Tiki? Blagam, pomozcie mi!

[Kateusz]

Hej. moj problem polega na tym, ze czesto musze wykonywac jakies niechciane ,,ruchy"(?) np. musze napinac miesnie rak, ,,strzelac" buzia(no tymi zawiasami przy szczece :P) czy... robic zeza wiem, moze sie Wam to wydawac smieszne, ale to mi naprawde strasznie przeszkadza kiedy o tym nie pomysle, nie musze tego robic... ale kiedy sobie przypomne, mimo, ze w myslach mowie sobie ,,no po co?", ,,wez przestan", zaczynam robic te moje wszystkie dziwaki do tego dochodzi jeszcze wiele innych, dziwacznych odruchow, m.in. strzelanie palcami, ale to dotyczy wielu osob mam prawie 16 lat. nie pamietam dokladnie, kiedy to sie zaczelo, ale dosc dawno, na pewno jeszcze w podstawowce. czy sa na to jakies rady???? prosze pomozcie jakos...

[caelum]

Oczywiście zastrzegam, ze żadnym fachowcem nie jestem i jak sądzę nie obejdzie się bez wizyty u psychologa. Tiki lub jak Ty je nazywasz "dziwaki" mogą mieć rożną przyczynę. Może spowodowane są jakimiś napięciami nerwowymi a może to objaw choroby (np. Zespołu Tourett'a). Jednak nie ma co tu gdybać. Z tego co słyszałam to czasem wystarczy jedna wizyta u specjalisty i po kłopocie. Ale nie podlega żadnej dyskusji że trzeba sie do niego udać.

[Aggie125]

Nerwica natręctw?

[Perelkowaa]

do jakiegoś specjalisty chyba co;>.. Rozmawiałas o tym z mamą/tatą? Ale nie mam pojęcia czy to się da wyleczyć..

[Perfect_Girl]

Po pierwsze i najwazniejsze wizyta u psychologa, który skieruje cié zapewne do psychiatry.
Moim zdaniem nerwica natréctw.
Sá leki, które skutecznie likwidujá tiki.

[insomnieux]

ee ja mam cos podobnego, tzn. ja mam tak, ze czasami hmm musze obmacać cały przedmiot bo inaczej nie usiedze w miejscu. np. trzymam pilota od tv i musze go całego przejechac:P ale to raz na jakis czas mi sie zdarza, wiec sie tym nie martwie:P

[Perelkowaa]

Napisane przez insomnieux

ee ja mam cos podobnego, tzn. ja mam tak, ze czasami hmm musze obmacać cały przedmiot bo inaczej nie usiedze w miejscu. np. trzymam pilota od tv i musze go całego przejechac:P ale to raz na jakis czas mi sie zdarza, wiec sie tym nie martwie:P

haha. Wiesz moja siostra kiedyś namiętnie wykonując jakieś czynności w których nie brały udział jej dłonie, liczyła na palcach i liczyła;o.. A kiedy juz siedziała przed tv to juz kompletnie.. no, i wyrosła.. Ale to zapewne coś zupełnie innego..

[GreenDress]

Napisane przez insomnieux

ja mam tak, ze czasami hmm musze obmacać cały przedmiot bo inaczej nie usiedze w miejscu.

:hahaha :

ale że jak obmacać xD??

Edit: ja kiedyś miałam strasznie dużo tików. moja mama na mnie krzyczała i się denerwowała. np. jak coś detknełam np. jednym palcem to już pozostałymi musiałam. dotknełam kartki jedną ręką to drugą też. nadepnełam na jeden odłamek chodnika, wracałam i druga nogą to samo.
to było straszne ... :O

[Justynuss]

Stawiam na nerwice.

Mojej mamy koleżanka to miała. Chodziała trzy kroki do przodu, dwa do tyłu i weszła pod kombajn, który prowadził jej mąż. Niezbyt miła historia...

[insomnieux]

no normalnie, musze przejechać dłonią po całym przedmiocie bo inaczej nie wytrzymam. nie wiem skąd mi sie to wzięło po co to robie, ale czasami tak sie zdarza

[xxXSylwiaXxx]

czytałam kiedyś książkę o nerwicy natręctw. dziewczyna chodziła po chodniku i liczyła płyty chodnikowe, a jak sie pomyliła to wracała i liczyła od początku. jeżeli masz nerwicę to chyba będzie potrzebna terapia. takie coś zdarza się od jakiegoś przykrego wydarzenia, urazu w dzieciństwie.

