mamusia prała, prasowała, robiła kanapeczki do pracy i wszystko przygotowywała syneczkowi...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 157
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
mój TŻ kończy pracę wcześniej ode mnie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ale nie robi tego codzien ![]() ![]() ![]()
__________________
Nasze oczy wreszcie się spotkały, Jak odbicia zagubionych gwiazd. Byłeś blisko, wszystko zrozumiałam, Kto odejdzie, zawsze będzie sam. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Cytat:
![]()
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Faceci kontra sprzatanie
Tż studiował w innym mieście niż mieszkali jego rodzice, więc musiał nauczyć się jak sobie radzić. Tak więc umie sprzątać, prać, prasować, gotować itd. aczkolwiek robi to głównie wtedy kiedy mam sesję, bo normalnie to ja zajmuję się domem, bo mam więcej czasu z racji studiowania. Ale jak czasem zapomnę mu wyprasować koszuli nie robi tragedii tylko wyciąga żelazko i prasuje sobie sam. Niekiedy też wpadnie na pomysł, żeby mi w sobotę zrobić śniadanie, czy odkurzy i umyje z własnej inicjatywy podłogę. Jedynej rzeczy, której nie cierpi robić to myć naczynia, ale tyle mogę wziąć tylko na siebie
![]() ![]()
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:35.