ważne 12 miesięcy po otwarciu- co o tym sądzicie?

[madzia.a]

czy nie uważacie, że takie daty ważności są całkowicie bez sensu?
Po pierwsze daje to sprzedawcom możliwość sprzedawania "starego" produktu, który np. 4 lata zalega na półce, bo skoro nie otwarty, to data ważności nie minęła. Po drugie wiele osób (niestety) w sklepach samoobsługowych otwiera dany kosmetyk, aby powąchać sprawdzić gęstość kosmetyku itp. A więc możemy kupić produkt, któremu został już bardzo krótki okres ważności. Po trzecie mając kilka, bądź kilkanaście takich produktów, nie sposób zapamietać, kiedy dany kosmetyk otworzyliśmy, a zapisywanie sobie dat kiedy otworzyłam dany kosmetyk wydaje mi się przesadą. Co wy myślicie o nowych datach ważności?

[Annaluka]

Myślę, że to wszystko jest tak naszpicowane chemią, że i tak ta data nie ma dużego znaczenia

A tak serio... Skoro producent tak zaleca to widocznie tak jest

[madzia.a]

Napisane przez Annaluka

Myślę, że to wszystko jest tak naszpicowane chemią, że i tak ta data nie ma dużego znaczenia

A tak serio... Skoro producent tak zaleca to widocznie tak jest

no tak, ale czy nie uważasz, ze tradycyjne daty ważności były dużo lepszym rozwiązaniem?

[Wenress]

Wg mnie najlepiej byłoby, żeby była data produkcji i też data ile czasu można produkt trzymać po otwarciu

[wykrasana]

Napisane przez madzia.a

czy nie uważacie, że takie daty ważności są całkowicie bez sensu?
Po pierwsze daje to sprzedawcom możliwość sprzedawania "starego" produktu, który np. 4 lata zalega na półce, bo skoro nie otwarty, to data ważności nie minęła. Po drugie wiele osób (niestety) w sklepach samoobsługowych otwiera dany kosmetyk, aby powąchać sprawdzić gęstość kosmetyku itp. A więc możemy kupić produkt, któremu został już bardzo krótki okres ważności. Po trzecie mając kilka, bądź kilkanaście takich produktów, nie sposób zapamietać, kiedy dany kosmetyk otworzyliśmy, a zapisywanie sobie dat kiedy otworzyłam dany kosmetyk wydaje mi się przesadą. Co wy myślicie o nowych datach ważności?

I dlatego wole sklepy gdzie pani podaje mi zza lady U mnie w rossmanie wszystkie tusze są pootwierane

A co do roku po otwarciu to wole jednak 3 lata od produkcji

[ulinkaaa]

Napisane przez wykrasana

I dlatego wole sklepy gdzie pani podaje mi zza lady U mnie w rossmanie wszystkie tusze są pootwierane

A co do roku po otwarciu to wole jednak 3 lata od produkcji

Zgadzam sie. Ja rowniez wole sklepy w ktorych Pani podaje mi towar zza lady. Ewentualnie decyduje sie na zabezpieczone kosmetyki w Douglasie, ale 10 razy sprawdzam, czy napewno nie byly otwierane.

[Fresa]

Napisane przez madzia.a

czy nie uważacie, że takie daty ważności są całkowicie bez sensu?
Po pierwsze daje to sprzedawcom możliwość sprzedawania "starego" produktu, który np. 4 lata zalega na półce, bo skoro nie otwarty, to data ważności nie minęła. Po drugie wiele osób (niestety) w sklepach samoobsługowych otwiera dany kosmetyk, aby powąchać sprawdzić gęstość kosmetyku itp. A więc możemy kupić produkt, któremu został już bardzo krótki okres ważności. Po trzecie mając kilka, bądź kilkanaście takich produktów, nie sposób zapamietać, kiedy dany kosmetyk otworzyliśmy, a zapisywanie sobie dat kiedy otworzyłam dany kosmetyk wydaje mi się przesadą. Co wy myślicie o nowych datach ważności?

Trzeba kupować w miejscach, co do których ma się pewność, że towar nie zalega od pięciu lat .

Takie oznakowanie ma sens, bo producent gwarantuje zachowanie jakości towaru przez taki okres po otwarciu.
Natomiast otwieranie w samoobsługowych wszystkiego, co wpadnie w ręce celem wypróbowania to jakieś nieporozumienie i w dodatku plaga .
No sorki, ale po coś są te testery!

[arrachnee]

Ten słoiczek 12m nie ma nic wspólnego z ogólną datą ważności. Oznacza 12miesięcy w granicach tej ogólnej daty.

[p_misiowa]

Napisane przez arrachnee

Ten słoiczek 12m nie ma nic wspólnego z ogólną datą ważności. Oznacza 12miesięcy w granicach tej ogólnej daty.

której ogólnej daty? bo nie rozumiem zabardzo

a co do tematu to fakt pomysł średnio trafiony. ja jak biore coś w marketach to zawsze z końca półki z samego jej dna te z przodu są zawsze wyotwierane

[Aramintha]

Napisane przez arrachnee

Ten słoiczek 12m nie ma nic wspólnego z ogólną datą ważności. Oznacza 12miesięcy w granicach tej ogólnej daty.