[MartaMagda]

Mi to na tiki nie wygląda tylko na nerwicę natręctw. Sama mam tiki, ale one "powstają" niezależnie od tego, czy o nich myślę czy też nie. Na tiki nie ma się wpływu, no chyba, że sie je leczy

[justtina]

Miałam kiedyś tik nerwowy. Czułam przymus marszczenia nosa. Robilam to najczesciej nieswiadomie. Podejzewam, ze wizyta u psychologa byłaby najlepszym rozwiazaniem, ale w moim przypadku pomogły ćwiczenia. Probowałam walczyć z odruchem, skupialam sie na nim i walczylam ze soba zeby tego nie zrobic. Im wiecej cwiczylam tym rzadziej dopadaly mnie tiki. Nie mam z tym problemu już z 9 lat.

[Martini Bianco]

Kateusz,te objawy,które opisujesz są typowe dla zespołu Tourett'a.Jest to choroba genetyczna.Proponuje poczytaj na ten temat...Myślę,że najpierw powinieneś poszukać dobrego neurologa,na pewno istnieja stowarzyszenia osób z tą chorobą.W internecie na pewno jest dużo informacji na ten temat...To nie jest nerwica natrętcw,z całą pewnością.Skąd wiem???Studiuje medycynę...Pozdrawiam!

[passionfruit]

Mam pytanie, moja siostra aczęła niedawno dojrzewać. Pojawiły się u niej tiki - mruganie oczami. Nie jeste to bardzo częste albo wyjątkowo widoczne, ale pojawia się. Moja mama cały czas zwraca siostrze uwagę, żeby przestała tak robić. Czy to może być jakaś choroba? Czy możliwe jest, że samo przejdzie? Jak wytłumaczyć mamie, że od gadania "nie rób tak" siostra nie przestanie mrugać oczami?

[justtina]

Napisane przez Martini Bianco

Kateusz,te objawy,które opisujesz są typowe dla zespołu Tourett'a.Jest to choroba genetyczna.Proponuje poczytaj na ten temat...Myślę,że najpierw powinieneś poszukać dobrego neurologa,na pewno istnieja stowarzyszenia osób z tą chorobą.W internecie na pewno jest dużo informacji na ten temat...To nie jest nerwica natrętcw,z całą pewnością.Skąd wiem???Studiuje medycynę...Pozdrawiam!

imho jak ktos ma tiki nie musi oznaczac odrazu, że ma Zespół Tourette’a. ale fakt wizyta u lekarza rozwieje watpliwosci i moze pomoze.

[MartaMagda]

Napisane przez passionfruit

Mam pytanie, moja siostra aczęła niedawno dojrzewać. Pojawiły się u niej tiki - mruganie oczami. Nie jeste to bardzo częste albo wyjątkowo widoczne, ale pojawia się. Moja mama cały czas zwraca siostrze uwagę, żeby przestała tak robić. Czy to może być jakaś choroba? Czy możliwe jest, że samo przejdzie? Jak wytłumaczyć mamie, że od gadania "nie rób tak" siostra nie przestanie mrugać oczami?

Powiedz jej, że siostra nie robi tego celowo i też chciałaby, aby to mruganie zniknęło. Spróbuj nakłonić mamę, żeby zabrała siostrę do lekarza rodzinnego. Powodzenia

[TmargoT]

Napisane przez Kateusz

Hej. moj problem polega na tym, ze czesto musze wykonywac jakies niechciane ,,ruchy"(?) np. musze napinac miesnie rak, ,,strzelac" buzia(no tymi zawiasami przy szczece :P) czy... robic zeza wiem, moze sie Wam to wydawac smieszne, ale to mi naprawde strasznie przeszkadza kiedy o tym nie pomysle, nie musze tego robic... ale kiedy sobie przypomne, mimo, ze w myslach mowie sobie ,,no po co?", ,,wez przestan", zaczynam robic te moje wszystkie dziwaki do tego dochodzi jeszcze wiele innych, dziwacznych odruchow, m.in. strzelanie palcami, ale to dotyczy wielu osob mam prawie 16 lat. nie pamietam dokladnie, kiedy to sie zaczelo, ale dosc dawno, na pewno jeszcze w podstawowce. czy sa na to jakies rady???? prosze pomozcie jakos...

trzeba iść do neurologa.lekarz przepisze ci leki na tiki nerwowe.udaj się najpierw do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie.
moj syn miał podobne tiki,wyleczyłam go po roku stosowania preparatu.bez tego się nie obejdzie.leki są 100% refundowane.czyli nie płacisz nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
zamartwianiem wpedzasz się w jeszcze gorszą panikę,co pogłebia tiki.nie wolno zwracać uwagi.im szybciej tym lepiej i krócej trwać bedzie leczenie
idź jak najszybciej!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Nemezja]

Ja kiedyś miałam takie tiki,że musiałam ruszać oczami tak śmiesznie w jedna stronę,przykucać ciągle kiedy szłam i nabierać dużo powietrza,aż się trzęsłam z wysiłku.

[whipsterXD]

Ja strzelam palcami.. ;| i mam juz krzywe xD i np. kiedys tak miałam ż ejak oglądałam tv.. i na meble sie patrzylam .. to musialam policzyc wszystkie drzwi z mebli i je podzielic przez 2 ... :| wiem głupie ale tak miałam xD

[KassiaKonsultantka]

a jak Wy dalyscie sobie z tym rade???? jest to cos strasznego nie mam juz sil...

[agooolenka]

ja też obstawiam ,że to tik nerwowy - moj kumpel tak miał ,że mrugał oczkiem

[ushia]

Napisane przez Martini Bianco

Kateusz,te objawy,które opisujesz są typowe dla zespołu Tourett'a.Jest to choroba genetyczna.Proponuje poczytaj na ten temat...Myślę,że najpierw powinieneś poszukać dobrego neurologa,na pewno istnieja stowarzyszenia osób z tą chorobą.W internecie na pewno jest dużo informacji na ten temat...To nie jest nerwica natrętcw,z całą pewnością.Skąd wiem???Studiuje medycynę...Pozdrawiam!

to jak skonczysz, zdasz egzamin, zrobisz staz i specjalizacje dopiero wtedy zabierz sie za stawianie diagnozy
zwlaszcza tak kategorycznej i via net

[caelum]

Napisane przez ushia

to jak skonczysz, zdasz egzamin, zrobisz staz i specjalizacje dopiero wtedy zabierz sie za stawianie diagnozy
zwlaszcza tak kategorycznej i via net

Z tego co ja sie orientuję to przez Internet nawet po specjalizacji diagnozy się nie stawia, a medycyna to jeszcze nie psychiatria.
Myślę sobie, ze większość studentów na początku studiów jest bardzo zafascynowana i wydaje im się, ze oto już dostąpili objawienia. Zgodnie z zasadą, że im ktoś więcej wie tym ma większa świadomość jak wiele przed nim .
Ja przed drugim rokiem sie wyleczyłam. Już nie widziałam wszędzie przypadków, każdy spotkany człowiek nie był przeze mnie podejrzewany o jakąś chorobę i wiedziałam, że nie jestem ani wszechwiedząca ani wszechmogąca. Wbrew pozorom są tacy, do których ta wiedza nie dociera nawet po ukończeniu studiów.

[pushthebutton]

Ja natomiast nie mam nic wspólnego z medycyną, ale też mam taką malutką nerwicę. Raczej nic groźnego [?] ale np. nie zdzierżę uchylonych drzwi/drzwiczek czy szuflad, muszą byc zawsze dobrze domknięte. Jak jadę samochodem czy autobusem [jako pasażer rzecz jasna] to przy każdej minionej lampie na drodze lekko podnoszę palce u nóg jakbym nad nią chciała przeskoczyc;] to bardzo wkurzające, ale wiem, że jak chcę, to da się to zwalczyć. Myślałam nad pójściem do lekarza, bo np. gdy przestałam obgryzać paznokcie, to teraz obgryzam usta lub policzki od wewnątrz. Postanowiłam sobie, że jeśli do wakacji tego nie zwalczę, idę do lekarza.
Kateusz, dlatego radzę Ci popróbować jeszcze trochę żeby uspokoić nerwy, a jeśli sie nie powiedzie, to czemu miałby nie pomóc [byle nie na odległość:P] Ci ktoś, kto się na tym zna?

[ushia]

caelum - toz napisałam, ze przez net "nie nada"

chyba wszyscy tak maja

[caelum]

Napisane przez ushia

caelum - toz napisałam, ze przez net "nie nada"

chyba wszyscy tak maja

Może źle zrozumiałam skrót myślowy bo wydawało mi się, że ukończenie studiów i specjalizacja Twoim zdaniem uprawnia ją do stawiania diagnoz przez Internet. Ale sprawa się wyjaśniła .

[evela28]

ja też mam podobno jakiś tik nerwowy na twarzy, piszę podobno bo ja go nie czuję mama mi mówiła

[Marcc]

Nie przeczytałam całego wątku.. ale włączę się.
Ja kiedyś dużo, nienaturalnie często mrugałam okazało się, że to ze stresu chociaż były brane pod uwage jakieś kłopoty z nawilżaniem oka (czy coś..)
Myślę, że 'to' wszytko bierze się z nudy, stresu, kiedy nie masz co z sobą zrobić...tak samo kiedy ktoś na lekcji rusza nogą..chyba wiecie co mam na myśli. Nie ma co doszukiwać się w tych 'tikach' jakiś chorób... - to przynajmniej moje zdanie pozdrawiam..

[izmonek]

koniecznie idz do lekarza
na to sa lekarstwa
im szybciej zaczniesz sie leczyc tym lepiej