Napisane przez p_misiowa

której ogólnej daty? bo nie rozumiem zabardzo

a co do tematu to fakt pomysł średnio trafiony. ja jak biore coś w marketach to zawsze z końca półki z samego jej dna te z przodu są zawsze wyotwierane

Chodzi o to, że jeżeli dany produkt ma datę ważności np. 3 lata od daty produkcji, to nawet jeżeli nie był otwierany, a termin przydatności minął to produkt jest niezdatny do użytku.

np. krem wyprodukowany w 2008 roku, ważny do 2011r., oznaczony jako 12M, otworzony w 2008r jest ważny przez 12 miesięcy od daty otwarcia, ale jeżeli został otworzony dopiero w 2012 to i tak jest przeterminowany.

p_misiowa też zawsze biorę z głębin nie lubię tych wymacanych rzeczy, które robią za testery w supermarketach

[Ainsel]

Napisane przez p_misiowa

a co do tematu to fakt pomysł średnio trafiony. ja jak biore coś w marketach to zawsze z końca półki z samego jej dna te z przodu są zawsze wyotwierane

Napisane przez Aramintha

p_misiowa też zawsze biorę z głębin nie lubię tych wymacanych rzeczy, które robią za testery w supermarketach

hehe tez tak robię, i wiekszość moich znajomych też. W sumie to złudne jest, bo i tak wszystko na tych półkach wybebeszone i poobmacywane; to, co w momencie mojego zakupu stoi w najdalszym kącie półki, pewnie wczesniej stało w pierwszym szeregu najlepiej by było, aby kosmetyki były zafoliowane w taki sposób, że wiadomo, iż nikt przed nami ich nie otwierał

[marrellic]

Najlepiej isć do sklepu samoobsługowego, wypróbować i potem jak coś wpadnie w oko, przejść się do sklepiku gdzie pani podaje zza lady

W ten sposób wiemy to co chcemy wiedzieć o kosmetyku i kupujemy nowy nie otwierany

[Ainsel]

nie ufam paniom zza lady, one na pewno otwierają i macają kosmetyki w wolnych chwilach

[marrellic]

Czyli jednym słowem wszystko jest beznadziejne

[AryaxD]

Ja byłam w jednymm sklepie gdzies kiedyś dawno, gdzie wszystkie kosmetyki były w opakowaniach.Tylko jeden z nich stał otwarty , i służył jako tester, uważam to za super pomysł

[marrellic]

tak jest w perfumeriach zazwyczaj.

[pink69]

Napisane przez Ainsel

hehe tez tak robię, i wiekszość moich znajomych też. W sumie to złudne jest, bo i tak wszystko na tych półkach wybebeszone i poobmacywane; to, co w momencie mojego zakupu stoi w najdalszym kącie półki, pewnie wczesniej stało w pierwszym szeregu najlepiej by było, aby kosmetyki były zafoliowane w taki sposób, że wiadomo, iż nikt przed nami ich nie otwierał

Nie złudne
Jak przychodzi nowy towar do sklepu to zawsze te "starsze" rzeczy daje się na przód,żeby szybko zeszły,a te z długim terminem ważności do tyłu,więc jak bierzesz z tyłu to lepiej

[larva]

Ja też biorę te stojące dalej produktu
A ja mam taką odżywkę do włosów, moja mama zaszalała, butla litrowa, do końca życia nikt tego nie zużyje. Data ważności jest do lipica 2009, ale jest też znaczek, że należy zużyć w 12 miesięcy od otwarcia. A odżywka stoi dłużej niż rok. I co teraz - stosować do 2009, czy wyrzucić?

Edit : mea culpa, nie doczytałam wątku, ale już się dokształciłam

[p_misiowa]

Napisane przez Aramintha

Chodzi o to, że jeżeli dany produkt ma datę ważności np. 3 lata od daty produkcji, to nawet jeżeli nie był otwierany, a termin przydatności minął to produkt jest niezdatny do użytku.

np. krem wyprodukowany w 2008 roku, ważny do 2011r., oznaczony jako 12M, otworzony w 2008r jest ważny przez 12 miesięcy od daty otwarcia, ale jeżeli został otworzony dopiero w 2012 to i tak jest przeterminowany.

p_misiowa też zawsze biorę z głębin nie lubię tych wymacanych rzeczy, które robią za testery w supermarketach

dziekuje za wyjaśnienie
widze że nie tylko ja sięgam do głebin

[radix]

no i Ci co ustawiają wiedzą o tym i krótką datę przestawiają do tyłu

[Rena]

Napisane przez Wenress

Wg mnie najlepiej byłoby, żeby była data produkcji i też data ile czasu można produkt trzymać po otwarciu

Niektore produkty spozywcze zawieraja takie informacje.